
Treść opublikowana przez Wredny
-
Dead Space (Remake)
W gorszej, bo to streaming będzie
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
A mi wczoraj na konsoli nie wyskoczył aczik, którego zdobyłem w State of Decay, ale dostałem powiadomienie na laptopie, którego zawsze mam obok siebie
-
własnie ukonczyłem...
No własnie miałem takie same odczucia, że gra trochę schematyczna się zrobiła w porównaniu do jedynki, która była bardziej nieprzewidywalna. Tu mieliśmy wyraźny podział na straszenie subtelne "ambientu radośnie kopulującego z odgłosami otoczenia" (jak to w swojej recenzji zgrabnie ujął @Butcher) oraz zalewanie falami niczym w trybie hordy - wszystko łatwo dało się przewidzieć i za to minus. Po DS2 to już żadne psucie, bo przecież to już gierka akcji z elementami survival horroru. DS3 jest świetną grą i fajnym uzupełnieniem trylogii, która przecież i tak nie powinna być trylogią, bo jedynka była idealnie domkniętą całością ze świetnym zakończeniem. Skoro jednak następne części powstały i już dwójka była bardziej rozrywkowa, a mniej horrorowa to przy trójce miałem wyebane, czym będzie. Zresztą nasłuchałem się tyle oburzonych i dziwnych opinii, że strzelanka, że Gears of War, że jakieś mikrotransakcje (nigdy nie korzystałem, więc nie wiem, komu to mogło przeszkadzać), a tu się okazało, że momentami ma więcej z horroru niż poprzednia część (cała ta sekcja z lataniem promem pomiędzy wrakami). A fabularnie? Totalny odlot, jakieś macki, rozmach Mass Effect i ogólnie Uncharted w kosmosie - dla mnie już dwójka była zawodem (głównie dlatego, że w ogóle powstała), więc do trójki podszedłem z otwartą głową i zajebiście się bawiłem. Ogólnie, całościowo jedna z najlepszych trylogii w hostorii gierkowa
-
The Best of Siódma Generacja, Grande Finale!
No i w U2 właśnie tak jest, a że przy okazji postacie są fajnie wykreowane i jeszcze lepiej odegrane to się o gierce pamięta. Plus jeszcze zajebiście odmierzone proporcje pomiędzy skakankiem, strzelankiem, łamigłówkami i epickimi akcjami - idealne żonglowanko, ani chwili nudy i powtarzalności, jak w schematycznej jedynce. No ni ch#ja! Tylko fabularnie najwyżej, bo U2 jest ogólnie lepszym tytułem. U4 mocne drugie miejsce w serii, a może nawet i trzecie, bo The Lost Legacy całościowo, jako szpil, lepiej wyważone. Przy U4 widać było rękę duetu Druckmann/Straley i naleciałości z TLoU, które do przygód Drake'a niezbyt pasowały i zaburzały tempo rozgrywki.
-
The Best of Siódma Generacja, Grande Finale!
Ból dupy Visira odnośnie "gier plejstejszon" jest przezabawny Ciężko jak widać dociera, że po wielu latach graczom w głowach zapisują się fajne historie, zapadające w pamięć postacie i epickie wydarzenia. Jasne, fajnie się pyka w zajebiste multi CoD4MW, czy innego Bad Company 2, albo ściga w Forzy Horizon, ale jak człowiek ma się ograniczyć do TOP 10 np to podświadomie wyrzuca z listy takie tytuły i wybiera właśnie te doświadczenia, które na stałe wryły się w pamięć. Nic więc dziwnego, że tak wysoko doszły gry typowo przygodowe, z dużym nastawieniem na fabułę i wciągające gracza w swój świat - RDR, Dead Space, Bioshock... Stąd właśnie ta przewaga "gier plejstejszon", bo wymieńcie proszę grę stricte xboxową, która ma i historię i postacie - Gearsy i Halo? Nie ten poziom. Jedynie Alan Wake mógłby konkurować.
-
The Best of Siódma Generacja, Grande Finale!
Esencja grywalności i gra kompletna - przezajebisty singiel i mega grywalne multi, które nie było tylko chujowym dodatkiem, jak to często przy drugich częściach bywało (Bioshock, Dead Space). No faktycznie, dziwne, że ludzie głosują na praktycznie pozbawioną wad, jedną z najlepszych gier wszechczasów K#rwa, same ogóry, konesery i szopenhałery się porobiły tutaj - mój głos poszedł na TLoU, ale U2 niczego nie umniejszam, bo jakby Drake wygrał to też bym uznał, że zasłużone.
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Tak może pisać tylko konsolomaniak, który w życiu nie doświadczył sexu na żywo
-
The Best of Siódma Generacja, półfinały.
Bo RDR to praktycznie ex na XBOXa, jeśli porównać doznania wizualne
-
Dead Space (Remake)
Podobno ma być po trochu jednego i drugiego - remake wierny oryginałowi i lekkie re-imagine, jak w Residentach.
-
Pad do Xbox Series X i S
Gałka też, jak najbardziej, jeszcze jak Cały ten pad jest toporny, z drewna ciosany, wszystko w nim stuka, brzęczy i klika. Żona to nie problem, bo gram po nocach w innym pokoju, ale jak gram z ziomkiem w PUBG to często to jego klikanie zagłusza niektóre odgłosy w grze (i vice versa, bo on moje też słyszy). Do wygody, ergonomii czy ułożenia przycisków nic nie mam (choć przez PlayStation czasem niechcący wcisnę ten Share), ale przydałaby się jakaś wersja z gumkami pod przyciskami - chętnie bym kupił coś takiego.
-
PS3 - Komentarze/aktualności/inne rozmowy o PS3
Oj tak. Do dziś pamiętam jakąś misję w opuszczonym magazynie czy inne fabryce. Ciemno, shotgun, wąski snop światła z latarki, wszędzie kokony Mocny Alien vibe wtedy miałem.
-
Dead Space (Remake)
Nie ma w tym nic dziwnego - mi też DS to po prostu ponadczasowy ideał, który wizualnie i gameplayowo się nie zestarzał. Żaden remake nie jest mu potrzebny, co najwyżej remaster i 60fps.
-
PS3 - Komentarze/aktualności/inne rozmowy o PS3
To w takim razie zdecydowanie trójeczka. Choć dwójka też mi się podobała - takie trochę Halo na PlayStation.
-
PS3 - Komentarze/aktualności/inne rozmowy o PS3
O! Lair nawet kupiłem kiedyś i w sumie można by było spróbować (zwłaszcza, że w jakimś patchu dali normalne sterowanie). A z GoWów to jeszcze Ghost of Sparta mam do zaliczenia i Ascension, od którego odbiłem się wiele lat temu. Może teraz, gdy już mi przeszedł foch na tę wyświechtaną formułę, dam radę się z tym zmierzyć
-
No Man's Sky
Ale NMS to nie Elite niestety To Minecraft w kosmosie z dość umownym latankiem - fajne, ale to zupełnie co innego.
-
Dead Space (Remake)
No i fajnie, że słuchają, bo ta pozycja Isaaca wskazywała, że sam jest nekromorfem - jakiś taki krzywy i zgarbiony Teraz wygląda to spoko.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
No akurat te ustawienia są zagrzebane jako aplikacja i jak się dawno nie zaglądało to trzeba szukać poprzez "My games and apps".
-
Zakupy growe!
-
Cyfra vs Pudło
Kupiłem W3 na nocnej premierze i grałem przed pierwszym patchem - było zajebiście i dopiero kolejne łatki zaczęły bruździć.
-
Niegranie w gry
Jedyny tytuł tak bardzo zbliżony klimatem do RDR, a tak go szkalujesz...
-
Zakupy growe!
I znowu obrazek się nie wyświetla Ok, po edycji już gites
-
Cyfra vs Pudło
Śmierdzi mi jakimś KraboburgeremSpongeboba - tamten też dziwnie zdania składał. Tutaj to już w ogóle jakby amfetamina wjechała taki rozpiździel - prawie słyszałem kłapanie zębami i mlaskanie, jak to czytałem
-
Uncharted: The Nathan Drake Collection
Zupełnie nie zgadzam się z opinią na temat TR 2013, bo dla mnie to było 10/10 i idealna odtrutka po zawodzie spowodowanym trzecią częścią Uncharted. Ale tak - U2 jest zdecydowanie lepsze i tu absolutnie do niczego nie można się przyebać - arcydzieło Co do stawiania wyżej gier starszych to wszystko zależy - sam np uwielbiam pierwszą Forzę Horizon i uważam, że z części na część jest coraz gorzej i to super auto skręciło w kierunku, który całkowicie rozminął się z moim miejscem docelowym, bo jedyneczka była yebanym ideałem
-
Zakupy growe!
Undead Nightmare to jedno z lepszych rozszerzeń w historii gierkowa, więc również warto, jeśli nigdy nie grałeś