Wredny

W dwójkę nie zagrałem ani sekundy, ale mimo to, że swoją przygodę skończyłem na jedynce to doskonale Was rozumiem i również mam czasem myśli, że fajnie byłoby wrócić, bo to były zajebiste czasy i doświadczenie, jak żadne inne. Czyli rację mają ci, którzy mówią, że nie ma czegoś takiego jak były uzależniony, bo nim się zostaje do końca życia

Mam sporo sympatii do tego tytułu, bo eksploracja tych post-apo terenów zawsze mnie jara, ale jedynka to średniak i dwójka również zapowiada się na coś, na co może przeznaczyłbym max 60zł. Za dużo dobra wychodzi w tym roku, żeby takim tytułem zaprzątać sobie głowę w okolicach premiery.

Nie no zapomnij - jedynki wciąż nie skończyłem, a poza tym ostatnio wywaliłem tyle kasy, że może dopiero w październiku zacznę coś znowu kupować. No i na pewno nie będzie to ELEX II - Elden Ring i Dying Light 2 do końca roku wypadałoby nabyć.

Kuźwa, ja dopiero widziałem napisy początkowe, zjechałem windą na dno doliny i obejrzałem zajebistą scenkę ze Studiusem Władusiem (czy jakoś tak) - Aloy jest zajebista, uwielbiam jej cięty styl Ogólnie mimika, aktorstwo każdej z tych postaci - no sporo wniosków wyciągnęli z jedynki - zajebiście się to oglądało.

Czyli standardowo NEOnet ściemnia i sprzedaje coś, czego nie ma.

To kiedy ten Odyssey? Mam już PS5, więc mogliby wreszcie to wypuścić.

No niby faktycznie, ale ilość detali na twarzy, opalona skóra, marszczenie brwi, kącików ust, mimika... W jedynce jej model był prostszy, gładszy, przez co sprawiał wrażenie młodszego.

Ledwo co zacząłem, wciąż szwendam się z Varlem po ruinach, zaglądam w każdy kąt i jestem zachwycony Graficznie to wiadomo - opad szczeny, choć spodziewałem się czegoś lepszego po trybie performance - po kilku testach (fajnie, że można bez wyłączania gry) wybieram jednak piękne 4K i zwierzęce 30fps. Przy 60fps rozmycie obiektów występuje nawet blisko, no i to migotanie w tle - niby ładnie, ale taka szpileczka w oku, że nie mogę tego zdzierżyć. Jestem również pod wrażeniem cut-scenek i mimiki bohaterów - Aloy wyraźnie starsza, nawet lekkie zmarszczki ma - bajecznie to wygląda. No i pomysł na historię fajny, bo tak się obawiałem (i nie tylko ja), że skoro wątek przeszłości rozwiązany to teraz będzie tylko mało interesująca, plemienna teraźniejszość. A tu całkiem zgrabnie odkrywają przed nami kolejne karty z przeszłości, powodując, że znów jestem zaintrygowany. Screeny bez OLEDowego HDR nie oddadzą piękna tej produkcji, ale i tak wrzucę jednego

@MYSZa7 - weź yebnij jej jakieś różowe włosy i nabazgraj coś na ryju to @Pupcio będzie dziś koniował

Ej, złego słowa na klocucha nie powiem, ale oprócz nadrabiania staroci nie widzę tam nic dla siebie na chwilę obecną, a PlayStation kusi tytułami, które autentycznie pokazują nową generację i takich, które pobudzają moją wyobraźnię (plus masa rozgrzebanych, czekających na lepsze czasy). Myślę, że proporcje przez jakiś czas będą 70-30 na korzyść PS5.

Nie jest tak źle, jak mi się wydawało, że z tymi jajkami będzie A GP mogę śmiało anulować, bo Horizon, Ratchet, Demon's Souls, a później masa tytułów z PS4, które chciałem kontynuować już na nowej generacji, ostatnio był update do Cyberpunk... No jakoś nie widzę siebie na XSX, chyba że w PUBG z ziomkiem, bo tam ostatnio się z tym przeniosłem.

Wczoraj przedsmak, przeplatany retro (FH dorwane po taniości od kumpla z pracy - mam już normalne wydanie, a to będzie jako ciekawostka): A dziś danie główne - zestaw z dedykacją dla iziego plus "soulsy" Można anulować odnawianie Gamepassa, bo coś czuję, że długo nie zawitam na zielone pastwiska (chyba, że małża będzie wadliwa, wtedy wracam księciunia Spencera całować po jajkach ).

Jak każdy "dodatek" do Destiny - rozszerzenie, rozbudowujące grę, a także zmieniające samą podstawkę. Jak zwykle również grubo przegięty z ceną. Do jedynki sam kupowałem, ale dwójkę kupiłem w jakimś markecie za 19,99 i nawet folii z niej nie zerwałem, bo wiedziałem, czym to się skończy

Odnośnie PeCetów i miejscówek graczy... Łotewska wymiataczka w PUBG, streamerka i ogólnie mega sympatyczna dziewczyna: K#rwa, też gram w PUBG - co poszło nie tak?

@Pupcio jest za młody na qrwy

Tego akurat nikt nie neguje. A że sytuacja jest jaka jest to trzeba zacisnąć zęby i wybrać najmniejsze zło. No chyba, że ktoś nie ma ciśnienia to nie kupuje i czeka na lepsze czasy - ja chcę grać już teraz.

K#rwa, Wezyr, tego pyerdolenia nie da się już czytać Raz, że tendencyjnie wpierdzielasz jeden dystrykt z AC kontra cała mapa z HZD, a do tego nawet filtra nie włączyłeś, żeby symbole zwierzaków i ogniska odfiltrować - ile by Ci wtedy zostało tych "ubisoftowych" aktywności? Ze 20 na całą mapę? Naprawdę mam przyjechać do tego śledziowa i Ci nayebać fizycznie, żebyś się ogarnął? Patrz wyżej.

No dla mnie to jest fajny zestaw, bo wszystko w nim mi się przyda (ok, ten PLUS jest zbędny, ale sobie dobiję te kolejne 3 miesiące). Pad i Ratchet to i tak musowe zakupy, więc nie ma tak jak w przypadku tamtego, że jakaś FIFA zapychacz, albo nawet ten Observer - też wątpię, że bym to chciał.

Nówki? W sklepie? To konsolę też przecież można od Janusza na olx kupić. A nie, czekaj...

Faka, nie pyerdol, tylko graj - moje najlepsze staty to jeszcze niedawno był ten zestaw

Dodatkowy pad 300zł, Ratchet 150zł, PS Plus 75zł - konsola wychodzi około 2700 - biorąc pod uwagę problemy z dostępnością i galopującą inflację, myślę że nie ma tragedii.

3,5K - 300zł to Horizon był

No to jeśli działa to koniecznie musisz, bo nawet nie zdajesz sobie sprawy, jaką krzywdę sobie aktualnie robisz (ja do niedawna też nie wiedziałem).

No ja mam zawsze bekę z Bethesdy i w życiu bym nic premierowego od tych patałachów nie kupił - szanuję ich tylko jako wydawcę, bo developerem są okropnym. Starfielda sprawdzę na premierę tylko dlatego, że będę mógł to zrobić bez ryzyka w gamepassie.

Tak to już się dodaliśmy poprzez transakcję z Silent Hillem - znamy nawet nasze adresy i numery kont bankowych