
Treść opublikowana przez Wredny
- The Last of Us Part II
-
The Surge
To póki jeszcze nie pograłem, chwytaj recenzję niejakiego ACG - on raczej ma "sensowne opinie"
-
Zakupy growe!
Jedynka zaliczona na 100% wraz z DLC, więc nie było innego wyjścia, jak brać dwójkę na premierę. Pewnie nikt tego nie kupi, ale ja swój obowiązek wobec developera spełniłem
- Batman: Arkham Knight
-
The Surge
Zamiast zamawiać, przed chwilą byłem w MM i jak człowiek ściągnąłem grę z półki - cena 209zł.
-
Death Stranding
No właśnie chodzi o to, że tłumacz do doopy i przez to ten tweet wygląda, jak wygląda. Hideo miał na myśli, że jest ZAANGAŻOWANY w każdy z tych procesów, więc wystawia grze swój stempel, który ma uspokoić fanów, że mimo częściowo świeżej ekipy, to nadal będzie doznanie, którego po jego tytułach ludzie oczekują.
- Death Stranding
-
Gry do których chce się wracać po przejściu
No dla mnie filmy też czegoś takiego nie mają - powrót w 2019 do "Nietykalnych" Briana De Palmy skutecznie mi to uświadomił - film ze wszech miar dobry, ale sporo scen (słynne schody na dworcu, czy strasznie dramatyczna i przeciągnięta śmierć pewnego jegomościa) jest wyraźnie "niedzisiejsza" - wtedy stawiano na dramatyzm i przez to dziś wygląda to kiczowato.
- Death Stranding
-
Playerunknown's Battlegrounds
Nowe ficzery na PC i jakiś czas później na konsolach. Mamy Weapon Mastery, to teraz będzie Survival Mastery - fajna sprawa, zwłaszcza te "wizytówki" i staty całej drużyny po meczu. A tu fajny filmik dla @Ryo-San, w razie jakby jeszcze potrzebował przekonywania A ten to raczej utopia, bo nikt tak nie gra, ale fajnie zmontowany, więc można popatrzeć
-
Gry do których chce się wracać po przejściu
Niby tak, ale uwielbiam tę grę, eksplorację, chemię między postaciami i nawet, gdy przechodziłem ją po raz czwarty, nie czułem potrzeby pomijania cut-scenek - oglądałem je z takim samym zainteresowaniem, czasem nawet wyłapując nowe niuanse i smaczki.
-
Gry do których chce się wracać po przejściu
O to to to - też chyba wrócę, zwłaszcza że ja jeszcze gry nie skończyłem, a też przez DS naszła mnie ochota
-
Konsolowa Tęcza
No przecież jest Resident Evil 2 A tak bardziej w temacie to remastery LA Noire i Sleeping Dogs, LEGO City Undercover, Battlefield Hardline, no i dwie części This is the Police, oraz ich spin-off - Rebel Cops.
- Death Stranding
- A Way Out
-
Gry do których chce się wracać po przejściu
W sumie grą, do której co jakiś czas wracam na obecnej generacji, jest theHunter: Call of the Wild - ten symulator myśliwego strasznie mnie relaksuje śliczną grafiką, cudownym udźwiękowieniem i ogólnym niespiesznym tempem rozgrywki. Mógłbym tu jeszcze wpisać Playerunknown's Battlegrounds, ale to typowe multi, więc ciężko tu mówić o "wracaniu", po prostu zawsze jest pod ręką, gdy mam ochotę postrzelać do ludzi
-
Gry do których chce się wracać po przejściu
Mam podobnie jak @kotlet_schabowy - czasu mało, by coś przejść choć raz, zaległości rosną, a tu jeszcze wracać? No ale jest kilka tytułów, do których po wielu latach wróciłem, a wszystko dzięki remasterom - Prince of Persia Sands of Time, Metal Gear Solid 3 (to chyba byłby ten tytuł, do którego bym cyklicznie wracał, gdybym miał więcej czasu), God of War 1 i 2, a z nowszych Tomb Raider (tak, ten 2013, dla mnie cudeńko), Wolfenstein The New Order (zaliczyłem na PS3, ale jak tylko kupiłem PS4 to wiedziałem, że chcę to obalić jeszcze raz - najlepszy singlowy shooter przełomu generacji). Osobną kategorią jest np Demon's Souls, którego wersję EU nawet splatynowałem, ale kusi powtórka w posiadanej również wersji US - często właśnie trofea są dla mnie wymówką do powrotu, bo wtedy nie czuję, że marnuję czas, który mógłbym przeznaczyć na coś nowego - takie trochę oszukiwanie się Podobnie np Wiedźmin 3, którego edycja GOTY ma osobny zestaw - z przyjemnością wróciłbym do tego świata. Jest parę tytułów, do których (znów dzięki remasterom, lub "Definitive Edition") mnie ciągnie i pewnie któryś z nich zaliczę ponownie: Assassin's Creed IV Black Flag (uwielbiam ten karaibski klimat, całe życie czekałem na sandboxa o tej tematyce), Burnout Paradise (na PS3 zaliczyłem ją trzykrotnie na 100% i kusi calak na PS4, gra wciąż w folii stoi na półce), Call of Duty 4 Modern Warfare (pamiętam, jakie wrażenie wywarł na mnie ten singiel i ile czasu bawiłem się w multi - moje pierwsze sieciowe doświadczenie, teraz wróciłbym raczej dla singla), pierwsze dwie części Darksiders (a zwłaszcza dwójkę, którą uwielbiam), Dark Souls (pierwsza część i jedna z moich ulubionych gier ever - kiedyś zaliczę remasterka, obiecuję),The Evil Within (przechodziłem na PS3 z pasami, w sumie nawet zacząłem na PS4, ale jakoś odstawiłem, musiało wyjść co innego), The Last of Us (w przeciwieństwie do ASXa, ja mógłbym ten tytuł przechodzić wielokrotnie, i tak już zaliczyłem go 4 razy na PS3, a że posiadam wersję na PS4...), Skyrim (dla mnie najlepszy eRPeG ever)... No jest tego trochę, ale jak znam życie to zaliczę może z 10% tego, co tu opisywałem, bo jednak nowe gry wciąż wychodzą i człowiek nie nadąża ich ogrywać, a co dopiero robić powtórki
-
Zakupy growe!
No, nareszcie jakieś konkretne tytuły, a nie gierki dla dzieci od Nintendo Tego Bioshocka to żeś prosto z Rapture wytargał, czy jak? Niezły vintage
- A Way Out
-
Bus Simulator!!!
@MAJOCHEY_PL - zakładasz te tematy, żeby w nich pisać sam ze sobą? W sumie to zrobiłbym jakiś osobny dział i nazwał go "Majocheye" - tam wrzucił wszystkie te "symulatory", bo jak widzę kolejny temat z trzema wykrzyknikami (nie widziałem czegoś takiego w tytule gry), to od razu widzę, że chłopak ma znów wypite i go nosi po forum
-
The Surge
Ta nakładka od PS4 na pudełko XBOXa
- The Last of Us Part II
-
Video shows o grach
Tutaj coś dla forumkowych arachnofobów. Już nie pamiętam, który tam w temacie RE2 się uzewnętrznił ze swoim strachem do pająków, ale to video podpowie mu, jakich gier unikać
- The Last of Us Part II
- Daymare: 1998