Skocz do zawartości
View in the app

A better way to browse. Learn more.

Forum PSX Extreme

A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.

To install this app on iOS and iPadOS
  1. Tap the Share icon in Safari
  2. Scroll the menu and tap Add to Home Screen.
  3. Tap Add in the top-right corner.
To install this app on Android
  1. Tap the 3-dot menu (⋮) in the top-right corner of the browser.
  2. Tap Add to Home screen or Install app.
  3. Confirm by tapping Install.

Wredny

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wredny

  1. Wredny odpowiedział(a) na Fanek temat w Ogólne
    To nie , tylko... coś innego
  2. Wredny odpowiedział(a) na Fanek temat w Ogólne
    Ten "Igor" to i u mnie budował, więc pewnie bot i wszyscy to mają. No i lajków mogłeś dać nawet 90, jeśli odpowiednio szybko naciskasz touchpada
  3. Wredny odpowiedział(a) na Fanek temat w Ogólne
    Jesteś ślepy - normalnie w opcjach masz osobno głosy, osobno napisy.
  4. Wredny odpowiedział(a) na Fanek temat w Ogólne
    Nie wiem skąd ta słaba średnia na metacritic...
  5. Wredny odpowiedział(a) na Fanek temat w Ogólne
    To tak jakby w Dark Souls grać offline - niby mozna, ale skoro masa mechanik zaprojektowana jest pod to całe "łączenie z innymi" to chyba bez sensu takie pytanie, bo byłoby to świadome pozbawianie się doznań, które pewnie znacząco wpływają na ogół wrażeń.
  6. Wredny odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Mam i ja - patch ściągnięty, na ekranie menu główne, w tle szum fal i złowieszczy, bliżej nieokreślony odgłos - opcje ustawione, zaraz zaczynam
  7. Wredny odpowiedział(a) na Fanek temat w Ogólne
    Oddam zepsuty blender do reklamacji i Death Stranding będzie gratis plus jeszcze ponad stówka na konto - to się nazywa RA-CJO-NA-LI-ZA-CJA
  8. Wredny odpowiedział(a) na Fanek temat w Ogólne
    Widziałem, praktycznie same "zrób pińcet misji" itp - kiedyś wpadnie
  9. Wredny odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Ch#ja się znasz Ale serio - fajna jest, tylko tu na zdjęciu wygląda jak worek z Fallout 76
  10. Wredny odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Obiecuję, że to już ostatnie zakupy do czasu premiery Death Stranding Pokaz Diablo IV nahajpował mnie na takie klikadło, więc kupiłem kompletną edycję DIII i to bez obowiązkowego polskiego dubbingu, co strasznie mnie cieszy. Na MK11 czaiłem się od dawna, a że ostatnio była na to promocja w euro, to w końcu mam. No i taki bonus z Chin - bluza z Detroit Become Human, które niedawno ukończyłem - gierka taka sobie, a na ciuch trafiłem przypadkiem, szukając w google info odnośnie jednej z aktorek, które tam występują - fajny materiał, choć obawiam się, że 100% poliester, więc raczej na temperatury około 11 stopni C
  11. Wredny odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Serducho za brak znaczka o polskim dubbingu Ja niestety będę skazany na egzemplarz z rodzimej dystrybucji
  12. Wredny odpowiedział(a) na Fanek temat w Ogólne
    Nie no nabijam się trochę, bo takie gierkowe łażenie też mnie relaksuje - jeśli oczywiście świat jest piękny i zajmujący - w RDRII takowy był i można się było w nim zatracić, a tutaj... Mam nadzieję, że niby inaczej, ale też będzie fajnie na swój sposób.
  13. Wredny odpowiedział(a) na Fanek temat w Ogólne
    Kuźwa, muszę spróbować - kupuję rocznie z 40 gier, z czego pewnie 15-18 na premierę i niewiele z tego kończę Ale nie umiem inaczej, lubię kupować nowe gierki, więc oczywiście DS nie będzie tu żadnym wyjątkiem - z tym, że to na pewno ukończę (no chyba, że mnie zmęczy łażeniem, no i tydzień później SW Jedi Fallen Order, na które mam jednak większe ciśnienie).
  14. Wredny odpowiedział(a) na MEVEK temat w PS4
    NRgej akurat zupełnie nie zna się na grach, a jego "recenzje" to straszna żenada... Jedyne co mu dobrze wychodziło to "Zagrajmy w crapa", więc może dlatego ten MediEvil mu się tak podoba A tak serio to spoko gierka, ale ma sporo bolączek technicznych (głównie kamera i bardzo nierówny wygląd), przez co ocena wyższa niż 7/10 to zdecydowanie klapki na oczach.
  15. Wredny odpowiedział(a) na Fanek temat w Ogólne
    Jak to? Przecież to jest A HIDEO KOJIMA GAME jak żadna inna do tej pory, o czym przypominano nam przed każdą misją.
  16. Wredny odpowiedział(a) na REZOK temat w PS4
    Najwyżej będziesz jednoosobowo utrzymywał ten temat przy życiu - jest tu kilka takich
  17. Dlatego właśnie proponowana przez Ciebie kategoria jest bez sensu, choć w sumie oprócz tych, co wymienił Square to przecież niedawno wyszedł ten czteropak eRPeGów - Baldury, Icewind Dale itp. Zresztą dla takiego Mevka to przecież remake będzie GOTY w tym roku Akurat Anthem obecnie to całkiem spoko szpil, ale o kategorii "rozczarowań" jak najbardziej można go wrzucić, choć w sumie jak na 18 miesięcy developingu to i tak niezłą gierkę zrobili Sam nie wiem, czy posty, czy ankieta, bo w zeszłym roku pozycje na niej były z d#py, ale jak w tym roku ktoś tego dopilnuje, to chyba jestem za ankietą - oczywiście publiczną, do wglądu
  18. Wredny odpowiedział(a) na Square temat w PS5
    Oryginał to jest wtedy gdy w momencie wbijania ostatniego trofka, konsola robi zdjęcie - TYLKO WTEDY... Cała reszta to jakieś alpejskie kombinacje, których nie chce mi sie uskuteczniać - może to i fajne, ale dużo więcej frajdy jest, gdy na końcowy screen uda się uchwycić coś naprawde fajnego bez takiego kombinowania. Ale wracając do tematu, bo zauważyłem, że nie opisałem tu moich dwóch ostatnich zdobyczy... God of War Chains of Olympus Platyna #116 Z powodu przemeblowania rzadko teraz mam czas na PS3, więc gierka rozbita na raty (i to o dość wysokim oprocentowaniu - prawie 8 lat roboty). Graficznie nie będę się czepiał, bo to remaster gierki z PSP, ale już jeśli chodzi o rozgrywkę... Co prawda tutaj też handheldowy rodowód można obwiniać o wiele spraw, takich jak długość, czy stopień skomplikowania, ale ta odsłona jest chyba najgorszym GoWem, w jakiego grałem. Dużo rzeczy boli zwłaszcza po graniu w najnowszą odsłonę - po prostu ten prymitywny pseudo-slasher to strasznie przestarzała formuła, która dość szybko nudzi. Żeby tu jeszcze jakieś zagadki były, ale nie - nasz neandertalczyk (to kolejna rzecz, która strasznie boli - po fajnie nakreślonym, dojrzałym i wielowarstwowym Kratosie z ostatniej odsłony, ten tutaj to zwykły drący japę małpiszon, Sebix, jednowymiarowy dresiarz) chodzi tylko od killroomu do killroomu i zabija hordy wrogów, rzadko nawet ścierając się z jakimś bossem. System walki jest prymitywny, całość polega na spamowaniu słynnego "kwadrat, kwadrat, trójkąt", wrogów jest za dużo, turlanie jest nieintuicyjne, więc pojedynki sprowadzają się do ciągłego ginięcia i respa z ciut większą ilością energii, aż po kilkunastu próbach wreszcie się uda i możemy lecieć dalej. Trofea raczej proste, kilka do pominięcia, więc trzeba się na nie zawczasu przygotować, kilka za oczy i piórka, które spokojnie można znaleźć bez YT, oraz za upgrade'owanie wszystkich broni i mocy (spokojnie uzbieramy odpowiednią ilość orbów przed walką z ostatnim bossem). Do tego poziom trudności Spartan oraz słynne challenge w liczbie 5 - to zdecydowanie najtrudniejsze wyzwania, ale też bez przesady (choć trochę się nawk#rwiałem). Ocena gry 6/10 Trudność w zdobyciu platyny 5/10 CONTROL Platyna #117 Najnowsza produkcja Remedy to tytuł będący mixem kilku innych gier, a jednocześnie posiadającym własną, intrygującą tożsamość. Bez owijania w bawełnę napiszę, że jest to jedna z moich ulubionych gier tego roku i to mimo kilku technicznych oraz gameplayowych bolączek. Control to trzecioosobowa gra akcji z bardzo zakręconą i intrygującą fabułą, oraz z nastawieniem na strzelanie i używanie stopniowo odblokowywanych mocy. Akcja toczy się praktycznie w jednym budynku, który jak większość rzeczy w tym tytule, jest dość... paranormalny. Remedy mają jakiś fetysz odnośnie "nawiedzonych" przedmiotów domowego użytku, więc takie akcje jak poskramianie krwiożerczej lodówki, czy próba schwytania żółtej, gumowej, kąpielowej kaczuszki, są tu na porządku dziennym. Wcielamy się w Jessie Faden, która z cywila szukającego swojego zaginionego brata, z miejsca staje się dyrektorem Federalnego Biura Kontroli i od tej pory zaczynamy wysilać szare komórki, by nadążyć nad tymi wszystkimi porypanymi wydarzeniami Fabularnie jest fajnie, a gameplayowo jeszcze lepiej. Mamy tu zapożyczenia z soulsów - projekty lokacji, to jak się ze sobą łączą, jak odblokowujemy skróty, poukrywane skrzynki z bonusami, a także punkty kontrolne, przypominające ogniska - to wszystko przypomina serię From Software. Do tego klimatycznie czasem przypomni się PREY (nawiedzone kubki itp) a także The Evil Within 2 (STEM). Eksploracja jest mega rajcująca, bo mamy tu do czynienia z "metroidvanią", więc do niektórych miejsc z początku nie będziemy mogli się dostać. Walka jest kolejnym mocnym punktem - czuć moc zarówno giwery, jak i naszej bohaterki, starcia są dynamiczne, otoczenie sypie się w drobny mak, a konsola nie wyrabia z przeliczaniem tych dobrodziejstw... No właśnie... Wady to przede wszystkim animacja, która chrupie podczas większych zadym (choć wyszedł patch, który trochę to poprawia), a także... znajdźki... Nie piszę pod kontem trofeów - jest ich dużo więcej, niż wymaga pucharek. Po prostu co chwila znajdujemy jakąś teczkę, zawierającą bardzo ciekawe akta, które wzbogacają naszą wiedzę, ale jednocześnie strasznie wybijają z rytmu - nie jestem wielkim fanem tego typu prowadzenia narracji. Jeśli chodzi o trofea, to jest raczej prosty zestaw, niczego nie można przegapić, wszystko można dokończyć/dozbierać po skończeniu fabuły, gdyż mamy możliwość swobodnego poruszania się po budynku. Najwięcej czasu zejdzie na wymaksowanie drzewka umiejętności, a do tego potrzebne są punkty, które otrzymujemy za wykonywanie misji głównych i pobocznych, oraz za odkrywanie ukrytych lokacji - właśnie w ten sposób musiałem się posiłkować, bo niestety jeden side-quest mi się zbugował - całe szczęście zarówno misji, jak i punktów umiejętności jest w grze więcej niż wymagają trofea. Podsumowując mój kolejny esej... Ocena gry 7,5/10 Trudność w zdobyciu platyny 3/10
  19. Wredny odpowiedział(a) na SzczurekPB temat w PS4
    Tylko się cieszyć w takim razie, że będziessz miał możliwość zagrania w najlepszą wersję
  20. Wredny odpowiedział(a) na Fanek temat w Ogólne
    I to jest okładka! Przepiękna, niczym filmowy poster.
  21. Wredny odpowiedział(a) na teddy temat w Ogólne
    No ja na ostatnie 10 gier, 3 skończyłem w Top 3 - dwa razy drugie i raz trzecie miejsce. Żal zwłaszcza tego ostatniego meczu, bo gdybym typa ubił, byłby kurczak podany na dziesięciu killach Ale mimo wszystko jest progres, bo wcześniej grałem straszny piach, głównie przez składy - w ekipie może i beka, ale też za duży chaos (i hałas).
  22. Wredny odpowiedział(a) na teddy temat w Ogólne
    Moje ostatnie dwa "ścisłe finały" i karygodne błędy w końcówce... Na Miramar poyebały mi się granaty, a na Erangelu zabrakło zdecydowania...
  23. Wredny odpowiedział(a) na Fanek temat w Ogólne
    Kojima zawsze robił naiwne, infantylne i głupiutkie fabułki (tzn sam punkt wyjścia był spoko, ale "delivery"...), więc jakoś mnie nie dziwi, że chce się podpiąć pod ten modny trend jechania po Trumpie.
  24. Wredny odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    A ja czasem bym takowe chciał, bo dzięki temu mam większa motywację, by z danym trybem multi zostać na dłużej (o ie oczywiście jest fajny). Po prostu bez pucharków zagram chwilę, ale mam wyrzuty sumienia, że ja tu jakieś multi cisnę, podczas gdy na półce tyle singlowego dobra zalega odłogiem i przez to nigdy na dłużej nie bawię w multi. A jakby były pucharki to miałbym wymówkę przed samym sobą, że przecież wypada dobić do tego 55. levelu, czy zaliczyć 1000 killsów
  25. Wredny odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Doskonale Cię rozumiem Co prawda już dawno wyrosłem z ciśnienia na maxowanie wszystkiego w co gram (zresztą ono było głównie urojeniem, bo wiele zaczętych tytułów i tak było zbyt trudnych/czasochłonnych, by na poważnie myśleć o platynie/calaku), ale co jakiś czas odpalę gierkę, w której komplecik wydaje się możliwy do zdobycia i stare nawyki wracają. Niestety aktualnie brak czasu, gier coraz więcej, na półce ponad 100 nie ruszonych tytułów, pewnie ze dwa razy tyle w cyfrze... No nie ma jak Ostatnio zaliczyłem takie Detroit Become Human - jedno przejście, moja historia, choć z niektórych wyborów nie jestem zadowolony. Platynka niby prosta, ale nie chce mi się powtarzać tych chapterów, żeby wybrać coś wbrew sobie tylko po to, by dostać pucharek. Zostawiłem na 51% i pewnie nigdy nie wrócę. Prawda jest taka, że trofki/acziki mimo początkowej frajdy, potrafią mieć negatywny wpływ na nasze chęci do grania, jeśli się na nich zbytnio skupiamy. Ja to niby rozumiem, a nadal boli mnie brak 100% przy tytule ukończonej gry - wygląda to tak... nieestetycznie Ale i tak nie ma źle - przynajmniej nie szukam jakichś łatwych platyn w g#wienkach na 20 minut, żeby tylko level podbić - to jest dopiero choroba psychiczna

Configure browser push notifications

Chrome (Android)
  1. Tap the lock icon next to the address bar.
  2. Tap Permissions → Notifications.
  3. Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
  1. Click the padlock icon in the address bar.
  2. Select Site settings.
  3. Find Notifications and adjust your preference.