
Wredny
Senior Member
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Obecnie
Przegląda temat: Clair Obscur: Expedition 33
Treść opublikowana przez Wredny
- Anthem
-
Tom Clancy's The Division 2
W tej części mamy więcej możliwości, bo tak naprawdę będziemy nosić dwa sety po 3 części, dla najbardziej optymalnych buildów.
-
Dual Shock 4
No nie wiem - baterię chyba uśmierciłem w ten sposób - po wysuszeniu już nie zaskoczył...
-
Anthem
Łooo panie - obejrzałem to przed chwilą i każdy, kto choć przez chwilę zastanawiał się nad kupnem tego tytuły również powinien to obejrzeć. SkillUp ładnie wypunktował w szczegółach, co tu jest spyerdolone i aż się wierzyć nie chce, że będzie ktoś, kto to łyknie w dniu premiery - to jest na serio kaliber F76, albo i nawet gorzej.
-
Dual Shock 4
A ja zamordowałem mojego DS4 w zeszłym tygodniu Wpadł mi go garnka z zimną wodą (nie pytajcie...), więc szybko go wyciągnąłem, trochę się z niego wylało, parę razy trzepnąłem, żeby wyleciało więcej i w sumie wtedy jeszcze działał... Kumpel mówi, że ubiłem go w momencie, gdy położyłem na grzejniku... Wydawało się to takie logiczne, że należy osuszyć... Ech... został mi tylko jeden już...
-
Fallout 76
I słusznie, Bethesda zareagowała w trosce o jego zdrowie psychiczne
-
Resident Evil 2 Remake
Bo to ŚWIADOMY KONSUMENT, a nie "casual, co łyka wszystko bez myślenia" - KO-NE-SER Szkoda tylko, że niepoczytalny, ale przynajmniej śmiesznie jest czasami.
-
Anthem
No przeglądając Twój profil to widzę, że niezbyt dbasz na nim o jakość odpalanych i calakowanych tytułów (Midnighty, Majonezy, Slajdy), więc nie wiem, po co się tak tajniaczysz z Anthem? Jedyny problem może być w tym, że gra jest duża, zajmie sporo czasu, z czego większość to bedzie nudny grind przeplatany nieskończonymi loadingami Kurde, ale tak serio to niezła lipa, bo myślałem, żeby kiedyś, tak za max 50zł, pograć w ten tytuł, a tu wychodzi na to, że gra jest tak fundamentalnie spyerdolona jeśli chodzi o konstrukcję (ten łatany świat z loadingami co chwilę), że raczej nigdy tego nie naprostują...
-
Resident Evil 2 Remake
To tylko Najtmer - jak się ośmieszał w temacie RDRII, tak teraz tutaj się pogrąża... Niby jestem tolerancyjny, ale na chooy ślepi próbują grać w gierki video? Ja np się nie pcham do czytania Braille'm, bo wiem, że to nie dla mnie.
-
Resident Evil 2 Remake
No jak ktoś dopiero teraz poznaje RE4 to jasne, że nic nie zrobi na nim wrażenia, ale WTEDY (a jeśli ktoś wtedy grał, to zostaje z nim do dziś) czwóreczka robiła piorunujące wrażenie - wyładowany po brzegi zayebistością szpil na ~30h - absolutne 10/10.
-
Resident Evil HD Remaster
Ja niedawno odpaliłem tago porta CV z PS2 na PS4 - jak już człowiek przywyknie do tej rozmazanej oprawy i archaicznego sterowania to spoko jest. Dla tej gierki Dreamcasta swego czasu kupiłem
- Anthem
-
Anthem
Przecież to było wiadome od samego początku - skoro takie BFV potrafili wykastrować na dzień dobry z 3/4 zawartości, żeby później łaskawie upychać to w update'ach, to oczywistym było, że w przypadku "gry-usługi" popłyną jeszcze mocniej.
- Death Stranding
-
God of War III Remastered
Wolę "reprodukcje" - Resident Evil 2 to najlepsze, co się mogło gierkom przydarzyć w tym roku, więc nie mam nic przeciwko masowemu odświeżaniu klasyków w taki sposób. No i tak jak Square napisał - "studio, które i tak nie robi nic swojego", więc Twoje "zamiast robić nowe gry skupiają sie na starych" jest zupełnie nietrafione (poza tym, że to zwykłe pyerdolenie, bo niby mało tych nowych wychodzi? i tak w życiu nie jestes w stanie tego ograć).
-
Fallout 76
Ku#wa, to jednak prawda... Myślałem, że jakiś foto szop wjechał No za tę cenę to bym chętnie kupił
-
Wolfenstein 2: New Colossus
Ja z jedynki zapamiętałem masę scenek, choćby likwidacja szpitala, scena przesłuchania szkopa u rodziców Ani, czy wybór pomiędzy Wyattem a Fergusem i jego późniejsze konsekwencje. Różnica jest taka, że to wszystko działo się w grze, a nie obok - nikt nie wyciągał mnie "z matriksa", żebym móg sobie pooglądać górnolotne przemowy i głupiutkie scenki z kwasem w roli głównej. Owszem, była też baza i kilka akcji tego typu, ale wszystko w jedynce było dużo lepiej wyważone i faktycznie było fajnym przerywnikiem, a nie stanowiło 40% gry - to jest ta różnica - trzeba umieć zachować umiar.
-
Metro Exodus
Dokładnie tak - ja po zabawie od razu zerknąłem i zobaczyłem, że jej nie ma, więc uznałem, że skitrał do kieszeni Kurde, cała gierka jest przepiękna, absolutny top wizualny - teraz odpaliłem foto mode i przyglądam się twarzom naszej ekipy - niesamowita dbałość o szczegóły. No i podobnie jak Blazko, tak i Artem ma fajną Anię
-
Metro Exodus
No właśnie o tym pisałem wcześniej - chodzi o wysepkę z pomieszczeniami zasilanymi elektrycznie (i naszym domkiem wypoczynkowym), tam za jednymi drzwiami znajdziesz pewne urządzenie, zamontowane w... A co do gitarki to zagadaj z typem, ja jeszcze takowego nie spotkałem, ale gitarkę najwyraźniej Artem sobie przygarnął, więc mam nadzieję, że będę mógł doręczyć komu trzeba.
-
Metro Exodus
Dobra, już rozkminiłem - trzeba trochę pokombinować, żeby się dostać do drugiego pomieszczenia - uwielbiam takie akcje
-
Metro Exodus
Nosz k#rwa, faktycznie Coś słabo się rozglądałem... Widzę, że bajer polega na tym, że mogę otworzyć tylko jedne drzwi... ciekawe
- Wolfenstein 2: New Colossus
-
Metro Exodus
Już chyba kojarzę, że to tam, gdzie trzeba paliwo wlać, ale nie znalazłem jeszcze pełnego kanistra, więc na razie lecę z fabułą
-
Metro Exodus
Uwolniłem jakiegoś rybaka u podstaw takiej dużej wieży radiowej, no i chłop wspomniał o jakimś urządzeniu, którego on nie może dotknąć, ale mi jako heretykowi może się przydać - mówił coś o jakiejś wysepce, a ja za chooya nie wiem, gdzie to jest
-
Metro Exodus
Łoo kurna, w końcu miałem trochę więcej czasu i parę godzinek włożyłem, to i gierka zaczęła nabierać kolorów Eksploracja to cudo, przy takim klimacie i oprawie graficzno-dźwiękowej to jest wręcz orgazm dla osobnika, który lubi "lizać ściany". Właśnie opierdzieliłem jedną miejscówkę (100% stealth, ale jakby pies w ciemności nie zadyszał, to bym się na niego wyebau), uwolniłem więźniów i otrzymałem swój pierwszy dobry uczynek (słynny błysk ekranu), do tego upgrade kombinezonu i kluczyk od wdzięcznego fanatyka Chwilę później trafiłem na stację benzynową i tam częściowo stealth, a częściowo wykorzystując ułomne AI przeciwników (przylepianie się do szyby, za którą siedziałem w ciemności i eliminacja headshotami za pomocą pistoletu z tłumikiem). To co mi sie podoba, to motyw z poddawaniem się zwyroli - jak już kilku ubijesz to potrafia spanikować i klęczą, błagając o litość Pływanie łódką nie jest tak relaksujące jak w God of War - co chwila obserwuję taflę wody i boję się, że coś mi roztrzaska łupinkę Do milczącego Artema już się przyzwyczaiłem, choć faktycznie w tej części ta jego ułomność odczuwalna jest dużo mocniej.