
Treść opublikowana przez Wredny
-
Resident Evil 2 Remake
A te wszystkie dodatkowe pukawki dla Leona to pewnie nie do zdobycia na Hardcore? Bo widziałem dziś na YT jakiegoś polskiego kolesia, co był dopiero w komisariacie, miał chyba ze 3 giwery, a ja ciągle biegam z Matildą.
-
Resident Evil 2 Remake
No ja właśnie podjąłem decyzję o ponownym rozpoczęciu przygody, bo niezbyt jestem zadowolony ze swojego progresu po wczorajszym wspólnym graniu przy procentach Na liczniku 5h40m, mam USB, a także wiem, gdzie leży lewarek, ale coś mało amunicji, zero roślinek... Jadę od zera, tym razem z większą rozwagą - oczywiście wciąż Hardcore.
-
Resident Evil 2 Remake
He he - poniekąd rozumiem Andżeja, bo mnie też on lekko irytuje, podobnie jak rodzinka w REVII. Alien Isolation do dziś nie skończyłem, ale tam przynajmniej można się było gdzieś ukryć CO do samej gry to cudeńko - 10/10 i nie widzę wad. Oczywiście są głupotki i bardzo dużo "gamizmów", typu brak jakiejkolwiek formy odepchnięcia, czy walnięcia kolbą/rozdeptania głowy, albo choćby promptera do oskryptowanego skoku w niektórych miejscach (te śmieszne wyrwy w deskach biblioteki to nawet ja z moim zyebanym kręgosłupem bym przeskoczył), ale całość jest tak cudownie oldshoolowa, klimatyczna i wymagająca, że nie widzę powodów, dla których miałbym nie przymknąć na to oka
-
Zakupy growe!
Oryginalny nie będę, wczorajszy zakup, dokonany jeszcze w robocie, ale trzeba było czekać do wieczora, wyjścia żony i przyjścia kumpla, by godnie, przy flaszeczce Grantsa, rozkoszować się tym wspaniałym szpilem i znów wspólnie przeżywać, kombinować i planować strategię, jak w wieku dwudziestu paru lat za czasów PS2 i gier typu MGS3 czy RE4. Cudowny tytuł...
-
Days Gone
Tak jak jestem strasznie napalony na ten tytuł, to akurat pieski z końcówki to straszny pasztet - zaburzone proporcje, drewniana animacja biegu - słabo to wyglądało. Po kapitalnie wykonanych zwierzakach w RDRII ciężko teraz będzie przełknąć taką miernotę
-
Ace Combat 7
Nie wiem, czy to zależy od sklepu, ale kumpel zamawiał pudełko i sklepik do kompletu dorzucił mu kolorową karteczkę ze screenami z gry i rozpiską zawartości oraz z kodem na tę zawartość (m.in. Ace Combat 5 właśnie).
-
Resident Evil 2 Remake
Wow, fajna lista. No i są trofki za Hardcore, więc już wiem, jak zaczynam Te "S" ranki mnie trochę martwią (choć to akurat można na Standard), no i pucharek za mniej niż 14000 kroków - ciekawe jak bardzo jest to wyżyłowane, bo przecież backtracking jest praktycznie wizytówką serii.
-
Tom Clancy's The Division
To poczekaj na broń czy kamizelkę. Zerknąłem z ciekawości na screena ze zdobycia mojego pucharka i widzę, że tam zrobiłem maskę, więc to raczej musi być jakiś konkretny item, a nie same materiały - poradniki albo wprowadzają w błąd, albo kiedyś były inne wymagania i się zmieniły po tych wszystkich patchach.
- theHunter Call of the wild
-
theHunter Call of the wild
Ja zaglądam i chętnie czytam, bo mam zamiar cyklicznie wracać do tego tytułu. Wczoraj wróciłem na chwilę, żeby pchnąć misję z Layton Lake (ustrzelić whitetail/blacktail deer w nocy), ale nawinął się tylko Roosevelt Elk i znów wymiękłem - ta misja ciągnie się za mną chyba od ponad pół roku
-
Call of Duty: Black Ops IIII
Mówiłem, ale Ty zawsze jakoś dziwnie uprzedzony byłeś, tak jakby Fortnite było synonimem BR. CoD nie dla mnie, bo za duże ADHD tu panuje, ale polecam Ci PUBGa w takim razie - myślę, że też powinno Ci się spodobać - ja nie mogę się oderwać
-
Resident Evil 2 Remake
Ja również tydzień urlopu od 28.01. choć zupełnie nie brałem pod uwagę Residenta
- theHunter Call of the wild
-
theHunter Call of the wild
A sorry, jakoś ostatnio nietowarzyski jestem i gram tylko solo Jakoś w tym tytule niezbyt co-op mi pasuje, wolę samotne skradanie i wyczekiwanie Coś w tym jest. Plus zauważyłem, że ciągnie mnie do tych typowo blaszakowych survivali - ostatnio obaliłem No Man's Sky, a kusi jeszcze Subnautica, The Forest, no i nie mogę się doczekać DayZ na PS4
-
Assassins Creed: Odyssey
Dark Souls II
-
NieR: Automata
Pierwszy NIER lepszy pod względem fabularnym i postaci nam towarzyszących, ale sprawy techniczno-gameplayowe to kilka klas niżej niestety. Ja się cieszę, że ograłem to w odpowiedniej kolejności, bo teraz może być ciężko bawić się tym potworkiem. Ale jak jesteś tolerancyjny na tego typu bolączki to warto, zdecydowanie.
-
Days Gone
Sandbox w klimatach TLoU i TWD - dla mnie spełnienie marzeń i najbardziej wyczekiwany tytuł tego roku. Filmik spoko, ale nie nakręcił mnie bardziej - po prostu poprzednie materiały i tak już mnie odpowiednio nastawiły - zakup premierowy bez chwili wahania.
-
Tom Clancy's The Division 2
"Mówię po polsku, bo myślę po polsku"... W tym przypadku myślałeś po angielsku, a tam "actual" oznacza "rzeczywisty"
- Prey
-
Prey
Nie odczułem w tej gierce żadnego backtrackingu. Wystarczy eksplorować, kombinować, zbierać i wtedy zbytnio nie ma potrzeby gdziekolwiek się wracać. Tzn i tak się wraca, bo tak jest Talos 1 skonstruowany, ale nie czułem, żebym był do czegokolwiek zmuszany. No i słabo coś z postępem - dla mnie szukanie członków załogi było zabawą samą w sobie - każdy z nich miał jakąś historyjkę, a do tego fajne itemki w kieszeniach. Dla mnie jeden z trzech najlepszych tytułów 2017 - cudowna gierka - nawet splatynowana w dwóch przejściach (trzeba będzie sprawdzić DLC w jakiejś promocji).
- Playerunknown's Battlegrounds
- Anthem
-
Playerunknown's Battlegrounds
Ło kuźwa! Widzę, że to ja będę sie musiał od Ciebie uczyć - "dziesiątki godzin" w H1Z1, tutaj wygrana... No ładnie ciśniesz Chyba jeszcze w tym tygodniu dostaniemy Vikendi (edit - jednak dopiero w przyszłym tygodniu - 22.01.2019) - śnieżna mapa opuściła już serwery testowe, więc jest gotowa do umieszczenia w podstawowej rotacji.
- Anthem
-
Metro Exodus
U fakin mad, bro? METRO to zakup day-one - nawet nie z jakiejś sympatii do studia, ale po prostu ze względu na ilość włożonej pracy i klimat, który uwielbiam. Ja nawet nie wiem, kiedy to wychodzi, ale pewnie u Ciebie data w kalendarzu zakreślona markerem