
Treść opublikowana przez Wredny
-
Darksiders 3
@Berion farmiłem na miejscówce z tym piętrowym parkingiem, takie zarośnięte skrzyżowanie w mieście, nie pamiętam nazwy. Pełno tych małych karakanów biega (na nich też można pofarmić zabicia w demonicznej formie, wystarczy obiec cały teren, zebrać ich w jedną procesję i później odpalić demona). Obok jest Vulgrim właśnie. Finalnie miałem przy sobie około 25000 dusz (zaczynałem to farmić chyba z 10 tysiakami), więc zgon, respawn, podniesienie, zgon, respawn... Matematyka nie wygląda więc tak dramatycznie
- Playerunknown's Battlegrounds
-
Zakupy growe!
Patrzyłem i niestety S&S już wyprzedane. Czy jest szansa, że jeszcze do tego wrócą, czy jak limited to limited i ch#j?
-
Fallout 76
Legenda Poziom autyzmu dotychczas niespotykany, no i karzeł... Mega combo
-
Mutant Year Zero: Road to Eden
Dla mnie w pudełku może być i za 250zł - wtedy kupię bez problemu, tak jak np zrobiłem to ze Stardew Valley, gdzie wydałem na fizyczny egzemplarz 150zł, mimo że na PS Store było za 31zł.
-
Darksiders 3
Platyna wymaga raczej grindu i cierpliwości. @Berion 1.000.000 dusz to banał - zrobiłem to po zaledwie pierwszym bossie - trochę grindu i powtarzania, ale żaden problem - podnoszenie swoich utraconych dusz się w to wlicza, więc masz przy sobie jakieś parędziesiąt tysięcy, parę razy dasz się zabić, powtórzysz i wpada.
-
Playerunknown's Battlegrounds
Poniższy filmik od DF sprawił, że skusiłem się na zakup i nie żałuję - strasznie fajnie się bawię, nawet jeśli na razie ginę jak szmata. Emocje są intensywne, jak na razie dwukrotnie byłem #11, a najwięcej killów w meczu to 3 Ktoś z forumka też skusił się na wersję PS4? @MAJOCHEY_PL coś tam pisał, ale jeszcze pewnie babra się w F76
-
Fallout 76
Ta niepewność miała miejsce tylko w Twojej wyobraźni, skoro nic Ci nie mogą zrobić - PvP w tej grze nie istnieje praktycznie. To nie The Division w Dark Zone, żeby nie ufać obcym.
-
Assassins Creed: Odyssey
O to to to! Ostatnio też o tym pisałem, że jak na chwilę porzuciłem RDRII i odpaliłem AC Origins to jakbym mokrą szmatą w pysk dostał - zero czucia zwierzaka, po prostu przedłużenie nóg bohatera. A winą za to obarczam sterowanie - w RDR trzeba było coś wciskać, żeby koń zmienił tempo, a później trzymać przycisk, żeby je utrzymywał - proste, ale jakże rajcowne. Tutaj po prostu wychylasz gałkę, więc ma się wrażenie dosiadania kartki papieru, bez masy własnej.
-
Zakupy growe!
@Rozi, a to nie lepiej było PRO wziąć? Jak ja bym teraz się bawił w kupowanie zastępstw to bym na bank PROsiaka brał. Żeby nie było, że tak tylko Rozaliusza zagaduję, to wrzucam moje dwa dzisiejsze nabytki (obiecuję, że to już ostatnie w tym roku). Cudowny roguelike indyczek w wydaniu pudełkowym (jak tylko zobaczyłem, to musiałem mieć, bo do tej pory byłem przekonany o całkowitej "cyfrowości" tego tytułu na PS4), oraz niedawny microsoftowy "EX", który spopularyzował gatunek Battle Royale, a w którego zawsze chciałem zagrać - XBOXowcy przetestowali na własnej skórze, dzięki czemu teraz gierka na konsolach działa bardzo przyzwoicie, no i póki co - bawię się świetnie
-
Darksiders 3
Wrażenia? Średnio jest, szczerze mówiąc :) Widać tu trochę inspiracji soulsami, ale takie rzeczy trzeba umieć robić. Gram od razu na Apocalyptic i poziom trudności jest sztucznie śrubowany przez źle rozmieszczone checkpointy i frustrującą konieczność przemierzania sporych połaci levelu, wraz z ponowną walką z zamieszkującymi je potworkami. Graficznie spoko... gdyby to był remaster, bo jak na obecne standardy to szału nie ma - kolorowo, niektóre miejscówki spoko. Sama Furia animowana raczej niespecjalnie, ale tak jak piszesz - charakter ma niefajny - dobrze, że jej Watcher wprowadza trochę sarkastycznych komentarzy. Projekty poziomów bez polotu, choć na razie początek gry (właśnie po raz piąty podchodzę do drugiego bossa - Wrath), więc pewnie będzie lepiej. Technicznie też średnio, tekstury często prześwitują i pokazują próżnię (przy szybkim obrocie kamerą), podczas auto-save animacja potrafi mocno chrupnąć, a wraz z nią dźwięk. Nie czuję tu tej magii, która powodowała, że aż chciało się grać w poprzednie dwie części - tutaj pchany jestem bardziej ciekawością, czy też poczuciem obowiązku z gatunku "kupiłem, to wypadałoby w to grać", ale tak jak pisałem - na razie początek, więc jeszcze może być OK. Na chwilę obecną zdecydowanie najgorsza odsłona serii.
-
Left Alive
Binary Domain było zayebiste - dla mnie jedno z większych zaskoczeń siódmej generacji. Pamiętam, że trailer strasznie mi się spodobał, kupiłem na premierę i przeszedłem praktycznie z marszu. Tutaj jakoś tego nie czuję.
-
Left Alive
Ale okładkę ma piękną To chyba będzie jedna z większych zalet tej produkcji
-
Mutant Year Zero: Road to Eden
Może... Przez RDRII trochę zyebał mi sie przelicznik - gram od premiery, a końca nie widać. Nie no kupię, ale podobnie jak w przypadku Hellblade - poczekam na konkretne promo, albo na wersję pudełkową.
-
Mutant Year Zero: Road to Eden
No to sayonara - za max 70zł wezmę
-
Mutant Year Zero: Road to Eden
No właśnie... Jak ktoś nie ma Pana Spencera, to chyba lepiej czekać na promo, skoro gierka miała premierę tydzień temu i już się kończy - no chyba, że akurat mieliście tydzień wolnego i ciśnięte non-stop - jak było?
-
Mutant Year Zero: Road to Eden
Obydwa argumenty z doopy, jak zwykle zresztą... Pisałem przecież, że nie odsprzedaję moich gier, a kupuję od chooya premierowo, więc pełną kwotę bulę dość często (chyba, że poprzez "pełną kwotę" rozumiesz cenę o 10-20% większą w przypadku cyfrówek na PS Store np. w porównaniu z ich pudełkowymi odpowiednikami).
-
Mutant Year Zero: Road to Eden
Raczysz Pan niesmacznie żartować - na PT ani razu nie zaglądałem, a wszystkie zakupione gry pozostają na zawsze w kolekcji - na PS3 będzie około 270 sztuk, na PS4 dokładnie 111
-
Mutant Year Zero: Road to Eden
Na PS4 nie ma Zresztą nie obchodzą mnie "darmowe gierki" w ramach abonamentów - tych z PS Plus też nie pobieram nawet - nie wiem, jakiś uraz do cyfrówek mam, no i uwielbiam widok pudełek na półce
-
Elite: Dangerous
No przeca pisałem, że jeszcze nie teraz RDRII jeszcze nie ukończony - Epilog II robię
-
Mutant Year Zero: Road to Eden
Kurde, szkoda że nie ma wersji fizycznej - 144zł za cyfrówkę jakoś mnie odpycha. To dużo powyżej granicy, którą sobie wyznaczyłem w przypadku tytułów, których nie mogę mieć na własność...
-
Red Dead Redemption 2
A ja wreszcie dotarłem do Epilogu i wyciągnąłem spod łóżka skrzynkę z pewnym kultowym Ależ mi się tu podoba, choć brakuje mi
-
Far Cry New Dawn
Dokładnie tak - Blacklist jest świetną grą i zayebistą skradanką - obiektywnie rzecz biorąc daje dużo więcej opcji i ścieżek wyboru niż którakolwiek z pierwszych czterech części. Oczywiście najlepszym przedstawicielem gatunku jest na chwilę obecną MGSV, ale tu z kolei mamy świetną mechanikę, osadzoną w zbyt wielkim i pustawym świecie, złożonym z assetów "kopiuj/wklej".
-
Outer Worlds
No właśnie oglądam ten gameplay i jestem zachwycony - jak mi to przypomina PREY, które uwielbiam
-
Far Cry New Dawn
I Prince of Persia