Masorz

Na jesień debiutuje nowy serial od ABC, którego fabuła będzie się opierała o jednoczesną wizję wszystkich mieszkańców Ziemi. Podczas zbiorowego omdlenia zobaczą niepokojące strzępy przyszłości rozgrywające się 29 kwietnia 2010 roku. Pojawiło się pierwsze konkretne promo serialu: http://www.youtube.com/watch?v=clokCFJhVzc Może być grubo.

Taaa, Def Megnetik też miało być najlepsiejsze od czasów Majster of papets.

Właśnie Staley był jedyny w swoim rodzaju i Duvall mu nie dorównuje, ale chociaż wstydu nie przynosi i ta nowa piosenka moim zdaniem jest całkiem udana. Chociaż faktycznie mogliby ją bardziej urozmajcić. Ale słucha się tego dobrze.

Nowy singiel z Duvallem na wokalu wyszedł. http://rs258.rapidshare.com/files/250212333/AIC_-_ALIV.rar Jeszcze nie słuchałem.

Ale KsE to metalcore. Raczej ma więcej wspólnego z metalem niż z hardkorem. A nowa płyta taka se.

Tak, ale mimo słabej fabuły nie każdy ma od razu ochotę iść do kina i wiedzieć co się będzie po kolei działo w filmie.

To na jakie filmy ty chcesz do kina chodzić? Przecież to jest idealny materiał na tego typu rozrywkę. Na kompie/DVD to można oglądać łzawe dramaty/komedie/psychologiczne a nie taką wizualną ucztę.

Ostatnio znowu napieprzam w Tomb Raider Anniversary. Ta gra jest GENIALNA. A oprócz tego regularnie pogrywam w różne części Guitar Hero i Rock Band na plastikowej pseudogitarce.

No nie dość, że zje'bali Janosika, to jeszcze i jego wyspowego odpowiednika, czyli Robin Hooda- http://www.filmweb.pl/Jeszcze+wi%C4%99cej+...2,News,id=52398

http://www.filmweb.pl/Zobacz+nowe+zdj%C4%9...;,News,id=52425 Toż to jakaś profanacja!

Ja byłem rok temu na Feel w Zakopcu. Czy jestem hardkorem czy was to ryra?

50 zeta za 3 płytki.

Noc żywych żydów- najgorszy film o zombie jaki chyba istnieje, jedynym jego plusem jest to, że trwa tylko 20 minut. 1/10

Carcass- Heartwork Za(pipi)ista płyta, tylko trza trochę pomęczyć.

No na pewno nie tutaj. Zapomniałeś chyba, że w Pit jest Slipknot oraz Mastodon, który na ostatnich 2 płytach nie był zbyt metalowy.

T3 był tylko kalką T2, mimo że oglądało się go dobrze. Tutaj jest coś zupełnie nowego i pomimo wad stawiam go wyżej niż Rise of the machines.

No ja dobrze o tym wiem, taki Batman Dark Knight pokazał jak bez flaków zrobić dobry, trochę mroczny film. Ale skoro już w Rambo 4 była rzeźnia to jej brak w Rambo 5 będzie kijowy trochę. Choć możliwe, że sam film będzie w porządku. A co do Expendables to taki temat aż prosi się o trochę gore, nie mówię tu o cysternach krwi i kontenerach flaków, kategoria PG-13 może zabić ten film.

A ja się pytam co ten zespół robi w dziale rock? Rockowe to mieli 2 płyty, a reszta jak najbardziej metalowa, wiec niech ktoś to przeniesie.

Uja prawda, poza flakami i rozpierduchą to nie było w Rambo4 nic fajnego, więc w 5tce jak tego zabraknie to będzie mega żenada. Już nie wspominając o 'Expendables'- filmie o najemnikach w południowej ameryce. Co oni tam będą robić jak nie będzie przemocy?

No tak, 2 pierwsze sezony są GENIALNE, mnie się jeszcze 3ci także bardzo podobał. Potem przyszedł mało śmieszny 4ty, ale sam w sobie nie był zły. Poprostu Weeds na tym etapie stał się serialem obyczajowym z elementami komedii.

to to było do obrzydzenia wałkowane wszędzie, gdzieś w okolicach roku 2000.

Przecież napisałem, że tylko w paru odcinkach i to na krótko.

W życiu, on ma 35 lat, a nie 23. Down- ano racja.

Zaliczyłem także to Breaking Bad i podobało mi się do samego końca. Chociaż było parę odcinków, gdzie wkradała się monotonnia, cóż taki urok tego serialu. Czekam na trzeci sezon.

Właśnie kończę pierwszy sezon 'Six Feet Under', czyli 'Sześć stóp pod ziemią'. Co tu dużo mówić, serial jest genialny i prawie każdy ep mnie czymś zaskakuje. Widząc Michaela C. Halla widzę Davida a nie Dextera, co ofkoz jemu na duży plus. Gwoli wyjaśnienia- ja ten serial oglądałem parę lat temu, ale nie tylko ze 2 sezony i to nie wszystkie z nich odcinki. W każdym razie- jeśli jeszcze ktoś nie widział tego klasyka, niech nadrabia braki.