Masorz

Najładniejszą i najlepiej poskryptowaną to na pewno. Ale nie najlepszą. Jak narazie najlepszy action adventure to jest Tomb Raider Underworld i wątpię aby U2 to zmienił. No chyba, że dodadzą choć trochę logicznych zagadek i zmniejszą liczbę wrogów.

guuut! Ja i tak łykam tę grę w ciemno, ale gdyby wprowadzili jakieś znaczące nowości w porównaniu z poprzednimi częściami, to bym się, że tak powiem, nie pogniewał. Sama forma rozgrywki jak dla mnie jeszcze nie stała się archaiczna i nudna. Ale chciałbym przejść GOW3 nie używając tylko jednej broni i magii dlatego, że tak jest najwygodniej.

Ja mam nadzieję na porządnego slaszera z użyciem siekier i toporów w rytm muzyki metalowej. Do tego dodać jakieś nieprzeciętne miejscówki i czarny humor i będzie hit Bo sam udział Blacka (którego bardzo lubię) jeszcze nie jest gwarantem sukcesu. Ale patrzę w przyszłość nastawiony optymistycznie.

Rozegrałem wczoraj parę partyjek online i jestem może nie tyle zachwycony co naprawdę usatysfakcjonowany. Bardzo sprawnie zrobione multi, co-op, miła odmiana po tych wszystkich fpsach. Grafika oczywiście miecie wszystko, to, jak dużo obiektów i obiekcików upchnięto na planszach wręcz przeraża Do tego solidne, równe tekstury i świetna kolorystyka. Sama rozgrywka jest wbrew temu co się spodziewałem, bardzo dynamiczna i miodna. Nie mogę się doczekać pełnej wersji Uncharted 2.

fixed :]

Przecież grancz to Seattle, flanelowe koszule, sweterki w paski i tłuste kłaki. A nie tylko muzyka 8)

Ale na genitalia to se lasso zarzucił i na szyję.

Na ten film trzeba iść z odpowiednim dystansem a nie od razu sobie wyobrażać nie wiadomo co. Przecież jest to kino rozrywkowe a nie kurde Lars Von Trier. I TAK, jest to pełnoprawna kontynuacja Terminatorów, i także nowe podejście do tematu. Ale historia zawarta w poprzednich filmach jest kontynuowana. Reszty detali nie znam, bo się boję spoilerów jak ognia, nawet tego ostatniego trailera nie oglądałem.

Czyżby nikt z foruma nie pokusił się o obejrzenie tej kinówki co leży na torrentach? Jeśli tak, to rispekt, bo premiera już dzisiaj. Chciałem do Krakowa jechać na seans w sali cyfrowej, ale okazało się, że w przypadku tego filmu takowych pokazów nie będzie A 'Szybko i Wściekle' to mieli. Kierwa.

przecież ilość sprzedanych albumów/winyli/kaset nie jest żadnym wyznacznikiem jakości a co za tym idzie, ponadczasowości i klasyczności. w przeciwnym razie Brytnej i Spajs Gers byłyby ponadczasowe. zbiorowe połączone gusta tworzą ponadczasowość. masowe docenienie jakiegoś rzemiosła a nie wyłącznie jego popularność i ilość sprzedanej muzyki.

i dlatego o ponadczasowości decyduje większa grupa ludzi a nie tylko ja. co innego gust a co innego ponadczasowość.

Come To Daddy lepsze

ja dopiero przed chwilą miałem ten zaszczyt obejrzeć finał i też jestem zachwycony. twista naprawdę mocarnego doje'bali. ogólnie 5 sezon bardzo mi się podobał, nie był wcale taki zły jak tu niektórzy pisali. to jeszcze tylko 4 miechy zostały i nowy, miejmy nadzieję, równie zaje'bisty albo i lepszy sezon. ewentualny związek House'a z Cuddy zniszczyłby ten serial tak samo jak to się stało z The X-files.

Potwierdzam- szczęka leży na ziemi. Wszystko w tej grze miażdży, ale grafika i przywiązanie do szczegółów sieją zniszczenie w moich gałkach ocznych.

1. Resident Evil 2. Tomb Raider Anniversary 3. MGS: The Twin Snakes

Po tym co zobaczyłem, skłaniam się ku opcji, że gra będzie niezłym killerem. Chociaż ja (i nie tylko ja) spodziewałem się raczej jakiejś mrocznej przygodówki z naciskiem położonym na klimat i zagadki, niż na rozpier'dalando. Grafika robi niezłe wrażenie, aczkolwiek nie jest jakaś wybitna. Ta gra może przebić RE5, któremu trochę brakowało klimatu znanego z poprzednich części.

WPIS Oprócz tego Cowboys From Hell, Vulgar Display of Power, Far Beyond Driven, Great Southern Trendkill i Reinventing The Steel Pantery także przetrwały próbę czasu i gdy wychodziły to wyznaczały nowe standardy. Żelazne klasyki.

te rzeczy to masz też z powodzeniem w wielu grach, w których akcja rozgrywa się 'na powietrzu'.

W Tomb Raiderach także nigdy nie narzekałem na sekcje pływane. Jedynie powietrza dość szybko brakowało, ale to nie był aż taki problem. Jeśli chodzi o czasówki wolę jak czas odlicza od zera niż na odwrót

O w mordę, przyznaję, takiego zonka jeszcze nie zaliczyłem I sorry za offtop. EDIT: A nie, raz napisałem, że Dimmu Borgir to death, więc nie jest tak źle.

Nie on, to był nWo.

Exodus- Shovel Headed Kill Machine.

na napisy24.pl są angielskie w tekstowym.

Ale Hypnotize jest cienka jak dupa węża. Zero pazura i pomysłów na muzykę.

Trzecia, czyli 'Steal This Album' ? :]