creatinfreak

Nawet wolałbym aby to była pierwsza grą na nowego switcha. Również czekam na tą grę i dla niej kupię switcha znowu. Ale kurwa meeeega się obawiam o te 30 klatek na switchu. Przez te dwa lata na nowych konsolach tak przywykłem do 60, że takie a Plague Tale skończyłem tylko i wyłącznie dlatego, że bardzo lubię jedynkę, wiedziałem, że nie jest bardzo długa i te 40 klatek z vrr na Xboxie minimalnie poprawiało odbiór.

Na obu konsolach abonamenty załadowane, gry kupione cyfrowo i zainstalowane czekają, a ja robię zakupy. Tak jakoś mnie poniosło i kupiłem bardzo dobrze mi znaną historię, ale załapałem hype przed serialem. Na promce kupiłem też ciekawego indyczeka i to jeszcze w fajnej wersji ze steelbookiem.

Czyli to oznacza, że w tym roku będzie przeważać u mnie multi? Nie no parę gier singlowych chciałbym ograć w tym roku.

W tym roku (2022 bo pisze już w następnym) po prostu czerpałem radość z grania jak miałem na nie czas. Skończyłem niby mało gier (mniej niż w zeszłym roku), ale dla mnie bardzo dobrych. Z każdej czerpałem dużo przyjemności ogrywając je. Parę gier rozgrzebałem i w sumie mam zamiar dokończyć tylko High on life. Trochę czasu spędziłem też w grach multi jak Apex, Cod i Owerwatch. Wypisze listę gier, które skończyłem nie dzieląc na platformy : A Way Out Dying Light 2 Metroid Dread Ghost of Tsushima Ghost of Tsushima Wyspa Iki Resident Evil 3 Yoshi's Island Kena Bridge od Spirits Forza Horizon 5 Hot Wheels Stray Call of Duty Modern Warfare Call of Duty Modern Warfare 2 Horizon Forbiden West A Plague Tale Requiem God od War Ragnarok The Calisto Protocol It Takes Two Edycja: dopisałem do listy It Takes two ponieważ dziś po 2h (z 11h) ujrzałem napisy końcowe, czyli większość gry jednak w 2022.

Wczoraj byłem na 2d....nie wiem czy dziś nie pójdę na 3d. Pozamiatał mnie ten film. Bardzo lubię jedynkę i w sumie wiedziałem czego się spodziewać a tu się okazało, że dwójka jeszcze lepsza od poprzedniczki. Motyw ojca dla tatuśka puka w serduszko. Wygląda to zajebiście i już nie mogę się doczekać aż w domu to obejrzę na oledziku w HDR i z atmos. Było epicko prócz bólu tyłka od niewygodnych siedzeń.

Same licencje to kupa kasy i zachodu. Tak więc to nie jest takie proste. Masz Mario soccer jak Ci FIFA zbrzydła

Gwarancja. Nie ma co się pierdolić.

Jeżeli biorą opinie ludu pod uwagę to teraz klapy się rzucą i zaleją ich mailami. Mógłby już to klepnąć albo odrzucić aby był spokój i żeby ms znowu zaczął coś pokazywać i robić gry.

Możliwe, że to też zlicza tylko godziny w grach w których zdobyliśmy aczika. Bo nie chce mi się wierzyć, że mam więcej h w cod niż Apex.

Coś mało. Wydawało mi się, że więcej grałem. Okazało się też, że jednak plejka była wiodącą platformą z różnicą 10h

Mimo zawodu kucharza kupiłem sobie kolegę z Lidla. Tak aby sobie ułatwić życie i zrobić czasem coś na szybko czy nowego. Na pierwszy ogień poszła kura w sosie paprykowo śmietanowym. No meega pozytywnie mnie zaskoczył. Pycha wyszło

No u mnie the surge i bloodborne jest topka soulsów ze względu na setting i klimacik.

Zobaczymy czy to takie goty.

No nie należy do najtrudniejszych sekwencji. Z drugiej strony człowiek jest już wprawiony w mechanikę po całej grze, bronie dojebane, a sama walka nie wprowadza nic nowego.

Dla mnie Ci więksi niech robią swoje directy raz na kwartał z grami zaraz wychodzącymi i ewentualnie po jedynym tytule pokazać aby było wiadomo, że jest na co czekać i elo. Ciągle by był dostępny do świeżych info.

Większość swojego growego czasu w tym roku poświęciłem xboxowi, dlatego tak mało. Ale za to jakie tytuły. No i do końca roku może jeszcze wpaść trochę godzin z elden ring jeżeli się nie odbije.

U mnie mało godzin bo większość wolnego czasu na granie spędziłem na Xboxie. W tym roku jeszcze może wpaść trochę godzin w elden ring (no chyba, że się odbije ).

Iście Crashowe losowanie, bratki dla zwycięzców i dla Kmiota za pomysłowość.

To robi rocksteady, które dało 3 najlepsze gry z superbohaterem. No to nie może się nie udać.

Ma chłop fantazje i albo się to lubi albo nie. Mi tam pasowało death stranding mimo wielu WTF jakie miałem podczas grania.

Jedynka mega mi się podobała i dwójkę też z przyjemnością ogram.

Nie byłem w ogóle zainteresowany, nie miałem żadnych oczekiwań a i tak się zawiodłem. Tak samo jak ins, skończyłem tutorial, pobiegałem, ubiłem krokodyle i wyjechałem z dysku. Totalnie nieintuicyjne zarządzanie atakami, bieganie takie jakieś z czapy. No podziękujemy za takie eksy

Co by nie mówić to dickmove. Ale przeżyli cyberpunka to i to przeżyją. Dla posiadaczy ps5 wiadome lepiej bo będzie bardziej dopracowane. Będzie okazja wrócić i porobić poboczne zadania.

Teraz żyją tylko przejęciem.

Wchodzę sobie rano na ppe przejrzeć co tam w nocy pokazali a tu hades2. Dziękuję dobranoc, nic więcej nie muszę oglądać. Cudownie