ornit

Przygodówka Toonstruck na GOG https://www.gog.com/game/toonstruck

Może był impotentem

Pamiętam, że kiedy zaczynałem grać to myślałem "dobra, to musi być jakiś mindfuck. Zaraz pewnie po tym tutorialu zacznę grać prawowitą postacią". Tak bezpłciowego psa podążającego za swym panem w żadnej innej grze nie widziałem. Dopiero z biegiem czasu moje podejście do AM się zmieniło i dziś uważam go za jedną z najlepiej opracowanych postaci w grach. Co nie zmienia faktu, że nie zaruchał ani razu więc typ jest trochę dziwny...

Kolejny mail od Scam Suzuki Czyżby chodziło o brak premiery na Steamie? Sam żałuję, że wsparłem ten projekt zakupem wersji cyfrowej. Zamiast tego zamówiłbym sobie pudełko na Ps4 (nie chcę dwa razy płacić za to samo). Głupi Polak po szkodzie

Dokładnie! To pierwsze wydanie Peaceville, w którym widzę folię w wewnętrznej kopercie! Pamiętam jak ktoś na IG napisał pod zdjęciem ostatniej płyty Satyriconu (to akurat nie było wydane przez Peaceville ale Nuclearblast), że wolałby jedną płytę zamiast żonglowania dwiema. Satyr się striggerował i odpisał, że tu przecież chodzi o 45 RPM i lepszą jakość dźwięku. Co mi z tych 45 RPM i dwóch płytach skoro wjebali dyski do tak sztywnych kopert, że kiedy się je stamtąd wyciągnęło to całe były porysowane? Wszyscy powinni zacząć pakować płyty w foliowe koperty. Zaoszczędzilibyśmy sobie nerwów i stresu przy wyciąganiu płyt. A co do "biedy" wydania Ciemnego Tronu to trzeba było se zamówić boxa z siedmio-calówkami

Satyr zapowiedział wydanie zremasterowanego albumu "Rebel Extravaganza" na 20-tą rocznicę. Behemoth wyda wkrótce w swoim sklepie reedycję winyla "Evangelion".

Mi brakuje tylko Gen Ana a tak jest spoko roster

(pipi)a! Jaki ja jestem głupi! Zamówiłem!

W 2020 ma zostać wydana książka o Bathory https://www.facebook.com/bathorybook

Oprócz "gather your party" to ja tam żadnej nostalgii nie widzę. Trailer jak i sama zapowiedź ani mnie nie ziębi ani grzeje a grałem w BG2, ID, ID2, PT. Ah jak przypomnę sobie te BDSM romanse z Viconią...

Za ile będziesz to sprzedawał?

No i to jest dobra wiadomość A już mi chodziło po głowie kupno boxa z Season of Mist

Jewtube w ramach walki z „neonazizmem” i „supremacją rasową” zamknęło Vargovi Vikernesowi aka Louis Cachet vel Thuleanperspective kanał. Na szczęście istnieje alternatywa na bitchute.com :)

Mój nieświęty Graal dojechał! Zacznę od prawego dolnego rogu: Gaahls Wyrd - Nie będę pisał, że się rozczarowałem bo po występie w Warszawie wiedziałem czego mogę się spodziewać po tej płycie. Jest nudna jak flaki z olejem. W dwóch piosenkach Krystian za(pipi)ał melodyjki od Satyriconu i Taake. Jako wokalista jest już tylko cieniem swojegod awnego ja. Ktoś może tu napisać "ale to jest nowy album! Wszyscy ewoluują! Gaahl chce odkrywać nowe horyzonty!" To po jakiego (pipi)a na koncertach nadal śpiewa piosenki ze swojego okresu w Gorgoroth?! Czuć tam wojnę, nienawiść i lizanie rogatemu odbytu. Tu natomiast mamy czyste wokale i deklinacje co przekłada się na utwory, których możemy spokojnie słuchać z rodziną przy wigilijnym stole. Zamówiłem crystal clear vinyl z Season of Mist i jeszcze coś im się po(pipi)ało i zapomnieli wysłać mi paczki przed premierą za co przeprosili Sama paczka natomiast przyjechała poszarpana z dziurami odsłaniającymi płytę. Na szczęście okładce nic się nie stało. Lewy dolny róg to Fless - demka z 2017 wypuszczone pierwszy raz na winylu. Wyszło 150 sztuk w czerwieni i tyleż samo w czerni. Zbyt długo się zastanawiałem nad kupnem tej płyty i ominął mnie czerwony kolor, natomiast czarny wyprzedał się dzień później po trzech dniach od premiery. To musi być jakiś kanadyjski kult stworzony przez typa z Basmu. (pipi)owa jakość i tak samo (pipi)owe dźwięki. Będzie w sam raz do kolekcji raw raczej jako ciekawostka (i do "mania) niż do słuchania. A teraz mój Graal czyli Black Magick SS - SPectral Ecstasy. Jeśli nie wiecie co to jest to psychodeliczny rock z Australii połączony z nazizmem i okultyzmem. Ten nazizm to bardziej troling bo zespół lubi upiększać okładki swoich płyt nieodwróconymi lub odwróconymi swastykami, zielonymi delfinkami itp absurdami dla polewki, ku uciesze fanów i nienawiści wszelkich striggerowanych "poprawnych". Świetnie się tego słucha, mają mnóstwo hitów. Jeśli będziecie mieć okazję zapoznajcie się z ich materiałami bo na pewno warto. Jak zabraknie mi na życie to za swój egzemplarz płyty opłacę rachunki i będę mógł żyć bez zatrudnienia przez dwa miesiące

EMP to najgorsze (pipi), clickbaitowy sklep. Nigdy więcej nic tam nie kupię. Drugi miesiąc czekam na limitowaną edycję ostatniej płyty Kampfara. Niby nie mieli jej na stanie, jednak w opisie czas oczekiwania wynosił "jeden tydzień". Przy okazji wziąłem najnowszego Exumera bo była wysyłka za free. Poprzednio miałem taką samą sytuację zamawiając Rammsteina i soundtrack z The Dirt. Po tym jak nie potrafili sprowadzić tego drugiego przez dwa miesiące, zadzwoniłem do nich i wysłali mi samego Rammsteina, natomiast resztę kasy oddali (dobrze, że za wysyłkę sobie nie doliczyli).

(pipi)a! Ten nowy Darkthrone jest za(pipi)isty! Nigdy nie byłem ich wielkim fanem, od lat uważając duet Norwegów za jeden z najbardziej przereklamowanych zespołów, ale kawałki z Old Star zrobiły na mnie ogromne wrażenie i z każdym kolejnym odsłuchem ta miłość się pogłębia. Niesamowita sprawa. @Absolem Nie wiem jak z kasą będzie ale też czaję się na ten box Venoma

Nieprawda! Z Biedry mam Coltrane'a i Guns'n'Roses, które nie zostały wydane przez Back to black. W dodatku w Biedrze, z tego co się orientuje można teraz kupić też ostatnią płytę Nine Inch Nails, która nie miała jeszcze reedycji. Co do samego Back to Black to faktem jest, że tłoczą płyty na potęgę ale nie są to płyty pokroju Biedronkowej "Coli" tylko normalne pełnoprawne wydania, które można znaleźć w każdym innym sklepie.

Nieprawda! To niesprzedane normalne wydania zalegające w magazynach (normalne reedycje więc 1st pressów się tam nie spodziewaj).

Scam Suzuki przysłał mi maila, że premierę Scammue 3 przeniesiono z 27 sierpnia na 19 listopada 2019 roku

3 x 7" vinyl box z dwoma naszywkami to jedynie taki bajer kolekcjonerski. W tle zielona płyta z Peaceville, której będę słuchał. Deathspell Omega z Hellthrashera 1349 Departure Chandelier((pipi)a! Zapomniałe, że już postowałem to) Nocturnus AD Teraz czekam aż w środku tygodnia kurier dstarczy mi prawdziwego graala. W połowie maja pojawiła się w pewnym australijskim distrze płyta, która sprzedała się w ciągu 2-3 godzin a teraz ludzie wystawiają ją po 200+ Euro na discogsach.

Zmniejsz poziom trudności.

Ja po tych dwóch piosenkach jestem pozytywnie nastawiony. Całej płyty jeszcze nie słyszałem bo czekam na swój egzemplarz.

Ja nie będę w to grał ale może komuś przydadzą się wrażenia tego streamera.

Podtrzymuję swoją opinię.