Skocz do zawartości

Josh

Użytkownicy

Treść opublikowana przez Josh

  1. Josh odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Nie grałem jeszcze, ale widzę że wszyscy się spuszczają. Kurde, ja to bym chciał, żeby dali im do zrobienia nowego Fallouta, oczywiście w tym samym stylu co BG3
  2. Josh odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Obawiam się, że problem jest znacznie większej skali, a w zachodnich ekipach tworzących gierki siedzi obecnie dużo większa grupa takich osób niż tylko ta mała garstka od różnorodności, o której teraz piszesz. Oczywiście to tylko moje małe założenie, ale takie za które rękę dałbym sobie uciąć: tam teraz zatrudniają nie ze względu na skilla, kompetencje czy doświadczenie w produkcji gier, tylko na bazie koloru skóry, orientacji oraz biegłości w operowaniu zaimkami, a to przy większej zbieraninie tych popaprańców ma wpływ na wszystko: od designu, przez story, aż po sam gameplay. Jasne, to o czym wspomniałeś też ma wpływ na to jak kiepskie obecnie wychodzą gierki, ale nie oszukujmy się, że polityka woke nie dokłada swojej pokaźnych rozmiarów cegły do tego festiwalu spierdolenia, no bo jednak ciężko stworzyć coś dobrego, kiedy odpowiadają za to ludzie, którzy się po prostu do tego nie nadają. W przemyśle filmowym jest to na chwilę obecną bardziej widoczne, praktycznie każde znane uniwersum padło już ofiarą tęczowej rewolucji: Matrix, Władca pierścieni, Wiedźmin, Doktor Who, Gwiezdne Wojny, Marvele i jeżeli tutaj ktoś ma wątpliwości, że drastyczny spadek jakości jest związany z DEI, to znaczy, że ma piękne, różowe, ospermione klapki na oczach. Sprawdźcie sobie kto odpowiada za ten stan rzeczy i jakimi wartościami się kieruje. W gierkach powoli też staje się to coraz bardziej odczuwalne, ale jako że ten przemysł został skażony dużo później, to jeszcze skutki nie są tak katastrofalne. Ale niedługo będą, bez obaw. No chyba, że zaraz po kolei pozamykają się te wszystkie pożal się boże Bajołery, Rokstedi, Noti-dogi i inne studia forsujące PRZEKAZ, to reszta zdąży się ocknąć na czas.
  3. Josh odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Odpowiedź na Twoje pytanie jest bardzo prosta: przypomnij sobie kogo obwiniali zanim zaczęto zatrudniać takich świrów.
  4. Josh odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    I dobrze, pewnie i tak zostało tam niewielu pracowników z oryginalnego Bioware. Większość teraz wygląda tak, a priorytetem nie jest dla nich gameplay, a "różnorodność"
  5. Josh odpowiedział(a) na Zetsu odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Kwaśne japko i Tajger wisienka będą testowane
  6. Josh odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Żeby ten śmieć, który próbują nazywać Dragon Age lepiej się sprzedał? Osobiście mam nadzieję, że okaże się przeokrutną wtopą i więcej nie będą szmacić tej serii.
  7. Josh odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Fajnie, że otwarcie przyznali że celują z tą gierką w dzieciarnię. Nie, żeby już po pierwszym trailerze było to widoczne.
  8. Josh odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Obawiam się, że tak od razu syf nie zniknie, niestety ale rzygi i odchody dosyć długo pozostawiają po sobie ślad (oraz smród), których ciężko się pozbyć. Ale powoli widać jakieś porządki, najpierw nowa baja Disneja całkowicie pozbawiona elementów woke (przy okazji zarabia grube miliony, na pewno jest to zupełny przypadek), później skasowanie Silk przez Sony, teraz Microsoft i Square Enix małymi kroczkami odcinające się od tego szamba. Z pewnością bardziej świadomi odbiorcy, gigantyczne straty finansowe jakie generują produkcje DEI oraz zamykane całe studia dały co poniektórym do myślenia, że nie jest to dobry kierunek biznesowy.
  9. Josh odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Jeszcze Disney do kompletu i powoli będzie można wracać do normalności.
  10. Josh odpowiedział(a) na MYSZa7 odpowiedź w temacie w Graczpospolita
  11. Josh odpowiedział(a) na Square odpowiedź w temacie w PS5
    Remake jest bardzo podobny, więc na luzie możesz atakować i nic sobie nie popsujesz jeżeli chodzi o granie bez zgonu, to prawie mi się udało zrobić to legitnie, ale pod koniec (w tej wielkiej hali, gdzie trzeba przetransportować marker) lekko spanikowałem i macka mnie zabiła, jak taką skończoną sierotę. Kiedyś do tego podejdę jeszcze raz bez cheesów, bo mimo wszystko czuję trochę wstyd i obrzydzenie do samego siebie. Pamiętam, że DS2 pod tym względem był dużo trudniejszy i tam nawet mając 3 save'y do dyspozycji był niezły hardkor, aby ukończyć ten tryb.
  12. Josh odpowiedział(a) na MYSZa7 odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Grałem lata temu na PC i myślałem, że to coś pomiędzy.
  13. Josh odpowiedział(a) na grzybiarz odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Ja korzystam tylko z karty MB i to akurat jest dobra opcja, zwłaszcza jak chemia jest w promkach. Żele pod prysznic, antyperspiranty, jakieś Domestosy żeby dzieciaki miały co pić w te upalne dni, czasem nawet drugi produkt tańszy o 90%, więc idzie sporo zaoszczędzić. Przestałem w ogóle kupować takie rzeczy w Rossmannie.
  14. Josh odpowiedział(a) na Square odpowiedź w temacie w PS5
    148-153 Dead Space: trudność 4/10. Najtrudniejszy trofik to przejście całej gry bez zgonu, ale to akurat można cheesować kopiując save do chmury, cała reszta to śmieci pokroju "zabij określoną ilość przeciwników danym typem broni" albo "zbierz wszystkie notatki". Gierka oczywiście bardzo przyjemna i mimo, że nie jest to odświeżenie na takim poziomie jak RE4, to i tak pyka się super, nawet jeżeli dobrze zna się oryginał. Metal: Hellsinger: trudność w zależności od tego czy gra się legitnie - i wtedy spokojnie jest 9.5/10 - lub też czy gra się z ułatwiaczem dla takich pozbawionych rytmu kalek jak ja, do kliknięcia w opcjach, który sprawia, że gra zamienia się w zwykłego shootera - i wtedy trudność spada do 3/10. Za punkt honoru postawiłem sobie przynajmniej skończenie tej gry na normalu bez korzystania z ułatwienia i... omg, męczyłem się bardziej niż na Dante Must Die w DMC. Jedna z trudniejszych rzeczy jakie robiłem w życiu, chociaż to są mocno subiektywne odczucia, bo jeżeli ktoś nie ma problemu z załapaniem rytmu, to może co najwyżej mnie wyśmiać, splunąć mi na mordę i przejść grę z zamkniętymi oczami. Ale nawet dla takich osób platyna może stanowić wyzwanie, bo mamy tu naprawdę trudne opcjonalne czelendże, a wisienką na torcie jest trofik wymagający przejścia CAŁEGO etapu z perfekcyjnym wyczuciem, czyli nie gubiąc rytmu ani razu. Ogólnie tytuł bardzo dobry i polecam go każdemu, muzyka miażdży, a gameplay to taki Doomik z fajnym twistem. Doom (2016): sporo śmieciotrofików, trochę znajdziek, kilka dzbanków do wbicia w multi (wpadają błyskawicznie). Jeżeli ktoś ma na oku platynę, to radzę się spieszyć, bo nie wiadomo jak długo jeszcze pociągną serwery, a jak zostaną wyłączone to platsa już się nie będzie dało wbić. Ponoć też niektóre trofea są okrutnie zgliczowane, ludzie do dzisiaj skarżą się, że coś im nie chce wpaść mimo spełnienia wszystkich warunków, ale ja akurat nie miałem żadnych problemów. Trudność: 3/10 Ghosthunter: łatwizna, pomijając kilka missable trofików (i tak trzeba się nieźle postarać, żeby je pominąć) to nie ma tu żadnej filozofii. Gra sama w sobie też jest łatwa, ani przeciwnicy ani sporadyczne łamigłówki nie stanowią żadnego wyzwania, więc daję 2/10 za trudność. Alone in the Dark:TNN: oh yeaaaaah, zawsze chciałem mieć komplet dzbanków w tej grze, jeszcze żeby tylko Capcom wydało Dino Crisis albo klasyczne Residenty na tej samej zasadzie... ale pewnie nie dadzo trochę smutek, że nie pokuszono się o wyzwania związane ze speedrunem albo przejście gry bez leczenia się, tak to pozostaje masa głupot do zebrania, zabicie każdego rodzaju wroga obiema postaciami, raz trzeba dać się zabić i zobaczyć napis game over. Większej filozofii tu nie ma, wszystko idzie zrobić w trakcie jednej nieco dłuższej sesji, trudność 2/10 MediEvil: Resurrection: i znowu banał. W zasadzie każdy kto skończył remake na PS4 wie czego się spodziewać: skończyć grę, zebrać wszystkie kielichy + ukryte fiolki zwiększające HP, porobić trochę głupot. Jedyna różnica to zestaw minigierek ekskluzywny dla tej wersji MediEvila, dosyć nudnych oraz irytujących warto dodać, ale też szybkich do skończenia, 3/10 za trudność.
  15. Josh odpowiedział(a) na Kmiot odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Myślałem, że on ma po prostu taki specyficzny styl pisania, ewentualnie jakiś obrzęk mózgu, ale jeżeli jest tak jak piszecie, to faktycznie nie ma sensu wdawać się z nim w żadne dyskusje.
  16. Josh odpowiedział(a) na Kmiot odpowiedź w temacie w Region Filmowy
  17. Josh odpowiedział(a) na Kmiot odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Dosłownie wszyscy zwrócili na to uwagę.
  18. Josh odpowiedział(a) na tk___tk odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Gówniany aktor, który wszędzie gra tak samo. Gówniany pomysł, żeby zamienić Stiwa Rodżersa na jego przydupasa, którego i tak nikt nie kojarzy. Gówniane, generyczne story jak w każdym Marvelu od jakichś 5 lat. Czekam na wyniki box office, bo jestem ciekaw jak bardzo ten film wtopi.
  19. Josh odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Najgorzej napocząć kilka takich kolosów, sama świadomość ile tam jest contentu oraz ile czasu zajmie skończenie takiej gry skutecznie zniechęca, żeby do niej wrócić i siąść na poważnie. Dlatego moja zasada jest taka, że nigdy nie zaczynam kolejnego open-worlda zanim nie skończę poprzedniego. Z mniejszymi grami jest inaczej, coś tam się po trochu podziubie i w końcu każdą się przejdzie, ale Eldenik boży na 150h grania to nie jest coś co można odpalić na godzinkę dziennie. Na szczęście nie mam żadnego backlogu, wszystko co chciałem już dawno pokończyłem i teraz tylko na bieżąco ogarniam nowości + w sezonie ogórkowym odświeżam klasyki. To jest życie
  20. Josh odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Brzmi jak jakaś choroba. Ja bym z tym poszedł do lekarza rodzinnego.
  21. Josh odpowiedział(a) na Shankor odpowiedź w temacie w Seriale
    Spoiler z ostatniego odcinka Akolity już wiadomo na co poszło te 180 milionów
  22. Josh odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Book of Memories i Downpour. Resztę można spokojnie olać.
  23. Josh odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Tej, ale się tak nie rozkręcaj, bo jeszcze z rozpędu Silent Hille pokończysz
  24. Josh odpowiedział(a) na MBeniek odpowiedź w temacie w Seriale
    Smarkula irytowała mnie już od momentu jak pierwszy raz zobaczyłem ją w GoT. Fatalny casting, bo ani to dobrze nie gra, ani patrzeć się na to nie da bez odruchu wymiotnego. Nie czarujmy się, rola wpadła głównie przez to, że w Hollywood faworyzuje się teraz ludzi z chorobami psychicznymi, a ona identyfikuje się jako genderfluid, dało się wybrać bardziej podobną do Ellie aktorkę ze zbliżonym, jak nie większym talentem. Also, skoro do wydarzeń z pierwszej części udało im się wcisnąć tyle woke-szajzu, to tym bardziej nie jestem zainteresowany drugim, gdzie ta papka wyjebie poza skalę. Ciekawe czy znowu zrobią nic nie wnoszący do story odcinek o dwóch pedziach zbierających truskawki.
  25. Josh odpowiedział(a) na Farmer odpowiedź w temacie w Seriale
    Zastanawiałem się czy jest sens się brać za ten serial, ale chyba jednak odpuszczę po tych komentarzach. Podobno jest też mocno woke, a reżyser mówi wprost, że jak sie komuś nie podoba, to ma wypierdalać? Okejka, to obejrzę zamiast tego drugi sez. Invincible.