dominalien

Czy tu musi być ze skrinszotem, inaczej nikt mi nie uwierzy albo coś? Alan Wake II na PS5. Wiedziałem, że wcześniej czy później będę chciał w to zagrać, bo AW jest super, ALE! Nadganiałem zaległy PSXE z listopada (już mi został tylko grudniowy, raczej nie zdążę przed przyjściem styczniowego, ale kto wie. Czytam szmatławca mniej więcej tak, jak gram w gry: z dużym opóźnieniem) no i doszedłem do recenzji AWII. I pyk, 5 minut później wpadło. Prawdopodobnie w większości będę grał na SD przez Chiaki. Cholera by was wzięła z tymi entuzjastycznymi recenzjami.

Można pomarzyć.

To dobry ruch.

W Rogue City nadal gram i przy okazji postanowiłem odświeżyć sobie pierwsze dwa filmy. Wygląda na to, że drugiego nigdy nie widziałem, nic mi nie wyglądało znajomo. RoboCop: niezależnie od ograniczeń technologii i budżetu broni się świetnie. Pod pewnymi względami prawie majstersztyk. RoboCop 2: w pierwszej połowie jeszcze trochę daje radę historią, w drugiej rozpada się na kawałki i fabularnie i fatalną akcją. Nie oglądać tego gówna. A no właśnie, myślałem o tym jak oglądałem Robocopy. Chyba mam to gdzieś na DVD, muszę wykopać.

Na pewno jeszcze będę próbował coś z tym zrobić. Ale zły jestem na siebie, że nie dodałem do wishlisty na steamie i nie poczekałem na promkę, bym kliknął i odpalił jak normalny człowiek a nie kombinował bez sensu.

Ale się sam zrobiłem… normalnie jakbym miał 3 lata. Dostaję od GOGa promkę na Sinking City, patrzę na Steama, strasznie drogie, SD verified, no to biorę z GOGa. Instaluję Heroikiem, no i oczywiście nie działa. Ze 2h już nad tym spędziłem. No kurka wodna.

Akurat w takie rzeczy nie gram, myślałem, że swastyki są usuwane na Niemcy bo u nich nie wolno pokazywać.

O poprawności politycznej w stosunku do nazistów jeszcze nie słyszałem, ale najwyraźniej nie jedno dno mamy jeszcze do przebicia.

Może to jakiś materiał na niemcy?

No pewnie, bierz. Steam jest mega żeby popróbować masę różnych gier. Albo kupować i nigdy nawet nie odpalić. Robię tak od lat, bardzo polecam.

Tak, shadery są wielkie, kilkaset kilo to na pewno nie to. Ściągają się jako aktualizacje gier, ale głównie po aktualizacji systemu. Jak jest nowy driver karty graf. wszystkie stare shadery lecą do kosza. Może to być z opóźnieniem, bo zanim się pokompilują (u Valve albo u użytkowników decka) na nowej wersji i będą gotowe do ściągania może trochę minąć.

To są shadery po aktualizacji systemu, włączyłeś sobie preview? To się aktualizuje praktycznie codziennie.

Ja nie zwróciłem uwagi. Może rzeczywiście jest jakiś bug. I tak mi zawsze pokazuje okno gdzie zainstalować i w zależności od gry i wolnego miejsca klikam jedno albo drugie.

Grzejąca się bateria.

Mnie wyskoczyło na PS5, ale jak kliknąłem załóż konto i potem się wycofałem to była opcja, aby grać bez konta. Na SD Doom Eternal też wymaga, aby założyć konto Bethesdy, ale wystarczy na chwilę wyłączyć wifi jak się uruchamia i można grać.

No siedzę i myślę i żadne exy mi nie przychodzą do głowy, jest w ogóle coś takiego jeszcze jak ex na PCta? Jak kupiłem SD to kupiłem na Steamie kilka gier, które już miałem na konsolę, po pierwsze żeby zobaczyć czy i jak działają, po drugie bo bardzo szybko się przekonałem, że wolę grać na SD. W sumie tego nie polecam, bo teraz te gry mam rozgrzebane i na SD i na konsoli i nic nie skończone.

OK, wszystko jasne. Od strony sprzętowej chyba mogli się trochę bardziej w takim razie postarać. I jakiś driver napisać, który będzie odpowiednio obsługiwał kontroler/przycisk zasilania w kontekście uśpienia. Może to jeszcze kiedyś zrobią.

Kilka dni temu już się z nami żegnałeś. Po co cię tu znowu przygoniło?

No dobra, dla jasności: jakoś sobie w głowie ułożyłem, że w Windzie jakoś ogólnie usypianie źle działa, szczególnie, jak mi zacząłeś wychwalać zalety hibernacji. Czyli generalnie usypianie jest OK, tylko z odpaloną grą nie jest. To zrozumiałe, na normalnym laptopie usypianie z odpaloną grą to nie jest coś, co ludzie chcą robić. Mój laptop jest mało gamingowy, więc mam tylko jakieś point-and-clicki i pixelarty. Ale wszystkie (z 5 sztuk właśnie spróbowałem) ładnie wstały po uśpieniu. Edit: choć nadal się nie dowiedziałem, co to znaczy, że na Ally nie ma usypiania. Usunięta opcja czy się spektakularnie wywala i trzeba na 10 sekund wyjąć baterię?

Ok, dzięki, no przyjmuję. Trochę w głowie mi się to nie mieści, ale spoko. Edit: chociaż czekaj, bo z tego co piszesz wynika, że generalnie usypianie działa spoko, tylko nie z odpaloną grą, tak? To mi się mieści w głowie, bo usypianie gry to jednak bardzo niszowe zastosowanie.

Prawdopodobnie masz rację. Ale mnie nie wciągnęła w pierwszych paru godzinach i tyle. A to klejenie mechanicznych koszmarów to mnie wręcz od razu odrzuciło.

Nie grałem w prawie żadne z "dużych" tytułów zeszłego roku, więc lista trochę od czapy. GOTY - Aliens: Dark Descent. A ja prawie nie grywam w strategie. Klimat obcego mi leży jak mało co, ale i tak myślałem, że trochę się pobawię i dam sobie spokój. A tu jak zacząłem grać to nie przestałem, aż skończyłem. Na samym końcu. Runner up - System Shock. Już takich gier nie robią. Dead Space Remake. Takie na szczęście tak! Rozczarowanie roku - Zelda TOTK. Odpaliłem, popykałem, odłożyłem. More of the same. Średniak roku - RoboCop: Rogue City. Nie powala. Ale powala. Najbardziej wyczekiwany tytuł 2024+ - Alone in the Dark? I tak pewnie będę kupował głównie jakieś niszowe albo visuale novele. Na czym grasz? - Odkąd jest Steam Deck, nie gram w nic co nie chodzi na Steam Decku (serio, z graniem przy biurku na PC już od dawna mam na bakier, ale nie przypuszczałem, że mi się konsoli na TV nie będzie chciało odpalać). Poza tym mam wszystko, co nie jest od Microsoftu.

Nikt nie "każe", ale jak widzę, że gry wspierają nową wersję i chodzą lepiej to sam sobie "każę". Po to uciekłem z PCta, żeby nie mieć parcia na nowy sprzęt co chwila jak mi coś zadziała wolniej. Na konsoli jest jak jest i lepiej nie będzie i to mi w pewnym momencie bardzo zaczęło odpowiadać.

No dobra, ale na Ally czy Legionie? Tam nie ma dwóch kart graf. Jest opcja usypiania ale coś się wali po drodze? Na SD dźwięk się rzeczywiście czasem jebie, ale wtedy można uśpić jeszcze raz i czasem się naprawi. Natomiast już dawno mi się nie zdarzyło, żeby gra w ogóle nie wstała. Na początku tak bywało, budził się i restartował się Steam (i zabierał ze sobą grę). To ewidentnie poprawili. Na laptopie nie używam hibernacji, nawet nie wiem czy to działa, zawsze tylko usypiam. Czasem się zdarzy, że nie używam dłużej komputera i wtedy się całkowicie rozładuje, ale zwykle używam prawie codziennie i nie ma tego problemu. W trybie uśpienia mi traci może kilka procent dziennie.

Czyli zasadniczo MS może jedną poprawkę zrobić i SD traci dla ciebie atrakcyjność i wracasz do Windy? Swoją drogą, o co chodzi z tym usypianiem na Windowsach i tych handheldach? Nie ma takiej opcji? Jest, ale się nie usypia? Usypia się ale nie budzi? Budzi się ale gra się wywala? A jak to jest na normalnych komputerach, usypianie tam działa? Bo nie mieści mi się w głowie, że po 30 latach odkąd się pojawiło ACPI nie można uśpić komputera i że badziewiarze od Linucha w swoich piwnicach to lata temu ogarnęli (bo to nie Valve, to działa już od lat bez problemu) a wielkie korpo nie może. To już za poważna matematyka dla mnie. Może wieczorkiem po paru piwach przeczytam jeszcze raz i zrozumiem.