.jpg.8c87b5c9a6097cd6ce183d04c2e3cdbe.jpg) 
			Treść opublikowana przez JaskinieTerrigenoweMarvela
- 
	
		
		-==Pochwalcie się :)==-
		
		Vesper... ajć, wyjątkowe cholernie dobre - bo dziękować wydawnictwu za piękne oprawy (okładki miękkie i twarde) oraz te zajawkowo kolekcjonerskie zakładki! - Vesper, zawsze ma w planach wyjątkowe tytuły, głównie premiery z zakresu beletrystyki. Wydawnictwo ma sporo ciekawych tytułów w planach; ogólnie natrafiłem na taką (z opisu wygląda dość dobrze - czuję do powieści dobry vibe!) przygodowo-cyberpunkową książkę. Czytał ktoś z Was tego autora? Sam zastanawiam się z racji tego, jak siadł mi na gusta serial dokumentalny (choć teoretycznie to nie moje ,,rewiry" pasji i zainteresowań) pt. ,,Projekt Nazizm", nad kupnem trylogii III Rzeszy od Richard J. Evansa; rozpoczyna się ona tomem ,,Nadejście Trzeciej Rzeszy". xD
- 
	
		
		Pieprzenie
		
		MCU w formie serialowej: Ironheart, s01 - krótko i na temat: świeżo po finale serialu; można by pomyśleć, że to projekt godny następstwa postaci Iron Mana i tejże mini-franczyzy. I tak, i nie. Całe 6 odcinków, i tu niespodziewanie duży plus... ma oryginalną, niszową, lekko cringe'ową, jakby dla wybranych i odważnych odbiorców stylistykę zarówno w fabule, jak i operowaniu wizualiami i ścieżką dźwiękową: czyżby Ironheart skierowano do młodzieży i subkultur? Tak, reszta co do oceny serialu: za dużo spadków i ,,wzwyżek" jakości na przestrzeni 6 odc. Bo dajmy na to: odcinek 5 - nieeezły!, Odcinek 6 - ale tylko w porównaniu do pierwszych 4ech: petarda, no bo ten Mephisto i niejasny koniec, i lepszy angaż aktorów. Bardzo źle nie było. Kubła pomyj na to nie wyleję. I widzę tu kontynuację. Ocena s01 Ironheart: 6/10.
- 
	
		
		HORROR
		
		Podobno niedługo w polskich kinach. Horror, i to ponoć mocny, miejscami przytłaczający, opowiadany z perspektywy... psa. Tiaaaa, pamiętam jak Disney realizował jakieś filmy z psami grającymi w kosza, w piłkę nożną, siatkówkę: takie typowe odmóżdżenie family friendly, mocno infantylne i śmieszkowe dziś - lubiało takie cosik w sobotę rankiem puszczać TVP na swojej ramówce. ... A tu proszę pies świadkiem zjawisk niewypowiedzianie mrocznych. XD... Must See ASAP!
- 
	
		
		SkyShowtime
		
		SkyShowtime, a ,,skapnąwszy się" o tym dopiero niedawno... xD, posiada około 50% świetnych filmów z wypożyczalni PrimeVideo, i to tych w jakości UHD i DolbyAtmos etc. I to wszystko za jakieś 30zł w abonamencie Premium na Skyu (jeśli natrafi się na promkę) albo w tej opcji 50zł za miesiąc. Dla mnie nie jest to platforma idealna: nie ma tych gatunkowo niszy, której w większości poszukuję. SkyShowtime na 4-tym miejscu dopiero. Ale i tak zadowolonko jest.
- 
	
		
		HORROR
		
		Łej, no nie powiem: NAAAAJS! Ten zwiastun robi mi jakąś dziwną emocjonalną dziurę w głowie... Ależ to wygląda! Horror z obietnicą bycia dość dobrym strachogennym tytułem! Hmmm.
- 
	
		
		Alien Cinematic Universe
		
		Jak widać... ,,Alien: Earth" jest w miarę dobrze odbieranym przez gawiedzi fanów tytułem. Tiaaa, osobiście... czekam na kolejny jeden lub dwa czy 3 ,,epki" i dopiero zacznę ogarniać ,,Earth" od odc.1. Tak, nie widziałem żadnego z epizodów, ale w tym serialu, patrząc się na jego zwiastuny i promki do całości, które przewinęły się np. na YT przez ostatnie miesiące, wizualnie, montażowo, stylistycznie co do tego, co prezentowały sobą filmy ,,Aliena" dotychczas, powinno być w ,,Earth" wyjątkowo dobrze. Hype i ciśnienie na ,,must see ASAP" tego serialu wciąż mam wysokie, ale jednak poczekam troszku i dopiero zacznę fanowsko watching. No i takie pytanie, proszę bez SPOILERÓW: istnieje jakaś oficjalna linia czasowa Uniwersum Alien/ AvP, do której można dodać ,,Alien: Earth"? Czyli chronologia: co, przed czym, i w jakich latach w Uniwersum? To w końcu jest Prequel do ,,Nostromo", sequel do ,,Prometeusza"? Pogubiłem się, a przed seansem 1-ego odc. serialu chciałbym sobie to wszystko poukładać. xD
- 
	
		
		Spider-Man Cinematic Universe
		
		,,Brand New Day" w swojej spidey'owej odsłonie, jako 4 film z Hollandem w roli pajęczego herosa w SMU/MCU, nabiera powolutku kształtów jako filmowy projekt, nad którym rozpoczęto realizację. Mam olbrzymieeee, mega olbrzymieeee oczekiwania co do tego tytułu, co do tego... jak wpłynie on na rozwój wydarzeń i całokształt w całych tych filmowych Fazach MCU (o których w ogóle zapomniałem.... Czasy przed ,,Endgame", Łej, to były czasy!). Bo nie ukrywam, liczę na powolne wyłanianie się ,,celu", do którego będzie dążyć całe MCU po 2019 roku, celu, którego finał a zarazem jego prawdziwe ukazanie nastąpi w jakimś konkretnym filmie lub dwóch, załóżmy w 2028 roku etc. Aż na takie śmieszki nostalgiczne, ku potędze Thanosa!, mi się zebrało:
- 
	
		
		HORROR
		
		Found footage - tęsknię za tym gatunkiem horroru/thrillera, ale jako filmu z premierą w kinach. Ajć, przydałby się seansik na sali kinowej (no... marzonko do DMR do formatu IMAX. takie cosik jak ,,Blair Witch Project") licznych słynnych found footage'ów, ba!, czegoś nowego w stylu/sposobie realizacji jak z ,,BWP", ,,Dziwak", ,,Projekt: Monster", ,,Wizyta". No ale cóż: pomarzyć ,,to se geek może", xD. Jak dla mnie Uniwersum RE w realizacji filmowej, ma tylko 3 dość dobre, a 2 genialne tytuły. Pierwsze 2 z cyklu, to klasyka z Millą Jovovich - te najlepsze. ,,Zagłada" i ,,Afterlife" jeszcze są dość w porządku. Reszta to do akceptacji, w zależności od tego, jak spojrzymy na to, co wnoszą do Uniwersum filmowej odsłony RE. I tak, czekam na film z 2026, i trzymam na niego kciuki. Ciekawe ,,a cóż tu będzie za Resident Evil". :P
- 
	
		
		Disney+
		
		Disney+ i jego ostatnie nowości: jednym słowem ,,zadowolonko!". Ha! Platforma ,,korpo mychy miki" lubi zaskakiwać. Dostałem na tacy Kolejne około 8 odcinków z 23 sezonu Family Guya, wiele polskich filmów fabularnych, jakieś dokumenty (seriale) sportowe, ,,Obcego" w kwestii serialu, i całą, całą resztę. Ogólnie jedynie... mogę żałować tego, że do biblioteki Disney'a dodano... ten kupsztal MCU w formie serialu ,,Ironheart". Piszę ,,kupsztal", bo mimo mojego szacunku do wszystkiego, co - czy to dobre, czy to średnie, czy genialne, albo mega-kijowe! - wychodzi od Marvel Studios od lat... cóż, tego co wyprawia się (a oglądam dopiero połowę z 6 odcinków!) w tym tytule: jak to w fabule, stylu i chemii gry aktorskiej, w sposobie na ujęcie tego wszystkiego kamerą, w poukładaniu wątków w kupę i doboru określonych postaci do wagi tego, co istotne jest w Fazach MCU się tu pokićkało i pofajdało totalnie, to nie zniosę. Jedynie ciekawe sceny akcji i ta świadomość, że jest to jakaś cząstka MCU, no i fajne nuty w tle... ratują jakoś ,,Ironheart". Na razie ocenię ten serial na: 5/10. Dynamika jakoś niesie ten gówmix na barkach.
- 
	
		
		Ostatnio widziałem/widziałam...
		
		Skoro obejrzało się ostatnio ,,Mashle", gdzie jak wiemy w sprzeczności mamy jakoś funkcjonujące ze sobą światy: widziany z perspektywy ,,mugola" i nadczłowieka Masha, oraz ten drugi typowo ,,magiczny", czarodziejski, to naszła mnie rozkmina na obejrzenie: ,,Harry Potter: Historia magii", krótki około 1h dokument, z 2017 roku. https://www.filmweb.pl/film/Harry+Potter%3A+Historia+magii-2017-850975 Sam film, to taka... naprawdę nieźle zrealizowana, powiedziałbym nawet, że świetna, krótka relacja dokumentalno-dziennikowa (abo mamy tu i samą autorkę, J. K. Rowling, i jej przemyślenia co do Pottera!), z charakterystycznym klimatem Harry'ego Pottera i ,,baśniowym" sposobem odczytywania przez danych aktorów elementów/cytatów z książek z serii! Wrócić do tego Świata, poprzez taki dokument - świetna rzecz, choć za ,,maluśka" czasowo! Generalnie oceniam ten dokument na: 8/10.
- 
	
		
		Prime Video
		
		,,Sausage Party: Żarciotopia". Akurat przypadkowo, bo spoglądnąłem z ciekawości na ofertę Prime'a, jeśli chodzi dostępność w ,,abo" seriali anime i tych ,,animowanych dla dorosłych", odkryłem ten tytuł. Oceny ,,Żarciotopii" nie zachęcają do watchingu, tak jakby sama animacja pykła twórcom na ,,fifty-fifty". Sam film na podstawie, którego stworzono serial siadł mi na gusta totalnie! Ha! Co do ,,następcy", ,,Żarciotopii", mam więc średnio-optymistyczne nastawienie. To może być w miarę ok, w miarę dobre do beki, takich podśmiechujków - nawet ,,kreska" ma vibe i niecodzienny pomysł na fabułę z ,,żarciem" w roli głównej. No i jak, ktoś z Was oglądał ten Sequel czy tam Spin-Off do oryginalnego filmu? Sam film po zapowiedziach i fotkach z planu zdjęciowego... nie prezentował się aż tak jak wyszło to w praniu... tragicznie. O ja pie****ę, nawet Ice Cube i Longoria tego nie dowieźli... Ajć, żeby taką franczyzę, tak genialny Świat Pana H. G. Wellsa ,,zakisić w słoi takiego gówna"... to masakraaaa!
- 
	
		
		Najlepsze Openingi/Endingi
		
		,,Mashle" - anime, które (mówiąc łopatologicznie)... pochłonęło mnie totalnie; tego typu produkcja, której wyjątkowość mogę podsumować dość specyficznie: ,,ale dlaczemu ja nie widziałem tego wcześniej. Czemu dopiero teraz. Tak, dwa sezony, dwa piep****e, doskonałe w swym gatunku, dla tego rodzaju postaci i kontrastu umiejscowienia ,,mugolskiej" siły w świecie zdominowanym przez magię, za nami. I ta humorzasta ,,kreska", te karykatury, ta oderwana od rzeczywistości, mocno indywidualna i oryginalna postać Masha! Totalna perełka! Niesamowite! I nie zapominajmy o ,,mocy ptysi"! Także o mocy genialnego openingu do drugiego sezonu: ... Aż nóżka tupie sama... Ha!
- 
	
		
		HORROR
		
		,,Zniknięcia" - tak jak pisałem wyżej w wątku... interesuje mnie pójście na ten film, ale w opcji formatu IMAX. Ktoś z Was był na IMAXie przy tym tytule? Obejrzeć taką produkcję, tak wizualnie zrealizowaną, z taką obsadą i klimatem (który mnie zapewne pożre całkowicie!), zapewne dobrze udźwiękowioną (plus ścieżka OST) na ultra-immersyjnym IMAXie.... to musi być niesamowite doznanie. Nie ma kiego wała! xD. Widziałem jedynie do tej pory jeden Horror/film grozy w salach IMAX, a była to ,,Zakonnica II", i to w drugim dniu premiery. I oglądało się mega kapitalnie: dźwięk na każdej płaszczyźnie totalnie rozpier****ł, obraz, a szczególnie czernie i kontrasty... WoW! Takie rzeczy pamięta się do dziś, mimo że sama taśma, sądzę, była dopieszczana DMRem.
- 
	
		
		HORROR
		
		Mel Gibson i horror? Meh, ale Mel Gibson w thrillero-horrorze-dreszczowcu a'la ,,groźny nieznajomy, pozornie nieszkodliwy"... no a czemu by nie? https://www.filmweb.pl/film/Upiorne+wakacje-2024-10057089 ,,Upiorne Wakacje", bo o ten tytuł mi chodzi z powyższej rozkminy, znalazłem przypadkowo... przeglądając bibliotekę RakutenTV (17,99zł za wypożyczonko tego ,,cosika"). I... nie wygląda to aż tak źle; oceny na imdb, nawet sam zwiastun nawet, nawet zachęcają przyszłego widza i fana niekonwencjonalnego horror-thrillera.
- 
	
		
		DC
		
		Strona komiksowa DC interesuje mnie z tej a'la ,,kioskowo-gazetkowej" strony: zamierzam zainwestować w kilka wydań z serii ,,DC: bohaterowie i złoczyńcy". Na początek zaopatrzyłbym się w numer 103: ,,Joker: Na Swoim"... No a czemu by nie?! Skoro, jak pisałem wcześniej, strasznie podjarany jestem kreacjami symbolu specyficznego rodzaju zła i złoczyńcy, zwanym Jokerem, i to m.in. jego ewolucją na przestrzeni lat. Prawdopodobnie będę dobierał sobie luźne, nie z jakichś cykli komiksy o Jokerze.
- 
	
		
		NBA
		
		(Wrzuta fotki z facebookowego profilu fanów LA) ... Dziwność - nie przypominam sobie, żeby Lakers grali w ciągu ostatnich kilku lat ,,otwarcie" sezonu z GSW. Cóż, nawet jeśli było inaczej i zespół Bronka zagrał na otwarcie danego RS z GSW, to i tak obecny start RS 2025/26 z tak znakomitym teamem jakim są Wojownicy z San Francisco, z perspektywy fana Jeziorowców... będzie to start jak marzenie! W kwestii transferów dla LA na zbliżające się powoli ,,kolejne" 82 mecze w sezonie, z tego co orientuję się w całych tych ,,dziennikarskich tweetach w internecie", team Lakersów nie planuje już nic ,,wielkiego" sobie zorganizować. Może i jakiś center lub zadaniowiec pojawią się, aby wesprzeć ,,LeBron Team"; ponoć Pelinka chce na 100% zatrzymać Gabe'a Vincenta i Jarreda Vanderbilta, mimo zainteresowania ze strony wielu ważnych graczy wśród 30 drużyn ligi.
- 
	
		
		Marvel Cinematic Universe
		
		Niby-pierwszy-dzień-z-planu... xD... ,,Sety" ruszyły w realizacji ,,Brand New Day". Może i taki niby ,,gówmiksowy" promo-materiał, ale kilka smaczków z tego video można wychwycić. Teoretycznie atmosfera na planie wygląda na spokojną i wyważoną: jest energia w działaniu i skupienie. Przed ,,Brand New Day" jeszcze spora droga... kilka miechów pracy, a potem przez większość roku post-produkcja. Zresztą ten filmik-promo mordeczkę fana cieszy: taka laurka i pogłaskanie po głowie w jednym, żeby czas szybciej zleciał do premiery w 2026 roku. Damn it! :)
- 
	
		
		NETFLIX
		
		Dobra nasza, dobra... moja, xD: Netflix, uszanowanko!, zrobił wiele dobrego dodając do swojej biblioteki takie klasyki animacji jak niezrównany totalnie geekowski serial z świata DC: ,,Batman (TAS)" z lat 1992-97. Tak, zrobiłem sobie jego ,,przypominajkę" - obecnie jestem na 4-5 odcinku, lecąc epizody od początku. I to jest w kategorii ,,nerdometru"... przeżycie poza skalą pomiaru... móc oglądać dzieło Timma i m.in. Radomskiego w re-watchu po raz trzeci. Tu jest wszystko praktycznie najlepsze wśród elementów budujących typową kreskówkę z lat 90-tych XX wieku... kreskówkę superbohaterską: niesamowicie mroczne, baśniowo-horrorkowo-thrillerowe pierwsze naście sekund otwarcia intra, szata kolorystyczna, sama stylistyka świata przedstawionego, jak i technika animacji, służąca jego oddaniu... No i te postaci, ta konturówka w kreśleniu budynków i sylwetek ludzi/stworów etc. Totalna perła! Totalna! ,,Awatar: Legenda Aanga" - tak, to wygląda świetnie w swojej kategorii wśród seriali animowanych. Opowieść rozwija się powoli, ale nawet urzeka. Ma to klimat i vibe fabularny. ,,Vinland Saga", sezon 2 - ależ to się zaczęło w s02, ależ Thorfinn miał wejście pod koniec pierwszego ,,epa". W ogóle szykuje się tu gruba historia!
- 
	
		
		Ostatnio widziałem/widziałam...
		
		,,Dzika Planeta", 1973, animacja francusko-czechosłowacka... realizowana w... stylu/technice animacji, której jak dotąd jeszcze nie widziałem: coś bardzo ,,pierwotnego", archaicznego, z elementami jakiegoś dziwnego vibe'u a'la ,,europejskie malarstwo drugiej połowy XX wieku". To jedno z najdziwniejszych, ba!, najbardziej abstrakcyjnych doświadczeń z filmem animowanym w ogóle (a nie stricte animacją Sci-Fi), jakie przyszło mi geekowsko-kulturowo zaznać! Podsumowując sobie to, co zobaczyłem w tej produkcji, co z niej wyniosłem... wydaje mi się, że twórcy ,,Dzikiej Planety" przeżywali jakiś oniryczny sen o przyszłości, tworząc ,,ten cosik!". Ocena ,,Dzikiej Planety", ode mnie: 7/10. https://www.filmweb.pl/film/Dzika+planeta-1973-111346
- 
	
		
		DC
		
		Jeśli chodzi o komiksy z Batmanem czy Jokerem w rolach głównych, np. jakieś wydanie zbiorcze tyczące się postaci ,,klauna wśród zbrodniarzy", gdzie nie ma Batmana, oraz wydanie, gdzie mamy Batsy'ego, a zero Jokera, to z nowości albo z czegoś do dwóch trzech lat w tył w kwestii daty premiery, co polecacie? Ogólnie ,,Batmanowe" treści dość znacząco przypadły mi do gustu w kiedyś czytanym Batman: Powrót Mrocznego Rycerza Millera (komiks sam w sobie wyjątkowy, genialnie rysowany, twardy, odważny i surowy, bez mydlenia oczu w kwestii fabuły i kreacji postaci Batmana) - zastanawiam się więc... czy ,,Batman: Mroczny Rycerz kontratakuje" będzie dobrym komiksem do przeczytania na teraz, skoro jego oceny ogólnie wśród fanów... nie są zbyt dobre. Oglądałem dwie części adaptacji tej serii w postaci animacji ,,Batman DCU: Mroczny rycerz - Powrót, część 1 i 2", z której jestem megaaaaaa zadowolony; dlatego przeczytanie ,,MRK" aż tak kusi... :P
- 
	
		
		HORROR
		
		Horrorowy ,,cosik", którego ocena ogólnie na świecie jest taka... w miarę. Lubię oglądać tytuły, które mają średnią wartość odbioru przez widzów w okolicach: 5,0-6,0... i nie wiem czemu tak mam. https://www.filmweb.pl/film/Księgi+krwi-2020-860890 Ponoć to całkiem dobry i klimatyczny ,,cosik" - polecone przez znajomych. Oglądał ktoś? Jeśli to gdzieś ogarnę w chomikowy lub inny downloadowy sposób, to się obejrzy na chillu. A tu... taki myk... : LoooooooL. Ale żeby taaaaaki film, z taką obsadą, w tak dziwnie mrocznym i totalnie ,,zimnym" klimacie był emitowany w formacie IMAX?! LooooL:
- 
	
		
		PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
		
		Potężny archaizm w kwestii ,,reklamówek" prezentujących ,,meta-hiper zaawansowane technologii przyszłości" w konsolach nowej generacji, oczywiście konsolach PlayStation. Wygląda to... dziwnie, ale i w jakiś sposób odświeżająco geekowskie graczowe umysły. xD. Prawie że wizualnie stylistyka ,,matrixowej zieleni".
- 
	
		
		Cinema news
		
		,,The Batman: Part II" - jak rzekomo prawi Pan Zaslav: praca na planie (The Batman, cz.2) ruszy wiosną 2026 roku. Nie tak dawno mówiło się o ,,szybkim końcu" tego projektu, że zostanie on przełożony na 2027 lub 2028 roku, tylko po to, aby James Gunn poukładał sobie swój Plan budowy nowego kinowego uniwersum DCEU. Jak widać Gunn wszystko (chyba) ma pod kontrolą. ,,Superek" troszku zarobił, Świat jest zadowolony, więc ,,Batek" dostaje zielone światło na kręcenie. Tak się zastanawiam, kto będzie głównym Villainem. Joker, Clayface, Poison Ivy? Two Face? Jeśli to ma być tak złożony i dość głęboki emocjonalnie film, jak ,,The Batman cz.1" z 2022 roku, no to... może być ciężko o osadzenie w fabule inteligentnego i potężnego złoczyńcy. Będzie ciekawie. :D
- 
	
		
		Star Trek
		
		,,Discovery" w tej swojej trekowej stylistyce i realiach zaczyna się... robić dziwne. Zwłaszcza po 10-tym odcinku 1-ego sezonu. Dopiero wkręcam się fanowsko w ten twór, ale załoga ,,Discovery" nie wpływa na mnie dobrze, jako osobę, która chcę być ,,wciągnięta w ten klimat, w te federacyjne, wojenne, eksploracyjne i naukowe rozgrywki, w ten potężny multigalaktyczny Świat". Irytują mnie: Komandor Saru, oraz główna bohaterka Michael Burnham; niekiedy irytujący staje się również, ale dość rzadko, komandor Stamets. Nie mogę wyobrazić sobie tak, z tym składem, z taką energią do działania, do której załoga Discovery została stworzona... funkcjonującej ekipy tego Statku/Promu, która miałaby po prostu odnosić sukcesy. Nie wiem czy to wina aktorów, czy nie... ale wolę już wątki i historie Klingonów w tym ,,Treku". Wizualnie jest świetnie, płynnie, zjawisko... ale coś - tak jak piszę - zaczyna tutaj ,,nie dowozić!". ,,Star Trek"... to potężne Uniwersum, a właściwie Multiversum. Na pewno dla poznania wszystkiego i złapania jak najwięcej treści, to trzeba chłonąć wszystko. Ja bym dodał niewidoczne na obrazku: ,,Star Trek: Lower Decks": trochę mniej grzeczna wersja typowego Star Treka, z śmiechołkami i prostymi, ciekawymi historiami, które nie zamulają, ale dają sporo funu! xD
- 
	
		
		Figurki kolekcjonerskie
		
		,,Veni, vidi, vici... !". Tym razem ,,takowoż" taki oto klimacik... zagościł u mnie w geekowskim świecie figurek. No i elo, ,,geekowska sportowa brać"! Z racji mojej pasji do wszelakich aktywności fizycznych i poszukiwania w sporcie ciągłych wyzwań służących przełamywaniu własnych granic i słabości, ot możliwości organizmu, także z racji ogromnego szacunku do koszykówki, no i polubienia - czego nie ukrywam - ,,Kuroko's Basket", świetnej anime ,,sportówki", zrobiłem sobie mały prezencik w postaci zakupu skromnej, dobrze wykonanej i stabilnej figurki Tetsuyi Kuroko, fenomemu „Pokolenia Cudów”, nazywanego w tym anime „Szóstym Zawodnikiem Widmo” xD.
 
			
		
		 
     
     
     
     
			
				 
			
				 
				 
                     
                     
                     
                     
                     
                    