Dark_Slide

Ja kupiłem za 40 zł i nie żałowałem. Co prawda nie przeszedłem jeszcze całej gry, bo w między czasie kupiłem kilka mocnych tytułów RE5, Demons Souls itd., ale na pewno do gierki wrócę po sesji. Nie jest może wielkim hitem, ale mi bardzo się podobała, choćby ze względu na sterowanie.

Klawo już zapisuje sobie terminu w kalendarzyku możesz mnie dopisać do listy obecności :]

W końcu przeszedłem Silent Hill na PSP. Po pierwszym zakończeniu "Good" byłem lekko rozczarowany, nie rozumiałem dokładnie celu pobytu Travisa w mieście. Z racji, że w SH1 grałem bardzo dawno temu nie czułem aż tak smaczków związanych z powiązaniami. Dopiero zakończenie "Bad", które według mnie powinno być tym właściwym cała historia przedstawiona w Origins nabiera kształtów. Od zawsze szanowałem tą serię za fabułę. Praktycznie wszystkie minusy gry słaba kamera, słabe AI przeciwników, krótki czas gry w obliczu historii jaką autorzy gry przedstawili nam w tej części nic nie znaczą. *SPOILER ALERT* Travis Grady to kierowca ciężarówki, który przypadkowo przejeżdża przez Silent Hill. W trakcie eksploracji kolejnych miejscówek w mieście dowiadujemy się o jego traumatycznych przeżyciach z dzieciństwa. Kiedy był mały próbowała zabić go matka, za co trafiła do zakładu psychiatrycznego. Ojciec postanowił, że dla młodego Travisa będzie lepiej jak będzie martwa, dlatego zorganizowano pogrzeb aby uwiarygodnić kłamstwo. Jednak opiekun nie dawał sobie rady bez ukochanej i podczas wizyty w motelu w pokoju 500 powiesił się. Jego ciało znalazł młody Travis, który w pokoju spędził trochę czasu aż do pojawienia się obsługi hotelowej, która wezwała policję. Wszystkie te wydarzenia spowodowały rozdarcie w umyśle naszego protagonisty. Wyjaśnia to również dlaczego twórcy do gry wprowadzili lustra i sposób poruszania się między światami. Za lustrem Travis mógł zobaczyć swój chory świat, od którego nie mógł się uwolnić. 2 osobowości - 2 światy jeden rzeczywisty, drugi który można zobaczyć w lustrze. Jednym ze stworów jakie spotyka Travis w miasteczku jest Twoback, który według mnie może być uosobieniem jego rozdwojonej osobowości. Najważniejszym jednak potworem z jakim dane będzie nam się zmierzyć w Origins jest The Butcher, który jest wspomnieniem, obawą Travisa przed jego mroczną stroną. Symboliczne może być również wbicie tasaka rzeźnikowi w twarz po jego pokonaniu. Jest to oznaka tego, że Travis nie chce być taki - w miasteczku widzimy tylko jedną z jego osobowości - tą dobrą. Trauma jaką przeżył główny bohater spowodowała, że miał problemy z kobietami, o czym świadczą rozmowy na samym początku gry: W grze w wielu miejscach spotykamy zmasakrowane ciała kobiet/potworów, które zginęły od ostrza rzeźnika. Pod koniec gry znajdujemy zdjęcia zabitych kobiet, które zostały zamordowane w różny sposób. Wszystkich tych zbrodni dokonał Grady za co został sprowadzony do Silent Hill. W złym zakończeniu widzimy Travisa w przywiązanego do łóżka w zakładzie psychiatrycznym. To zakończenie potwierdza to kim stał się protagonista po traumie z dzieciństwa. Podczas próby uwolnienia z więzów słyszymy i widzimy dość znaczące sceny. Kobiecy i męskie głosy, które po chwili zostają zamordowane i jak można się domyśleć dźwięk uderzenia pasuje do tasaka jakim posługiwał się Butcher. W pewnym momencie Grady ma zakrwawione ręce, a jego postać przenika się z rzeźnikiem. Ostatecznie pasy okazują się za mocno związane, ktoś wbija mu strzykawkę po czym się uspokaja. Jest uwięziony w Silent Hill za zbrodnie, które popełnił lub trafił do zakładu psychiatrycznego i wszystkie wydarzenia odgrywały się w jego głowie. *SPOILER ALERT* Tak widzę historię przedstawioną po przejściu SH: Origins dodatkowo mamy powiązania z pierwszą częścią jednak bardziej interesowała mnie postać Travisa niż geneza wydarzeń z pierwszej części. Osobiście uważam, że wypadają o wiele słabiej i praktycznie wolałbym jakby skupili się na samym głównym bohaterze. Co z tego, że Butcher wygląda praktycznie jak Stożkogłowy. Jestem wielkim fanem SH i chyba jest to moja ulubiona gra, dlatego nie mogłem się oderwać od ekranu PSP po włączeniu gry. Teraz muszę uzbierać trochę kasy i zaopatrzyć się w SH: Shattered Memories Najlepsze jest w Silent Hill to, że każdy może zinterpretować jak chce wydarzenia przedstawione w grze i moja teoria może okazać się nieprawdziwa. Wiem, że już trochę minęło od premiery, ale z chęcią przeczytam coś więcej niż narzekanie na system walki, zagadki itd. bo chyba nie o to chodzi w Silent Hill.

4 odcinek dobry hardcore. Serial jak dla mnie rozkręca się niesamowicie z odcinka na odcinek. Liczę na więcej takich epków jak ostatni!

Nie oglądałem całej wideo-recenzji tylko przewinąłem na ocenę, dlatego nie wiem czy są spoilery. Gametrailers ocenia Heavy Rain http://www.ps3site.pl/gametrailers-ocenia-heavy-rain/36418/

Peter Jackson's King Kong The Lord of the Rings: Tactics Burnout Dominator Final Fantasy Tactics: The War of the Lions Tales of the World: Radiant Mythology Daxter Silent Hill: Origins W planach: Silent Hill Shattered Memories Valkyrie Profile Lenneth

W końcu mam trochę czasu na pogrania na swoim PSP i zacząłem grać w Silent Hill Origins, który leżał od 2 tygodni czekając aż go odpalę :> poza tym Tales of the World: Radiant Mythology - muszę w końcu przejść do końca chyba nie chce mi się już robić wszystkich questów bo są za nudne.

Mam pytanie do Koso, w swojej recenzji podałeś w minusach Czy możliwa jest sytuacja, że dzięki DLC (jak słyszałem mamy się wcielić w Origami Killer itp.) wyjaśnią się te dziury, a całość okaże się spójna?

Myślałem, że nigdy tego nie napiszę, ale LOST po 3 odcinkach ostatniego sezonu zaczyna w moim odczuciu uderzać dna. Ja dostaje czystej kur@$cy jak widzę kolejne tego typu sceny w tym serialu. To już przestaje być zabawne. 5 sezonów to tolerowałem i nawet mi się to podobała (w 2 pierwszych sezonach było to najlepsza strona serialu). Panowie czas kończyć ten serial, bo to równia pochyła. Ja już zapomniałem o większości tajemnic, a tutaj kolejne farmazony wymyślają. Ten odcinek był o niczym!!! Chcą zabić Sayida, ale bawią się w jakieś torturowanie, pigułki Jackowi dają no śmiech na sali. Kate jeżdżąca skradzioną taksówką to już totalna paranoja. Już pal licho z tymi flash czymś tam Kate i scenami z Saywerem ale to wszystko co działo się w świątyni to totalny zapychacz nie wiadomo po co... Jeżeli kolejny odcinek nie będzie mocny to słabo widzę dalsze oglądanie LOSTów... na razie -1/10 miał być finał, a jest... no właśnie...

Nie czytałem dokładnie wszystkich recenzji. Osobiście uległem hype'owi na tą grę, jednak muszę powiedzieć że podoba mi się recenzja Koso. Dlaczego? Widać zdrowe podejście. Ocene 8 jak dla mnie jest bardzo wysoka. Prawda leży po środku, wśród tych wszystkich ocen, które widziałem zrobiłbym średnią i okazało by się że rzeczywiście gierka jest tak 8-9. Według mnie dla tak innowacyjnego tytułu to jest jak już wspomniałem bardzo dobra ocena. Moim zdaniem część z nas po prostu chce żeby ta gra była jak najlepsza z jednego prostego powodu, nie ma takich gier jak HR i chciałoby się żeby były tworzone gry o podobnej tematyce w przyszłości. W erze FPSów dla mnie perełkami są HR albo Demon's Souls. Szerokim łukiem omijam Modern Wafenluffen 2 itp. Żadna recenzja nie zmieni tego, że wiem już teraz - nawet jak nie grałem w demo że będę dobrze bawił się przy tej grze, bo wszystkie szczegóły o które mi chodziło są wymienione w plusach w praktycznie każdej recenzji. Podsumowując dla mnie gra mogłaby zbierać same 10 we wszystkich serwisach i czasopismach z jednego prostego powodu - ludzie pójdą kupić tą grę jak zobaczą tą "dyszkę". Na pewno więcej, a co za tym idzie moglibyśmy w przyszłości podobne produkcje zobaczyć na jeszcze wyższym poziomie czego wszystkim życzę.

Dobra przejrzałem kalendarz i sprawa wygląda tak, że mogę pojawić się na bursie w każdy weekend marca prócz 26-28. W kwietniu każdy termin mi pasuje. Luty odpada na 100% w moim przypadku

Mi marzec praktycznie cały pasuje, tylko na początku będę miał jeszcze jeden egzamin, choć sądzę, że to od razu w pierwszym tygodniu, więc na weekend bym mógł przyjechać. Najlepiej termin po 7.03 Już nie mogę się doczekać żeby zobaczyć wasze pyski

Przed studiami sprzedałem konsolę, przez ponad 2,5 roku nie miałem styczności z grami i nie czytałem PSX Extreme. Dopiero od jakiegoś roku jak brat zakupił PS3 znowu zacząłem kupować gazetkę. Choć nie kupuję jej co miesiąc tylko jak zawartość mnie zainteresuje (czyli tak 2-3 numery na kwartał).

Famitsu nigdy nie było dla mnie wyznacznikiem dobrych gier. Bayonetta też dostała 40/40, jakieś Mariany pytam za co? Co numeru to recenzja SH:Shattered Memories uświadomiła mnie w fakcie, że trzeba zakupić ją na PSP :]

Ta ocena to rozumiem w skali 10 stopniowej? Prawda jest taka, że żadna recenzja nie zmieni mojego zdania, ale ciekaw jestem co tam wypisali. To jest recenzja dema? Czy pełnej wersji? Ktoś rozumie coś z tego co napisali?

Jeżeli nie wytrzymam i kupię BB:CT to wydaje mi się że poczekam do premiery EU, tylko czy wtedy będę mógł z Wami pograć?

Coraz mniej pasuje mi termin w lutym. Nie możesz zrobić tego połowie w marca ?

Rozczarowanie to mogłoby być jakby zapowiadali z tego grę akcji a okazało się, że same QTE w grze mamy. Jak można być rozczarowanym jak od początku zapowiadano grę jako "interaktywny film"? Ta gra będzie dokładnie taka jak była reklamowana przez ten czas.

buhahaha ostrzegajcie przed czymś takim, jadłem obiad i poplułem monitor xD uppercut xD

Sprawa wygląda tak, że ja nie mam konsoli w domu. Gram tak raz w tygodniu u brata, przeważnie w piątek, dlatego z mojego punktu widzenia wydać 200 zł na takiego CT i później jeszcze męczyć się ze sprzedażą i ponownie wydać 200 zł nie ma chyba sensu. Na razie zajmę się Demon's Souls i chyba wolę dołożyć kasę bratu do Heavy Raina i GoW3. Później sobie zafunduje SSF4... choć nie ukrywam pograłbym sobie w BB

Hm... nie śledzę dokładnie informacji o BB, ale zastanawia mnie jeden fakt. Nigdzie nie wyczytałem jakoby BB:CS miał pojawić się w formie DLC dla posiadaczy BB:CT. Patrząc się na nowości w CS - 2 nowe postacie, pewnie do tego 2 areny i kilka pozmienianych ciosów to Arc System sobie w ch.uja leci jeżeli będą chcieli to sprzedawać po normalnej cenie. Jeszcze taki długi czas oczekiwania. Brak słów... już wole wydać kasę jak za nową grę za Super Street Fighter 4, bo z zapowiedzi dostaniemy naprawdę dużo zmian - 8 postaci, nowe areny, muzyczki, lepszy online. Wkurzam się bo już nie wiem czy kupować tego CT czy czekać na CS...

Jeżeli jesteś fanem dark fantasy to koniecznie bierz Demon's Soula. No i oczywiście musisz mieć cierpliwość, bo inaczej wyrzucisz konsole przez okno Dla mnie Demon's Souls jest grą genialną, epickość walki z bossami mnie powala. Klimat, klimat i jeszcze raz klimat. Rozgrywka sieciowa w DSie też jest świetna! Przeważnie nie gram online - wyłącznie w Street Fightera 4 i Killzone 2 od czasu do czasu - ale muszę przyznać, że w DSie tylko czekam aż ktoś podłączy się do mojego świata. Dla mnie gra 10/10 (9/10 jeżeli nie jesteś megafanem takich klimatów )

Wczoraj w końcu udało mi się zrobić dłuższa sesję z DSem i muszę powiedzieć, że gra mną pozamiatała!!! Na początku było cholernie ciężko teraz już jest coraz lepiej choć poziom trudności jest wciąż wysoki. Walka z bossami jest epicka! Już dawno nie byłem tak zadowolony z kupna gry jak teraz :potter: Mam do Was jedno pytanie w jaki sposób można najlepiej spożytkować dusze demonów - bossów. Podobno można zrobić z nich bronie, zbroje? Tylko gdzie? Czy po przejściu ostatniego bossa można kontynuować grę swoją postacią? Jeżeli macie ochote dodawajcie mnie do przyjaciół mój psn_id Kris_and_Slide

Jeżeli na turnieju było tak dobrze, to zastanawiam się co będzie się działo na zlocie Co do terminu to ciężko mi powiedzieć zależy jak potoczą się najbliższe tygodnie - sesja. Jeżeli wszystko dobrze pójdzie to sądzę, że dałoby radę przyjechać, ale rzeczywistość może okazać się bardzo brutalna.

Niestety nie posiadam PS2 dlatego będę musiał zadowolić się wersją na PSP. Sądzę, że na PSP też można się bać teraz akurat zima więc będzie podobny klimat jak w grze. Tylko wystarczy pójść na cmentarz po 24.00 i usiąść sobie przy jakimś grobie z PSP i grać :potter: