Opublikowano 14 marca 201312 l Pamiętam to ECTS, niemniej największy sentyment miałem to taśmy z TGS z japonką w stroju z Ridge Racera. Wysyłanie kasy przekazem pocztowym (nie pamiętam czy priorytetowym) i nerwowe oczekiwanie na listonosza. Kurde, to były moje pierwsze paczki pocztowe do domu. Ehh... :-) właśnie mi przypomniałeś.Na kasetę czekało się miesiącami a krótki reportaż RE:Code Veronica spowodował że kupiłem wtedy nowiutkiego Dreamcasta
Opublikowano 14 marca 201312 l Pamiętam to ECTS, niemniej największy sentyment miałem to taśmy z TGS z japonką w stroju z Ridge Racera. Wysyłanie kasy przekazem pocztowym (nie pamiętam czy priorytetowym) i nerwowe oczekiwanie na listonosza. Kurde, to były moje pierwsze paczki pocztowe do domu. Ehh... :-) właśnie mi przypomniałeś.Na kasetę czekało się miesiącami a krótki reportaż RE:Code Veronica spowodował że kupiłem wtedy nowiutkiego Dreamcasta Reportaż z Codename Veronica wywołał u mnie opad szczęki! "To tak mogą wyglądać gry!?". Jak dziś pamiętam jaranko pozycją w stylu RE z wampirami zamiast zombiaków. W ogóle ktokolwiek pamięta, że to właśnie Neo wprowadziło w obieg słówko "zombiak". Nie ma gadania, jakikolwiek syf się teraz wewnątrz czasopisma nie zrobił to szkoda chłopaków i ich ogromnego wpływu na światek konsol.
Opublikowano 14 marca 201312 l W sumie wychowalem sie na tekstach Gulasha w pamietnym Kombat Korner. Do dzis pamietam jak Gul wprowadzil na polskie salony slowo "combos" albo jego porady jak przejsc Kintaro w MK2 ("przy podcince musi znalezsc sie na koncu twojej nogi bo inaczej cie przerzuci" xD) Piard frontalny Liu Kanga, to było coś. Jeszcze była nazwa ciosu Johnego Cagea, jajecznica? To wszystko były teksty Gula? Byłem wtedy za młody żeby zapamiętywać ksywki ;/
Opublikowano 14 marca 201312 l Haa, też pamiętam! Jako mało wówczas świadomy gracz, dostawałem numerki SS od starszego znajomego, po czym z innym kumplem w moim wieku kolekcjonowaliśmy spisy ciosów postaci do MK No a później obowiązkowe ciachanie w Mortala na Amidze z jeszcze innym kumplem (wszyscy lat na oko 6. ) jak można było grać w bijatykę klawiatura vs myszka? Łojezu, łezka normalnie. Edytowane 14 marca 201312 l przez Gość
Opublikowano 14 marca 201312 l My na Amidze 600 graliśmy w Mortala nie dość, że na zmianę na joysticku, to jeszcze na 4 dyskietkach. Jedno fatality trwało 3 zmiany i kilka dobrych minut. :-)
Opublikowano 14 marca 201312 l Pamięta ktoś w którym numerze NEO na okładce był Hwoarang ? W środku były screeny wyciągniete podczas walki każdej postaci z Tekkena 3. Zrobiło to na mnie spore wrażenie ; d Był to jednak jedyny zakupiony przeze mnie numer NEO ( kłopoty z dostępnością a później odkryłem Psx Extreme ). Edytowane 14 marca 201312 l przez Sebastian Ś.
Opublikowano 14 marca 201312 l W sumie wychowalem sie na tekstach Gulasha w pamietnym Kombat Korner. Do dzis pamietam jak Gul wprowadzil na polskie salony slowo "combos" albo jego porady jak przejsc Kintaro w MK2 ("przy podcince musi znalezsc sie na koncu twojej nogi bo inaczej cie przerzuci" xD) Piard frontalny Liu Kanga, to było coś. Jeszcze była nazwa ciosu Johnego Cagea, jajecznica? To wszystko były teksty Gula? Byłem wtedy za młody żeby zapamiętywać ksywki ;/
Opublikowano 14 marca 201312 l Matko i córko, byłem w podstawówce jak wyszedł ten numer. Ile ja bym dał żeby móc jeszcze raz złapać go w swoje szpony. :-D
Opublikowano 15 marca 201312 l W Gulaszowym konkursie MK jeszcze w SS wygrałem plakat, za który moja babcia musiała zapłacić Ah te wspomnienia...
Opublikowano 15 marca 201312 l Wracaja wspomnienia - to byly czasy, sam pamietam jak zagrywalem sie w drugiego Morala na Amidze 500 (1mb ), czytalem Kombat Korner Gulasha i wypisane kombinacje ciosow, Fatality itd. Do dzisiaj mam wszystkie swoje numery Secret Service, chyba od numeru 28 do konca (z przerwami), nie ma szans zebym je wyrzucil. Wczoraj przyszedl do mnie nowy Motrtal Kombat (2011) i wspomnienia jeszcze bardziej powrocily, niestety nie ma juz spisu ciosow z Secret Service (jednak wiele starych kombinacji dziala).
Opublikowano 15 marca 201312 l Glanowanie maski xD Mam ten numer. Jeden z pierwszych SS jakie zaczalem zbierac. Piekne czasy. W ogole troche smutne jest to, ze neo+ zniknelo i tak naprawde nic sie nie zmienilo. Ot jest i nie ma. Internet zastepuje wszystko i dzis, ktos kto nie pamieta czasow kiedy internet wychodzil raz na miesiac i byl drukowany na papierze, nawet sie nie przejmie. Ehh e-pokolenie.
Opublikowano 15 marca 201312 l Nie oszukujmy się ale Neo już od kilku lat zaczęło tracić na sile. Nie było tego dawnego przebicia jak za pamiętnych czasów. Wciąż wyjątkiem jest tutaj PE, które nie dość, że świetnie sobie radzi na tym trudnym w Polsce rynku, to jeszcze obecnie ma całkowity monopol, zero konkurencji. Chyba nie można było sobie wymarzyć lepszej pozycji w dzisiejszej dobie.
Opublikowano 15 marca 201312 l Mejm dokładnie, jeszcze gimberia potrafi z tego tworzyć kwas, ewentualnie hejtować na potęgę. Swego czasu miałem sprzedać stare numery Neo i SS ale - zostaną ze mną.
Opublikowano 15 marca 201312 l Miesięczniki jak N+, PE i wcześniejsze (u mnie PlayerStation Plus chociażby, czy GameStation) - jako jedyne, comiesięczne źródła informacji, podjarka tym co piszą ludzie będący naszymi ówczesnymi oknami na growy świat - to było to i niech cieszy się każdy, kto tego zakosztował.
Opublikowano 15 marca 201312 l i niech cieszy się każdy, kto tego zakosztował. I szanuje! Bo w dzisiejszych czasach takie podejście do redaktora nie ma szans się już powtórzyć!
Opublikowano 15 marca 201312 l Śmiesznym faktem jest, iż redaktor piszący w ważnym piśmie growym może zostać nazwany "nierzetelnym", z tym, że co drugi użytkownik konsoli/forum/portalu mółgby takiemu redaktorowi pucować buty, w dodatku szczeka ledwo oderwany od cyca matki. Smutne ale prawdziwe.
Opublikowano 15 marca 201312 l To wszystko przez zbytni przepych portali growych w sieci. Kiedy człowiek ma nadmiar wszystkiego, to nie szanuje niczego. To jednak temat na zupełnie osobny wątek.
Opublikowano 15 marca 201312 l Najpierw, przez jakiś czas magazyn zwał się Neo, potem chyba dodali "+". Poprawcie mnie jeśli się mylę ale tak to zapamiętałem.
Opublikowano 15 marca 201312 l Samo Neo ukazało się chyba w 3 numerach, później była cisza i huczne wejście z Neo Plus.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.