Skocz do zawartości

Targi: E3, GC, TGS


Rekomendowane odpowiedzi

Podsumowanie pokazu na Gamescom 2020? Denne dno dna...

 

 

 

EDIT: I pomyśleć, że gdyby nie pandemia to pewnie pojechałbym do Kolonii w tym roku na moje drugie tamtejsze targi w życiu, w każdym razie miałem to w planach...

Edytowane przez Czezare
Odnośnik do komentarza

Mam wrażenie, że tej generacji ludzie mają już tak rozdmuchane oczekiwania co eventów i, wyśrubowane, co do gier (chociaż nie tak wysokie jak do kobiet), że cokolwiek się teraz nie pokaże to każdy jest źle.

Edytowane przez Paolo de Vesir
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Kurde Paweł, Gamescom jest prawdopodobnie druga największą po E3 imprezą grową z konferencjami gdzie jest duża szansa że studia zapowiedzą jakieś naprawdę duża tytuły, zwłaszcza że nowa generacja za 3 miesiące. A dostajemy konfe gdzie 3/4 gier jest stricte Into Game Pass i pierrdolenie Geoffa jaki to on jest EXCITED z powodu indyka robionego w piwnicy przez jakiegoś nerda. Come on, miejmy jakieś wymagania bo jestem mocno zaniepokojony w jakim kierunku idzie ta branża. 

 

Ja wiem że Ty grasz w 3 gry w roku jak yeti i w 2020 kupiłeś Xboxa ale no szanujmy się. :reggie:

Edytowane przez suteq
Odnośnik do komentarza

@suteq Adaś, mordko, ale tu już mamy końcówkę generacji i całą sytuację z koronawirusem. Musisz pamiętać, że większość kluczowych wydawców ma już pewnie daleko posunięte prace nad dużymi tytułami singlowymi, być może kilka nowych IP albo wielkich powrotów. Pomyśl sobie, że za ok. 3 lata będzie wysyp naprawdę potężnych, next-genowych gierek, a każda z nich zostanie zapowiedziana na E3, Gamescom lub jakimiś prywatnym evencie wydawcy 1st party. Także this gon b gud, ale trzeba się uzbroić w cierpliwość.

Odnośnik do komentarza

Ja bym bardziej powiedział, że ta wczorajsza konfa to była zakamuflowana prezentacja wszystkich gierek od activision. Najwięcej czasu dostali, a już ta bajeczka z wowa tylko dla osób, które od lat siedzą w lore, to już była gruba przesada. 

 

Ale też dziwię się, że niektórzy oczekiwali zapowiedzi nowych, dużych gier AAA. Gamescom od lat nie jest już tego typu imprezą. To jest bardziej event, na którym można przetestować (albo tylko zobaczyć) gry, które były zapowiedziane na e3. Oczywiście najpierw stojąc w kilkugodzinnych kolejkach. ;) A sam ONL w sumie nie był ani lepszy ani gorszy od tego zeszłorocznego. Typowy poziom Geoff'a. 

 

I jak przed wakacjami podobało mi się to, że nie ma wszystkich konferencji w jednym dniu, tylko rozbite na dłuższy okres, tak teraz mam nadzieję, że w przyszłym roku (o ile sytuacja już pozwoli) wrócimy do zrzucania wszystkich bomb podczas samego e3. 

Odnośnik do komentarza
10 minut temu, MBeniek napisał:

 

 

I jak przed wakacjami podobało mi się to, że nie ma wszystkich konferencji w jednym dniu, tylko rozbite na dłuższy okres, tak teraz mam nadzieję, że w przyszłym roku (o ile sytuacja już pozwoli) wrócimy do zrzucania wszystkich bomb podczas samego e3. 

Serio to kolejnego e3 z tymi hitami co je pokazali w tym roku to w standardowej formule nie zdzierżyłbym i popełniłbym seppuku. 

Odnośnik do komentarza

Pamiętam że jakiś czas temu wielu pisało się o tym że E3 jest martwe, że w dobie cyfrowej rewolucji takie spędy są zbędne, bo wszystko to można zrobić w ramach jakiegoś streamu.

 

Ale ten rok pokazał chyba moim zdaniem że branża wciąż potrzebuje tych hucznych imprez, całego show związanego ze ściąganiem celebrytów, jutuberów i samochodów na scene, bo po prostu fajnie było usiąść wieczorem z paczką chipsów i przez półtorej być bombardowanym kolejnymi zapowiedziami w tle słuchając rozentuzjazmowanej amerykańskiej publiczności.

  • Plusik 9
Odnośnik do komentarza
16 minut temu, lpcl napisał:

Serio to kolejnego e3 z tymi hitami co je pokazali w tym roku to w standardowej formule nie zdzierżyłbym i popełniłbym seppuku. 

W sensie jakby w jeden dzień (czy tam dwa) zapowiedzieli: Fable, Horizon 2, Paper Mario, Avowed, Ratchet, Squadrons, Crash 4, RE8, Kena, H3, Suicide squad, remake Mafii i TH, Gotham Knights i wiele innych to byś tego nie zdzierżył? Wolisz jak jest teraz? Gdy wydawcy rozmieniają się na drobne i pomału z każdej jednej nowej gry robią osobny event, który jeszcze hype'ują tygodnie wcześniej i potem jest już tylko rozczarowanie? :notsure:

Odnośnik do komentarza
9 minut temu, MBeniek napisał:

W sensie jakby w jeden dzień (czy tam dwa) zapowiedzieli: Fable, Horizon 2, Paper Mario, Avowed, Ratchet, Squadrons, Crash 4, RE8, Kena, H3, Suicide squad, remake Mafii i TH, Gotham Knights i wiele innych to byś tego nie zdzierżył? Wolisz jak jest teraz? Gdy wydawcy rozmieniają się na drobne i pomału z każdej jednej nowej gry robią osobny event, który jeszcze hype'ują tygodnie wcześniej i potem jest już tylko rozczarowanie? :notsure:

A idź pan w (pipi) z tymi zapowiedziami w formie trailerów tj. filmików, które nijak mają się do gier. Ok po forzy nie spodziewam się, że stanie się nagle rpgiem ale takie state of decay to bez kitu nic nie mówi o tym jak gierka będzie wyglądać itd. 

A już też nie będę wracał do zapowiedzi first pary na premierę nowej generacji, nie chcę się już pastwić. 

Edytowane przez lpcl
Odnośnik do komentarza

Patrząc na to jak MS ostatnio eksperymentuje ze swoimi markami (Gears Tactics, Minecraft Dungeons) mam nadzieję, że zobaczymy nieco więcej spin-offów w następnej generacji. Może nawet któreś z zapowiedzianych gier będą takimi tworami, ale oczywiście same trailery CGI. :reggie: Je,bać.

Odnośnik do komentarza

@lpcl Ale ty się czepiasz w jakiej postaci niektóre gry są zapowiadane (też nie jestem fanem cgi, no chyba, że zaraz potem wlatuje gameplay), a ja cały czas mówię na przestrzeni jakiego okresu one są prezentowane. Lepiej jak te wszystkie trailery, gameplaye i cgi są skondensowane w jedną, kilkudniową imprezę ("święto graczy") niż porozrzucane na przestrzeni całego lata. I tyle.

Odnośnik do komentarza

Dla mnie najlepszy event w tym roku to pokaz ps5, który mnie za mocno nie podjarał. A te live'y,  streamy to takie zamuły... Brednie marketingowe, nagrody bezsensowne, sadzenie drzew (wtf), costam o murzynach, że ich biją (ale o np. Białorusi czy innych Chinach cisza), pierdy jakichś ziomeczkow co by robili jak by nie grali, jezuuuu.

Do tego Niny w tym roku to dno.

Dawne Directy to dla mnie idealny sposób podawania nowych gierek, trailery za trailerem, z gameplayem. Dobrze że State of Play w miarę daje radę.

 

Ciekawe kiedy branża wróci do normy. Do normalnych pokazów, normalnego tempa.

Nie wiem, ale chyba przyszly rok tez może być kiepski. Covid nie zniknie, delaye będą rozłożone w czasie. Eh.

Edytowane przez Basior
.
Odnośnik do komentarza
33 minuty temu, ASX napisał:

CGI były fajne na początku lat 2000, dzisiaj to kompletny przeżytek bo taki filmik prawie nic nie mówi o grze.

 

 

Mam wrażenie, że i tak odchodzi się od CGI w grach ze względu na immersję i pewnie zaoszczędzenie kasy, a jeśli już stosują, to właśnie w zapowiedziach, żeby nakręcić hajp na gry, które dopiero się robią. Pamiętam, że to mnie np. nakręciło, nie pokazuje faktycznej gry, ale ogólne założenia można sobie wyobrazić:

 

A perełki z CGI z każdej Onimushy robią do dzisiaj:

 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...