Podobno ta wersja Lollipop to niezly kastrat względem oryginału.

Słyszałem o zmianach w soundtracku a poza tym to chyba niewiele się zmieniło więc git. Aczkolwiek wyskoczyło mi też gdzieś info, że stonowali nieco 'jiggle' a to już bolesna zmiana. 

51 minut temu, Czoperrr napisał(a):

Podobno ta wersja Lollipop to niezly kastrat względem oryginału.

Przeterminowane newsy, gierka regularnie otrzymuje patche i oprócz wspomnianego wyżej OST ma teraz chyba nawet jakąś dodatkową zawartość względem oryginału.

19 minutes ago, Bzduras said:

Przeterminowane newsy, gierka regularnie otrzymuje patche i oprócz wspomnianego wyżej OST ma teraz chyba nawet jakąś dodatkową zawartość względem oryginału.

ale wycieli niektóre teksty 

To niezły kastrat. Nie grałem w oryginał więc nie wiem czy wycięli niektóre teksty, ale patrząc na patchnotesy z ostatnich pół roku to sporo z nich widnieje w kategoriach "fixed a bug where tekst jakiśtam was not playing".

Grałem na ps3 bardzo dawno i żaden tekst nie zapadł mi w pamięć tbh. Ale zacząłem se grać teraz i któreś zombie powiedziało mi, że 'I will fuck your father' więc strzelam, że jakiejś wielkiej cenzury to nie ma. 

Jakby mieli w planach cenzurę, to by chyba zaczęli od zmiany projektu okładki 

Na tej okładce to nic nie ma przecież. CDA kiedyś dało babkę w koronce gdzie suty było widać, babka mi tego w kiosku nie chciała sprzedać a w domu musiałem to chować przed rodzicami  numer z końcówki lat 90 albo początek 2000

O kurde a co to za numer, ktoś kojarzy żeby wkleić okładkę?

2 godziny temu, Fafensky napisał(a):

strzelam, że jakiejś wielkiej cenzury to nie ma. 

Jakiś tekst o cyckach bohaterki był wycięty, czy dodali ponownie to nie wiem.

6 minut temu, XM. napisał(a):

O kurde a co to za numer, ktoś kojarzy żeby wkleić okładkę?

Mhm, ale @suteq

2 hours ago, Szermac said:

Od razu przypomina się też nr 103 PE z lachonami z DOA i napisem EROTYKA I SEX w grach wideo.

I komu takie okładki przeszkadzały poza figaro i chłopem z cd action co przebiera sie za babe?

Wszyscy biegają i skaczą z kataną w łapie, więc też nie mogłem się powstrzymać i zakupiłem u Czezky'ego:
 

Spoiler

A Wreckfest od zawsze gdzieś orbitował w przestrzeni "kiedyś tam", więc dorzuciłem do przesyłki

 

1 godzinę temu, Fafensky napisał(a):

Od razu przypomina się też nr 103 PE z lachonami z DOA i napisem EROTYKA I SEX w grach wideo.

 

Nr 67

 

 

Ależ by dzisiaj kał leciał z tych rozepchanych lewackich dup jakby wrzucili taki komiks 

Godzinę temu, Josh napisał(a):

 

Nr 67

 

 

Ależ by dzisiaj kał leciał z tych rozepchanych lewackich dup jakby wrzucili taki komiks 

Ale trzeba przyznać, że niezła cringe'ówa ten komiks - żenujący poziom najebanego wujka Staszka na weselu 

Prawda, jak 3/4 żarcików w PE w tamtych czasach. Ale wolałbym 100x bardziej coś takiego niż jakieś ugrzecznione komiksy w stylu Bravo Girl, w których nie można już się śmiać z gejów, murzynów, żydów albo grubasów, każde słowo musi być mocno ważone i absolutnie bez pokazywania dupy albo cycków, żeby broń boże nie narazić się jakiemuś idiocie z internetu. Pamiętam jak zaraz po zamachu terrorystycznym na WTC Kleju zmontował komiks ze Spider-manem zaliczającym glebę o asfalt, bo pajęczyna nie przykleiła się do wieży, nawet takie rzeczy przechodziły  Dzisiaj właściciel pisma już by dostał pozew od jakiegoś obrażonego sojowego Oskarka z kijem i dwoma straponami w dupie.

Edytowane 26 marca26 mar przez Josh

Inne czasy, inny wiek czytelników. Teraz nawet z grubasów publicznie nie możesz się nabijać, a przecież to nadal śmieszy.

Aż bym sobie poczytał takie stare numery żeby nieco tego klimaciku poczuć. W końcu w dobie ścieku pokroju PPE i wymierającego "starego" internetu trzymanie archiwalnej prasy to jedyny sposób żeby wiedzieć jak to kiedyś było. Eh, szkoda, że N+ wyciągnęło kopyta  

Archive.org istnieje jakby co.

Mam wszystkie numery do setnego w formie papierowej i cyfrowej, często wieczorkiem do herbatki lubię poczytać recenzje Myszaqa albo felietony Dziada  

56 minut temu, Shen napisał(a):

Teraz nawet z grubasów publicznie nie możesz się nabijać

no jak nie możesz jak możesz, nawet bawi podwójnie, bo wkurwiasz nie tylko grubasa

54 minuty temu, Bzduras napisał(a):

Archive.org istnieje jakby co.

To jednak nie to co czytanie prasy. 

No to płać po 4 dychy za rozklekotane numery od koneserów