@_Red_ masz gdzieś tę ofertę w PDFie czy chociaż konfigurację? Jaka była cena bazowa po skonfigurowaniu? Nie mogę zejść poniżej 95k  

Tylko, że Red bierze na firmę, więc już na starcie patrząc na obecne oferty ma ok -+ 10 tys. mniej. Chyba, że ty też na działkę bierzesz no ale dużo jak za Octavię 150KM benzynie (te min. 95 tys.)

Ale nie wszędzie są skłonni opuszczać nawet kilka tysiaków. W szczególności przy tych lepszych (na papierze) markach. Taka Mazda nawet przy tych standardowych modelach w ogóle nie chce zejść z ceny, chyba że brak mi charyzmy.

10 minut temu, [InSaNe] napisał:

Ale nie wszędzie są skłonni opuszczać nawet kilka tysiaków. W szczególności przy tych lepszych (na papierze) markach. Taka Mazda nawet przy tych standardowych modelach w ogóle nie chce zejść z ceny, chyba że brak mi charyzmy.

 

Kumpel pracuje w salonie i cóż, mogę tylko potwierdzić : p Parę razy pytałem o to, to kwitował, ze dorzucają gratisy, ale nie schodzą z kwoty.

1 godzinę temu, WisnieR napisał:

@_Red_ masz gdzieś tę ofertę w PDFie czy chociaż konfigurację? Jaka była cena bazowa po skonfigurowaniu? Nie mogę zejść poniżej 95k  

Mam wydrukowana tylko. Konfig 1.4 TSI 150 KM, wersja business, lakier metalik, pakiety komfort & funkcjonalny, kolo zapasowe, wycieraczka tył. 

 

79.5k i juz nie dał sie namówić na rozszerzenie gwarancji ;( bazowa to jakos 89k.

 

Auto ma zjechac z fabryki w lipcu wiec troche zly jestem, ze juz jest polroczne na start :>

Edytowane 25 kwietnia 20187 l przez _Red_

wyjeżdza z fabyki i ma pół roku? nie kuma.

A gwara? ze tylko 2 lata?

Ale za to późna wiosna i lato to najlepszy okres na odbiór nowego auta. Nie trzeba od razu zimówek zakładać, nie brudzi się od soli, nie będzie też już pyłków, nie będzie z kolei jeszcze opadłych liści... Do tego można brać i na wakacje jechać. 

1 minutę temu, milan napisał:

wyjeżdza z fabyki i ma pół roku? nie kuma.

A gwara? ze tylko 2 lata?

No ze rocznikowo juz polowa roku mija w momencie odbioru. Zostaje 6 miesiecy jazdy i juz mamy 2019 rok.

 

:Janusz:

Może lepiej że nie rozumiem xD

No jak kupisz w styczniu to masz rok jazdy biezacym rocznikiem, zanim spadnie jego wartosc o kolejny rok, kumasz czy zaj.ebac xD

 

Najgorzej kupic chyba biezacy rocznik w pelnej cenie jakos na późną jesien, tuz przed wyprzedaza rocznika.

zayeb

Po prost masz rocznikowo niby starszy model. To tak jak Ci się dziecko w grudniu urodzi - niby rocznikowo jest np 1995 ale rzeczywiście ma, 1 miesiąc i jest dużo młodsze niż dzieciaki z tego samego roku ze stycznia. Niestety u nas w kraju nadal liczy się rok produkcji, a nie pierwsza data rejestracji.

 

Na powyższym przykładzie Reda auto to te dziecko z grudnia - rocznikowo w 2019 będzie autem z 2018 mimo tego, że dostanie je połowie roku. Tak też wyliczą mu wartość - po roczniku, a nie po dacie rejestracji.

@_Red_

To nieźle wynegocjowałeś że aż 10k zeszli z ceny bazowej. Przyjedziesz do mnie na negocjacje? Opłacę

Edytowane 25 kwietnia 20187 l przez WisnieR

ok

Edytowane 25 kwietnia 20187 l przez milan

(pipi)a ale ze w lipcu to problem? Wtf do (pipi)a? Żartujesz nie? Xd

Po przetrawieniu tematu: może lepiej nie kupować w ogóle samochodu? Nie zarobisz na nim przecież xd

Edytowane 25 kwietnia 20187 l przez mozi

Dziecko wsadzone do  tego samochodu nie podniesie jego wartości ponieważ nie urodziło się w tym samym półroczu, tak ja zrozumiałem.

Sądze żę jest jakieś 0,0005% że po kilku latach jak będzie sprzedawał samochód wpłynie na cenę fakt że fura jest z datą produkcji 07.2018 a nie 01.2018. Dlatego pytam czy serio. 

delete

Edytowane 25 kwietnia 20187 l przez milan

 

1 godzinę temu, mozi napisał:

(pipi)a ale ze w lipcu to problem? Wtf do (pipi)a? Żartujesz nie? Xd

Po przetrawieniu tematu: może lepiej nie kupować w ogóle samochodu? Nie zarobisz na nim przecież xd

Problem nie problem, tak jak wiśnieR zauważył, w Polsce patrzy się na rocznik. Kupujesz w cenie pełnej pod koniec roku, a po zimie jest już traktowane jako "roczne", a pojeździłeś raptem chwilę. Więc najlepiej jak z taśmy auto zjedzie w okolicy lutego. No ale nieważne, jutro rezerwuję i sierpniowy urlop mam nadzieję spędzę testując autostrady. 

Huaweia mam produkcyjnie z końcówki 2010, a zarejestrowano dopiero z początkiem 2011. Ale skategoryzowany jest jako 2010 i mieści się w tych przedziałach cenowych.

kup sobie ducato albo inne iveco, odliczysz 100% VAT-u, duże rodzinne auto, na pace można piaskownicę i zjeżdżalnię postawić

Ty tak pewnie zrobiłeś, ale Red już jest nastawiony na Skodę.

ok, chciałem pomóc.

Chciałeś być jak Rutkowski a jesteś nomackiem

zazdrościsz

 

w sumie to ja swojego chrupka kupowałem 3 miesiące i też tęgo myślałem nad opcjami  ;/ im większy budżet tym większy ból głowy, na miejscu Reda bym pewnie z pół roku dumał xd

7 godzin temu, _Red_ napisał:

No ze rocznikowo juz polowa roku mija w momencie odbioru. Zostaje 6 miesiecy jazdy i juz mamy 2019 rok.

 

:Janusz:

Serio? Xddddd

Tak Xddddd