Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Podcast nie jest zadnym wyznacznikiem bo niby czego mamy sie spodziewac? Ze przyznaja otwarcie, ze gra jest skonczona ale celowo blokuja wypuszczenie calosci? To juz znam z pierwszej reki z obsidianem, ktory rok temu mowi lco innego a na streamach developerskich okazuje sie cos innego, gry gotowe, dlc gotowe, dzial marketingu swoje, timing wypuszczania/opoznianai premiery aby wpasowac sie jak najlepie jw kalendarz i jak najwiecej zarobic.

Co ja czytam. Mieli skończoną grę, ale ją cięli na wypuszczane przez kilka miesięcy epizody, bo? Co na tym niby zyskali?

Odnośnik do komentarza

Jak to co z tego mieli? Przedłużyli na siłę żywotność gry, a dodatkowo mogą teraz męczyć materiał kolejnymi 'niby-sezonami', które nie będą niczym innym jak tylko kolejnymi mapami. Wycinanie z gier gotowej już zawartości to standard w ostatnich latach. Z tego wyrosły zresztą te dziwne DLC, którymi twórcy gier atakują na lewo i prawo...

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Bo Bizon to wie. Pracuje tam i wie jak to wyglada naprawde. On jest prawdą!!!!

 

Gra sie wybornie za te 120 pare zlociszy a tu jak zwykle bitki o kawalek kodu i nie akceptowanie formy sprzedazy. Pogadac o gierce? Po huy. Dlatego najlepiej trolowac foruming bo z graczami to juz nie ma za duzo wspolnego.

Odnośnik do komentarza

 

 

Podcast nie jest zadnym wyznacznikiem bo niby czego mamy sie spodziewac? Ze przyznaja otwarcie, ze gra jest skonczona ale celowo blokuja wypuszczenie calosci? To juz znam z pierwszej reki z obsidianem, ktory rok temu mowi lco innego a na streamach developerskich okazuje sie cos innego, gry gotowe, dlc gotowe, dzial marketingu swoje, timing wypuszczania/opoznianai premiery aby wpasowac sie jak najlepie jw kalendarz i jak najwiecej zarobic.

Co ja czytam. Mieli skończoną grę, ale ją cięli na wypuszczane przez kilka miesięcy epizody, bo? Co na tym niby zyskali?

Zwiazanie gracza na dluzej z wydawca, przyzwyczajenie do serwowania contentu we fragmentach, ktory jest platny. Kreowanie sztucznej potrzeby kupna juz teraz lacznie z jakimis season passami, eliminacja rynku uzywek, zbieranie danych. O czyms jeszcze zapomnialem?

Odnośnik do komentarza

Ale tylko z season passem.

BTW:

łaśnie przypadkiem znalazłem na Allegro "Alekhine's Gun". Pierwsze o niej słyszę, na forum ani słowa nie ma wg wyszukiwarki.

Na filmikach stara się wyglądać jak hitman, grać jak hitman (przebieranie, duszenie, chowanie ciał), ale ogólnie oceny zbiera rzędu 3/10. Szkoda, za mało jest gier szpiegowskich, tym bardziej z motywem zmian outfitów.

Edytowane przez _Red_
Odnośnik do komentarza

Ogólnie mówiąc, taka polityka wydawania gier w kawałkach czyt. sezonowo jest na dłuższą metę ujowa i szkodliwa dla branży, bo dojdzie jeszcze do tego, że wszystkie gry premierowo będą wydawane w odcinkach kupując za to pełną cenę gry plus dopłacając za kolejne nowe odcinki co miesiąc lub 2 i jak tu nie być wkuwiony za robienie jeszcze większego raka w branży? Rozumiem wydawać sezonowy gry pod Telltale jako pseudo filmiki ale w grach jak Hitman? Nope.

Edytowane przez Faka
Odnośnik do komentarza

Jak to co z tego mieli? Przedłużyli na siłę żywotność gry, a dodatkowo mogą teraz męczyć materiał kolejnymi 'niby-sezonami', które nie będą niczym innym jak tylko kolejnymi mapami. Wycinanie z gier gotowej już zawartości to standard w ostatnich latach. Z tego wyrosły zresztą te dziwne DLC, którymi twórcy gier atakują na lewo i prawo...

Długa żywotność gry to wada? To, że od marca zeszłego roku cały czas coś się w niej dzieje i jest rozwijana stanowi problem? Gdyby poczekali i od razu wydali całość, a potem o grze zapomnieli byłoby lepiej? Dla nich na pewno. To jest właśnie tytuł idealnie nadający się do epizodycznej dystrybucji. „Tylko mapy”. Ta seria polega na tym, że dostajesz nową mapę, cel i szukasz najlepszego/najciekawszego sposobu do jego zrealizowania.

 

 

 

Podcast nie jest zadnym wyznacznikiem bo niby czego mamy sie spodziewac? Ze przyznaja otwarcie, ze gra jest skonczona ale celowo blokuja wypuszczenie calosci? To juz znam z pierwszej reki z obsidianem, ktory rok temu mowi lco innego a na streamach developerskich okazuje sie cos innego, gry gotowe, dlc gotowe, dzial marketingu swoje, timing wypuszczania/opoznianai premiery aby wpasowac sie jak najlepie jw kalendarz i jak najwiecej zarobic.

Co ja czytam. Mieli skończoną grę, ale ją cięli na wypuszczane przez kilka miesięcy epizody, bo? Co na tym niby zyskali?

Zwiazanie gracza na dluzej z wydawca, przyzwyczajenie do serwowania contentu we fragmentach, ktory jest platny. Kreowanie sztucznej potrzeby kupna juz teraz lacznie z jakimis season passami, eliminacja rynku uzywek, zbieranie danych. O czyms jeszcze zapomnialem?

 

Teraz to z grubej rury pojechałeś. Jeszcze napisz, że uzależniają od siebie ludzi. Zadbali o to, by każdy mógł dostać Hitmana zgodnie ze swoimi preferencjami - cały sezon lub odcinkami, w cyfrze lub na płycie (już za chwilę). Sam jestem w grupie, która spokojnie poczekała aż wyjdzie całość, do tego zapłaciłem 50% ceny startowej pełnego sezonu. Ty chcesz płytę najwyraźniej i takich ludzi też jest na pewno sporo. Dlatego zarzucanie im, że mieli wszystko zrobione day one i specjalnie wstrzymywali content brzmi po prostu śmiesznie, bo sami sobie sprzedaż ograniczają.

Edytowane przez wrog
Odnośnik do komentarza

jeszcze większe drabinki cytuj

 

O jakim ograniczeniu sprzedzy opowiadasz? Poczytaj moze o cykalch wydawniczych a nie tylko niusy o gierkach to zrozumiesz, ze przesuniecie premiery gry nawet o rok to nie jest ograniczenie sobie sprzedazy tylko swiadoma biznesowa decyzja chociazby aby nie konkurowac w tym czasie z topowymi grami AAA jesli sami wydajemy troche slabsza marke o mniejszym zasiegu niz jakis battlefield czy cod. Hitman ze swoimi 6 levelami na starym silniku to nie jest nie wiadomo jak zlozona produkcja na miare U4. Trudno dyskutowac z ludzmi, ktorzy mysla ze tworzenie kolejnych sezonow to jest prosta sprawa i na kolanie w miesiac da sie ze wszystkim wyrobic, o QA i testach nawet nie wspominam bo te pewnie byly robione w ciagu 2 dni. Wiele wskazuje na to, ze "sezonowosc" to kolejne badanie gruntu czy taka forma sie przyjmie. Oczywiscie naiwni beda krzyczeli, ze dobra i troskliwa korporacja robi do dla naszego dobra i dla naszej wygody dajac nam mozliwosci wyboru. Tak samo jak kiedys content zawarty na plycie byl oferowany jako dodatkowo platne DLC i odblokowywany po jakims czasie. Tez sie przyjelo - kazdemu wmowiono ze za cos co juz fizycznie istnieje w plikach gry nalezy dodatkowo placic bo to dodatkowy content. Juz nie moge sie doczekac, az remake FF7 pozwoli mi ledwo uciec z pierwszego reaktora i wysiadanie z pociagu bedzie dopiero 2 miesiace pozniej w kolejnym sezonie. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Jak widać choćby po tym temacie, taki model dystrybucji gry ma swoich zaciętych przeciwników i zniechęca ludzi do gry. Twierdzisz, że nie ogranicza to grupy odbiorców, a tym samym potencjalnego poziomu sprzedaży? Interesujące... W ogóle ciekawe rzeczy piszesz. Chciałbym zobaczyć współczesnego wydawcę, który trzyma na półce grę przez rok (!), czekając na odpowiedni moment, który może nie nadejść.

 

Z jednej strony twierdzisz, że wszystko było gotowe i tylko to pocięto, z drugiej sam piszesz o potrzebie zrobienia, przetestowania oraz przygotowania do wydania. Na tym to polega. Spieniężasz to, co jest już wykonane i dopracowujesz resztę, korzystasz z feedbacku i, jeśli masz taką możliwość, to dbasz o tych, którzy już grę/odcinek kupili. Ta sama zasada obowiązuje też przy tych wszystkich Early Accessach, Game Preview itd. Nic nowego, żadne badanie gruntu, bo to już funkcjonuje. Nie odpowiada Ci to, nie chcesz płacić za alphę/betę albo czekać na kolejne odcinki epizodycznej serii? Kup dopiero, gdy wyjdzie skończona gra albo wszystkie epizody. Bardzo proste rozwiązanie, polecam.

Edytowane przez wrog
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Jak chcesz zobaczyc tych wydawcow to sie nimi po prostu zainteresuj i zacznij czytac lub ogladac wywiady. Microsoft, Obsidian/Bethesda, Ubisoft, wszyscy publicznie podawali informacje, ze premiery sa przesuwane, gry nie musza byc wydawane w zapowiedzianym czasie bo wstepnei zaplanowane okresy byly mocno overcrowded jesli chodzi o premiery ale to wymaga jako takiego zainteresowania sie poczynaniami developera a nie schematycznym mysleniem o marketingu i biznesie na poziomie gimnazjalnych zajec z przedmiotu przedsiebiorczosc.

 

Z mojej strony eot, odpisuj sobie co chcesz.

Odnośnik do komentarza

Uwierz mi, że świetnie zdaję sobie sprawę z tego, iż są takie sytuacje. Oficjalnie Halo Wars 2 choćby. W tym przypadku korzysta na tym zarówno MS (ominięcie okresu świątecznego przy wystarczająco dużym line-upie na jesień), jak i w pewnym sensie my - będzie kolejna beta do sprawdzenia za darmo, w tym pierwsza na PC. Z Gears of War 3 było podobnie. Mówimy jednak o kilku miesiącach. Jak napisałem, chciałbym teraz zobaczyć podobną biznesową decyzję z roczną obsuwą. No i nie wiem, jak to się odnosi do przedmiotu dyskusji - Hitmana.

Edytowane przez wrog
Odnośnik do komentarza

Racja. Nawet lubiłem groteskowa fabule z Absolution, która była trochę w stylu Tarantino, a tutaj wygląda ze bardziej poszli w generator misji chociaż z checia sprawdze pelna wersje, bo sporo czasu minelo od ostaniej części.

Ciekawe tez jak z zywotnoscia gry jesli ktoś będzie chciał przejść od A-Z bez powtorzen.

 

Jak dla mnie Absolucja zebrała zbyt duże baty. Zdecydowanie nie był to najlepszy Hitman ale podobał mi się bardziej niż odgrzewany kotlet Kontrakty. Fabuła była fajna, voice acting na wysokim poziomie tylko level design był często ostro zyebany i zdecydowanie zbyt liniowy jak na tą serie. Przekombinowali i poszli za daleko w kierunku gierki akcji, ale nie był to jakiś szrot.

 

Z nowego Hitmana ograłem jedynie Paryż i ten trening. Niby ten pierdyliard wyzwań to fajny patent na odgrzewanie leveli, ale co ma do tego rozłożenie gry na epizod? To tak jak zbieranie osiągnięć czy trofek - będziesz chciał, to zrobisz a jak nie, to po prostu sięgniesz po coś innego. Od lat wałkuje, że gry z epizodami nie powinny być hypeowane, bo zacznie się takie rozkładanie coraz większych gierek. No i się stało. Jakbym miał w takiego Alana Wake'a grać cząstkowo to by mnie chyba k.rwica wzieła.

 

To jedna z moich ulubionych serii i całkiem przyjemnie mi się grało, ale debilny DRM i te epizody strasznie mnie odstraszają i z tego co widzę, jest kilku takich co ja. Spokojnie mogli wydać cały ten sezon + kilka misji na jeden raz i potem serwować te dodatkowe kontrakty czy wyzwania aż do premiery jakiegoś grubszego dodatku.

Odnośnik do komentarza

Bez przesady ile minęlo już lat od ostatnego hitmana? 3, 4 czy więcej? No i co tego nowego zaczęli robić rok temu tak? Wiec musieliby go dopiero teraz wydawać? Ok fajnie.

Ale dla nas zrobili ten wspaniały prezent no i wydają teraz w epizodach. Super. Ale ja podziękuję.

No i gry to nie seriale. Nie ma tu co porównywać. Ale niektórym korpo nie wystarcza już dojenie za grę jak się ją zakupi, chcą stałego przypływu gotówki. Dlatego po tych dlc i season passach to kolejny etap dojenia. Ale ja szanuję swoje pieniądze. A osobom które to popierają przyjdzie czekać na 2 sezon. Ile ich tam będzie? Tyle co w games of throne czy wiecej?

Edytowane przez bloody_gipsy
Odnośnik do komentarza

Bardzo dobry przykład z tym Alanem Wake'iem. Niby epizody, ale wydane zostały za jednym zamachem. Kończysz jeden, kolejny opalasz na drugi dzień czy za 2-3 dni, kiedy masz wolny wieczór.

 

Usprawiedliwianie polityki wydawniczej, w której grę dzieli się na części i argumentuje to jakimś pseudomarketingowym bełkotem, jest po prostu niedorzeczne i przypomina robienie do własnego gniazda. W taki sposób za kilka lat będziemy kupowali płatne dema, a skompletowanie całej gry raz, że będzie się ciągnęło długimi miesiącami, to dwa - sumarycznie koszt kupowania kolejnych części składowych wybranego tytułu sprawi, że za całość będziemy bulić jak dzisiaj za grę razem z season passem (który rzecz jasna też będzie należało osobno dokupić, aby móc cieszyć się finalnie pełną jakością produktu). Nie o taką branżę gier nic nie robiłem!

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Mi szczerze jakoś nie chcę się nawet patrzeć w stronę tego pudełkowego sezonu 1, co wyjdzie pod koniec stycznia. Skoro planują wypuścić sezon 2 i chcą hulać na tym samym engine przez lata to może będą i następne. Wolałbym poczekać prędzej na finalne zbiórcze wydanie. 

Edytowane przez Dr.Czekolada
Odnośnik do komentarza

Beka z hitmanka na miare ff15 ktorego wazne watki powycinali robiac dziury w glownej fabule i dali w postaci season passa i dlc.

Juz widze te SE konfy jak debatuja jak wydac by zarobic jak najwincyj.

Promowanie cyfrowej sprzedazy, ciecie gier na odcinki, first day patche, edycyjne dlc, i season passy wszystko z lenistwa i by wydoic jak najwiecej z jednoczesna niwelacja handlu używkami.

Je.bac cyfrowki, season passy, dlc tylko pelne gry w pudelkach by choc troche zastopowac ich dojenie. Choc i tak przeczuwam ze za pare lat fizyczne kopie gier znikna na rzecz cyfrowych z prostego powodu by obciac koszta nowej konsoli.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...