Skocz do zawartości

Featured Replies

Opublikowano

No i wbity calak :fsg: 

 

gMQ4qyMl.jpg

ycE9wKAl.jpg

 

Ależ to była jazda. Dawno tak pomysłowych i przemyślanych bossów w gierkach nie widziałem. Czysty majstersztyk. Dołóżmy do tego prześliczną, ręcznie rysowaną grafike, fantastyczny soundtrack(theme'y bossów :banderas:), mega responsywne sterowanie i mamy GOTY 2017. Żałuję, że tak długo ten szpil lezał na dysku. Teraz już tylko czekać na DLC. Perełka/10

  • Odpowiedzi 482
  • Wyświetleń 91,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • giger_andrus
    giger_andrus

    Postawiłem sobie za cel zdobycie platyny w Cuphead więc siłą rzeczy gra siedziała w napędzie konsoli przez jakiś czas. I okazało się, że przez ten właśnie czas ... stworzyłem potwora. Mój ośmioletni s

  • Tak się prezentuje to na starym, kineskopowym, czarno-białym TV :)

  • a wiec po to sa te cale "gowniaki'  szacun dla mlodego 

Opublikowano

Gratki! W miedzyczasie mozna pyknac w ten cuphead-like, co wychodzi, bo czemu nie. 

Opublikowano
10 godzin temu, Nyu napisał:

Gratki! W miedzyczasie mozna pyknac w ten cuphead-like, co wychodzi, bo czemu nie. 

O jakiej gierce mówisz?

Opublikowano

Podejrzewam, że chodzi o tą perfidną podróbę:

 

 

 

Opublikowano

o ku,rwa xD

 

Przecież to jest jawny plagiat 

Opublikowano

Jak doom-clone'y, zreszta kazda znana i nieznana gra ma swoj plagiat. Co nie zmienia faktu, ze moze byc spoko, przeciez nie ma podobnych gier. 

Opublikowano

Pod filmikiem sami autorzy nie kryli się, że są fanami Cupheada, więc to trochę tribute, a nie chińska podróba.

 

Ale korci, żeby wziąć z psn za te 84 zl bo cena spoko, ale jeśli to jest tak c0revsko trudne jak myślę, to chyba po drodze wybuchnę pare razy :frog:

Opublikowano

Przestań, kupuj natychmiast.

Opublikowano
3 godziny temu, _Red_ napisał:

Ale korci, żeby wziąć z psn za te 84 zl bo cena spoko, ale jeśli to jest tak c0revsko trudne jak myślę, to chyba po drodze wybuchnę pare razy :frog:

Samo to, że masz nielimitowaną liczbę podejść do danego starcia i jedyną konsekwencją śmierci jest konieczność zaczęcia od początku już jest sporym ułatwieniem. Kwestia mieszanki farta, skilla i przychylności bogów RNG, bierz i baw się dobrze.

Opublikowano

Nie wiem czy tutaj taki fart jest ważny, trzeba się nauczyć po prostu przeciwników. Ale satysfakcja jest :banderas:

Opublikowano

Czasami jest ważny, w niektórych walkach projectile i ataki bossa potrafią tak się nałożyć, że nie masz szans tego ominąć (pszczoła, smoku i robot, wy paskudne c00rwy - patrzę na was). Mimo wszystko gierka świetna i odpuścić sobie taki tytuł ze względu na poziom trudności byłoby błędem.

Opublikowano

Gramy od 2h z waifu :)

Fajny coop, trochę jak jak Rayman, ale trudniejszy. Trzeba powtarzac parę razy każde starcie, aż wpadnie się w pattern i wyuczy ataków. Fajne do piwa i zabawy na krótkie sesje, do tego wygląda rewelacyjnie. Miałem to na wishliscie jakbym kiedyś kupił XBone, a tu się trafiło na ps4 :notbad:

Opublikowano

Smoka najbardziej nienawidzę. No ale ja bez zgonów 3 mapki przeszedłem. Jeśli chodzi o samo przejście to nie jest tak trudno. Dla mnie top3 indyków.

Opublikowano
1 minutę temu, _Red_ napisał:

Gramy od 2h z waifu :)

Fajny coop, trochę jak jak Rayman, ale trudniejszy. Trzeba powtarzac parę razy każde starcie, aż wpadnie się w pattern i wyuczy ataków. Fajne do piwa i zabawy na krótkie sesje, do tego wygląda rewelacyjnie. Miałem to na wishliscie jakbym kiedyś kupił XBone, a tu się trafiło na ps4 :notbad:

To nie jest gierka do coopa, chyba, że Twoja waifu jest wytrawnym graczem. Przejdź sam lepiej, bo potem się skończą żarty. Trzecia faza smoka najgorsza, fakt.

Opublikowano

Wytrawnym nie xd Dlaczego nie do coopa? Zawsze dodatkowy firerpower, na razie fajnie biec i lutować we dwoje  Dobrze, że wystarczy jedna żyjąca postać, by zakończyć level.

Opublikowano
3 godziny temu, Bzduras napisał:

Czasami jest ważny, w niektórych walkach projectile i ataki bossa potrafią tak się nałożyć, że nie masz szans tego ominąć (pszczoła, smoku i robot, wy paskudne c00rwy - patrzę na was).

O jezu, jakie brednie :yao:  Nie ma czegoś takiego w tej gierce. Wszystko można ominąć. Nawet na expercie gdzie projectile o wiele szybciej lecą, jest ich DUŻO więcej + nowe/zmienione sekwencje na bossach. Całość zależy wyłącznie od manualnego skilla, refleksu i positioningu.

 

2 godziny temu, zdrowywariat napisał:

Smoka najbardziej nienawidzę. No ale ja bez zgonów 3 mapki przeszedłem. Jeśli chodzi o samo przejście to nie jest tak trudno. Dla mnie top3 indyków.

Nie wiem co wy się tak tego smoka uczepiliście. Lobber na 1/2 fazę, charge na trzecią i boss pada w lekko ponad minutę na expercie. O normalu nawet nie wspominam.

Djimmy the Great, Hilda Berg i Wally Warble to zupełnie inna liga, jeżeli chodzi o poziom trudności na expercie i maksowaniu rang.

 

2 godziny temu, SlimShady napisał:

Najgorsze kasyno ze względu na losowość.

O jakiej losowości mówisz?

Edytowane przez sprite

Opublikowano
2 godziny temu, _Red_ napisał:

Wytrawnym nie xd Dlaczego nie do coopa? Zawsze dodatkowy firerpower,

Gdzie tam jesteście, Redziu? Może jakaś pszczółka, może level z krewetkami?

Edytowane przez Rozi

Opublikowano

Rzucało się kostką, więc tych wariantów było trochę więcej.

Opublikowano

Przecież rzut kostką zależy wyłącznie od timingu parry. Szybko można to opanować i wyrzucać sobie za każdym razem liczbę jaka nam pasuje. 

Dzięki temu trafiamy na bossów, których chcemy.

Opublikowano

To fakt. Król Kostka był bardzo łatwy.

Opublikowano
6 godzin temu, Rozi napisał:

Gdzie tam jesteście, Redziu? Może jakaś pszczółka, może level z krewetkami?

Jeszcze nie. Na razie skończone ze 3 levele: run & gun, walka z panem marchewka i niebieską kulką xd

Opublikowano
8 godzin temu, sprite napisał:

Nie wiem co wy się tak tego smoka uczepiliście. Lobber na 1/2 fazę, charge na trzecią i boss pada w lekko ponad minutę na expercie. O normalu nawet nie wspominam.

Djimmy the Great, Hilda Berg i Wally Warble to zupełnie inna liga, jeżeli chodzi o poziom trudności na expercie i maksowaniu rang.

 

No mi najwięcej czasu zabrał, żeby przejść bez zgonu z najlepszą rangą. W pierwszej fazie nie zawsze rzuci 3 różowe kółka. W drugiej fazie łatwo zebrać, a w trzeciej gdy się spieszysz i trafisz w jego ognik to też łatwo zebrać. Nie wiem może miałem zły stylak, ale mnie tak wku, że musiałem sobie przerwę od gry zrobić, bo albo mnie raz drasnął, albo zbyt wolno go załatwiłem i nie dostałem najwyższej rangi.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.