3 godziny temu, D.B. Cooper napisał:

 

ku.rwa szkoda, że nie wiedziałem o tym kilka dni temu mknąc po obwodnicy 180km/h 

Jeny, ja zawsze myślałem, że Passaty to prestiż i elegancja, a tu się okazuje, że one jeszcze mkną jak piorun.

i jeszcze się prosił żeby mu przycisnąć. 2 paki to bite by poszedł 

Pamiętaj, że istnieje jeszcze gatunek wyżej w hierarchi - Passat KROLEWSKI, czyli Phateon.

Ja serio jak go zobaczylem myslalem ze to passat. Tylko jakis taki bydlasty sie wydawal. 

 

A to ponoc jakis ekskluzywny samochod bogaczy

Tutaj test zza kierownicy przygotowany przez konesera marki

 

"niesamowite uczucie, ale smierdzi"

żeby tylko się nie rozj.ebac

hamuje pie.rdole

220 się przewiozłem 

 

 

świat nie był wtedy gotowy na pheatona. Za nówkę krzyczeli nawet 480 tyś, teraz można i za 18k wyrwać jakiegoś sztrucla. Gdzieś oglądałem filmik na yt, że ten egzemplarz o którym było nagrywane tracił średnio na wartości 5 zł na godzinę przez ileś tam lat.

 

PRZEPYCH 

Edytowane 4 listopada 20186 l przez D.B. Cooper

Z takich testów na serio to Doug dobry zrobił.

 

Mi się w sumie zawsze to auto podobało, nawet myślałem kiedyś czy sobie nie sprawić wersji z mniejszym silnikiem. No ale jak to bywa z tą klasą, auto płynnie przeszło z wysokiej ceny na koszty eksploatacji niesamowicie wysokie w stosunku do ceny. 

A pamietacie tego goscia od koparki co  chciał  jakaś wypasionego passata R cos tam kupic,  za grube siano  a skonczył  z ... no wlasnie.

skończyło się na ibizie 1.9 w tdi z tego co pamiętam 

Phaeton xd

 

W środku jak limuzyna dla don wasyla.

Taki drogawy w utrzymaniu ten pejton :

Panowie, a jak wyglada kwestia czujnikow cisnienia? Zamowie nowe felgi i opony, a potem jeszcze trzeba dokupic 4 czujniki, wentyle, zalozyc, zaprogramowac etc? W poprzednich autach tego nie mialem, a wlasnie dotarlo do mnie, ze to tez potencjalnie dodatkowy koszt.

Chyba wentyle się normalnie przekłada, nie potrzeba nowych, a kalibrujesz z poziomu komputera auta i zazwyczaj jest to bardzo prosty i automatyczny proces, kilka kliknięć. Tak przynajmniej robiłem w Fordzie.

W sumie to doczytalem, ze mam uklad posredni tj. nie mam czujników w kolach, lecz system bada czy opona nie sflaczala poprzez wzmożoną liczbę obrotów. I faktycznie komputer nie podaje dokladnych barów, a jedynie informuje gdy jest brak powietrza. To trochę mi ograniczy wydatki.

Edytowane 7 listopada 20186 l przez _Red_

Jakie felgi bierzesz?

3 minuty temu, _Red_ napisał:

W sumie to doczytalem, ze mam uklad posredni tj. nie mam czujników w kolach, lecz system bada czy opona nie sflaczala poprzez wzmożoną liczbę obrotów. I faktycznie komputer nie podaje dokladnych barów, a jedynie poinformuję gdy jest brak powietrza. To trochę mi ograniczy wydatki.

A prawda, zazwyczaj tak to działa. Nie mniej jednak, kalibracja i tak zazwyczaj jest prosta i zajmuje chwilę.

3 minuty temu, milan napisał:

Jakie felgi bierzesz?

Nie wiem jeszcze. Waham sie czy zwykłe stalowki, alusy czy w ogóle przekladac opony i zostawić obecne felgi przez caly leasing.

Się zastanawiam własnie po co się bawić, pomijając że masz brzydkie alusy

xD

 

 

Masz gdzie to trzymac później? targać w samochodzie na wymianę? Się spier,dolą, wygną, to se kupisz nowe ładne.

Zamiast felg kup se switcha.

Raczej nie ma sensu zmieniać, nic im się nie stanie przez zimę. Moje mają za sobą 10 zim i nic im się nie stało.

Mam defaultowe, nie mialem wyboru xD

http://eshop.skoda-auto.com/cz/en/b2c/alloy-wheel-velorum-65j-x-16-5e0071496c-8z8x

 

Opony i tak bede trzymac w piwnicy czy to założone na felgi, czy same gumy. Ale moze faktycznie bede jezdzil na jednych felgach caly czas z przekladka gum co sezon, a jakby się alusy mocno zużyly w najblizszych latach to wtedy kupie ladniejsze.

Edytowane 7 listopada 20186 l przez _Red_

Chyba i tak każda felga ładniejsza niż kompakt, nie licząc spinnerów z kręcącym się logiem dolara.

@_Red_ daj sobie spokój z dodatkowymi felgami. Od lat mam w autach zawsze jedne alusy. Masz dość wysoki profil opony w Skodzie, więc tym bardziej loozik.

 

Co do czujników itp. to nic nie dokupujesz ale daj im wcześniej znać bo niektórzy więcej czasu na to potrzebują/inaczej kasują. Aaaa kiedyś jak nie wymieniałem u ziomka to mi w dużym, renomowanym (ogólnopolskim) serwisie wyrwali jeden czujnik i na taśmę izolacyjną przykleili To była moja ostatnia wymiana u nich. Teraz mimo, że nie ma ciepełka i pysznej kawy w poczekalni to mam gwarancje, że ziom zrobi i wyważy tak trza.

Edytowane 7 listopada 20186 l przez balon

N o r a u t o?

Bo do nich mam najblizej i w sumie wyjdzie najkorzystniej.

U mnie mowia ze zlodziejowi daj byle nie do norauto

No ale moze tego nie spierodla