Opublikowano 26 sierpnia 20186 l Ja w obie części gram sam i bawię się naprawdę dobrze. Strzelanie sprawia dużą frajdę, a to najważniejsze.
Opublikowano 26 sierpnia 20186 l RDR? Lepsze niż GTAV bez dwóch zdań. Borderlands Mam zamiar wrócić i ograć wszystko od początku ale dobrych gierek tak dużo że zawsze odkładam.
Opublikowano 28 sierpnia 20186 l Przypomniałem sobie, że ograłem CoD Advanced Warfare i całkiem fajnie się strzelało:
Opublikowano 29 sierpnia 20186 l No ładna ta gierka jest, nie ma co. Miejsce w chmurze mi się pokończyło la Xbox Live i wysyłam teraz na OneDrive xD a to mój pirat, kiedyś był rudy ale ukryłem rude włosy pod siwizną i teraz jest spoko Edytowane 29 sierpnia 20186 l przez oni
Opublikowano 29 sierpnia 20186 l W dniu 26.08.2018 o 20:44, Square napisał: Ta seria chyba mi się nigdy nie znudzi. Zawsze jestem ciekaw - Ty grasz z jakąś stałą ekipą, z randomami z którymi akurat zmat(pipi)e czy po prostu samemu? A Destiny 2 jest fajne do grania nawet i solo, ale tylko przez pierwsze 20-30h. Później endgame robił się nudny jak cholera, przynajmniej w moim odczuciu jakiś czas po premierze. I jeszcze to dojenie w postaci expansion passa od razu na premierę i k,urwa kolejnego passa pół roku później. Chorzy ludzie, pluję.
Opublikowano 29 sierpnia 20186 l Jakieś 90% czasu spędzonego w B2/TPS to granie solo. W coop też spędziłem sporo, przechodząc grę z Farmerem/messerem/Ukyo czy też randomami, ale głównie samemu latam. Jak wyjdzie B3 to też pierwsze przejście będzie solo, dopiero potem w ekipie. Aktualnie zrobiłem reset UVHM i wyzwań u Atheny i lecę całą kampanię i misje poboczne na lvl 70.
Opublikowano 29 sierpnia 20186 l Procz tego jest szesc postaci, z ktorych kazda ma po kilka grywalnych i efektywnych buildow. Mozna sie nimi bawic, kombinowac, a kazde playthrough to inne doznanie. Borderlands sie nie nudzi.
Opublikowano 29 sierpnia 20186 l Shieeet, ja w lokalnym coopie po kilkudziesięciu godzinach w B1 i B2 rzygałem tymi grami, nie wyobrażam sobie cisnąć w to w pojedynkę.
Opublikowano 29 sierpnia 20186 l Ja byłem pewny, że to typowa gra coopwa, a granie samemu to jak lizanie lizaka przez szybę. Grałem co prawda tylko w pierwszą część, lata temu jeszcze, offline na Xboxie 360, na pierwszym roku studiów i pod koniec grind był bardzo nużący, ale jakoś dałem radę. A potem nie mogłem patrzeć na tę grę
Opublikowano 29 sierpnia 20186 l 3 godziny temu, Yap napisał: Procz tego jest szesc postaci, z ktorych kazda ma po kilka grywalnych i efektywnych buildow. Mozna sie nimi bawic, kombinowac, a kazde playthrough to inne doznanie. Borderlands sie nie nudzi. Zwłaszcza jak jakiś zyeb wybierze Claptrapa Albo Axtona, a inny wariat powie mu, że w drzewku jest skill z atomówką
Opublikowano 29 sierpnia 20186 l A weź mi nawet nie przypominaj tej rady, a Ukyo to do dzisiaj ma uraz za ten randomowy skill. W dniu 26.08.2018 o 21:54, suteq napisał: Ja w obie części gram sam i bawię się naprawdę dobrze. Strzelanie sprawia dużą frajdę, a to najważniejsze. Destiny 2 w plusie, więc może sprawdzę.
Opublikowano 29 sierpnia 20186 l 27 minut temu, Farmer napisał: Zwłaszcza jak jakiś zyeb wybierze Claptrapa Albo Axtona, a inny wariat powie mu, że w drzewku jest skill z atomówką Ale przykłady można mnożyć. Axtonem można tak szybko popindalać, że widzisz go cały czas na horyzoncie, Salvador zabija wszystko znacznie szybciej więc inne ludziska mogą sobie nie pograć za bardzo, Zer0 może nosić tarczę melee, której eksplozje po ciosie zadają obrażenia tobie i kompanom. Niemal w każdej grze można wymienić jedną spyerdolinę lub więcej. W B2 fajnie sprawdza się tandem Krieg+Gaige, a w TPS Athena+Aurelia. No, ale ja kompanów dobieram długoterminowo. Nie grywam z randomami.
Opublikowano 29 sierpnia 20186 l O stary, żałuj, że z nami nie grałeś Sypałbyś kurtyzanami za każdym razem jak się odpalał VaultHunter.EXE zastanawiając się z jaką s(pipi)iną tym razem wyskoczy Opiekacz
Opublikowano 30 sierpnia 20186 l Yakuza Kiwami 2 Silnie heteroseksualna gra ( ͡° ͜ʖ ͡°) Edytowane 30 sierpnia 20186 l przez chmurqab
Opublikowano 30 sierpnia 20186 l 18 godzin temu, chmurqab napisał: Shieeet, ja w lokalnym coopie po kilkudziesięciu godzinach w B1 i B2 rzygałem tymi grami, nie wyobrażam sobie cisnąć w to w pojedynkę. Same here, ale z dobrymi ziomkami dwa razy jedynkę skończyłem i z 80h w B2 wbiłem, coś niesamowitego jest w tych grach jak się gra z kims
Opublikowano 30 sierpnia 20186 l Jedynke skończyłem solo i w coopie dwójkę samemu i bawiłem sie swietnie, a pre sequel coś nie pyklo i nie moge dokończyć, ale mam zamiar wrócić:)
Opublikowano 30 sierpnia 20186 l 24 minuty temu, kubson napisał: Jedynke skończyłem solo i w coopie dwójkę samemu i bawiłem sie swietnie, a pre sequel coś nie pyklo i nie moge dokończyć, ale mam zamiar wrócić:) Pre sequel ma zje.bany patent z grawitacją, który trochę mnie odrzucał, ale myslę żeby jeszcze raz do niego siąść c'nie Square, Kruk, Kes? xd
Opublikowano 30 sierpnia 20186 l Znowu dla mnie patent z grawitacją jest zajebisty, bo fajnie urozmaica rozgrywkę Jak ostatnio grałem w B2 to się łapałem na tym, że co chwilę chciałem latać i czegoś mi brakowało. Na granie zawsze jestem chętny, nie tykałem Jacka od ostatniego razu.
Opublikowano 31 sierpnia 20186 l Nigdy nie grałem w żadną część Fallouta aż wstyd aż do teraz. Fajnie się to zapowiada. Nie wczytuje miniatur ? Edytowane 31 sierpnia 20186 l przez Daro^^
Opublikowano 31 sierpnia 20186 l Nie wczytuje ale mam nadzieje ze za czarnym tłem kryje się fallout 1 bo inaczej
Opublikowano 1 września 20186 l Kurde Czapa, czytasz mi w myślach - mam na jutro zaplanowaną tydzień wstecz sesję z Super GameBoyem. A tymczasem deszcz obija się o szyby, w salonie panuje półmrok, do slota na carty włożyłem I Am Setsuna i czuję się jak chłystek łupiący na SNESie w stare dobre jRPG.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.