Skocz do zawartości

Nintendo Switch - temat główny


Labtec

Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, kazuyoshi napisał:

No ale to jest już chyba spowodowane nieumiejętnym ładowaniem Switcha.

Sam posiadam konsole od niemal premiery i u mnie taki problem nie występuje - wskaźnik zawsze oddaje faktyczny stan.  Oczywiście przy pierwszym ładowaniu posiłkowałem się wskazówkami z instrukcji unikając wielu problemów ze sprzętem. Jak jednak wiadomo, niektórzy(większość) ludzie pozjadali wszystkie rozumy i instrukcji czytać nie będą bo wiedzą lepiej. No i później wychodzą takie kwiatki jak wadliwy wskaźnik baterii czy przegrzana konsola bo debil jeden z drugim postawi sprzęt koło kaloryfera, w zamkniętej szafce lub w obrębie silnego światła, i później płacz takiego jednego czy drugiego barana w sklepie, że mu sie sprzęt rozpieprzył. Rozpieprzył, bo nieumiejętnie używałeś, a instrukcje wyjehbałeś jak jakiś przygłup powielający stereotypy, z okrzykiem na ryju, że tylko osły czytają instrukcje. A prawda jest taka, ze tylko osły instrukcji nie czytają. yooo.

Ale to do mnie kierujesz tą niesamowicie elokwentną wypowiedź? Wskaźnik był do doopy i Nintendo to naprawiało udostępniając instrukcję jak poprawnie skalibrować wskaźnik, bodajże po wydaniu softu 2.0 http://en-americas-support.nintendo.com/app/answers/detail/a_id/27111/~/the-battery-charge-indicator-displays-incorrectly

 

Schowanie grzejącego urządzenia do miejsca bez wentylacji to oczywista głupota ale niby jak wygląda złe ładowanie Switcha? Przecież tam jest bateria litowo jonowa albo polimerowa bez efektu pamięci a w samej konsoli jest układ chroniący przed przeładowaniem. Jak można go źle naładować? 

 

Do walki ze stereotypami polecam zapoznać się z informacjami, jak dbać o baterie w ogóle. http://batteryuniversity.com/learn/article/how_to_prolong_lithium_based_batteries

 

Jeszcze pytanie do ciebie - sprawdzałeś czy konsola ci się wyłączy jak masz 2-5%? Bo wiele osób ładuje już wtedy i nie zauważa, że wskaźnik ich oszukuje zaniżając rzeczywisty stan naładowania baterii. 

Odnośnik do komentarza
Gość Orzeszek

napisze krótko, chyba nie ma lepszej konsoli w tym roku pod względem lineup niż switch, pół roku pod strzechą i jestem mega zadowolony, ogólnie zlewam granie mobilne tak, teraz tylko mobilnie gram w gierki, mega mi siadły tytuły na switcha, nawet zelda którą omijałem szerokim łukiem, teraz napierdalam 6h w skyrima oglądają jednym okiem film na netflixie czy inne guwno na yt. polecam ten styl zycia

DPfjX-8V4AAgY9h.jpg:large

a propo, księżyc i gwiazda <3 nostalgia hard

Edytowane przez Orzeszek
Odnośnik do komentarza
W dniu 24.11.2017 o 22:03, NemoKOF napisał:

Ale to do mnie kierujesz tą niesamowicie elokwentną wypowiedź?

 

Jeszcze pytanie do ciebie - sprawdzałeś czy konsola ci się wyłączy jak masz 2-5%? Bo wiele osób ładuje już wtedy i nie zauważa, że wskaźnik ich oszukuje zaniżając rzeczywisty stan naładowania baterii. 

1 - odpowiedż nie była kierowana bezpośrednio do ciebie. Po prostu nadałeś temat, to wypowiedziałem się co o tym myślę.

2 - ostatnio miałem 1 procent, a konsola wciąż pracowała. Dalej nie sprawdzałem ile jeszcze pociągnie na tym 1%e  bo nie będę doprowadzał do sytuacji, gdzie nastąpi całkowite rozładowanie.

Wiem natomiast, że jak jest to pierwsze powiadomienie - gdzie konsoli do wyłączenia zostaje 15 %, a później mamy to drugie powiadomienie o 5%ch. Wtedy przedział czasu miedzy nimi to jakieś 10 - 20 min, zależy od tego, co aktualnie robimy na Switchu i jak go nadwyrężamy.

  

ps: Prawda jest jednak taka, ze gdy używamy oryginalnych ładowarek i ogólnie oryginalnych kabli, które są już od startu odpowiednio przystosowane, i które dostaliśmy  wraz ze sprzętem takim jak konsola, telefon, tv itp itd,  to unikamy wielu niepożądanych efektów ubocznych.

A kupowanie tanich kabli czy ładowarek u chińczyka, to porażka i ruletka, co pierwsze rozjehbiemy. 

Edytowane przez kazuyoshi
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, kazuyoshi napisał:

ps: Prawda jest jednak taka, ze gdy używamy oryginalnych ładowarek i ogólnie oryginalnych kabli, które są już od startu odpowiednio przystosowane, i które dostaliśmy  wraz ze sprzętem takim jak konsola, telefon, tv itp itd,  to unikamy wielu niepożądanych efektów ubocznych.

A kupowanie tanich kabli czy ładowarek u chińczyka, to porażka i ruletka, co pierwsze rozjehbiemy. 

 

Czyli jednak nie warto jest kupować jakieś ładowarki z wejściem typu usb-c (a szukałem sobie jakiegoś tańszego zamiennika), no chyba, że trzeba dokładnie obadać takie ładowarki, a tak to pozostaje używać ładowarki od Nintendo, odłączając czasem od docka, bo kupować drugi raz za 120 zł tę samą to się nie kumuluje.

Odnośnik do komentarza
8 godzin temu, kazuyoshi napisał:

1 - odpowiedż nie była kierowana bezpośrednio do ciebie. Po prostu nadałeś temat, to wypowiedziałem się co o tym myślę.

2 - ostatnio miałem 1 procent, a konsola wciąż pracowała. Dalej nie sprawdzałem ile jeszcze pociągnie na tym 1%e  bo nie będę doprowadzał do sytuacji, gdzie nastąpi całkowite rozładowanie.

Wiem natomiast, że jak jest to pierwsze powiadomienie - gdzie konsoli do wyłączenia zostaje 15 %, a później mamy to drugie powiadomienie o 5%ch. Wtedy przedział czasu miedzy nimi to jakieś 10 - 20 min, zależy od tego, co aktualnie robimy na Switchu i jak go nadwyrężamy.

  

ps: Prawda jest jednak taka, ze gdy używamy oryginalnych ładowarek i ogólnie oryginalnych kabli, które są już od startu odpowiednio przystosowane, i które dostaliśmy  wraz ze sprzętem takim jak konsola, telefon, tv itp itd,  to unikamy wielu niepożądanych efektów ubocznych.

A kupowanie tanich kabli czy ładowarek u chińczyka, to porażka i ruletka, co pierwsze rozjehbiemy. 

O Panie, ale żeś Pan pojechał. Usb to standard. Jeśli kabel nie jest wadliwy, to działa i puszcza do 2.4 ampera.  Usb-c to również standard. Są wyższe wymagania co do tego, jak ma wyglądać kabel ale dalej - to standard, powinien puścić do 3 amperów przy 5v. Idąc twoim tokiem myślenia musiałbym np do mojego telefonu używać tylko i wyłącznie ładowarki Motoroli. Która kosztuje 100 zł. No cóż, używam ładowarek 5 firm i jakoś działa telefon 3 lata xD. Jak ładowarka trzyma napięcie i natężenie, to co ma się niby zdarzyć? Wystarczy prosty miernik żeby to sprawdzić. Zresztą - ładowanie sprzętu mniejszym prądem powoduje, że ładuje się on dłużej ale nie uszkadza ogniw. Powie ci to każdy elektryk. Dla ogniw niebezpieczna jest wysoka temperatura. Za słaba ładowarka po prostu będzie ładowała urządzenie dłużej i tyle. 

 

Switch obsługuje standard usb-pd (power delivery). Każda zgodna ładowarka ładuje go tak, że ładuje się on podczas grania. Inne nie ładują go tak szybko, ale go nie uszkadzają o ile trzymają 5V.

 

Oryginalna ładowarka jest mocniejsza, potrafi dać 15V bo tyle wymaga dock. Ale sam switch nigdy nie bierze więcej jak 5V.

 

Na taką opinię jak twoja czekają firmy które sprzedają ładowarki czy inne akcesoria ze swoim logo i liczą na jeleni, którzy kupią bo "oryginalne". 

 

Jedynie mając ładowarkę lub kabel które nie trzymają parametrów coś ryzykuje a jeśli użyjemy np ładowarki od swojego telefonu, która jest sprawna to nic się nie stanie. 

Edytowane przez NemoKOF
  • Plusik 6
Odnośnik do komentarza

Wystarczy przewód. Ładowarka ma wejście usb-a. Wystarczy przewód usb-a - usb-c. Tylko oczywiście przewód za 3 zł to słaby pomysł bo będzie grubości włosa. Polecam np kable Huawei. Są w dobrych cenach i dobrej jakości. Twoja ładowarka spokojnie naładuje switcha w trybie uśpienia. Jak będziesz grał nie będzie się ładować raczej bo jest za słaba ale też nie powinien się rozładować. 

Edytowane przez NemoKOF
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

@NemoKOF Wiesz, ja bardzo dobrej jakości zamiennikami też nie pogardzę nawet kilka takich mam - przejściówki, pady czy rożnej maści kable. Muszą być to jednak - jak wspomniałem wcześniej, bardzo dobrej jakości produkty i najlepiej o tych samych parametrach co oryginał, a takie zamienniki, też już trochę kosztują.

I dlatego według mnie, lepiej dopłacić te kilka, kilkadziesiąt złociszy i zainwestować w oryginalny licencjonowany kabel lub ładowarkę, czy tam inny pad i mieć 100%ą pewność, że wszystko śmiga tak, jak powinno. No chyba, że oryginału brak, to wtedy inwestujemy w dobrej klasy zamiennik.

A szukanie po domu ładowarek czy tam innych kabli i dopasowywanie ich do rożnej maści sprzętu, to dla mniej obeznanych w temacie ludzi Rosyjska Ruletka. 

Odnośnik do komentarza

Jezusie jak ten Skyrim wygląda klimatycznie. Orzech pisz coś więcej, bo mnie nosi powoli żeby łyknąć :/. Ile już masz godzin? Fakt, że napier,dalałeś 6h mnie pozytywnie nastraja, bo to znaczy, że nie ma w takim razie cyrków z czyszczeniem cache'u jak to kiedyś w gierkach Bethesdy były. Są jakieś inne typowe problemy jak coraz gorsza wydajność wraz z puchnięciem save'a? Jak wygląda świat w trybie handheld, da się na to patrzeć?

Odnośnik do komentarza
Gość Orzeszek

no ja tylko w trybie przenosnym gram, jeszcze nie odpalałem tego w docku. Tekstury to rozmazane guwno, doczytywanie obiektów 3 metry od postaci (najgorzej z przeciwnikami gdy na ryju podczas biegu się dosłownie spawnują) brak efektów pogodowych jak zamiecie itp, jak sie wchodzi na punkty widokowe gra używa sztuczki z pierwszego silent hill i mamy mgłe xd. technicznie dropy przy większej zadymie (walke ze smokami i strzelanie z łuku jednocześnie można sobie odpuścić) to samo odpalenie kryta powoduje drop. technicznie gierka błyskiewicznie sie wybudza z sleep mode, savy tez się ładują i zapisują błyskawicznie, porównywalnie do wersji pc na dysku ssd więc to plus, no a tak to skyrim gonna skyrim, kontentu dużo, latam aktualnie po świecie i robie side questy, już wymaksowałem range u kompanów, teraz robie questy dla deadr, azura pyknięta, teraz clavius złośliwy czyli gwarancja zakręconego questu, świat jest fajny, zmula się cudownie w gierce, kucie pancerzy, rozbudowa domku, kompletowanie książek na półkę w biblioteczce czy legendarnych broni, zawsze mnie tam jarało. Boli brak modów, jak ktoś stękał na ekwipunek w zeldzie to niech zobaczy co się odjaniepawla w skyrimie. Bugi są i to typowa bethesda, przeciwnicy w ścianach, górskie olbrzymy jak cie pacną maczugą odlatujesz przez cały skyrim, zabijesz kure w mieście przypadkiem to całe miasto już cie gania z widłami i pochodniami, pokraczny rackdoll, no i tyle. Dodatków nie liznąłem jeszcze. 

 

Nie wiem w sumie co myśleć, smakuje pewnie jak słynna pizza reda :pizza: wygląda słabo ale pewnie dobra i idze sie najeść.

Edytowane przez Orzeszek
Odnośnik do komentarza

Ja gram glownie w docku i musze powiedziec ze jest calkiem spoko. Jakies 10h na liczniku i nie uswiadczylem wielkich dropow. Bylo kilka bugow jak to w grze bethesdy, textury to takie wczesne ps3, cienie rysuja sie 3m przed ryjem jak pisal Orzech ale nie mialem problemow z doczytywaniem sie przeciwnikow czy spadkiem fpsow przy krytach :dunno: Ostatni kontakt z gra mialem na 360 wiec nie wiem o ile lepiej wyglada wersja na pc czy duze konsole ale wiadomo ze na tegrze nie bedzie cudow. W przyszlym tygodniu pogram wiecej w trybie przenosnym (w tym w samolocie :obama: ) i zdam relacje ale na chwile obecna jestem zadowolony.

Edytowane przez hav7n
Odnośnik do komentarza
24 minuty temu, adi napisał:

czy jest sens kupić Fast RMX tylko dla singla?

 

Jasne, kilka mistrzostw podzielonych po 4 wyścigi, 3 klasy prędkości, time triale, hero mode. Tak naprawdę to multi tu jest bardziej dodatkiem niż na odwrót, tryb wieloosobowy jest mocno okrojony, podstawowa funkcjonalność tylko. 

tylko pamiętaj, że AI mocno oszukuje i gra potrafi pokazać pazura ;) 

Odnośnik do komentarza

Mocno poszybowały ceny Zeldy mniej więcej od miesiąca, a przed miesiącem jeszcze nie miałem Switcha ;)

Akurat przy Fast RMX singiel najbardziej mnie interesuje, więc chyba trzeba wziąść.

Przy okazji polecę małą popierółkę z eshopu:

Heroes of Monkey Tawern-absolutny must have dla wychowanych na Eye of The Beholder-wspaniała podróż w przeszłość w całkiem przyjemnej i estetycznej oprawie.Niestety dla tych mniej sentymentalnych raczej nie do przełknięcia-,prostota, brak głębi,powtarzalność...ja mimo wszystko bawiłem się dobrze przypominając sobie stare czasy ;)

Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, Rayos napisał:

w sensie przyjemny dungeon crawler? zerknij na SEVERED, gierka od twórców kukamele, bardzo, bardzo przyjemny szpil, wbiłem platynkę na Vicie nawet 

Severed też skończone na Vicie ;)

Monkey Tavern to trochę inna kategoria, oldshool pełną gębą.To trochę taki odpowiednik Wonder Boy,a-mechanika z lat 90-tych w ładniejszej oprawie.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...