20 godzin temu, Yakubu napisał(a):

https://businessinsider.com.pl/finanse/rzad-uruchamia-osobiste-konto-inwestycyjne-do-100-tys-zl-bez-podatku/j6cc7f8

Ale potworka wymyślili xd

Zmęczyłem się w połowie czytania xD. Na ten moment nie widzę najmniejszego sensu bawić się w to i wybrać zamiast IKE jeżeli ktoś chce długoterminowo odkładać.

To jest dobry produkt dla tych którzy chcą zainwestować nowe środki do 100k w fundusze albo akcje. Ja na pewno skorzystam jeśli to wejdzie bo co miesiąc wpłacam środki na fundy w rachunku gdzie żadnego zwolnienia nie mam obecnie.

Szkoda miała być reforma podatku belki (a nie jest) i wprowadzają kolejny produkt inwestycyjny i jednocześnie dalej nic się nie robi w kwestii podatku katastralnego albo ryczałtu od wynajmu. Ciąg dalszy kraju z betonowym złotem.

Ja jednak wolę inwestować w środki trwałe większość oszczędności (90%) nie wliczając 3 filaru. W ciągu ostatnich 4 lat działki w rejonie Rzeszowa zyskały 100-120% po wioskach, 100-200% w miasteczkach. Dla mnie no brain w co inwestować kasę. Mieszkania też mi się zwróciły oprócz jednego najnowszego (86% zwrotu). Ładowałbym w to dalej kasę ale jej już tyle nie mam. Fundusze jeszcze spoko ale akcje to dla mnie loteria. Co jakiś czas wrzucę 20k w niby jakiegoś pewniaczka i kiszę to parę lat ale wielkim inwestowaniem tego bym nie nazwał. Na razie wychodzi na to ,że znowu na CDR zarobię ładną kasę. Za to bloobera kisiłem 3 lata i to była strata czasu xd

Zanim to wejdzie to będzie 5 razy zmienione i okaże się jeszcze większym gównem niż to się zapowiada teraz

Chciałbym poprowadzić swój portfel bardziej w kierunku dywidendowym, czy ktoś sie bawi pod tym kątem i czy żałuje? Ciekawi mnie jak to wygląda na przyklad w przypadku zagranicznych spółek.

Ja mam część hajsu w spółkach dywidendowych, ale te zagraniczne przeważnie maja niską stopę zwrotu. Z tych z w miare sensownym procentem mam Coca Cola, Ares, AT&T, Chevron, Amcor. Z tego co zauważyłem to są fajne na gorsze czasy, bo mniej spadają. Przy wojnie celnej Trumpa taka Nvidia i tym podobne poleciały 30-40% w dół, a Coca Cola przeszła niemal suchą stopą. I tylko dzięki temu nie żałuję, ze miałem w tych spółkach część hajsu, bo po cyrkach Trumpa sprzedałem te bezpieczne spółki i władowałem te pieniądze w Nvidia, Arista, Broadcom i TSMC, a jak wróciły na szczyty to znowu część sprzedałem i kupiłem arystokratów. Fajnie jest miec bezpieczne spółki jako część portfela, ale trzymanie w tym całości hajsu jest raczej dla ludzi tuż przed emeryturką. I no jeśli chodzi o dywidendy, to też chyba lepiej wpłacać hajs w spółki z GPW.

A no i mam też jeszcze NAT i Frontline, ale też bez szału póki co.

Gość w robocie coś przebąkiwał że kupił na wakacje jakieś amerykańskie akcje za 2000 zł i już wyjął 4000 zł. Jakaś apke do tego używa.

Nie znam się na tym kompletnie. Jak grać na giełdzie legitnie? Siory chłop też jakieś akcje kupił i podobno dobrze na tym wyszedł. Gdzie to się kurła kupuje? jestem amator, a mam trochę kasiory i lokata 2.30% to jest żenada (ale z drugiej strony bez ryzyka). A kasa i tak leży

Czuję dzisiaj że to jakiś mój dzień na siano. Chyba zagram zaraz na automatach hazardowych (nie mylić z arcade).

8 minut temu, grzybiarz napisał(a):

Chyba zagram zaraz na automatach hazardowych (nie mylić z arcade

Najlepszy sposób żeby stracić kasę, skuteczność 99%.

A co do kolesia z pracy, to zrobić 100% w dwa miesiące można między bajki włożyć.

Jeżeli nie chcesz wtopić to inwestuj rozsądnie, wg mnie inwestować powinieneś po to żeby spokojnie oszczędzać a nie zarobić na złotym strzale.

13 minut temu, grzybiarz napisał(a):

lokata 2.30% to jest żenada

To fakt, tym bardziej że bez najmniejszego problemu możesz przebierać w lokatach rzędu 5% a i 6,5% jest na tą chwilę do wyciągnięcia.

Do tego masz obligacje, gdzie też nic nie ryzykujesz, ale to przy założeniu że kasy nie ruszasz przez 3-10 lat.

A jak bardzo chcesz inwestować na giełdzie to w tej chwili najkorzystniej i najprościej chyba na XTB.

Pamiętaj, łatwiej kasy nie ma. Można mieć po prostu odrobinę szczęścia, ale licząc na takie strzały najczęściej tracisz.

Oszczędzaj, buduj sobie poduszkę finansową, zainteresuj się IKE itd.

Polecam Ci ten kanał

https://youtube.com/channel/UCe8VykA_qDCBmg_08eIA8iQ/MarcinIwu%C4%87FBO?si=wcEZT4_dOnwto1-J

6 minut temu, Artur_K napisał(a):

To fakt, tym bardziej że bez najmniejszego problemu możesz przebierać w lokatach rzędu 5% a i 6,5% jest na tą chwilę do wyciągnięcia.

Mam konto w santenderze od lat. Jedną lokatę mam terminową 2.3 i bezterminową 3.5. Większych procentów nie widzę. Musiałbym do innego banku przejść po lepszy procent.

2 minuty temu, grzybiarz napisał(a):

Musiałbym do innego banku przejść po lepszy procent.

Nigdzie nie musisz przechodzić, załóż po prostu dodatkowe konto. W tych czasach to kilkanaście bez wychodzenia z domu.

Możesz założyć konta tylko do lokat, bez kart, bez opłat itd. Z tych co korzystam,

Tu masz 5%,

Lokata Facto

Tu masz do końca miesiąc jeszcze 6,5%

https://www.vwfs.pl/klienci-indywidualni/oszczednosci/lokata-plus.html

No i oferta na obligacje startowe, 3 letnie TOS, na tą chwilę 5,4%

https://www.obligacjeskarbowe.pl/oferta-obligacji/obligacje-3-letnie-tos/tos0828/

4 minutes ago, grzybiarz said:

Mam konto w santenderze od lat. Jedną lokatę mam terminową 2.3 i bezterminową 3.5. Większych procentów nie widzę. Musiałbym do innego banku przejść po lepszy procent.

Bardzo często te promki na lokaty 6%, 7%,. itp. są albo dla nowych klientów, albo dla tzw. nowych środków. Dlatego warto mieć imo chociaż te dwa konta w różnych bankach i nie trzymać wiecznie całej kasy w jednym banku

Z tych promek można coś tam wyciągnąć i być zadowolonym. Wiadomo, że nie tyle co przy normalnym inwestowaniu, ale zawsze lepiej niż na standardowej lokacie plus uczy to jakiejś tam odpowiedzialności finansowej (trzeba np. pilnować ilości transakcji w miesiącu, kiedy przelać tu, tam, itd.). Generalnie polecam się tym zainteresować, jeśli chciałbyś nieco rozsądniej obracać pieniędzmi, ale nie czujesz się jeszcze na siłach na np. XTB i inne nieco bardziej opłacalne (i jednocześnie bardziej ryzykowne) produkty finansowe.

12 godzin temu, Artur_K napisał(a):

A co do kolesia z pracy, to zrobić 100% w dwa miesiące można między bajki włożyć.

Na Klabaterze jeszcze parę dni temu można było tak obrócić

32 minuty temu, selene napisał(a):

Na Klabaterze jeszcze parę dni temu można było tak obrócić

No wiadomo, ale wiesz jak to się mówi, analiza wsteczna zawsze skuteczna, a szansa że coś takiego trafi minimalna, ryzyko spore.

Jak by się 29 lipca zaznaczyło w totka 10,32,34,36,37 i 39 to by 10 baniek wpadło do kieszeni.

16 hours ago, grzybiarz said:

Gość w robocie coś przebąkiwał że kupił na wakacje jakieś amerykańskie akcje za 2000 zł i już wyjął 4000 zł. Jakaś apke do tego używa.

Nie znam się na tym kompletnie. Jak grać na giełdzie legitnie? Siory chłop też jakieś akcje kupił i podobno dobrze na tym wyszedł. Gdzie to się kurła kupuje? jestem amator, a mam trochę kasiory i lokata 2.30% to jest żenada (ale z drugiej strony bez ryzyka). A kasa i tak leży

Czuję dzisiaj że to jakiś mój dzień na siano. Chyba zagram zaraz na automatach hazardowych (nie mylić z arcade).

Do prostych inwestycji w akcje lub crypto wystarczy Revolut.

Też już inwestuje. W końcu mogłem wybrać się do placówki i założyć IKE obligacje. Kwoty nie duże, 400 zł miesięcznie na 10 letnie EDO. Do tego co miesiąc 200 zł na S&P 500.

Skupiam się bardziej na nadpłacie kredytu, też to jakaś inwestycja bo zmniejszam koszt.

Emerytury na Bali za to nie będzie, ale chuj tam najważniejsze, że jak przy wigilijnym stole odpalę temat obligacji to wsiórom laczki pospadają kula snieżna, pociąg odjeżdża i te klimaty

Edytowane wtorek o 13:002 dni przez D.B. Cooper

Nawet z takimi kwotami po 10 latach powinni z tego być 100k PLN odłożone.

Godzinę temu, D.B. Cooper napisał(a):

Kwoty nie duże, 400 zł miesięcznie na 10 letnie EDO.

I jak to później wygląda po 10 latach jeśli chodzi o wykup? Wiadomo, że każde 400zł otrzymuje datę wykupu za 10 lat.

Mam zamiar wrzucać na minimum kolejne 10 lat, żeby nie płacić podatku Belki.

Skoro kupuję co miesiąc i każda ma datę wykupu 10 lat od dnia zakupu to po tych już 20 latach co miesiąc przez 10 lat będę wypłacać sobie dodatek do emerytury, akurat na leki Oczywiście zakładając, że będę tyle żyć.

Edytowane wtorek o 13:402 dni przez D.B. Cooper

Zakładając, że za 20 lat będzie jeszcze Polska

W przyszłym roku planuje (prawdopodobnie) wymienić auto. 30.000 zł, które mam chce w coś wrzucić. Czy jest sens na IKE czy lepiej znaleźć jakąś lokatę i żonglować?

W sensie bedziesz te 30k potrzebowal za rok? No to na pewno nie IKE tylko coś płynnego właśnie jak lokata albo konto oszczędnościowe.