Nie odnotowałem. Przynajmniej w singlu.

Takie pytanie bo nie wiem czy inwestować w PS4. Czy RDR2 okazało się takim mesjaszem jak wszyscy tu oczekiwali? 

a lubisz jedynke i gry r*? 

RDR 1 szanuję bardzo ale już GTA mnie nudzi.

RDR2 jest mega mega mega dopracowane. Naprawde ogromne brawa i oklaski za to jak odpicowany jest ten tytul. Tutaj jest Klimat!

 

Niestety panuje tu troche przerost formy nad trescia. Gra jest powolna i realistyczna do porzygu. Niektorym to pasuje, niektorym nie.

 

Ja nie po to gram w gry, zeby trzymac X przez 5 minut az Arthur ulepszy 800 sztuk amunicji sztuka po sztuce albo po to, zeby przez 10 minut siedziec i opiekac kotleta po kotlecie pojedynczo na ognisku.    

 

Fabula tez sie rozwija powoli. Troche bez skladu dla mnie. Nie rozumiem do konca motywacji niektorych postaci.

 

Z drugiej strony zycie w obozie, interakcja z postaciami pobocznymi, momenty celebracji czy nawet durne przyspiewki przy ognisku robia mega robote.

 

Dla mnie to zaden mesjasz, ale z samego szacunku do tego jak R* wypolerowalo tak ogromny tytul na premiere, stawiam ta gre w TOP10 2018.

Edytowane 21 marca 20196 l przez estel

A jak jest z wolnością rozgrywki? Można robić co się chce czy są bariery?

Z barier to tylko wciąż nie można iść na dziwki.

ale może Ci zrobić handjoba w wannie 

27 minut temu, maciucha napisał:

Z barier to tylko wciąż nie można iść na dziwki.

 

Eh? Nie żeby był to dla mnie deal breaker ale czemu nie ma takiej opcji jak była wcześniej dostępna w GTA?

Nie mam pojęcia.

Za to można wynając za 50 centów kobitę żeby ci umyła dupę w wannie  

W gta grasz lamusami a w rdr 2 prawdziwym mężczyzną. Powiem tak, myśle że osoby które nawet nie spróbują zagrać w rdr 2 są niespełna rozumu

4 minuty temu, Hero of Orion napisał:

 

Eh? Nie żeby był to dla mnie deal breaker ale czemu nie ma takiej opcji jak była wcześniej dostępna w GTA?

Co by to wnosiło do świata przedstawionego gry?

A co wnosi mycie dupy w wannie?

Nic, jest dodatkową opcją do kluczowej mechaniki gry, czyli utrzymywaniu czystości bohatera.

2 minuty temu, Rozi napisał:

Co by to wnosiło do świata przedstawionego gry?

Ty no nie wiem, troche realizmu?

 

Po obozie nie można biegać, bo nie i chu.j i to jest ok, ale spuszczanie z kija to już za dużo bo co to by wniosło xdd

33 minuty temu, Rozi napisał:

 kluczowej mechaniki

 

Tak z ciekawości, co zmienia bycie brudnym? jak to wpływa na rozgrywkę?

Cytat

 

If you are dirty, people will avoid you, at all costs. If you are slightly dirty, people will talk behind your back. The game features eavesdropping ability so be sure not to use that feature when you aren’t particularly clean.

If you are more than slightly dirty, people will start liking you less. Some outlaws will try to shoot you up. Your gang members will try to give you an intervention. After all, interventions can be pretty useful.

If you are really dirty, people will run away from you. Everywhere you go; people will run away. Although that might seem pretty funny at the start, it starts getting pretty sad.

 

Sprzedawcy mogą również odmówić ci usług.

Czystość wpływa na kondycję i zdrowie konia, w przypadku bohatera chyba takiej zależności nie ma. Jednak wracając do zalążka tej rozmowy, chodzenie na kurtyzany średnio pasuje/pasowałoby do Arthura patrząc na jego historię i sposób bycia. Takie moje odczucia.

 

EDIT: Jednak jest, Rozi wyjaśnił.

Edytowane 21 marca 20196 l przez MYSZa7

sposob bycia? wystrzelal pareset osob ale juz nie pojdzie na dziwki? troche taki archetyp cichego gracza.

W dniu 21.03.2019 o 21:57, MYSZa7 napisał:

chodzenie na kurtyzany średnio pasuje/pasowałoby do Arthura patrząc na jego historię i sposób bycia. Takie moje odczucia.

 

 

Wiązanie przechodniów, strzelanie z dubeltówki do psów, wyzywanie ludzi w saloonach też średnio pasuje do Arthura patrząc na jego historię, ale gra na to pozwala, a ceną jest spadek honoru i związane z tym różnice fabularne. W poważaniu mam ogólnie chodzenie na dziwki w grze, ale denerwuje mnie brak logiki w tym przypadku.

Bycie z(pipi)em też do niego nie pasuje (co innego jakby główną postacią był np. Micah) i pomimo że można robić takie rzeczy (wiązanie przechodniów, strzelanie do psów itd) w grze, nie korzystałem z tego, a nad brakiem bzykania kurtyzan też nie ubolewam.

Edytowane 24 marca 20196 l przez MYSZa7

XD

Gra jest wspaniała, ale niestety wszystkie głupotki z tego filmiku są prawdziwe i czasami irytują konkretnie.

 

Komuś w niemieckim MM się za szybko udostępniło ofertę RDR2 na PC. Zaskoczenie myślę zerowe?

Rdr w 2019 xd

no cos sie pewnie pieniazki nie zgadzaja za rdr online to trzeba sie do mustard race zwrocic