Skocz do zawartości

Red Dead Redemption 2


Gość Rozi

Rekomendowane odpowiedzi

Same here. Z oskórowaniem większych problemów nie będzie gorzej ze zbadaniem zwierzątek, a dokładniej ptaków. Rzadko siedzą w miejscu, a w locie ciężko je zbadać. 

Kończę rybki i  w sumie zostaje mi kilka wyzwań do zrobienia: bandit na razie na 2, weapons expert na 5, a tak jeszcze skorupiaka do ugotowania i koniki.

Odnośnik do komentarza

Ech jadę sobie wczoraj na koniku widzę, że bokiem drogi biegnie zbiegły więzień z kajdankami na kostkach. 
No to ja go hyc na lasso i na konia. Od razu jakiś świadek przestępstwa się znalazł, no to musiałem mu kulke w łeb posłać :reggie: 

 

No i jadę z tym więźniem nad jeziorko i rzucam związanego w wode ale jeszcze tą płytką. Koleś walczy, żeby nie leżeć na płasko i móc oddychać, myślę sobie propsy R* za takie szczegóły, ale za każdym razem jak już opadał z sił i wydawało się, że umrze to nagle magicznie pękały liny i koleś uciekał (próbowałem z 3 razy :[ ).

Odnośnik do komentarza

No strasznie szybko się rozwiązują z tych lin, męczyłem się przez to w chu.j czasu żeby kobitę rozjechał pociąg na torach, w końcu musiałem ją rzucić jak już nadjeżdżał ;/

 

Nie wiem co to za problem byłby dla rockstara żeby dorzucić element losowości do czegoś takiego, że raz typ się rozwiąże szybko, raz przez 15 minut będzie się męczył, a raz w ogóle. Brakuje też jakiegoś większego błagania o litość ze strony związanych npc, bo trochę to rujnuje immersję jak kobita leży bez słowa a tu pociąg nadjeżdża :pawel:

Odnośnik do komentarza
6 minut temu, Faka napisał:

Tzn z kajdan go uwolnić, wtedy Ci coś fajnego powie. W lasso broń boże nie łap.

No jak go widziałem przy tej drodze to przez chwile był siwą kropką ale chwile później już nie i nie szło z nim zagadać.
No i wtedy było hyc na lasso. 

A to co c0r piszcze to tez prawda, 2 ciosy nożem w nogę i typ zgonuje związany, ehhh.

Edytowane przez maciucha
Odnośnik do komentarza

Właśnie dotarłem do rozdziału piątego i ruszam na rekonesans...
Ale co się odyebauo w czwartym, Saint-Denis, ten skok na budkę z biletami... Czy ten Dutch naprawdę jest taki głupi, czy tylko ma jakieś zaćmienia?
Przecież to jak weszliśmy z ulicy,

Spoiler

zero planowania, od razu śmierdziało jakąś większą wtopą - normalnie straciłem szacunek do gościa, zwłaszcza że następna akcja kosztowała życie dwóch członków załogi...

 

Odnośnik do komentarza

Trochę tak, ale dużo większy dysonans między brakiem głębi postaci a spustami nad nią wśród graczy jest IMO u Lenny'ego. Serio, z mało czego go pamiętam, fajnie miał zarysowaną przeszłość, misja w barze była spoko ale poza tym naprawdę nie czaję czemu się tak nim jarają xd

 

Za to Hosea, Charles, Dutch, to są postacie :banderas:

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...