Skocz do zawartości

eShop - małe gry, VC, ciekawe promocje itd.


pawelgr5

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 3,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

W dniu 5.12.2018 o 00:14, ogqozo napisał:

Pozostając w temacie realnych gier które naprawdę wychodzą na Switcha, zaskakująco dobre pierwsze opinie zbiera Monster Boy. Nie wiem, no nie lubię tej gry chyba, wygląda na równie ograniczoną co ten remake Wonder Boya. To jest, powiedzmy, nowa gra, tworzona przez 5 lat przez prawdziwie oddanych zapaleńców, którzy mogli liczyć na współpracę Nishizawy i wielu cenionych kompozytorów japońskich. Na pewno urocze. Recenzje pojawią się pewnie za jakiś czas, bo gra okazuje się jednak dość długa i... ciężka, ale relacje z grania są pełne zachwytów. Sporo opinii że to jedna z najlepszych gier w tym roku.

 

 

Przypomniało mi się, że to napisałem, no więc muszę skomentować dla formalności. Monster Boy naprawdę jest zarąbisty. Kapitalna metroidvania, która w praniu jest znacznie przyjemniejsza niż na rzut oka, ma fajne tempo, świat wypełniony zagadkami, platformowaniem, zbieraniem masy ulepszeń i to wszystko naprawdę fajnie się kontroluje. Mnóstwo ciekawych wyzwań można albo rozwiązać na pałę, platformingowym "skillem", albo dobierając odpowiedni ekwipunek. Nie jest to może gra aż TAK dobra jak Hollow Knight, ale jest jego bardzo prawdziwym odpowiednikiem w krainie jasnych kolorów, i na pewno jest w zupełności wystarczająco dobra, by ją kupić. Do tego bardzo fajnie wypada również w trybie handheld (tylko kilka momentów gdzie musimy łączyć skakanie i stomp, czyli oczywiście dół+skok, oczywiście mnie storturowało na joyconowych gałkach).

 

Gra cały czas zaskakuje nowymi pomysłami na sympatyczne olśnienie fanów gierek pamiętających nieco dawniejsze czasy, począwszy od intra które naprawdę jest jak z anime.

 

Myślę, że przez jakiś taki niepoważny wygląd (wydaje się... mało być na ekranie i mało ruszać?) ta gra została dość mocno zlekceważona, jak na swoją jakość. 

 

 

 

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

No właśnie tak wygląda, ale konstrukcja gry jest dużo bardziej współczesna. Wonder Boy to było głównie parcie w lewo/prawo/górę w platformówkowym stylu, tutaj jest zaiste Metroidvaniowo - jest kilka takich korytarzy w stylu Wonder Boya, ale to tylko jedna z wielu atrakcji, znacznie większe jest zróżnicowanie, większy jest nacisk na eksplorację, wykorzystanie licznych mocy, ekwipunku, sporo jest zagadek z przełącznikami itp., mapa jest znacznie większa i tylko niektóre pokoje w ogóle z założenia mają cię "zaciąć" itd. Dużo więcej się robi i nie jest to w ogóle denerwujące.

 

Sterowanie też jest spoko, nie ma wielu kierunków i animacji ale to wszystko działa, można nawet szybko przełączać się między formami w powietrzu i od razu przejść w ich specjalne ruchy, co czasem jest wręcz wymagane. Tempo jest przyjemne i praktycznie nie ma tych "oldskulowych" wku'rwiająco nie do opanowania kolizji, jeśli nawet jest trudno (zależy dla kogo), to nie w ten irytujący sposób.

 

Remake Wonder Boya moim zdaniem miał jeszcze lepszą grafikę i muzykę, ale to tyle, Monster Boy w tych dziedzinach też przyjemnie wypada.

Edytowane przez ogqozo
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

Od paru dni, największa fala promocji od dawna. Bardzo dużo przecen i każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Wiele spośród najlepszych gier na Switcha przecenionych jest o 20-40% w tym momencie. Nie ma nawet co wymieniać: Slay the Spire, Hollow Knight, Cuphead, Dead Cells, Celeste, Sonic Mania, Gorogoa, Mon Hun Gen Ult, i tak dalej... Jest to najlepsza od dawna okazja do nadrobienia must-have'ów.

 

 

Z większych cięć, uwagę zwraca półdarmowość gier Supergiant, w końcu w Europie. Transistor i Bastion to cud okazja za te drobne, jeśli jakimś cudem ktoś nie grał. Niestety nadal brak wieści o wydaniu na Switcha następnych, Pyre i Hadesu (choć myślę, że ten drugi wyjdzie).

 

Z mniej znanych gierek mogę wymienić sporą przecenę na gierkę pt. Flipping Death. Jest to nowa gra twórców Stick it to the Man i generalnie bardzo ją przypomina: płaskie drewno, ale ten typ, hm... humoru ma swoich fanów, którym przypominają się przygodówki LucasArtsa. Nadal niezbyt mój klimat, ale ma swoich fanów. A idzie za kilkanaście złotych. Bardzo tanie.

Edytowane przez ogqozo
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
10 minut temu, S_600 napisał:

Panowie co wybrać, DeadCells, Cuphead czy Mark of Ninja Remastered? 

 

W mojej opinii wszystkie bardzo dobre, dla mnie mocne dziewiątki. Ale ja tylko 3 indyki oceniam na 10: SV, ITB i Celeste, od dwóch ostatnich jestem uzależniony, raz na jakiś czas muszę zagrać. Na żadnym z wyżej wymienionych nie powinieneś się zawieść, DC to rogalik, więc nie wiadomo jak długo będzie Cię bawić, Cuphead jest naprawdę trudne, a Mark of Ninja... jeśli lubisz skradanki 3D to to jest taki odpowiednik 2D, chyba bez konkurencji.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...