Skocz do zawartości

Metro Exodus


Faka

Rekomendowane odpowiedzi

Wielki plus za brak znaczka gdzie iść i co robić. Tylko strzałka na ręce i to opcjonalnie. Chwilę mi zajęło żeby znaleźć sznurek do opuszczenia drabinki po herbatce u świra xD. Chyba za chwilę będzie finał trzeciego obszaru. Ciekawe czy dzisiaj skończę Metro. Jak na razie dałbym tej grze 8/10. Niestety cena o oczko w dół przez level Jezioro Kaspijskie. 

E

 

Ostatni rozdział. Masakra jaki klimat, ta grafika :obama: jest ciemno i ciasno ale tunele oświetlone latarkami, przecież to wygląda jak film.

9/10 tej grze należy się jak psu buda. Fantastyczna część. Długa, wymagająca, idącą za trendami w branży, ale jednocześnie jest to klasyczne Metro. 

Swoją drogą ciemne lokacje w Metro Exodus vs te płatki z mlekiem z Resident Evil 2, to jest inna liga. Przepaść i różnica generacji. Jak Zagłębie Sosnowiec vs Manchester City.  

 

 

Edytowane przez chris85
  • Plusik 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza

Ogólnie gra sprawia na początku wrażenie średnio budżetowej. Mam ustawione czułości na maksa a przydałoby się drugie tyle...

 

graficznie spoko ale musiałem przestawić ustawienia konsoli na rgb żeby mieć lepsza czerń taka pełna bo kolory wyblakłe. 

 

Fabula na początku taka w sumie bez szału dziwne akcje ogólnie dupy nie urywa wszystko sprawia wrażenie takiego filmu klasy B

 

Odnośnik do komentarza

Koniec. Tajga i Nowosybirsk rekompensują niesmak po Morzu Kaspijskim. Jestem ciekaw czy teraz pójdą tą samą drogą. A może następne Metro to będzie pełną gębą open world. Jakby nie było Ukraińcy maja wielki talent do robienia gier i mam nadzieję, że zobaczymy ich kolejną produkcję . Tak jak pisał Bansai chłopaki niebezpiecznie blisko zbliżyli się do S.t.a.l.k.e.r.a. Cieszę się, że kupiłem ten tytuł w dniu premiery i jakoś tam wsparłem to studio. Oby więcej takich produkcji w tej osranej branży. 

Edytowane przez chris85
  • Plusik 5
Odnośnik do komentarza

A bo to jeden taki. Za pierwszym razem podczas szukania ulepszenia w pewnej lokacji na Caspian Desert przeciwnicy zawiesili się (nie dało się ich zabić, nie ruszali się oraz mnie nie widzieli). Z racji odległego save'u odpuściłem. Teraz często nie mogę powalić lub zabić niektórych przeciwników (nie wiem czy są jacyś specjalni, których nie da się po cichu obezwładnić). Ogólnie gra ma kilka mocnych bugów, a podobno nawet zdarzają się uszkodzenia save'ów.

Odnośnik do komentarza

Być może było ale nie chcę spoilerować sobie gry. Otóż na mapie pustynnej:

 

Spoiler

Pod sam koniec zaprasza nas do swojego zamku władca tej krainy czyli Baron. I wszystko OK. Ale gdy wcześniej do niego szedłem u dołu zamku nad morzem spotkałem osobę podpisaną i przedstawiającą się właśnie jako Baron. Siedział w towarzystwie dwóch manekinów - w pierwszym odruchu go odstrzeliłem ale potem stwierdziłem że w ten sposób ominę scenariusz, odegrałem wcześniejszego save'a i przeszedłem misję normalnie. Ale mam pytanie: co  by się stało gdybym go jednak zastrzelił?

 

Odnośnik do komentarza
17 godzin temu, messer88 napisał:

Tajga, obóz bandytów 

  Ukryj zawartość

jest tam ziomek do uratowania jednak nie mogę w żaden sposób wejść w interakcję żeby go wyzwolić, miał ktoś takiego buga?

 

To żaden bug.

Spoiler

wystarczy najpierw oczyścić całą okolicę i gość w końcu zacznie wołać o pomoc. Osobiście zrobiłem im tam jesień średniowiecza kuszą i rewolwerem z jednego z dachów :obama:

 

Odnośnik do komentarza
W dniu 23.02.2019 o 20:44, messer88 napisał:

Mi się mad max podobał o wiele bardziej niż Wołga i pływanie łódką. 

O ty chory s(pipi)ysynie. 

 

Wołga przepiękna lokacja tylko mam zastrzeżenia co do tej gry póki co poza klimatem to wszystko jest złe xD Strzelanie jest kiepskie, input lag sprawia, że gra tylko wku,rwia, amunicji jest no tak wystarczająco gdyby nie to, że po każdym opuszczeniu danego obszaru mutanty się respawnują i teraz po prostu przed nimi spyerdalam bo nie ma sensu wdawać się w strzelanine. Jak chodziłem po jakichś kanałach to na te gołe mutanty musiałem mieć już tylko noże do rzucania xd póki co grzecznie eksploruje Wołgę i czuje tutaj silny Stalker vibe jak natrafiam na grupki bandytów, którzy trzymają jakiegoś jeńca, amunicji nie ma dużo do tego trzeba uciekać czasem przed większą zgrają mutantów ale wszystko niweczy ten cholerny input lag, czuje się jak bym był upośledzony przez niego. 

 

Grafika momentami mną wyciera glebę jak to wygląda w natywnym 4K to mam szczękę na podłodze, ale też mam pewien zarzut wobec tego jak sterylnie to wszystko wygląda, nie macie wrażenia, że świat jest jakiś taki jałowy? W sensie nie zrozumcie mnie źle, gra wygląda świetnie, ma bardzo fajne efekty, dobre tekstury nawet na konsoli (z wyjątkami oczywiście) jest napakowana detalami ale jak tak rzucicie okiem z jakiegoś punktu widokowego to mam wrażenie, że świat stoi zamrożeniu, nie ma jakichś cząsteczek w powietrzu (w ogóle wiatr zawiewa momentami tylko w określonych punktach) przez co trochę czuje się jak w ładnym ale jednak muzeum. Do tego brak voice dubbingu dla Artema to faktycznie porażka. 

 

Ale po za tym gierka wciąga, podoba mi się crafting ale The Last of Us (chociaż jest prostacki) i modyfikacje broni, świetny był pomysł na powiększenie lokacji i zrezygnowanie z wąskich korytarzy (podobny zabieg był w The Evil Within 2 gdzie strasznie mi to podeszło, eksploracja, zbieranie upgrade'ów, spanko i powolna i metodyczna eksploracja. 

 

Jeszcze dorzuce okoliczne bugi, póki co jeden freeze i zastanawiam się nad czekaniem na patcha (kumpel w wersji PC narzeka strasznie, pisał mi, że od tygodnia latarka nie jest naprawiona xD i że dawno nie grał w tak zbugowany kawałek kodu). 

Odnośnik do komentarza

Na XOX wywaliło mnie 3 razy tylko na Wołdze. Później ani razu. Z glitchy z kilka razy widziałem albo wiszącego wroga albo teleportującego się o kilka metrów.

 

Strzelanie dla mnie OK (nie mam z tym problemu) - na dal mam snajperkę, z bliska strzelbę, pneumatyka niemal nie używam. Bandyci się nie respownują, a zwierzaki faktycznie - no ale akurat zwierzaków nie ma po co czyścić na zapas w lokacjach ogólnych.

 

Oczywiście kwestia gustu ale tak jak Madmax mnie znudził, RDR2 zmęczył, a F4 nie zachwycił (choć skończyłem) tak nowe Metro mnie wessało klimatem i rozgrywką. Więcej takich gier.

Odnośnik do komentarza
37 minut temu, friedrich napisał:

Na XOX wywaliło mnie 3 razy tylko na Wołdze. Później ani razu. Z glitchy z kilka razy widziałem albo wiszącego wroga albo teleportującego się o kilka metrów.

 

Strzelanie dla mnie OK (nie mam z tym problemu) - na dal mam snajperkę, z bliska strzelbę, pneumatyka niemal nie używam. Bandyci się nie respownują, a zwierzaki faktycznie - no ale akurat zwierzaków nie ma po co czyścić na zapas w lokacjach ogólnych.

 

Oczywiście kwestia gustu ale tak jak Madmax mnie znudził, RDR2 zmęczył, a F4 nie zachwycił (choć skończyłem) tak nowe Metro mnie wessało klimatem i rozgrywką. Więcej takich gier.

Ten wers sprawił, że właśnie kupiłem giereczkę.

Jak na plejce włączyć ruski dub?

Edytowane przez Starh
Odnośnik do komentarza
49 minut temu, messer88 napisał:

no jakby ktoś im pomógł z gunplayem to by było elegancko, nie wadzi mi to teraz bardzo bo gram po cichu ale w planach mam robić drugie zakończenie gdzie sobie sporo postrzelam i tak średnio to widzę. 

Już ten gunplay mi sam w sobie nie przeszkadza, headshoty są satysfakcjonujące ale input lag jest taki, że czuje się jakbym sterował wozem z węglem. 

Odnośnik do komentarza

Po 2/3 gry jestem raczej na tak. Metro - jak zawsze stoi klimatem i storytellingiem poprzez otoczenie - wyjście na większe przestrzenie wyszło grze na plus, tym bardziej, że gra nie rezygnuje z liniowości, ta jest zachowana, szczególnie podczas głównych misji. Design też nadal dobry.  Gameplay charakterystyczny dla serii ( raczej love/hate w moim przypadku), może bardziej dopracowane strzelanie, na duży plus szybka modyfikacja broni. Oprawa jest bardzo dobra (minus animacje rodem z 2009).

Największe wady, och, standardowe dla serii również: słabo napisana główna linia fabularna z Artyomem (Artyom, you're THE BEST, Artyom THANK YOU - dziękuję drodzy scenarzyści i bez waszych wyimków, wiem, że jestem super xDDD), generalnie dużo słabego pisania we wszystkich aspektach gry (to nie znaczy, że same poszczególne historie są słabe, wręcz odwrotnie, niektóre są bdb),  silent protagonist, ale wiąże się to z poprzednim punktem - monologi są często słabiutko napisane i postacie same sobie odpowiadają, albo zadają retoryczne pytania - bo niemy bohater nie musi być minusem. Trzeba tylko się zdecydować, czy główna postać to bardziej avatar gracza, czy osoba z cyfrowej krwi i kości. Bugi - tych jest sporo i bywają bardzo różne, clipping jest wszechobecny, A.I czasami dostaje szału i po prostu głupieje (mój ulubiony przykład, to jeden z posterunków bandytów - w pewnym momencie jeden z nich zaczął biec w moją stronę, biegł jednak dalej, nie wiem gdzie zakończył podróż, ale chyba poza mapą). 

Podsumowując,  dalej Metro trzyma mnie przy sobie wykreowanym światem wizualnym i historiami opowiedzianymi w nim. Klimat to najmocniejszy punkt i mimo, że grze (jak i całej serii) mam dużo do zarzucenia, to jednak owe plusy przeważają.  Gdyby ktoś poprosiłby mnie o wstępną ocenę, to dałbym 7.5/10 - 8/10.  Przede mną ostatnia prosta do skończenia gry i wątpię aby mój odbiór gry znacząco się zmienił.

Edytowane przez Hendrix
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...