Ins 5 740 Opublikowano 14 stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 14 stycznia 2022 Dla mnie nadal problemem jest sprint. Ja wiem, że teraz każdy FPS musi to mieć ale przez to trzeba inaczej mapy projektować i mało kiedy się to sprawdza. Guardian, Lockout czy The Pit to świetne mapy ale z bieganiem nie miałaby sensu. Tutaj nie dość, że map jest tyle co kot napłakał to jeszcze nie ma chyba ani jednej naprawdę dobrej. No straszna bieda. Cytuj Odnośnik do komentarza
ASX 14 617 Opublikowano 14 stycznia 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 14 stycznia 2022 Sprint w Infinite akurat jest ale jakby go nie było bo z tego co wiem przyspiesza ruch tylko o 5%, czyli ogólnie nie opłaca się biegać jak najmniej sprintem. Co do map, to mimo że jest ich mało to imo trzymają poziom. Z początku nie byłem fanem Launch Site, ale doceniłem ją jak pograłem trochę w One Flag. I po czasie uważam że to fajna mapa trochę w stylu Last Resort, które też było zaprojektowane stricte pod tryby z atakowaniem i bronieniem. Cytuj Odnośnik do komentarza
UberAdi 2 285 Opublikowano 14 stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 14 stycznia 2022 Sprintu się używa do curb slide'ów, nie wiem za bardzo co może nie pasować w tej mechanice? Cytuj Odnośnik do komentarza
Ins 5 740 Opublikowano 14 stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 14 stycznia 2022 (edytowane) Mapy są po prostu średnie. W Halo zawsze było tak, że 2/3 mapy rewelacja, reszta ok. Tutaj 2 są ok reszta kanał. No i mam już dość tego kodu sieciowego. Człowiek wie ile ma życia, wie kiedy powinien się schować za ścianę, ale nie kurwa. Mimo, że jestem schowany to ginę już za ścianą. Ten "lag" wymusza inne granie zupełnie. PS. @UberAdi No to jest jedyna dobra rzecz jeżeli chodzi o ten głupi bieg. Edytowane 14 stycznia 2022 przez Ins 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
UberAdi 2 285 Opublikowano 14 stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 14 stycznia 2022 2 godziny temu, MaZZeo napisał: Mnie na ten moment Halo Infinite znudziło że w ostatnich tygodniach rozegrałem może parę meczy. Co z tego że gameplay jest super jak powtarzające się mapy i granie z pececiarzami mnie zniechęca. Ja rozumiem że okres świąteczny to mogli sobie odpuścić i mieć przerwę, ale z tą grą nic się nie dzieje oprócz zmiany playlisty raz na miesiąc, a jak widzę kolejne nowe horrendalne skiny i inne pojebane kocie uszy za 10$ za sztukę to mnie skręca. Albo po prostu już mnie Halo znudziło po wielu latach, jakkolwiek dobry by gameplay nie był. Inna sprawa że trzeba być odklejonym jak Fafik żeby myśleć, że reskin Halo 3 i granie na Guardianie albo The Pit w 2022 roku zrobiłoby jakąkolwiek furorę. Ja mam podobnie, trochę straciłem wiarę, że ta gra wyjdzie na prostą. Zawsze mam jakiegoś jednego shootera online w którego pogrywam wieczorem i nie widzę już powodu czemu miałbym nadal grać przeciwko cheaterom i cronusom na zlagowanych serwerach. Wróciłem na Valoranta i chyba sprawdzę Halo znów dopiero w maju Cytuj Odnośnik do komentarza
Fafik-IX- 40 Opublikowano 14 stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 14 stycznia 2022 Nigdy nie mówiłem o dodaniu tylko nowych tekstur do Halo 3. Mają genialna grę, wystarczy dodać assasynacje, lepsze animacje, nowe i stare mapy ze zmiennymi warunkami pogodowymi, nowe itemy do podnoszenia, wywalić sprint, zostawić wszystkie tryby gry jakie były w serii , stworzyć dodatkową playlistę dla rozgrywek klanowych z widocznym dla wszystkich rankingiem. Ponownie wrócić do bullet travel co spowoduje osłabienie BR na długi dystans nie osłabiając jej na średni, zwiększyć nieznacznie siłę ARki na krótko i średnio krótki dystans i ogólnie poprawić balans broni. Wprowadzić kilka nowych broni ale najważniejsze zostawić sam gameplay bo to co robią z gamepalyem od Halo 5 to profanacja tej serii. Może różnice są nieznaczne ale niszczą to w tej serii było najlepsze. Cytuj Odnośnik do komentarza
Soul 1 317 Opublikowano 14 stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 14 stycznia 2022 Nie wiem jak dla mnie mapki jedne z lepszych im dłużej gram tym bardziej nabierają klimatu i charakteru. Recharge Street Bazar Live Fire Aqurius 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
ASX 14 617 Opublikowano 15 stycznia 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 15 stycznia 2022 Ja mam jeszcze jeden problem z Infinite, otóż ciężko mi wrócić do grania w multi na konsoli, bo mój telewizor maksimum co może z siebie dać to 60 FPS i po prostu znacznie lepiej gra mi się na PC (jeszcze kilka lat temu takie słowa w kontekście Halo brzmiałyby jak herezja). Przyznaje się że nie wierzyłem w te marketingowe slogany o tym jak to 120 fpsów odmienia grę, byłem przekonany że 60 FPS jest już wystarczająco płynne i nie trzeba więcej, ale naprawdę ciężko jest wrócić do 60 klatek gdy człowiek posmakował wyższego klatkażu. Także chyba czas zainwestować w nowy TV do konsoli Cytuj Odnośnik do komentarza
Paolo de Vesir 9 068 Opublikowano 15 stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 15 stycznia 2022 Ciekawe czy do tego czasu pojawi się nowy content. Swoją drogą też odpuściłem Halo i na dzień dzisiejszy znacznie wolę H5 niż to co po 6 latach dostarczyło 343i. Ktoś tam musi beknąć za to pranie pieniędzy pod przykrywką developingu. Cytuj Odnośnik do komentarza
izon 995 Opublikowano 15 stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 15 stycznia 2022 (edytowane) Jeżeli chodzi o singla i sam gunplay to najlepszy fps w jaki grałem obok Dooma. Strzelanie i linka to jest growy orgazm. Brakuje mi póki co jakiegoś większego zróżnicowania lokacji ale zobaczymy jak będzie dalej. Powiedziałbym, ze gra jest trochę jak ostatni God Of War, oparta na epickosci poprzedników, sama będąc raczej intymna historia ze znacznie mniejszą skałą działań. Oczywiście mówię o samej historii i budowie lokacji, bo mapa jest spora. Edytowane 15 stycznia 2022 przez izon Cytuj Odnośnik do komentarza
ASX 14 617 Opublikowano 15 stycznia 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 15 stycznia 2022 zgadzam się, do porównań z GoWem dodałbym jeszcze to że podobnie jak w ostatniej grze Santa Monica, cała gra odbywa się na jednym ciągłym ujęciu z płynnymi przejściami między cutscenkami i gameplayem. Chociaż w Infinite jest kilka cięć i ekranów ładowania, więc automatycznie nie to tak idealne jak w GoWie. Zz drugiej strony jest również wadą Infinite, bo ze względu na te ograniczenie historii brakuje epickości znanej z poprzedniej części i sprawia to że wszystkie cutscenki wyglądają podobnie czyli Master Chief się zatrzymuje -> wyciąga Cortanę -> chwile sobie rozmawiają -> pojawia się czerwony hologram Escharuma -> koniec cutsencki i tak do końca gry xd Cytuj Odnośnik do komentarza
A_Bogush 388 Opublikowano 15 stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 15 stycznia 2022 Różnica jest taka, że przy God od War widać, że to była świadoma decyzja i deweloperzy potrafili się w tym odnaleźć tworząc ciekawe ujęcia oraz w dużym stopniu kontrolując zachowanie kamery, gdzie to co się działo na ekranie było oddane w jej ruchach. Natomiast w Halo wyglada to tak jakby nie widzieli do końca jak to ugryźć i efekt finalny wyglada zawsze tak samo nudno - 2 postacie, orbitująca wokół nich kamera i rozmyte tło. Nie jest to coś co by usprawiedliwiało wybór cutscenek w jednym ujęciu. W porównaniu do Halo 5 wyglądają bardzo biednie. Ale tez faktem jest, że jest tu spora „zasługa” opowiadanej historii, której brakuje epickich momentów. Cytuj Odnośnik do komentarza
ASX 14 617 Opublikowano 16 stycznia 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 16 stycznia 2022 no i skończone na 100% No nie ma co ukrywać, bardzo siadło mi to Infinite, gra ma kilka niedoróbek i oczywistych wad o których wiele razy pisałem wcześniej, ale co najważniejsze nie przykrywają one jej zalet. Genialny gameplay i świetnie zaprojektowany otwarty świat sprawiły że z przyjemnością poświęciłem dodatkowy czas by zebrać i zniszczyć wszystko co w grze jest do zabrania i zniszczenia, co samo w sobie jest dużym wyróżnikiem bo w innych grach nigdy nie chcę mi się tego robić. Do tego gra nie jest jakieś rozwleczona, tak jak widać ok. 26 godzin wystarczyło by zrobić 100%. przy okazji wrzuce kilka zrzutów w spoilerze: Spoiler Cytuj Odnośnik do komentarza
20inchDT 3 361 Opublikowano 16 stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 16 stycznia 2022 Linki z twittera 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rtooj 1 602 Opublikowano 16 stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 16 stycznia 2022 7 godzin temu, 20inchDT napisał: Linki z twittera Dobrze że nie napisał że gra jest równie dobra jak Duchy z Marsa. Cytuj Odnośnik do komentarza
20inchDT 3 361 Opublikowano 16 stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 16 stycznia 2022 Cytuj Odnośnik do komentarza
SnoD 2 305 Opublikowano 16 stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 16 stycznia 2022 (edytowane) 13 godzin temu, ASX napisał: no i skończone na 100% No nie ma co ukrywać, bardzo siadło mi to Infinite, gra ma kilka niedoróbek i oczywistych wad o których wiele razy pisałem wcześniej, ale co najważniejsze nie przykrywają one jej zalet. Genialny gameplay i świetnie zaprojektowany otwarty świat sprawiły że z przyjemnością poświęciłem dodatkowy czas by zebrać i zniszczyć wszystko co w grze jest do zabrania i zniszczenia, co samo w sobie jest dużym wyróżnikiem bo w innych grach nigdy nie chcę mi się tego robić. Do tego gra nie jest jakieś rozwleczona, tak jak widać ok. 26 godzin wystarczyło by zrobić 100%. przy okazji wrzuce kilka zrzutów w spoilerze: Pokaż ukrytą zawartość Ten zegar w grze nie uwzględnia czasu, który straciłeś umierając. Ja np. grałem tylko w SP i zapis w grze pokazuje mi 20h, a w menu konsoli wychodzi prawie 34h. Na pewno więc grałeś znacznie dłużej. Edytowane 16 stycznia 2022 przez SnoD Cytuj Odnośnik do komentarza
drozdu7 2 728 Opublikowano 18 stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 18 stycznia 2022 Skończone na normalu. Gameplay jest tip top, strzelanko i linka zajebiste. Ten otwarty świat w sumie może być ale nie jest to coś co musi być w Halo. Ale od misji Sieć, to bywałem często poirytowany. Ciąg killromów, aren i powtarzanych korytarzy. I tak kilka godzin, naprawdę w pewnym momencie kląłem pod nosem "co to ku.rwa jest". Można to było lepiej rozwiązać. Wogóle pod względem emocji to Halo3, 4 i Reach bardziej do mnie trafiło. Cytuj Odnośnik do komentarza
Hubert249 4 277 Opublikowano 19 stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 19 stycznia 2022 Niesty gra cierpi na brak różnorodności, które mieliśmy już w Halo Combat Evolved. Wiedziałeś pierwszą godzinę, widziałeś już całe Halo Infinite. Cytuj Odnośnik do komentarza
izon 995 Opublikowano 19 stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 19 stycznia 2022 Ja zaczynam być powoli znurzony tą grą. Gunplay jest kapitalny ale co z tego jak ciagle musze robić te same, do bólu powtarzalne misje. Właśnie dlatego nie lubię open worldow oprócz rpgow. „ Czyszczenie mapy” to nie moja broszka. Nie ma tutaj żadnych fajnych niespodzianek, większość rzeczy do odnalezienia jest oznaczona znacznikami. Fabularnie jest totalna płycizna, nawet mogliby sobie darować te nieliczne przerywniki filmowe bo nic nie wnoszą: „będziemy rządzić światem” „musimy zabić master chiefa”. W mojej ocenie zmarnowany, olbrzymi ale to olbrzymi potencjał. Cytuj Odnośnik do komentarza
ASX 14 617 Opublikowano 19 stycznia 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 19 stycznia 2022 na Artstation pojawił się zbiór prac wielu artystów którzy pracowali nad Halo Infinite, polecam przejrzeć naprawdę dużo fajnych grafik i modeli od concept artów po otoczenia. Ostrzegam duża ilość niebieskich korytarzy https://magazine.artstation.com/2022/01/343-industries-halo-infinite-art-blast/ Spoiler Przed premierą oglądając concept arty zastanawiałem się czy 343 uda się klimat który prezentowały grafiki koncepcyjne, bo z doświadczenia wiem że nie zawsze się to udaje. Ale jak najbardziej im się udało. To najpiękniejsze i najbardziej klimatyczne Halo w jakie grałem, a grałem we wszystkie części przynajmniej 3 razy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
dee 8 808 Opublikowano 21 stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 21 stycznia 2022 Ależ mi brakowało tego fantastycznego gunplayu, przy którym każde wciśnięcie spustu najlepszego pada w historii powoduje błyskawiczny wyrzut dopaminy do organizmu Ależ mi brakowało tych killroomów z fantastyczną SI, nieosiągalną dla żadnego współczesnego shootera Ależ mi brakowało tej epickiej muzyki, gdy motyw w głównym menu od razu wrzuca na plecy CIARECZKI Halo:I udowadnia, że tryb single w FPS-ach wciąż ma sens i wciąż jest potrzebny. Bawię się doskonale. 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Kosmos 2 711 Opublikowano 21 stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 21 stycznia 2022 Ukończyłem swoje pierwsze Halo, choć fanem FPS-ów nie jestem. Świat wygląda fajnie, ale momentami standardowe starcia bywały nużące, pomimo świetnego gunplaya. Natomiast walki z bossami stoją na wysokim poziomie. Co się nawk*rwiałem to moje. Singiel czasem zachęcał do dalszego grania, a czasem nudził. Jednak multi to zupełnie inna historia. Uwielbiałem kiedyś grać w UT czy Quake po sieci, no i te małe areny trochę przypominają mi dawne czasy. Syndrom jeszcze jednego meczu jest tu nad wyraz wyraźny. Najlepsze multi konsolowe, jakie grałem od lat i nawet sobie skórki kupiłem Cytuj Odnośnik do komentarza
ASX 14 617 Opublikowano 26 stycznia 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 26 stycznia 2022 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Szymek 1 048 Opublikowano 27 stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 27 stycznia 2022 Ale ta konstrukcja sezon passa i zadań jest chooyowa. Jakiś czas temu wbiłem 100 lvl. Nie ma co odblokowywać poza tygodniowymi zadaniami dzięki wyzwaniom. I tu pojawia się problem. Wcześniej jak wyzwanie mi nie pasowało to wymieniałem. Teraz gdy nie lecą żetony do wymian zadan gra każe mi grać BTB (powodzenia), zabijać jakimś pomagierem (co to jest), donieść flagę dwa razy lub zabić kogoś czacha. Wszystko niby fajnie ale jak masz to zrobić jak nie ma playlisty i polegasz na tym jaki tryb wylosuje gra. Słabe Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.