Opis z filmweb:

 

"Dark" to niezwykła saga rozgrywająca się we współczesnych Niemczech. Zaginięcie dwojga małych dzieci wydobywa na światło dzienne skrywane sekrety czterech rodzin i zaburzone relacje pomiędzy ich członkami. Wypadki przedstawione w dziesięciu godzinnych odcinkach przybierają nadprzyrodzony obrót niepozostający bez związku z wydarzeniami, które miały miejsce w miasteczku w 1986 r.

 

Wczoraj skończyłem oglądać, chętnie obejrzę jeszcze raz.  Uwielbiam zarówno utwór wprowadzający,  jak i cała ścieżkę dźwiękową.  

Absolutnie każdy mający konto a platformie Netflix powinien zobaczyć. Prezent na koniec roku, totalny sztos.

 

 

 

 

 

 

Kończe 2 sezon The Crown i od razu się za to zabieram.

Serial super - interesujące postacie i fabuła, wspaniałe zdjęcia i ścieżka dźwiękowa i nawet niemiecki mi nie przeszkadzał (angielski dubbing słabszy, a lektora nie trawię). Tylko końcówka trochę urwana i ktoś już wspominał, że na początku ciężko się połapać kto jest z kim spokrewniony itp,

Spoiler

i gdy już można się połapać to pojawiają się wydarzenia z przeszłości i znowu jest problem.  

 

Zostały mi trzy odcinki do końca, ale już teraz mogę napisać, że jest to chyba najlepszy serial jaki widziałem w tym roku. Tajemniczy, mroczny, scenariusz trzyma wysoki poziom i jeżeli nic się nie posypie w tych trzech odcinkach, to wszytko ma ręce i nogi. Efekt "jeszcze jeden epizod i koniec" jak najbardziej obecny. Ciekawe jak z oglądalnością, ale zapewne ze względu ze serial jest niemiecki i jego średnia jest niska, daleko mu będzie do wyników tych najlepszych produkcji Netflixa, wielka szkoda.

średnia niska tylko na metacritic, na pomidorkach 88, na imdb 8.8

także nie ma lipy

No to miło, nie wiem jak się skończy, ale mam nadzieję na drugi sezon.

Ja już w sobotę skończyłem. Dla mnie tez ścisła czołówka rzeczy, które widziałem w tym roku. Serial ma super tendencję, że co odcinek to lepszy. Sam montaż, aktorstwo na bardzo wysokim poziomie. Co też na mega plus to mało dziur w scenariuszu, a to duże osiągniecie przy takiej historii i tematyce. Do tego gęsty, ciężki klimat (nazwa zobowiązuje) i ciekawa wielowątkowa fabuła. Aaaaa no i cycki są! BARDZO POLECAM

 

Jedyne delikatne rozczarowanie to sama końcówka ale widać że robiona

 

 pod drugi sezon.

Edytowane 11 grudnia 20177 l przez balon

dla tych co obejrzeli:

 

jaki drugi sezon? Historia się zatacza przecież, tak to zrozumiałem. Jonas to tylko pionek, któryraz za razem robi dokładnie to samo, myśląc, ze zmieni bieg wydarzeń. Jedynie Noah pozostaje dla mnie zagadką... 

Dla mnie serial roku ale koniecznie musze obejrzec na nowo za jakis czas bo juz po kilku dniach postacie i watki zaczynaja mi sie platac. Z tego co widze nie tylko mi. Koncowka to juz troche za duze kombinowanie imo.

Spoiler

No skoro sie przeniosl do przyszlosci to pewnie moga pociagnac ten watek. W sumie jest tez pare spraw ktorych nie pozamykali. A Noah to sam nie wiem, w pewnym momencie myslalem ze Noah to Bartosz no ale chyba bez sensu xD Noah tez jako jedyny na przestrzeni lat sie nie zmienial. Stawiam ze ta ostatnia scena to rok 2019 + 33. Mlody Jonas dostal sie tam przez ten portal i moze starszy Jonas nigdy tam nie byl.

 

Co do Bartosza

 co ona za lody kręcił z Noah, myślicie że teraz on został jego nowym pomagierem?

spoiler, dla tych, co widzieli całość

 

1) Jonas przeniósł się do 2019 + 33. ALE będzie czekać do kolejnego "otwarcia"  ponieważ on się przeniósł na sam "koniec" i myślał, że zniszczył wszystko. W serialu jest powiedziane, że to trwa tylko kilka dni. Także od razu nie może się przenieść, co za tym idzie żyje w tym świecie t.j 2019+33 = 2053. Tam też obserwuje świat (w jednej scenie mówi do zegarmistrza coś w stylu "widziałem rzeczy, których nie chciałbyś zobaczyć" - czyli ma świadectwo tego, co się wydarzy w przyszłości). Dorasta i jest Jonasem "starszym" i kiedy już może się teleportować, robi to i trafia do 2019, by zmienić bieg wydarzeń. Tak tylko mu się wydaje, co mówi Noah -"Jonas jest tylko marionetką Claudii[czyli tej starej z karabinami i granatami, która wydaje mi się też ma związek z 2019+33. Ale tego nie rozkminiłem. I tutaj historia zatacza koło. Chodzi też o to, że np. starszy Jonas mówi do młodszego, gdy ten siedzi zamknięty w bunkrze - ja już to przeżyłem ,tka to musi być" = jakby miał świadomość, że juz to było.. I tym razem myśli, że zdąży i mu się uda, ale sami wiemy jaki jest finał..

Dlatego dla mnie, drugi sezon nie ma sensu, myślę, że to wszystko co widzimy to taka pętla. 

 

2) Istnieje teoria, która mówi, że Noah = Bartosz. Dosyć to zwariowane, ale Bartosz i Jonas pokłócili się, także byli później naturalnymi przeciwnikami. Później, to znaczy w 2019+33.
Mi sie wydaje, że Bartosz starszy (Noah) cofnął się z 2053 do 1954 i tam zaczął poszukiwania wehikułu czasu (czyli tego niebieskiego pokoju).. W 1954 jest scena, jedyna chyba z Noah, który wpływa swoją gadką na matkę Helge (młodego, co Ulrich chciał zabić), więc może po odnalezieniu Helge matka przekazała go w "opiekę" Noahowi i ten młodzieniec stał się pomagierem antychrysta.. Ale to tylko gdybanie.

 

2.5) 

Noah pojawił się w 1954 jako mąż babci Ulricha, tej pani w czerwonej sukience, co przyjechała z Tronte. Mówiła o nim, że jest złym człowiekiem. To trochę mało, nie wiadomo co i jak się wydarzyło, że Noah stał się tym kim się stał.

 

 

 

Ja tam widzę ewidentnie drugi sezon. I go chcę. Postać Noah jest mega intrygująca i co ważne genialnie obsadzona. 

Sami twórcy wypowiedzieli się, że po finale sezonu widza będzie zzerala ciekawość co wydarzy się dalej, więc drugi sezon to raczej pewniak.

Dwa pierwsze odcinki dość słabe, irytowało mnie ciągłe używanie dźwięku dla podkreślenia wagi sytuacji i zwrócenia widzowi uwagi na te konkretne sceny. Dałem szansę i dalej jest po prostu lepiej, aczkolwiek jak na razie dość przewidywalnie. Jestem w połowie, liczę że zostanę jeszcze zaskoczony.

Mnie tam po 2-och odcinkach się podoba, mega klimat, muzyka i zdjęcia. Fabula jak na razie zagadkowa, ale  jest interesująco, ktoś tam pisal ze tendencja jest zwyzkowa, wiec im dalej powinno być jeszcze lepiej.

Pierwszy sezon za mną. Końcówka trochę mnie rozczarowała, wydaje mi się, że odkryto za dużo kart. Mam też nadzieję, że serial nie skończy jak "Lost" i koncepcja na dalsze odcinki jest już w pełni gotowa. 

 

Istnieje jakaś wersja Anglojęzyczna ? Jak dobry serial by nie był język niemiecki jest asłuchalny i kojarzy mi się z tandetnymi filmami katastroficznymi z polsatu.

Jest angielski dubbing.

 

No ja się nawet nie dziwię, skoro historię ucięli w połowie.

Skonczylem ogladac. Imo perelka. Nie jestem wymagajacym az tak bardzo widzem i historia wkrecila mnie zupelnie. Klimat i muzyka, nie raz i dwa az o gesia skorke przyprawialy. Czekam niecierpliwie na sezon drugi.

A dla tych co chca po angielsku ogladac. To macie wy rozum i godnosc czlowieka? To prawie jak bym mial sluchac tego:

 

 

Edytowane 23 grudnia 20177 l przez El Loco Chocko

Dark tylko po niemiecku + angielskie napisy. Nie wyobrażam sobie oglądać tego z angielskim dubbingiem.

Edytowane 23 grudnia 20177 l przez sprite

Ja oglądam z polskimi napisami, niezły obciach.

Z polskim napisami spoko. Bardziej mi chodzi o angielski dubbing. Na początku włączyłem na parę sekund i nie moglem zdzierżyć jak to brzmiało

 

a po co oglądać 

4 godziny temu, sprite napisał:

Dark tylko po niemiecku + angielskie napisy. Nie wyobrażam sobie oglądać tego z angielskim dubbingiem.

Po co oglądać z napisami po angielsku będąc Polakiem i mając możliwość oglądania audio DE + napisy PL? Dla nauki czy jak?