Odnośnie multika jeszcze... Tak mnie teraz olśniło, że ten w pierwszym RAGE to była jakaś samochodowa kupa w stylu Vigilane 8, więc tym bardziej nie tęsknię.
Co innego za tymi misjami w co-opie - pamiętam, że były całkiem spoko, takie trochę Spec-Opsy z Call of Duty - to bym chętnie przywitał.

Odnoszę wrażenie, że gierka będzie miała zupełnie inny klimat niż jedynka, mniej surowy bez silenia się na pseudo śmieszne akcje, ale i tak pewnie będzie dobra. Coop w poprzeniej części był całkiem fajny, z przyjemnością go ograłem z siostrzeńcem, za to multi i walka na torze samochodowym w założeniach była fajna, ale w praktyce to słabo im wyszło.

Jest lista trofeów, wygląda wręcz banalnie [emoji846]
http://www.powerpyx.com/rage-2-trophy-list-revealed/

11 godzin temu, Patricko napisał:

Jest lista trofeów, wygląda wręcz banalnie
http://www.powerpyx.com/rage-2-trophy-list-revealed/

No i fajnie, choć brak trofka za poziom trudności trochę dziwi. Pamiętam, że w RAGE od razu leciałem na najwyższym, a jakiś rok później dodali DLC z jeszcze wyższym poziomem, za który nie zabrałem się do dzisiaj.

Może dadzą jakiś survival z osobnym setem dzbanków, byłoby spoko.

Po trofkach widac, ze mozna sie pozegnac z minigierkami rodem z poprzedniej czesci. Szkoda, bo karcianka byla bardzo fajna i pograloby sie w cos podobnego.

No w tej części chyba porzucili ten immersyjny powolny klimacik, na rzecz zwykłego UBI-sandboxa z rozpierduchą na każdym kroku. Widziałem, że będą jakieś osady, u różnych ludków będziemy mieć osobną reputację, więc może tam coś będzie do roboty i mozliwe, że trofea nie określają całej dostępnej zawartości.

Śledzę Stare Konie od dłuższego czasu i dzisiaj wpadł mi w oczy ten pościk 

 

Edytowane 11 maja 20195 l przez Ryo-San

Trochę jednak meh. Na tym gameplayu wygląda jak Far Cry w przyszłości. Chyba mam dosyć open worldów w grach na obecną chwilę więc czekam w spokoju na Dooma i Wolfa. 

Ja podchodzę z wielką rezerwą do tych opinii o "słabiutkim" początku, bo dzisiaj co druga gra dla wielu grających jest nudna, smętna i przegadana, a "rozkręca się" dopiero później.
Tak narzekano np. w przypadku TLoU, Horizon, God of War, RDRII czy ostatnio Days Gone, a mnie te tytuły kupiły od samego początku.
Jasne, że gra chce w pewien sposób przedstawić nam zarówno historię jak i świat, więc pewnie z początku trzyma za mordę i stopniowo sączy nowe mechaniki - zrozumiałe i tego oczekuję.

Mi ten gameplay, a jeszcze ta giwera, przypomina trochę Bulletstorm - dla mnie bomba i myślę, że będę bawił się wybornie.

Generalnie z opinii przedpremierowych często powtarzała się myśl, że to typowa gra Avalanche, ale tym razem (!) z fajnym, rajcującym strzelaniem. Zobaczymy -  zwiastuny wyglądają dzięki montażowi bardzo fajnie, ale cała reszta wyjdzie w praniu. W sumie mam tak z każdą grą od tego studia i w zasadzie tylko Mad Max mi się podobał (mimo wielu wad).

Wygląda na to, że  Mad Max+Bulletstorm=RAGE2. Widać, że będzie trzeba podnieść poziom trudności, bo koleś kładzie wszystkich z palcem w nosie.

No ale też gra zayebiście monotonnie, choć pewnie to wczesny etap i nie ma jeszcze bajerów. Ale pamiętam, jak w Bulletstorm właśnie sam grałem, jak w normalnego FPSa i było strasznie nudno. Dopiero jak się oswoiłem z innością, przyjrzałem otoczeniu i spamiętałem rózne mechaniki, to odstawiałem taki balet śmierci, że morda sama się cieszyła - mam nadzieję, że tu będzie podobnie.

Swoją drogą to trochę śmieszny jest ten wpis, co wkleił Ryo, bo akurat ten wielki, otwarty świat z dziesiątkami miejscówek to ni chuya nie przypomina pierwszej odsłony, w której mieliśmy do czynienia z trochę większym, zupełnie pustym korytarzem, w którym czekały na nas drzwi do osobnych leveli, więc albo autor wcale nie grał w RAGE, albo trochę idealizuje wspomnienia.

 

Ja się tylko martwię, że to gra Avalanche - mam nadzieję, że będzie jakaś fajna motywacja do parcia przed siebie i zdobywania kolejnych fragmentów mapy, bo do tej pory żadna z ich gier nie była niczym więcej, jak odmóżdżaczem o czyszczeniu mapy ze znaczników.
Nie twierdzę, że pierwsze RAGE miało jakąś wybitną fabułę np, bo akurat był to zmarnowany potencjał (trailery sugerowały coś dużo ciekawszego, a zakończenie było strasznie mało satysfakcjonujące), ale jednak człowiek był ciekaw, co będzie dalej. Tutaj obawiam się, że jedyną motywacją może być system progresji i unlocków, o ile będzie zrobiony dobrze.

Chyba pierwsza recenzja:

 

https://pureplaystation.com/review-rage-2-ps4/2019/05/

Czyli solidny sandbox z dobrymi elementami strzelania, dokładnie to czego oczekiwałem. Wiem, że gość tam narzeka na powtarzalność, ale jeszcze nie spotkałem sandboxa, który by nie miał tego problemu. Byle była dynamika i dobry feeling broni i pojazdów.

Cytat

• Uninspired, short story

To ja podziękuję wolę co innego w tym tygodniu. Ostatnie snadboksy które ogrywam rozpieściły mnie co do dobrej fabuły. Wolę dalej yakuze kiwami 2 cisnąć. 

 

Dodatkowo robi to studio od just cause więc myslę że na przecenie za 3 miesiące po 10 patchach będzie git

Po recenzjach widać że lekkie crapiszcze porównywalne z gays done

 

czy to kolejna niedoceniona przez recenzentów perła gejmingu? 

Z tej recenzji wyłania się obraz gierki która daje sporo funu, ale ma trochę problemów technicznych na konsolach. Jeśli ktoś ma klatki tam, gdzie niektórzy userzy głowę (czyli w dupie) i nie rzyga jeszcze open worldami to chyba warto kupić.

Lepiej poczekać aż potanieje bo to gierka od Bethesdy więc prawdopodobnie zaraz będzie latać w cenie frytek podobnie jak Prey czy Dishonored 2

obejrzałem materiał tvgry no i chyba całkiem spoko gierka do zagrania kiedyś tam. Strzelanie niby mocno doomowe więc jak najdzie mnie chęć na farkrajowe coś to chyba wybiore rage'a

nie ma czarmych swirusow po apokalipsie ze znowu takie slabe oceny?

Gameplay wygląda na soczyste połączenie Sunseta, DOOMa i Bulletstorma. Kupiłbym, ale obawiam się że zaraz wyląduje w passie  

3 godziny temu, _Be_ napisał:

Lepiej poczekać aż potanieje bo to gierka od Bethesdy więc prawdopodobnie zaraz będzie latać w cenie frytek podobnie jak Prey czy Dishonored 2

To chyba ta idealna gierka do GAMEPASSA.