Niezbyt dobry przelicznik, ale jak ktoś ma parcie to zawsze te kilkadziesiąt złotych taniej.

6 godzin temu, ASX napisał(a):

Myślę że większości społeczności to będzie bez znaczenia, dalej będą mogli grać na swoim PS5/PS6 i te zmiany w żaden sposób ich nie dotkną.

Myślę, że to jest bardziej złożone. Tak jak wcześniej pisałem, dla wielu PC nie jest opcją (przynajmniej obecnie, kiedy konsole oferują coś ekstra) i interesuje ich tylko to, co dzieje się na konsolach, a jakieś drastyczne zmiany w polityce Sony mogą wywołać efekt w postaci wzrostu wartości i popularności sprzętu Xboksa na rynku konsol - bez wysiłku samego MS. MS już zapowiedział, że będzie walczyć możliwościami sprzętu, a nawet w obecnej generacji widzieliśmy, że Sony prostych rzeczy nie potrafi ogarnąć, które na Series X nie irytują.

Ja myślę że pozycja PlayStation jest tak silna na rynku konsol, że nawet jakby okazało się na Xboxie będzie więcej gier Sony to sytuacja się nie zmieni.

Nokia też miała silną pozycję. Zawsze jest gdzieś ta granica, po przekroczeniu której sama wypracowana marka może nie wystarczyć, żeby utrzymać pozycję. Zwłaszcza, że mówimy o przyszłości, a nowi użytkownicy PS nie mają takiego sentymentu. Po prostu podłączyli się pod coś, co jest popularne i na topie w obecnych czasach. Markę Sony wypracowały konsole i gry ekskluzywne.

8 minut temu, ASX napisał(a):

na Xboxie będzie więcej gier Sony

ciężko coś powiedzieć, bo nie wiemy w tej chwili co to znaczy "więcej"

Edytowane piątek o 12:532 dni przez krzysiek923

Potężny archaizm w kwestii ,,reklamówek" prezentujących ,,meta-hiper zaawansowane technologii przyszłości" w konsolach nowej generacji, oczywiście konsolach PlayStation. Wygląda to... dziwnie, ale i w jakiś sposób odświeżająco geekowskie graczowe umysły. xD. Prawie że wizualnie stylistyka ,,matrixowej zieleni".

Rynek telefonów jest jednak nieco inny, telefony można zmieniać znacznie czesciej, a przejście z Nokii na Samsunga czy Motorolę nie ma żadnych negatywnych konsekwencji.

Pozycja Sony bardziej przypomina pozycję Steama na PC. PlayStation, podobnie jak platforma Valve na komputerach, stało się domyślną konsolą stacjonarną, ma przywiązanych użytkowników i robiąc niewiele albo nic może zarabiać 30% na marzy od sprzedaży. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić co mogłoby się wydarzyć aby jedni lub drudzy mogli stracić swoją pozycję.

Ta Nokia to nie była analogia (pod tym względem można znaleźć lepsze przykłady), tylko przykład upadki marki, której za jej świetności nikt o taki koniec nie podejrzewał. PS2 też miało mocną pozycję przed PS3.

Lepszy produkt na rynku i elo, zero sentymentu.

4 godziny temu, krzysiek923 napisał(a):

Sony prostych rzeczy nie potrafi ogarnąć, które na Series X nie irytują.

mam nadzieję że w następnym xboxie wezmą jednak rozwiązanie od sonki jeśli chodzi o zrzuty ekranu i ich normalne zapisywanie się/uploadowanie. Tak samo ten aspekt w apce na telefon.

Obecnie to MS może nawet użyć rozwiązania które jest na switchu bo działa z 1000x lepiej.

Kodak też był numerem jeden i LOL był pierwszy który zrobił aparat cyfrowy, a nie ogarnęli tego i prawie upadli.

To pasuje do Nokii która przespała erę smartphone’a. BlackBerry też przespało erę dotykowych ekranów i konkurencję.

39 minutes ago, ASX said:

Rynek telefonów jest jednak nieco inny, telefony można zmieniać znacznie czesciej, a przejście z Nokii na Samsunga czy Motorolę nie ma żadnych negatywnych konsekwencji.

Pozycja Sony bardziej przypomina pozycję Steama na PC. PlayStation, podobnie jak platforma Valve na komputerach, stało się domyślną konsolą stacjonarną, ma przywiązanych użytkowników i robiąc niewiele albo nic może zarabiać 30% na marzy od sprzedaży. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić co mogłoby się wydarzyć aby jedni lub drudzy mogli stracić swoją pozycję.

Absolutnie nietrafione porównanie. Playstation nie ma 75% udziału w rynku. Do korzystania ze Steama nie trzeba kupić dedykowanego urządzenia produkowanego przez Valve. Nie ma absolutnie żadnej analogii pomiędzy Playstation a Steamem.

A co do przywiązania to miałeś przykład gdzie po prawie 160 milionach sprzedanych PS2 klienci totalnie olali PS3 i przeszli na X360. Albo po ponad 100 milionach Wii klienci olali WiiU. Albo po X360 z Xone. Albo wcześniej z Genesis i Saturnem... Absolutnie nie rozumiem po czym przyjmujesz, że klienci są tak bardzo lojalni

Jak już robicie porównania z telefonami, to oczywiste nasuwa się przeskok z Appla na Androida, a nie między markami w tym samym ekosystemie

9 minut temu, iluck85 napisał(a):

Kodak też był numerem jeden i LOL był pierwszy który zrobił aparat cyfrowy, a nie ogarnęli tego i prawie upadli.

To pasuje do Nokii która przespała erę smartphone’a. BlackBerry też przespało erę dotykowych ekranów i konkurencję.

Teraz potężny truizm: bo za wielkimi markami stoją ludzie i ich decyzje. Czasami zmiana zarządu następuje pomimo sukcesów (np. emerytura) i posadę dostaje ktoś, kto może nie czuć biznesu tak jak poprzednik, a innym razem zmiany na stanowisku nie ma, ale zarząd nie rozumie, że zmiany w prowadzonym biznesie są konieczne. Jak przychodzą następcy, to mają wypracowany sukcesami kapitał, którym mogą zarządzać i który mogą trwonić w imię zmian na lepsze, ale prędzej czy później nadchodzi weryfikacja kompetencji. Właśnie dlatego najważniejsza jest reakcja zwrotna ze strony ludzi i branie jej pod uwagę przy wprowadzaniu tych nowych rozwiązań.

Obecnie Steam z Gabem Newellem zadowala się swoimi zarobkami i jednocześnie klienci są zadowoleni ze Steam. Czują w Valve ten złoty środek. Ale co będzie po Newellu? Jeśli następcy zaczną nadużywać swojej pozycji, zwłaszcza wobec klientów i to oni zaczną to odczuwać, to alternatywy zawsze się znajdą.

Edytowane piątek o 20:021 dzień przez krzysiek923

W dniu 8.08.2025 o 18:24, Ukukuki napisał(a):

Lepszy produkt na rynku i elo, zero sentymentu.

Może u ciebie tak to wygląda.

Ale moim zdaniem nawet jakby okazało się że Xbox jest lepszym produktem, będzie uruchamiać gry z PlayStation, będzie posiadać dostęp do różnych sklepów, nie będzie wymagał haraczu za granie online, to zdecydowana większość ludzi zostanie z PlayStation. Tak samo jak nie przenieśli się wcześniej np. na PC.

Są tutaj przywiązani do swoich profili, trofeów, kupionych gier i tak łatwo się z nimi nie rozstaną.

Czas zweryfikuje czy mam rację.

25 minutes ago, ASX said:

No i na szczęście Sony nie przesypia zmian

Może u ciebie tak to wygląda.

Ale moim zdaniem nawet jakby okazało się że Xbox jest lepszym produktem, będzie uruchamiać gry z PlayStation, będzie posiadać dostęp do różnych sklepów, nie będzie wymagał haraczu za granie online, to zdecydowana większość ludzi zostanie z PlayStation.

Są tutaj przywiązani do swoich profili, trofeów, kupionych gier i tak łatwo się z nimi nie rozstaną.

Czas zweryfikuje czy mam rację.

Historia w zasadzie wszystkich produktów mówi, że nie masz. Zobaczymy

Ludzie az tak to nie są przywiązani do jednego produktu. Zawsze wygra wygoda, cena.

4 hours ago, ASX said:

Są tutaj przywiązani do swoich profili, trofeów, kupionych gier i tak łatwo się z nimi nie rozstaną.

Mam zawsze dużo wątpliwości przy tego rodzaju argumentach. Skoro GAASy pochłaniają już większość playtime'u na konsolach, a przeciętny casual obraca się głównie w kilku takich gaasach + czasem fifka/cod na zmianę, to bym powiedział bardziej, że jest wręcz odwrotnie, takie osoby w szczególności mają wywalone na swoje profile, trofea i "bibliotekę cyfrową" złożoną z kolejnych iteracji Fify. Z tego co wiem, to GAASy są cross-platformowe i umożliwiają granie oraz przenoszenie progresu pomiędzy xboxem, playstation i PC.

Jeżeli ktoś się kurczowo trzyma swojego profilu, itp., to raczej są to 'hardkorowi' gracze, jak np. my na tym forum. Ale podobno jesteśmy marginesem, bez wpływu na politykę MS i Sony.

Nintendo też pokazuje, że przenoszenie biblioteki cyfrowej z poprzednich generacji to nie jest wcale jakiś deal-breaker. Jestem też prawie pewien - chociaż opieram się tylko na swoim gdybaniu - że wsteczna kompatybilność nie zostanie z nami na zawsze, tj. prędzej czy później architektura zmieni się na tyle, że nie będzie to już po prostu możliwe, czy opłacalne. Dziś nie gramy natywnie w gry z PS3 na PS5 i nie byłbym zaskoczony, jeżeli na PS7 nie odpalimy gierek z tej generacji.

Na PS4 też nie graliśmy natywnie w gry z PS3

Wiadomo, klienci Playstation to bezrozumne owce kupujące z przyzwyczajenia. Lemingi i idioci nie potrafiący dostrzec wspaniałości Xboxa, których interesuje tylko logo na obudowie.

5 godzin temu, ASX napisał(a):

Tak samo jak nie przenieśli się wcześniej np. na PC.

Już widzę Mendrka jak przenosi się na PC, granie na komputerach nie jest dla każdego a na pewno nie dla gracza niedzielnego który raz na jakiś czas odpali sobie fifkę albo Fortnite wieczorem.

4 godziny temu, Donatello1991 napisał(a):

Ludzie az tak to nie są przywiązani do jednego produktu. Zawsze wygra wygoda, cena.

Mimo, że Xbox miał gry, większą dostępność, mimo wszystko lepszą cenę to i tak przejebał. Nie doceniacie przyzwyczajeń konsumentów.

4 minuty temu, Ukukuki napisał(a):

granie na komputerach nie jest dla każdego a na pewno nie dla gracza niedzielnego który raz na jakiś czas odpali sobie fifkę albo Fortnite wieczorem.

U mnie w rodzinie dzieciaki garb przed kompem i 69 sezon fortnite'a, plejstejszyn 4 w szafie i nikt sie nawet w strone ps5 czy innej konsoli nie oglada.

1 minutę temu, Mejm napisał(a):

U mnie w rodzinie dzieciaki garb przed kompem i 69 sezon fortnite'a, plejstejszyn 4 w szafie i nikt sie nawet w strone ps5 czy innej konsoli nie oglada.

A to większość dzieciaków tak ma co mnie nie dziwi, darmowy online i wszyscy znajomi w jednym miejscu a nie część na Xboxie a część na PS.

Teraz, Ukukuki napisał(a):

Już widzę Mendrka jak przenosi się na PC, granie na komputerach nie jest dla każdego a na pewno nie dla gracza niedzielnego który raz na jakiś czas odpali sobie fifkę albo Fortnite wieczorem.

Albo @ciwa22 xd Wspominałem o tym wielokrotnie w ostatnim czasie. Ludzie preferujący konsolowe granie i nieprzepadający za PC to nie jest mała grupa użytkowników. Przynajmniej, póki na rynku konsol mają coś, co ICH wystarczająco zadowala. PC może mieć łącznie więcej obiektywnych zalet, ale dla niektórych konsole mogą mieć jakieś dwie kluczowe z ich punktu widzenia zalety nad PC i to wystarczy. Z pewnych względów konsole były/są sprzętem dla mas.

Często ludzie siedzą na PS nadal tylko dlatego, że chociaż Sony oferuje dużo mniej niż to, do czego przyzwyczaiło w przeszłości, to wciąż oferuje klientom więcej tego czego oczekują niż konkurencja.

8 minut temu, Paolo de Vesir napisał(a):

Mimo, że Xbox miał gry, większą dostępność, mimo wszystko lepszą cenę to i tak przejebał. Nie doceniacie przyzwyczajeń konsumentów.

Trzeba było postawić na stabilność i cierpliwość, a nie wiecznie kombinować, zaufania nie buduje się ot tak, zwłaszcza po konkretnej porażce jaką miał za sobą Xbox One. Przecież tutaj na forum od lat jest beka, że fani PS preferują cinematic experience w tpp, więc dlaczego MS nie przygotował gier podobnych do tych na Sony?

No ucieczka w przód w pakiecie z kompletna zmianą kierunku pozostanie dla mnie wielką niewiadomą poczynań MSu.