Opublikowano 5 lipca 20241 r Czwarty sezon popełnia jeden z najcięższych grzechów w serialach. Masz materiału na około 2 epizody, a musisz to rozciągnąć na 8. Emo-Frenchie wkurwia, co jest o tyle bolesne, że to była moja ulubiona postać. I nie chodzi o to, że posuwa faceta. Kaman, w tym serialu ludzie posuwali stwory morskie i nikt nie miał z tym problemu. Starlight wkurwia samym pokazaniem swojej naciągnietej przez chirurgów gęby. Wątek szpitalny? Serio, chyba najwibardziej gówniany watek w historii tego serialu. Sister Sage jako geniusz zła...a szkoda strzępić ryja Jak dla mnie serial ciągną Cycu i Butcher. Generalnie to wata, wata, scenariuszowa wata, z rzadka zagęszczona ciekawymi akcjami za które uwielbia sie Boysów. I prosze mi nie wyskakiwać że w komiksach ten bohater zrobił to, a tamten powiedział tamto. W chvju mam komiksy, oglądam serial, i oceniam serial jako autonomiczny byt. A jak na razie jest bardzo bardzo rozczarowująco.
Opublikowano 5 lipca 20241 r No właśnie się zastanawiam czy komiksy też są tak beznadziejne jak 4 sezon. Najgorsze że serial stał się tym czym miał właśnie nie być, typowym serialem z superbohaterami i ich problemami w życiu prywatnym i uczuciowym.
Opublikowano 5 lipca 20241 r Bez kitu, kolejny odcinek o niczym. Na końcu wielki plot twist, którego każdy się spodziewał tak gdzieś od pierwszego odcinka. I tak, wiemy, że supki są zdeprawowane do szpiku kości, już skończcie z tymi fetyszami, bo to już przestaje być zabawne. Na plus jedynie to potakiwanie głową Sage i Neumann, rozbawiło mnie to bardziej niż powinno. I Homelander, który jest jedynym powodem, dla którego jeszcze to oglądam. Cała reszta z wątkiem francuzika i ojcem Hughiego jest przewijana, bo zwyczajnie męczy bułę. I ta Starlight, nie wiem czy to przez to naciąganie twarzy, ale jej maniera mówienia jest nie do zniesienia. Będzie jak z trzecim sezonem, który skończył się tak samo jak się zaczął i poza Spoiler chorym Butcherem niewiele wniósł do fabuły. Obstawiam, że w piątym-ostatnim będzie Spoiler zamach stanu i bitka w białym domu , bo jednak coś z tego komiksu czerpią
Opublikowano 5 lipca 20241 r 6 minut temu, mcp napisał(a): I ta Starlight, nie wiem czy to przez to naciąganie twarzy, ale jej maniera mówienia jest nie do zniesienia. No jestem pewien że to przez operację, moja kuzynka kretynka zrobiła sobie usta jak u karpia, pomijając że nie da się na nią już patrzeć podczas rozmowy, to zmieniła sposób mówienia, coś miedzy seplenieniem a staraniem się mówić normalnie z jedzeniem w ustach. Tragedia.
Opublikowano 5 lipca 20241 r No te motywy z tym że supki to zwyrole już tak męczy bułe że człowiek się cieszy że przyszły sezon będzie ostatni. Mnie chyba najbardziej ciekawi wątek a-traina xD więc zaczyna się robić groźnie
Opublikowano 5 lipca 20241 r A-Trainowi Spoiler zachciało się być prawdziwym superbohaterem i zaczyna swój redemption arc więc bankowo zostanie wkrótce odje.bany xd
Opublikowano 5 lipca 20241 r Zostały 2 epizody. Albo uratują podciągną ten sezon, albo będzie do zapomnienia i obaw co do kolejnego.
Opublikowano 7 lipca 20241 r Dobrze, że Ród Smoka nie zawiódł bo inaczej jedyną nadzieją na to lato byłby drugi sezon Rings of Pała
Opublikowano 8 lipca 20241 r Szósty odcinek zdecydowanie najsłabszy z dotychczasowych i szczerze to mega ciężko mi się go oglądało. Zgadzam się z przedmówcami że ten sezon wygląda troszkę jakby mieli za mało materiału na aż 8 odcinków więc pewnie zakręcili kołem fortuny aby dorzucić do sezonu totalnie odklejone pomysły. Też mi się wydaje że za bardzo chcieli przesunąć granice dobrego smaku i przedobrzyli z tym wszystkim. O dziwo pierwsze 4 odcinki to było więcej tego samego z dobrym tempem, dobrą akcją, z tym w czym The Boys jest dobre a potem od 5 z tym jebanym szpitalem się zesrało xd
Opublikowano 8 lipca 20241 r 14 godzin temu, Homelander napisał(a): Dobrze, że Ród Smoka nie zawiódł nie zrozumiem nigdy fenomenu tego serialu. pierwszy sezon emocje jak na grzybach, 90% czasu to łażenie po zamku i oklepane intrygi, kto kogo zdradzi, kto się z kim skuma, bleh
Opublikowano 8 lipca 20241 r Jestem na drugim sezonie i uwazam ten serial za dobry wypelniacz podczas pracy, niestety nic wiecej.
Opublikowano 8 lipca 20241 r No jak dwa pierwsze sezony nie sprawiają dzikiej radości, to czwarty będzie pogrzebem.
Opublikowano 9 lipca 20241 r Trzeci sezon przy czwartym to było arcydzieło. Dopiero czwarty odcinek zmęczyłem, fabuła stoi w miejscu, a ja słucham wspominek z dzieciństwa murzyna który został wprowadzony dopiero teraz. Hughie i jego problemy z matką tez wciągające.
Opublikowano 11 lipca 20241 r Zastanawiałem się czy jest sens się brać za ten serial, ale chyba jednak odpuszczę po tych komentarzach. Podobno jest też mocno woke, a reżyser mówi wprost, że jak sie komuś nie podoba, to ma wypierdalać? Okejka, to obejrzę zamiast tego drugi sez. Invincible.
Opublikowano 11 lipca 20241 r 1 godzinę temu, Josh napisał(a): Zastanawiałem się czy jest sens się brać za ten serial, ale chyba jednak odpuszczę po tych komentarzach. Podobno jest też mocno woke, a reżyser mówi wprost, że jak sie komuś nie podoba, to ma wypierdalać? Okejka, to obejrzę zamiast tego drugi sez. Invincible. To wpadłeś z deszczu pod rynnę. Najgorsze sceny z Boys > rozterki milosne/problemy szkolne z Invincible. Do tego woke w wydaniu poważnym edukacyjnym a nie często mocno prześmiewczym jak w the boys.
Opublikowano 11 lipca 20241 r Dostaliśmy dwa odcinki z du.py, po czym wjeżdża odcinek siódmy w starym dobrym stylu. Sporo akcji, fabuła do przodu i mało pobocznych bzdur
Opublikowano 11 lipca 20241 r 3 godziny temu, Josh napisał(a): Zastanawiałem się czy jest sens się brać za ten serial, ale chyba jednak odpuszczę po tych komentarzach. Podobno jest też mocno woke, a reżyser mówi wprost, że jak sie komuś nie podoba, to ma wypierdalać? Okejka, to obejrzę zamiast tego drugi sez. Invincible. Pierwsze 2 sezony są gites, trzeci tez ujdzie poza tragicznym zakonczeniem, czwarty to sraka i nic go juz nie uratuje, bo po tytule finału, domyslam sie co moze byc Spoiler Assassination Run
Opublikowano 11 lipca 20241 r On 7/5/2024 at 11:00 AM, dee said: Sister Sage jako geniusz zła...a szkoda strzępić ryja Dla mnie to jest najgorszy watek antybohatera w serialu. Profesor Michal Januszkiewicz pisze, ze "antybohater jest outsiderem – postacią pozostającą w szczególnym konflikcie z przyjętymi potocznie normami i formami życia społecznego, kwestionującą je i uzasadniającą tę swoją postawę w sposób refleksyjny." Jedyna refleksja jaka nachodzi mi na mysl o Sage to pytanie - "Dlaczego?" W niej nie ma zadnej glebi, moralnej zlozonosci, a przede wszystkim motywu, ktorym sie kieruje. Jest wypelnieniem slabosci Homelandera i niczym poza tym. To nie jest nawet postac drugoplanowa, tylko jakis nieskonczony projekt rezysera, ktory nie do konca wiedzial, czy zrobic z Homelandera marionetke, ktora sie bawi Sage, czy ma byc kolejna ofiara jego bipolarnosci oraz megalomanii. To ona tak naprawde jest wybrakowanym produktem. Edytowane 11 lipca 20241 r przez magpie
Opublikowano 11 lipca 20241 r W kilku odcinkach przewijał się jakiś pamiętniczek, była mowa do kogo należy?
Opublikowano 11 lipca 20241 r 47 minut temu, Sven Froost napisał(a): Koles wczul sie chyba za mocno w role Akcja bardziej jak z Banshee. Jak ktoś nie oglądał, to bardzo polecam nadrobić
Opublikowano 11 lipca 20241 r Nareszcie zajebisty odcinek. Początek gówniany, ale po 5-10 minutach wracają Boys w starym, dobrym stylu. Pierwszy raz w tym sezonie czekam na kolejny
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.