Jak to będzie pecet to można podpiąć napęd Blu-ray po USB. Nie no wiem, że to nie będzie działać. Zresztą jebać, jedyne konsole jakie jeszcze w życiu kupię to Anbernic, a tak to XSX i PS5 są moimi ostatnimi. Steam Deck 2 wjedzie wiadomo ale nie traktuje go jako konsolę.

Ale tak na dobrą sprawę... No na chuy im te wszystkie sprzęty, umowy z AMD, projektowanie tych sprzętów, ich dystrybucja, utrzymywanie, skoro w praktyce chcą tylko być wydawcą gier, robić gry i wydawać je wszędzie? Ich gry będą się sprzedawać lepiej, bo będą mieli własne sprzęty? A jakby ich nie mieli i więcej ludzi kupowałoby PS5 i zwykłe pecety, to co? Musi być jakiś haczyk i oni nadal będą chcieli kroić na własnych usługach. OK, jedyny powód jaki przychodzi do głowy to Game Pass, którego na PlayStation nie wcisną. Wciąż nie przesądzałbym, czy na nowej konsoli bezpośrednio od nich, będzie coś więcej niż tylko ich własny sklep, z zawartością konsolową i obecnie możliwą do odtwarzania tylko na PC. Takie połączenie oferty konsolowego sklepu z pecetowym Xbox app. Ale ta "konsola" ma być DROGA, więc jaka to zachęta do tego SUPER TANIEGO I OPŁACALNEGO Game Passa?

Szukasz logiki tam gdzie jej nie ma. A te wszystkie wypowiedzi korpoludków z MS mają wartość i wiarygodność zerową

Nie logiki, tylko planu, bo jakiś na pewno jest.

27 minutes ago, krzysiek923 said:

Nie logiki, tylko planu, bo jakiś na pewno jest.

No jasne, że jest. Co tydzień inny

Plan jest od lat nakreślony taki sam, to wam co tydzień trzeba na nowo tłumaczyć to samo i każdą wypowiedź Spencera przeżywacie jak mrówka okres.

49 minut temu, krzysiek923 napisał(a):

Nie logiki, tylko planu, bo jakiś na pewno jest.

Taki sprzet bedzie promowal ich srodowisko, a tym samym MS Store i Game Passa.

1 minutę temu, Lukas_AT napisał(a):

Taki sprzet bedzie promowal ich srodowisko, a tym samym MS Store i Game Passa.

Co będzie promowało? Tanie kluczyki do Steama? Series X nie nadawał się do promowania MS Store i GP? 

W dniu 31.01.2025 o 14:49, MaZZeo napisał(a):

Też mnie troche mierzi te szpagaty które robi Spencer i Xbox który nie wie nadal w którą stronę iść

18 minut temu, MaZZeo napisał(a):

Plan jest od lat nakreślony taki sam

No to niezłe "od lat".

może ten plan nakreślony od lat brzmi: robimy Was w chuja każdą kolejną wypowiedzią

No i ładnie przypomniałeś część posta z dyskusji ze stycznia gdzie była mowa o Halo na PlayStation. Już wtedy było przeżywanie, teraz jest oficjalna zapowiedź i znowu macie powód do stękania. Fast forward do jesieni 2026 i znowu dyskusja będzie o tym samym.

Jakie Halo, kto przeżywa Halo na PlayStation? Jest na forum taka osoba, którą ta zapowiedź zaskoczyła? Nikt nie pisze już o eksach, poza trollowaniem w stylu CW. Przecież to nijak ma się do mojego posta wyżej.

4 godziny temu, Bzduras napisał(a):

Ale jednak ciężko się pożegnać z biblioteką prawie 500 gier które mi się uzbierały na tym sprzęcie

Na szczęście będziesz mógł je trzymać na XsX dopóki nie padnie ;)

Podstawowa prawda jest dla mnie niezmienna: jak coś jest pecetem, to jest pecetem. Nie da się mieć zalet obu, fizycznie niemożliwe. Włożenie do peceta dodatkowych możliwości jest zawsze możliwe, ale tanio nie będzie, i nie ma szans na podobną efektywność i żywotność w przeliczeniu. Faktycznych "wersji Xbox" gier też raczej nie będzie, jeśli jedno konkretne urządzenie nie sprzeda masy sztuk.

Ludzie psioczą, że Xbox Series S jest "hamulcowym generacji", ale to jest pewien urok konsol - ustawiono pewien standard dla każdego i gra ma po prostu działać i tyle. Poświęcając rzeczy, na których nie wszystkim graczom zależało, dało się jednak wypuścić urządzenie za 300 euro, na którym 5 lat po premierze dalej się gra w ogólnie nowe gry. Ponadto nigdy nie ma wątpliwości, w co zagrać, bo zawsze sobie można było kupić miesiąc Game Passa i sporo dobrych gier poogrywać przez cały miesiąc. Wyszło Clair Obscur i grasz, wyszedł Silksong i grasz, wyszły jakieś ciekawe krótkie gierki to grasz pomiędzy. Masz tanim kosztem ogólny kontakt ze światem gier w pełni.

Ten ich przenośny pecet to kompletnie inna propozycja, po prostu masz wszelkie zalety i wady peceta i 1000 euro kawalerze. Nie będę prorokował popularności, ale "high-end curated experience" brzmi dla mnie jak raczej oksymoron na tym rynku. Kto wydaje tyle kasy na sprzęt, to nie wiem czy chce "curated experience". "A ile ludzi na świecie w praktyce kupuje kompa za masę kasy i tylko Steam chodzi", no prawda, tyle że Steam już istnieje, to jest podstawowy problem dla każdego kto chce rywalizować ze Steamem, ludzie mają tendencję, by po prostu zostawać przy Steamie bo on już jest.

Jeśli taki ma być następny "Xbox", to uważam to za pewien praktyczny koniec Xboxa, tak jak zamknięcie Dreamcasta było pewnym końcem Segi jako platformy, a zostaje jedynie marka i wydawca.

Im dłużej się nad tym zastanawiam tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu że XSX będzie moją ostatnią konsolą MS.

Żebym zechciał zostać musiałoby się złożyć tak wiele rzeczy że nie wyobrażam sobie by tak rozjebana firma temu podołała.

Prawdopodobnie wybiorę wygodę, prostotę i zoptymalizowane doświadczenie na ps6.

1 minutę temu, drozdu7 napisał(a):

Im dłużej się nad tym zastanawiam tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu że XSX będzie moją ostatnią konsolą MS.

fixd

22 minuty temu, drozdu7 napisał(a):

Im dłużej się nad tym zastanawiam tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu że XSX będzie moją ostatnią konsolą MS.

Ja już się nie zastanawiam. Po weekendzie plejka wyruszy z niemiec i powitam chlebem i solą. Byłem bardzo cierpliwy przez wiele lat, ale ostatnie dwa lata przebiły coroczne "poczekajcie do e3". Jeszcze wczoraj ten debil Booty powiedział, że ich konkurencją jest tiktok XD Następny sprzęt sprzeda się marnie jak steam deck i na tym zakończy się hardware od microsoftu. Lepiej odciąć się teraz i zminimalizować straty.

Moja eska czeka na nowe Gearsy i Fable. Jak nie będzie day1 na Playstation to trzeba będzie na Xboxie kupić

5 godzin temu, MaZZeo napisał(a):

Plan jest od lat nakreślony taki sam, to wam co tydzień trzeba na nowo tłumaczyć to samo i każdą wypowiedź Spencera przeżywacie jak mrówka okres.

Mazzeo, kaman.

Jest stagnacja i coś muszą nowego mieć żeby nowych graczy nakłonić do zakupu, inaczej dalej będą siedzieć na Ps4 i Xbox one xD

Ja zdania nie zmieniłem, bo przykładem dla mnie jest Nintendo. Wyniki kręcą, gierki swoje sprzedają i się kręci u nich. Ms za dużo kombinował, kasował gry, swoje flagowe tytuły wydaję na konkurencję.

To się musi tak skończyć, ktoś na górze klepnie i skasuję ten projekt nazwany XBOX pewnego dnia.

A sony stabilnie i stagnacyjnie- zrobią konsole za sensowną kasę, zrobią opcje napędu i dziękuję dobranoc- 2:0 dla Sony. Ms kolejny raz będzie w dupie.

Bo w MS robią głąby. Zamiast grać w ping ponga i pokazywać na necie jak się super pracuję, to niech jeden z drugim połączy kropki która konsola w jakim czasie miała sukces i prawie wygrała z Sony.

Był to Xbox 360- były gry, nowe tytuły. Tyle albo aż tyle. Kiedy się zjebało? Jak zabrakło gier. Tu nie ma filozofii ani stagnacji.