7 godzin temu, Homelander napisał(a):

Nie zgadzam się i mam na to dowody. Pierwszy jest taki, że gry mają dedykowane ustawienia dla Steam Decka, gdyby miał on minimalny wpływ na rynek to nikt by się tym nie przejmował. A wynika to z faktu, że może i sucha liczba sprzedanych Decków nie robi wrażenia, ale posiadacze Decków po prostu kupują gry i w nie grają. Steamdeckowcy kupują więcej gier niż inni użytkownicy Steama. Tak więc jest to grupa kilku milionów graczy, którą każdy producent konsol chciałby mieć. Wpływ Decka na rynek jest o wiele większy niż te kilka milionów sprzedanych sztuk.

Napisane jakby SD zbawił świat.

Dobrze że jest SD, bo kupują najwięcej i dzięki temu Valve przetrwał Miliony komputerów PC to nic w porównaniu do potęgi zakupowej przenośnego sprzętu.

20 minutes ago, iluck85 said:

Napisane jakby SD zbawił świat.

Dobrze że jest SD, bo kupują najwięcej i dzięki temu Valve przetrwał Miliony komputerów PC to nic w porównaniu do potęgi zakupowej przenośnego sprzętu.

No tak, bo przecież albo nie liczy się totalnie, albo jest zbawcą świata. Nie ma nic pomiędzy. Serio Lucek, coraz gorzej z Tobą

Ostatnio mi zarzuciles ze pierdole bzdury. A dziś wylatujesz z postem gdzie zasadziłeś, że posiadacze SD kupują najwięcej z użytkowników Steam.

Steamdeckowcy kupują więcej gier niż inni użytkownicy Steama.

Mało tego że kupują to u grają. A to nie Ty czasem gdzieś napisałeś że kupiłeś grę, bo była za dolara i tak nie pograsz, bo będziesz 15 raz przechodzić TLOU? Bo takich postów kilka było gdzie ludzie wprost napisali że kupili, bo było tanie i może kiedyś pograją.

Jedyne co można oddać Valve, to że ruszył segment handheld.

Ale to ze mną coraz gorzej. Trzymaj się tam ziomuś.

33 minuty temu, iluck85 napisał(a):

Napisane jakby SD zbawił świat.

Dobrze że jest SD, bo kupują najwięcej i dzięki temu Valve przetrwał Miliony komputerów PC to nic w porównaniu do potęgi zakupowej przenośnego sprzętu.

Co Ci ten Steam Deck zrobił chłopaku, żeś taki nerwowy o 10 rano.

Steam Deckowcy są bardzo aktywnymi użytkownikami i nawet jak zeszło ich tylko 6 czy 8 milionów to dalej 6 czy 8 milionów użytkowników, którzy normalnie graliby w indyki na Switchu 1 i potem 2 (w trybie handheld), ale teraz nie widzą w tym sensu, bo już mają PC i do tego mają teraz też Decka.

Dodatkowo emulacja, ekran OLED itp. to wspaniała maszyna, która do tego już pokazała, że jest też (co wielu się obawiało na starcie) bardzo żywotna dzięki genialnemu community i wsparciu od Valve i developerów, czego ostatnio owocem są takie historie jak NATYWNA wersja najlepszej gry dekady Baldur's Gate 3. https://www.youtube.com/watch?v=4sCMGywSJ-E

Nie powiedziałbym, że to sprzęt niszowy, niszowy to może być jakiś Rog Ally, czy inne Lenovo.

1 minutę temu, KrYcHu_89 napisał(a):

Co Ci ten Steam Deck zrobił chłopaku, żeś taki nerwowy o 10 rano.

Steam Deckowcy są bardzo aktywnymi użytkownikami i nawet jak zeszło ich tylko 6 czy 8 milionów to dalej 6 czy 8 milionów użytkowników, którzy normalnie graliby w indyki na Switchu 1 i potem 2, ale teraz nie widzą w tym sensu.

Dodatkowo emulacja, ekran OLED itp. to wspaniała maszyna, która do tego już pokazała, że jest też (co wielu się obawiało na starcie) bardzo żywotna dzięki genialnemu community i wsparciu od Valve i developerów, czego ostatnio owocem są takie historie jak NATYWNA wersja najlepszej gry dekady Baldur's Gate 3. https://www.youtube.com/watch?v=4sCMGywSJ-E

Nie powiedziałbym, że to sprzęt niszowy, niszowy to może być jakiś Rog Ally, czy inne Lenovo.

Kompletnie nic :) Miałem nawet dwa- zwykły i oled. Ale to nie o tym.

Home zarzucał że AsX ma dane z dupy i pisze posty tak żeby było na jego stronę.

Zrobił dokładnie to samo.

Użytkownicy tego sprzętu kupują najwięcej wśród całej reszty użytkowników Steam. No litości. Odjebal dokładnie 1:1 to o co się czepiał ASX. Tyle.

8 godzin temu, Homelander napisał(a):

Nie zgadzam się i mam na to dowody. Pierwszy jest taki, że gry mają dedykowane ustawienia dla Steam Decka, gdyby miał on minimalny wpływ na rynek to nikt by się tym nie przejmował. A wynika to z faktu, że może i sucha liczba sprzedanych Decków nie robi wrażenia, ale posiadacze Decków po prostu kupują gry i w nie grają. Steamdeckowcy kupują więcej gier niż inni użytkownicy Steama. Tak więc jest to grupa kilku milionów graczy, którą każdy producent konsol chciałby mieć. Wpływ Decka na rynek jest o wiele większy niż te kilka milionów sprzedanych sztuk.

Gdzie te dowody bo już trzeci raz czytam posta i ich nie widzę?

7 godzin temu, Homelander napisał(a):

Nie zgadzam się i mam na to dowody. Pierwszy jest taki, że gry mają dedykowane ustawienia dla Steam Decka, gdyby miał on minimalny wpływ na rynek to nikt by się tym nie przejmował. A wynika to z faktu, że może i sucha liczba sprzedanych Decków nie robi wrażenia, ale posiadacze Decków po prostu kupują gry i w nie grają. Steamdeckowcy kupują więcej gier niż inni użytkownicy Steama. Tak więc jest to grupa kilku milionów graczy, którą każdy producent konsol chciałby mieć. Wpływ Decka na rynek jest o wiele większy niż te kilka milionów sprzedanych sztuk.

Gdyby faktycznie Steam Deck miał by taki wpływ to nie miał byś dedykowanych ustawień (duża część gier na PC i tak przecież wykrywa system i dostosowuje ustawienia do sprzętu) tylko dedykowany build który eliminuje wszelkie shader compilation stutter, wyciąga ze sprzętu jeszcze więcej itd. (jak Baldur).

Tak samo odnośnie nowego Xboxa, nie wiem jak MS będzie chciał zachęcić do wydawania pieniędzy w swoim sklepie mając alternatywy w postaci Steama/GoGa/Epica. Może po prostu jeśli kupisz grę na 'zewnętrznym' sklepie to dostaniesz wersję PCtową a jak w systemie Xboxowym to dedykowaną? Tylko czy developerzy będą chcieli poświęcić czas na odpicowanie takiego dedykowanego builda jeśli ilość sprzętu na rynku będzie mała.

3 minuty temu, łom napisał(a):

Gdyby faktycznie Steam Deck miał by taki wpływ to nie miał byś dedykowanych ustawień (duża część gier na PC i tak przecież wykrywa system i dostosowuje ustawienia do sprzętu) tylko dedykowany build który eliminuje wszelkie shader compilation stutter, wyciąga ze sprzętu jeszcze więcej itd. (jak Baldur).

Tak samo odnośnie nowego Xboxa, nie wiem jak MS będzie chciał zachęcić do wydawania pieniędzy w swoim sklepie mając alternatywy w postaci Steama/GoGa/Epica. Może po prostu jeśli kupisz grę na 'zewnętrznym' sklepie to dostaniesz wersję PCtową a jak w systemie Xboxowym to dedykowaną? Tylko czy developerzy będą chcieli poświęcić czas na odpicowanie takiego dedykowanego builda jeśli ilość sprzętu na rynku będzie mała.

Wpływ jest duży i tylko się zwiększa, duzi Devsi z Japonii jak Square Enix już też uginają się w stronę Steama, podobnie jest z Chińczykami, tam to w ogóle króluje rynek PC (po pierwsze release day1, to drugie obiecują natywne wsparcie day1 na Decka np. w Final Fantasy VII Part 3) gdyż dobrze wiedzą, że każdy kto myśli wybierze combo PC+Deck, żeby mieć możliwość gry przenośnie, tak na wszelki wypadek, a nie droższą i gorszą wersję na np. Switcha 2, albo PS5 + Portal, czy Xbox + ich przenośny sprzęt na Gamepassa. Ogólnie Switch 2 wygląda zdecydowanie bardzo źle pod względem opłacalności robienia na niego jakichkolwiek gier dużych third party pod koniec tej generacji, więc myslę, że w następnej to już totalnie będą opierać się tylko na exach.

Switch 1 miał hybrydowość w poprzedniej gen jako jedyny, a teraz mają ją wszyscy. Zasługa Steam Decka, bo Valve pierwsze rzuciło rękawice, a teraz urządzeń przenośnych na pęczki, a też prawda jest taka, że to nie jest raczej nigdy główne urządzenie dla graczy, a tylko dodatkowy bajer.

Ja sobie spokojnie wyobrażam mojego legiona go jako jedyny pc, do "pracy", grania stacjonarnie, po odpięciu przenośnie. To nie jest już prowizorka, tylko pełnoprawny pc, podłączasz do huba i masz k+m, monitor, cokolwiek, co na dużej skrzynce. Jak ktoś nie chce wydawać więcej kasy na mocniejszego blaszaka, nie ma miejsca, chce mieć uniwersalna urządzenie do wszystkiego, to taki scenariusz jest najbardziej realny.

Legion ma też 2 USB4 więc na upartego można dołożyć zewnętrznie lepszą grafikę i na TV grać w lepszej jakości. Tu akurat SteamOS i ogólnie linux kuleje, to w zasadzie aby używać tego sensownie, windows-only ficzer

Zgadzam się, te mocniejsze Legiony itp. to można używać jako "jedyny" device i to właśnie jest też prawdziwa nisza.

Deck to po prostu taki pomagier do Steama, mało kto używa go więcej niż swojego PC, którego też ma w domu. Ale Deck daje mu możliwości, których nie miał generację temu.

8 minut temu, KrYcHu_89 napisał(a):

Switch 1 miał hybrydowość w poprzedniej gen jako jedyny, a teraz mają ją wszyscy.

Ale żaden handheld pc nie ma tego tak ogarnięte jak switch.

Co to za hybrydowość jak za każdym razem w steam decku ręcznie trzeba przestawiać rozdzielczość.

2 minuty temu, KrYcHu_89 napisał(a):

Zgadzam się, te mocniejsze Legiony itp. to można używać jako "jedyny" device i to właśnie jest też prawdziwa nisza.

Deck to po prostu taki pomagier do Steama, mało kto używa go więcej niż swojego PC, którego też ma w domu. Ale Deck daje mu możliwości, których nie miał generację temu.

Tu się trochę nie zgodzę, miałem tego typu urządzenia sporo wcześniej. Valve głównie zamiotło SteamOS a sama koncepcja była chociaż dużo bardziej niszowa niż wcześniej. Na pewno SD wprowadziło pomysł do głów ludzi i pod strzechy a dodatkowo przez dobrą cenę wyściową i tani model konkurowało z konsolami a nie z PC przez co też AMD wypuściło serię procków Z1 sporo tańszą niż laptopowe odpowiedniki, i tak się to wszystko potoczyło efektem kuli śniegowej. Na pewno jest to plusem dla wszystkich bo konkurencja i wybór to nigdy nie jest coś złego.

Sam jeździłem z GPD WIN 2 i włączałem na nim filmy na TV u rodziców zanim było to tak proste jak teraz.

Teraz, NemoKOF napisał(a):

Tu się trochę nie zgodzę, miałem tego typu urządzenia sporo wcześniej. Valve głównie zamiotło SteamOS a sama koncepcja była chociaż dużo bardziej niszowa niż wcześniej. Na pewno SD wprowadziło pomysł do głów ludzi i pod strzechy a dodatkowo przez dobrą cenę wyściową i tani model konkurowało z konsolami a nie z PC przez co też AMD wypuściło serię procków Z1 sporo tańszą niż laptopowe odpowiedniki, i tak się to wszystko potoczyło efektem kuli śniegowej. Na pewno jest to plusem dla wszystkich bo konkurencja i wybór to nigdy nie jest coś złego.

Sam jeździłem z GPD WIN 2 i włączałem na nim filmy na TV u rodziców zanim było to tak proste jak teraz.

No te stare przenośniaki PC to rzeczywiście pewnie miało ze 100 osób w Polsce, ale fakt były xD.

2 minuty temu, devilbot napisał(a):

Ale żaden handheld pc nie ma tego tak ogarnięte jak switch.

Co to za hybrydowość jak za każdym razem w steam decku ręcznie trzeba przestawiać rozdzielczość.

Jeszcze przy Switchu 1 i poczatkach Decka można by było się nie śmiać, ale teraz przy S2, to chyba gorsze jest to czekanie na natywną wersją, niż ustawienie rozdzielczości na Decku xD.

1 minutę temu, KrYcHu_89 napisał(a):

Wpływ jest duży i tylko się zwiększa, duzi Devsi z Japonii jak Square Enix już też uginają się w stronę Steama, podobnie jest z Chińczykami, tam to w ogóle króluje rynek PC (po pierwsze release day1, to drugie obiecują natywne wsparcie day1 na Decka np. w Final Fantasy VII Part 3) gdyż dobrze wiedzą, że każdy kto myśli wybierze combo PC+Deck, żeby mieć możliwość gry przenośnie, tak na wszelki wypadek, a nie droższą i gorszą wersję na np. Switcha 2, albo PS5 + Portal, czy Xbox + ich przenośny sprzęt na Gamepassa.

Ale tutaj bardziej chodzi o ogólne postrzeganie PC a nie tylko i wyłącznie Steam Decka. Jeszcze w poprzedniej generacji jak chciało się pograć w nowości to najtańszą opcją była konsola (bo za 400$, w później 300$ nie było szans na kupno PCta), teraz kiedy najsłabszymi sprzętami w które się celuje przy tworzeniu gry jest Series S (a wcześniej Switch/PS4/XOne) to alternatywa w postaci taniego PCta czy Steam Decka który jest w stanie odpalić sensownie 95% dużych gier nie jest już taka droga patrząc na ceny konsol. Tym bardziej że masie osób wystarczy sprzęt który odpali CSa/Fortnite/Minecraft a konsole zamiast tanieć to drożeją (w przeciwieństwie do komponentów PC).

Sam PC ruszył i widać, że twórcy nie postrzegają PC tak samo jak konkurencji na rynku konsolowym, tylko jako otwartą platformę na której gry warto mieć. Próby robienia sklepów itd. Teraz jasne, publikują na Steam ale jeśli Steam zjada 30% to im zostaje jednak 70% zysków z gotowej gierki a widocznie sprzedaż jest satyskacjonująca bo w to ciągle idą. PC po prostu przesał być postrzegany jako platforma dla nerdów i piratów a jako normalny rynek zbytu ich produktów.

10 minut temu, KrYcHu_89 napisał(a):

No te stare przenośniaki PC to rzeczywiście pewnie miało ze 100 osób w Polsce, ale fakt były xD.

Z PC najlepiej wspominam Gpd Win 2 i SD LCD, najwięcej na tym grałem :-)

4 minutes ago, iluck85 said:

Ostatnio mi zarzuciles ze pierdole bzdury. A dziś wylatujesz z postem gdzie zasadziłeś, że posiadacze SD kupują najwięcej z użytkowników Steam.

Steamdeckowcy kupują więcej gier niż inni użytkownicy Steama.

Mało tego że kupują to u grają. A to nie Ty czasem gdzieś napisałeś że kupiłeś grę, bo była za dolara i tak nie pograsz, bo będziesz 15 raz przechodzić TLOU? Bo takich postów kilka było gdzie ludzie wprost napisali że kupili, bo było tanie i może kiedyś pograją.

Jedyne co można oddać Valve, to że ruszył segment handheld.

Ale to ze mną coraz gorzej. Trzymaj się tam ziomuś.

Statystki pokazują, że użytkownik Steam Decka kupuje więcej gier niż użytkownik zwykłego PC. Czego konkretnie nie zrozumiałeś?

Nie pamiętam żebym za dolara kupił grę w którą nie chcę grać

18 minut temu, Homelander napisał(a):

Statystki pokazują, że użytkownik Steam Decka kupuje więcej gier niż użytkownik zwykłego PC. Czego konkretnie nie zrozumiałeś?

Nie pamiętam żebym za dolara kupił grę w którą nie chcę grać

Gdzie są te statystyki?

Kto to jest użytkownik SD? Osoba jak Ty która ma tylko SD czy też osoba która ma PC i SD? Wtedy kupuję na PC i poza domem może pograć przenośnie. Jak rozdzielić takich użytkowników w statystykach?

3 minutes ago, iluck85 said:

Gdzie są te statystyki?

Kto to jest użytkownik SD? Osoba jak Ty która ma tylko SD czy też osoba która ma PC i SD? Wtedy kupuję na PC i poza domem może pograć przenośnie. Jak rozdzielić takich użytkowników w statystykach?

W statystykach Steama da się.

To je pokażcie xD Skoro to nie problem

13 minut temu, iluck85 napisał(a):

Gdzie są te statystyki?

Kto to jest użytkownik SD? Osoba jak Ty która ma tylko SD czy też osoba która ma PC i SD? Wtedy kupuję na PC i poza domem może pograć przenośnie. Jak rozdzielić takich użytkowników w statystykach?

No właśnie to jest dobre pytanie. Czy sprzedaż SD napędza sprzedaż gier czy jest odwrotnie, że ci co mają tych gier w ciul kupili SD żeby je ograć na sraczu czy w plenerze?

Nie no dobra, publikują staty skąd można wywnioskować % udziału Steam Deckowców jeśli chodzi o granie, ale nie ma statystyk ile taki gracz kupuje gier.

Jaki to wszystko ma związek z Xboxem?

taki sam jak nowa strategia microsoftu - żaden. Hindusowi już nawet przez gardło nie przechodzi słowo xbox

Najwięcej jak zwykle aktywności w temacie mają ludzie którzy nie grają na Xboxie i ich nie interesuje :)

10 minut temu, drozdu7 napisał(a):

Jaki to wszystko ma związek z Xboxem?

Dyskusja o Xboxie to zawsze gadanie o zysku, opłacalności, udziałach, kupowaniu, sprzedawaniu, pieniądzach, wzrostach i spadkach także wszystko jest ok i można powiedzieć, że w temacie bez zmian