Skocz do zawartości

Xbox Series - komentarze i inne rozmowy


ASX

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, ASX napisał:

Ogólnie multiplatformowosc, chmura i abonamenty to przyszłość całej branży (co nie znaczy że tradycyjne konsole czy możliwość zakupu gier znikną).

 

Wszyscy dysponują tymi samymi badaniami, prowadzą wewnątrz podobne rozmowy. To że Xbox wykonuje pewne ruchy jako pierwszy lub jeden z pierwszych wynika po części z tego że jest do tego zmuszony, a po drugie z tego że chce być liderem na rynku który jest u progu transformacji. Reszta pójdzie w ich ślady. 


I jak chcesz te abonamenty promować bez exów? Abonamenty filmowe przyciągają ludzi tylko i wyłącznie ofertą. 
 


 

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Paolo de Vesir napisał:

O co chodzi z tymi grami 10/10 na Sonke,

No właśnie już ostatnio pisałem apropos tych gier "wybitnych" ;) przez dekadę to były pewnie ze dwie uczciwie wybitne. 

To i tak więcej niż Xbox no ale ta narracja niektórych jest mocno podkolorowana

 

Asax no jest lepiej niż za One, ale tak lepiej że znów muszą coś zmieniać. Generalnie niby coś mówią a potem mówią trochę inaczej i brak spójności. 

Wiesz dobrze bo czytałeś te wywiady Spencera.

Na podcaście mówili że to konsola to core ich ekosystemu i tak bedzie. Jesteś pewien?

Odnośnik do komentarza

Jeśli piszecie to z Wezyrem odnośnie tego co ja napisałem wcześniej (gdyby Starfield był 10/10...) to nie mam oczywiście na myśli 10/10 dla koneserów gier wideo z tego forum, tylko po prostu obecnie przyjęte kryteria pod grę z taką oceną. Generalnie chodzi o jej odbiór w internecie, oceny recenzentów, oceny graczy w internecie. No coś co skłania masy do zakupu konsoli, a nie coś co doceni garstka graczy z lepszym gustem co do gierek.

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, Ukukuki napisał:


I jak chcesz te abonamenty promować bez exów? Abonamenty filmowe przyciągają ludzi tylko i wyłącznie ofertą. 

w sumie dobre pytanie. 

 

Wszystkie najpopularniejsze abonamenty jak Netflixy i inne, z jednej stronynie są związane z żadnym hardware'm, ale z drugiej strony posiadają ekskluzywne ofertę z filmami i serialami dostępnymi tylko na ich platformie. 

 

Ale jak się tak zastanowić to przecież Xbox też nie ma żadnych ekskluzywnych gier dla Game Passa, przecież wszystkie ich gry można kupić osobno, a nawet są dostępne na innych platformach jak Steam. A mimo to te kilkadziesiąt milionów ludzi opłaca ten abonament, bo widocznie sam fakt że trafiają do niego duże gry w dniu premiery jest wystarczającą zachętą by za niego płacić i dalej tak pozostanie. 

 

I w sumie dobrze, bo gry to nie filmy czy muzyka i zupełnie inaczej się je konsumuje. Postawienie wszystkiego na abonamenty byłoby samobójstwem.  Działają one dobrze, jako sposób na wyciągnięcie dodatkowych pieniędzy od już istniejących graczy. Ale jego możliwości wzrostu są ograniczone, nie wszyscy są zainteresowani abonamentami, wiele osób zwyczajnie woli kupować gry, a coraz więcej osób z nowego pokolenia graczy gra wyłącznie w gry F2P i żaden GP z setką gier ich nie interesuje. 

Odnośnik do komentarza

Tu akurat wina jest marketingowców Microsoftu których chyba do promowania gier biorą z doskoku. Co by o grach promowanych przez Sony nie mówić - potrafią kręcić hype, nawet jesli finalny produkt nie dostarcza albo cynicznie wykorzystać nastroje społeczne (vide Astral Blade).

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, drozdu7 napisał:

Na podcaście mówili że to konsola to core ich ekosystemu i tak bedzie. Jesteś pewien?

Teraz tak jest, bo na konsolach mają użytkowników i na nich konsolowych klientach zarabiają najwięcej, ale czy tak pozostanie? No nie dam sobie ręki uciąć 

 

A brak spójnej konsekwentnej strategii, to akurat znak rozpoznawczy Microsoftu. Często się miotają i zdarza im się mieć naprawdę dobre pomysły, które szybko porzucają, tylko po to by za kilka lat to samo zapronował ktoś inny i podbił rynek. 

 

Btw. 

Dane z USA

 

 

 

Odnośnik do komentarza
8 minut temu, ASX napisał:

Teraz tak jest, bo na konsolach mają użytkowników i na nich konsolowych klientach zarabiają najwięcej, ale czy tak pozostanie? No nie dam sobie ręki uciąć 

 

A brak spójnej konsekwentnej strategii, to akurat znak rozpoznawczy Microsoftu. Często się miotają i mają naprawdę dobre pomysły, które szybko porzucają, tylko po to by za kilka lat to samo zapronował ktoś inny i podbił rynek.

Ciężko teraz powiedzieć, czy bardziej idą w ofertę na konsoli, czy pecetach, a jeszcze ostatnio dołączyli do tego PlayStation. Tak jak mówią, chcą wydawać wszędzie, ale żadna z platform nie jest traktowana bardzo dobrze, każda jest w tej chwili zaniedbywana. Rezultat jest taki, że nikogo do siebie nie przekonują. Co jakiś czas dodają na pecetach w swojej apce gry, jak ostatnio Residenty 2 i 3, ale dlaczego to wszystko idzie tak wolno i jakoś dziwnie wybiórczo? Nawet Epic przyspieszył z uzupełnianiem biblioteki. Gdyby ktoś chciał się przerzucić w całości ze Steam na apkę Xbox jako główną platformę pecetową, to w tej chwili nie ma tam czego szukać, a moim zdaniem potencjał jest - xboksowe profile, społeczność, osiągnięcia, znajomi... Sam sprzedałbym konsolę i w to poszedł, bo po co mi wtedy dodatkowa skrzynka, a miałbym xboksa, którego sam mogę sobie ulepszyć. Teraz wszystko kupuję na Steam, bo po co mam się rozbijać na parę aplikacji, dla tych kilku gierek, które przecież są też na Steam (i pozwalają logować się na profilu xbox). Ja w ogóle nie czuję tego xboksa na PC. No jest sobie apka, istenieje od lat, ale od lat to jest stagnacja z odchyłami, a nie all-in.

Odnośnik do komentarza

Podobno przyszłością jest chmura, a w tej chwili xcloud to totalny upośledzeniec jeśli chodzi o P O W A Ż N Y gaming w kapcioszkach przed telewizorem.

Na tą chwilę jak zauważyliście MS mota się w pomysłach i bada wszystko na żywym organizmie jaki tworzą użytkownicy konsol xbox.

Spencera ulubiona piosenka to zdecydowanie

 

"Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej" :xboss:

Odnośnik do komentarza

te wszystkie wątpliwości, pytania, które tutaj zadajemy... od czego są ci wszyscy śmieszni kurwa dziennikarze branżowi, nie żeby zadawać takie trudne pytania i oczekiwać jakichś wiążących odpowiedzi? wszystko jest kwestią tego jak się te pytania zadaje, dobry dziennikarz mógłby trochę wycisnąć, a nie tylko czekają jak sępy żeby posłuchać spencera i skomentować, jakby ten komentarz kogokolwiek interesował

Edytowane przez krzysiek923
Odnośnik do komentarza

Kolejne zapowiedzi? Dziękuję. Jesteśmy na półmetku generacji, a wciąż nie dostalismy Gearsów, nie ma żadnego nowego IP ani rebootu który pokazałby MS jako konkurenta Sony jeśli chodzi o gry wysokobudżetowe. Do roboty tam kurwa się brać, bo najebie fizycznie.

Odnośnik do komentarza

State of Decay dwójeczka świetna giereczka, ale seria raczej nie celowała w zaawansowaną grafikę stąd kompletnie nie rozumiem tak długiego okresu produkcyjnego trzeciej części.

Co do Gearsów, no nie spodziewałem się, że to powiem, ale tęsknię! Piątka to bardzo soczyste multi, podobało się dla mnie. Fajnie jakby jednak w tym singlu jeszcze wykazali się ciekawymi pomysłami - te otwarte mapy moim zdaniem nie były zbyt dobrze wykonane. Sam pomysł może i fajny, ale wykonanie kulało.

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, krzysiek923 napisał:

od czego są ci wszyscy śmieszni kurwa dziennikarze branżowi żeby zadawać takie trudne pytania i oczekiwać jakichś wiążących odpowiedzi

 

Nie spodziewaj się tego po mediach (growych) głównego nurtu - panuje tam kolesiostwo, zaproszenia na imprezy branżowe, kody za dobre opinie (chyba nawet @CoATI miał kiedyś zgrzyt z Sony za niezbyt przychylną opinię nt. ich sprzętu). Ostatnio Marcellus ze ś.p. Neo+ powiedział, że recenzję Killzone 2 Sony u nich praktyczne kupiło (o czym nie dowiesz się z tamtego tekstu), a mówimy o czasach gdzie gry były hermetycznym rynkiem.


Teraz gdy jest to najbogatsza gałąź mediów jest tylko gorzej. Nikt o nic nie zapyta, klakierzy na twitterze będą przyklaskiwać, a PR-cy karmić nas kłamstwami.

Odnośnik do komentarza
8 minut temu, krzysiek923 napisał:

nie słyszałem żeby nie dopuszczali do siebie jakichś dziennikarzy i rozmawiali tylko z wybranymi.

No chciałbym zobaczyc rozmowe Spencera np. z Colinem Moriartym. Można zapomniec, on robi tylko "wywiady" z wczesniej przygotowanymi pytaniami.

 

Gerstman kiedys ładnie zabił cwieka spencerowi az mu mowe odjeło 16:03

 

Edytowane przez Beelzeboss
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza
23 minuty temu, Bielik napisał:

State of Decay dwójeczka świetna giereczka, ale seria raczej nie celowała w zaawansowaną grafikę stąd kompletnie nie rozumiem tak długiego okresu produkcyjnego trzeciej części


Bo to nie jest specjalnie duże studio. Pracuje tam teraz 130 deweloperów, jeśli Google nie kłamie. A że pewnie tworzą grę z wieloma mechanikami, co-opem, niemałą zawartością, to trwa to lata.

Edytowane przez Lukas_AT
Odnośnik do komentarza
6 minut temu, krzysiek923 napisał:

no ale to w takim razie tylko xbox has no friends bo o ich grach nie piszą za dobrze.

 

Nie no, zaraz odlecimy w drugą stronę. Zauważ bardziej jaka jest różnica między grami 80+ na MC dla Plejki a jaka na Xboxie. W jednym przypadku jednogłośnie mówi się o hitach, a w drugim o niedosycie.

Odnośnik do komentarza

SoD 2 to idealny przykład gry usługi, przypomnę, że premiera była w 2018 roku, a zawartość i usprawnienia pojawiają się po dziś dzień także nie sądzę, by wielkość studia i ilość mechanik w tak dużym stopniu usprawiedliwiała czas tworzenia produkcji.

Moim zdaniem to są głupie ruchy marketingowe microsoftu - zapowiadanie gier widmo.

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, Bielik napisał:

Moim zdaniem to są głupie ruchy marketingowe microsoftu - zapowiadanie gier widmo.

 

Musieli pokazać, że coś się robi, bo jak ASX kiedyś pisał - w 2017 mieli może z 5 studiów pod sobą. Chociaż nie ma co ukrywać - to jak MS zarządza swoim marketingiem woła o pomstę do nieba. PEWNIE JEST TAM JAKIŚ PLAN, ale na razie chuj z tego planu wychodzi xdd

Odnośnik do komentarza
1 minute ago, Paolo de Vesir said:

 

Nie no, zaraz odlecimy w drugą stronę. Zauważ bardziej jaka jest różnica między grami 80+ na MC dla Plejki a jaka na Xboxie. W jednym przypadku jednogłośnie mówi się o hitach, a w drugim o niedosycie.

 

Pijesz do Starfielda? Starfield miał wszystko: czas, pieniądze, zaufanie graczy. I Bethesda zamiast wyjść ze swojego tyłka to zrobili najbardziej bezpieczną i bezpłciową grę jaką tylko mogli. Niedosyt i zawód. 

Odnośnik do komentarza
5 minut temu, Homelander napisał:

Pijesz do Starfielda? Starfield miał wszystko: czas, pieniądze, zaufanie graczy. I Bethesda zamiast wyjść ze swojego tyłka to zrobili najbardziej bezpieczną i bezpłciową grę jaką tylko mogli. Niedosyt i zawód. 

 

Zrobili grę która spodobała się wielu osobom i jednak jakiś sukces odniosła. Niedosyt i zawód wynika nie tylko z samej gry, ale i otoczki wokól niej budowanej: pierwszego nowego IP od "MS-u", afera z 30 fpsami, prezłożonej daty premiery. Nie mówiąc o tym, że Todd też dobry ancymon z tym "it just works", a Phil "we're extremely proud of our team at XYZ" Spencer też nie jest lepszy, bo wciąż dochodza informację, że tam w XGS panuje niezły burdel.

 

Nie mówiąc o tym, że MS wizerunkowo zalicza fail za failem, tam naprawdę jest potęzny burdel. Zostaje przymknąć oko i liczyć, że wielka moc MS-u nie spierdoli roboty wielu utalentowanym przecież studiom jakie Xbox ma pod skrzydłami.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...