hah, szybkie wertowanie, a raczej scrollowanie pdfa i widzę, że chyba aux się załapał do Głosu Ludu

Mój pierwszy pdf, też na szybko przescrollowałem, ale jednak poczekam na papier. Mam nadzieje, że dojdzie w tym tygodniu.

Ja też przejrzałem i znalazłem swój list. Przeczytałem odpowiedz i tyle. Czekam na wersję papierową a do tego czasu mam 3 cd action do przeczytania. Prawdopodobnie ostatnie. Jeden dają za darmo w pdf i dwa papierowe. 

Widzę że ma być prawdziwe retro dla kogoś kto się urodził w latach osiemdziesiątych. Jak and Daxter to nie retro w moich standardach. No i te wozy Drzymały.

5 godzin temu, grzybiarz napisał:

hah, szybkie wertowanie, a raczej scrollowanie pdfa i widzę, że chyba aux się załapał do Głosu Ludu

Oby wytrzymali jeszcze trochę, bo chce zobaczyć swój debiut.

Tym razem wysyłka była naprawdę szybka. Tym bardziej, że numer zamówiłem dopiero w poniedziałek, a poprzednio zawsze w piątek zaraz po ogłoszeniu numeru. Drugi raz otrzymuję szmatławca w kopercie bąbelkowej i po raz drugi jest w idealnym stanie, więc mam chyba szczęście do tych kopert. 

Edytowane 27 maja 20205 l przez Butt

To ja mam jeszcze lepiej, bo zamawiałem wczoraj, a dzisiaj numer już u mnie.  

cholera, a ja tym razem zdecydowałem, że pójdę w dniu premiery do sklepiku i tam kupię, bo jak zamawiałem przez internet, to przychodzilo mi po tygodniu, no i się przeliczyłem, bo było tylko cdaction 

No to nie dziwne, że nie dostałeś, bo "premiera" dopiero jutro w kioskach 

Trzeba było prawilnie zamówić na stronie, to byś już dziś miał elegancko do wieczornego kakałka numer przyniesiony przez pana/panią listonoszkę. Ja zamawiałem w weekend i już mam. Nic nie pogniecione, a w kopercie bąbelkowej tylko było. No, ale trzeba szanować markę PP 

Polecam taki styl życia 

Edytowane 27 maja 20205 l przez Luqat

a, no tak, faktycznie

 

zazwyczaj to była środa, a przynajmniej tak sobie zakodowalem, no ale dobrze 

 

 

Szanowanie! Drodzy Czytelnicy, przypominamy, że dzisiaj nowy numer trafił do ogólnopolskiej sprzedaży. 

 

Ponadto dla tych, którzy wolą wersję cyfrową:

a) http://shop.psxextreme.pl/ - tutaj kupisz wydanie w PDF-ie lub - jeśli jesteś prenumeratorem - pobierzesz je ze swojego indywidualnego konta

b) http://www.publio.pl/psx-extreme,p519092.html - a tu inna opcja zakupu wersji cyfrowej

Niestety numer ma jeden poważny minus- po pięciu minutach od wyjęcia z folii prawie nie czuć już tego fantastycznego zapachu farby drukarskiej. 

Temat o wikingach i nowej grzej Ubi Valhalla, które przeczytałem od razu, a także historii Mortal Kombat i człowiek jest ukontentowany. 

Ja nadal czekam, (pipi)ac poczte.

Powrót Norby'ego w wielkim stylu. Kolejny świetny tekst tego pana.

Podpisuje się pod tymi słowami i liczę na więcej. Dobrze się to czyta. 

Numer dotarł, można się sztachnąć zapachem farby po wyjęciu z folii

No i zgadzam się z panami wyzej, Norby daje rade. Zacząłem od jego tekstu po tych pochwałach.

Ten jego tekst z 272 tez sie dobrze czytało, mimo, że to w ogole nie były moje klimaty.

W dniu 28.05.2020 o 14:00, PiotrekP napisał:

po pięciu minutach od wyjęcia z folii prawie nie czuć już tego fantastycznego zapachu farby drukarskiej. 

 

No nie wiem, prawie dwa dni po kupnie zapach wyczuwałem nawet po wejściu do pomieszczenia, w którym leży pisemko xd

Może stracił węch od korony?

35 minut temu, kotlet_schabowy napisał:

 

No nie wiem, prawie dwa dni po kupnie zapach wyczuwałem nawet po wejściu do pomieszczenia, w którym leży pisemko xd

No bez kitu, jak numer poleży na książkach na komodzie koło łóżko, to fetor przechodzi na książki po paru dniach.

Fetor

Cudowny zapach pisma to jeden z głównych powodów kupowania papierowej wersji.

Umiejętność docenienia wytrawnej i unikalnej nuty zapachowej świeżego egzemplarza PE odróżnia koneserów i dżentelmenów od prostaczków i profanów.

Chyba że była dziura w folii i przez te cztery dni transportu uleciało 

3 godziny temu, kotlet_schabowy napisał:

 

No nie wiem, prawie dwa dni po kupnie zapach wyczuwałem nawet po wejściu do pomieszczenia, w którym leży pisemko xd

 

Dokładnie, to samo u mnie, uwielbiam ten zapach.

 

Wyobraźcie sobie jak musi pachnieć w drukarni albo jakims magazynie gdzie leżą setki Szmatlawców. 

3 godziny temu, dee napisał:

Umiejętność docenienia wytrawnej i unikalnej nuty zapachowej świeżego egzemplarza PE odróżnia koneserów i dżentelmenów od prostaczków i profanów.

Przecież ten smród to taki Harnaś wśród zapachów farby drukarskiej, więc beka mocno z takich koneserów.

OK, mamy znawcę KRAFTOWYCH FARB DRUKARSKICH