Skocz do zawartości

Horizon II Forbidden West


Sylvan Wielki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 4,2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

3 minuty temu, balon napisał:

No ja nie zamierzam dać 3,5 bomby i nie kupuję na premierę, wolę dać dwie bomby za Kirbiego XD . No ale próbuj dalej pupciu gejmingu.
Czekamy na twoje odczucia za 10 lat. Akurat gierka będzie za 20 zł, po paczach. Ograsz ze swoimi gówniakami :) 

Horizon będzie za 20 zł, a Kirby nadal za 180 :)

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, devilbot napisał:

Zabrzmiało jakbyś wyśmiał. Sorry.

A żeby nie robić offtopu to co do horizona to w jedynkę nie grałem i w dwójkę też nie zagram bo mnie nie interesuje ale mamuta bym chciał.

Mam nadzieję że mi udzielisz kilku wskazówek nkolego jak dobrze zasysać jak już się dorwe do różowego seksi bydlaka za 10 lat  :)

Odnośnik do komentarza
12 minut temu, Mejm napisał:

Ja swoja opinie tez napisze 15 lat po premierze horizona (pierwszego) zeby wkur.wic balona. Mam nadzieje, ze bedziecie czekac.

A widzisz, ja twoje opinie o gierkach  czytam bardzo uważnie i z dużą ciekawością. Fajnie piszesz i mam w sumie takie odświeżenie gierek, w które kiedyś grałem i to jeszcze przez pryzmat czasu. Pisz śmiało, mnie to w ogóle nie wkurwia, a wręcz czekam na twoje recki/odczucia. Doceniam userow co potrafią skleić więcej niż jedno głupkowate zdanie:lapka:

9 minut temu, Pupcio napisał:

Mam nadzieję że mi udzielisz kilku wskazówek nkolego jak dobrze zasysać jak już się dorwe do różowego seksi bydlaka za 10 lat  :)

Gry Niny nie schodzą tak szybko z ceny, to aby się nie sfrajerować, to pewno z 25 lat poczekasz i akurat z wnukami ograsz :) 

Odnośnik do komentarza
47 minutes ago, Cedric said:

Swoją drogą, to kiedy ostatni raz jakiś open world w ogóle przekroczył ocenę 90? Chyba to było przy okazji RDR2, a i tej grze można sporo zarzuć. Tak jak Kmiot pisze - wystarczy na początek że dostanie się setting który się nam spodoba i już nawet samo bieganie po otwartym świecie daje wystarczająco przyjemności, by brnąć dalej. Najlepszy dowód to temat Days Gone i zbiorowe halucynacje jakie się tam odprawiały, łącznie z pisaniem o perełce generacji. He, he. ;)  

 

 

Czy cybersmiec nie mial ocen w okolicach 90-92 przed premiera? To ze setting ma najwiekszy wplyw na ocene to wiadomo nie od dzis i najlepszym przykladem jest yakuza, niesamowity kasztan a jednak istnieje jakas sekta wyznawcow chinskich bajek ktorzy w to graja setki godzin.

  • Haha 2
  • WTF 1
Odnośnik do komentarza
41 minut temu, Ukukuki napisał:

Jednak nie wiadomo jak to będzie w przypadku kontynuacji więc opinia typowego fana konkurencji wydającego osąd przed premierą i zagraniem :)

 

Na swoje poparcie swoich słów ma ponad 50h z Horizonem na PlayStation 4 oraz doświadczenie z grami Guerilla Games od czasu ich Killzone'ów na PS3. No, ale wiadomo, ja lubię Xbox, ktoś lubi PlayStation, a że Horizon to gra na PlayStation od razu stawia mnie na pozycji tego w błędzie. :) 

 

Godzinę temu, Lukas_AT napisał:

Jest taka mała różnica między open worldami Sony a Ubisoftu, że te pierwsze są o wiele krótsze, a przez to dla mnie lepsze. Postaw obok siebie Valhalle i Ghost of Tsushime.

 

HLTB wątków głównych:

 

Spider-man 2018 - 17h

Horizon ZD - 23h

GoT - 24.5h

AC: Origins - 30h

Days Gone - 36h

 

Odyssey jest już z kolei znacznie dłuższe, bo 40h. Co jest o tyle dziwny zarzutem, że estymą na forum cieszy się RDR2 i Death Stranding o podobnym czasie ukończenia.

 

Godzinę temu, Lukas_AT napisał:

Mapy są też o wiele mniejsze, jest mniej aktywności, gry powstają dłużej, a przez to trawi je się po prostu lepiej.

 

Tego zaś nie kupuję, bo w takim Horizonie, Infamous i Spider-manie mapy akurat były zasrane tymi samymi aktywnościami co w każdej ubi grze - wejdź na wieżę/żyrafę/maszt telefoniczny, zniszcz zabusiów/gniazdo potworów/robo dinusiów i tak w koło macieju.

 

53 minuty temu, addhoc napisał:

W AC nie było grindu? Faktycznie, mało grałeś.

 

30h w Origins, bawiłem się przednio.

Odnośnik do komentarza
8 minut temu, Pupcio napisał:

Przecież kirby jest w normalnej cenie. Nie wiem o co się przyczepiłes balon ale aż człowiek chce zostać gassowcem jak widzi takie zaczepki SINGLOWCÓW  :/

To ty się do mnie przyczepiłeś, że się będę „frajerował” za 3,5 bomby, jak nie będę tego robił w tym wypadku. Polecam w pierwszej kolejności pracę nad sobą, to nie trzeba będzie do gassowców uciekać 

 

6 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

No, ale wiadomo, ja lubię Xbox, ktoś lubi PlayStation, a że Horizon to gra na PlayStation od razu stawia mnie na pozycji tego w błędzie. :) 

Polub dobre gry bez podziału co i gdzie (nawet na kurwiu Switchu). Będzie łatwiej i ciekawiej. 



 

6 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

HLTB wątków głównych:

 

Spider-man 2018 - 17h

Horizon ZD - 23h

GoT - 24.5h

AC: Origins - 30h

Days Gone - 36h

 

Odyssey jest już z kolei znacznie dłuższe, bo 40h. Co jest o tyle dziwny zarzutem, że estymą na forum cieszy się RDR2 i Death Stranding o podobnym czasie ukończenia.

To zobacz na ich kolejną grę, czyli Valhalle. Widać mocną tendencję zwyżkową z każdą nową gierką (czyt. więcej wymuszonych pobocznych) :) 

 

 

 

<w oczekiwaniu na czyszczenie tematu>

Odnośnik do komentarza
6 minut temu, balon napisał:

Polub dobre gry bez podziału co i gdzie (nawet na kurwiu Switchu). Będzie łatwiej i ciekawiej. 

 

Mam tak, bo jak poczytasz moje wywody nt. tego co lubię a nie lubię na Xboxie to będziesz miał pełniejszy obraz moich preferencji growych. No, ale na forumku jest atmosfera jaranka, więc albo mogę się jarać albo w y p i e r d a l a ć, bo przecież lubię Xboxa i wiadomo, że to jedyny powód dla którego mam zastrzeżenia do gier Sony. :) 

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, Paolo de Vesir napisał:

 

Mam tak, bo jak poczytasz moje wywody nt. tego co lubię a nie lubię na Xboxie to będziesz miał pełniejszy obraz moich preferencji growych. No, ale na forumku jest atmosfera jaranka, więc albo mogę się jarać albo w y p i e r d a l a ć, bo przecież lubię Xboxa i wiadomo, że to jedyny powód dla którego mam zastrzeżenia do gier Sony. :) 

Możesz jeszcze np się nie jarać i nie informować o tym innych w dedykowanym temacie (no ale jak już ro robisz to nie dziw się, że jest reakcja, bo czemu nie?). Ja tak robię i nie czuję abym coś tracił  :) 

Odnośnik do komentarza

Widzę Paolo nadal wyzywa open-worldy Sony od ubisofciaków...
Wielokrotnie było powtarzane, że otwarte światy od Sony to może u podstaw przypominają ubisofciaki, ale jak to ktoś mądrze powiedział - są to "ubigames done right".
Z duszą, z własną tożsamością, z ciekawymi postaciami, dopracowane, wciągające, ze światem zachęcającym do eksploracji (a nie od niej odpychającym), często z fajnym systemem walki, bez chamskiego kopiujwkleizmu, bez śmierdzących zapychaczy x1000, żeby tylko mapę zayebać śmieciem.
AC Origins? Idealny przykład ubi-raka właśnie, a to jeszcze nie koniec, bo w następnych odsłonach podobno jest jeszcze gorzej (Origins to niby a "stonowana i wyważona":yao:).
Czwarty rok czyszczę tę mapę i końca nie widać - to tytuł, który w dwugodzinnej sesji raz na miesiąc może bawi, ale później detox, bo grać w to od początku do końca, bez przerw, zwyczajnie się nie da.
Masa generycznych questów, robionych na jedno kopyto, konieczność grindowania tych gówien, żeby nie dostawać wpyerdol w głównym wątku, system walki, w której nie czuć siły ciosów, świat, sprawiający wrażenie makiety, postawionej z tektury, nijacy bohaterowie, nieinteresujące story, całość planowana przez księgowych w garniturach - bez serca, bez pasji, byle odhaczyć jak najwięcej podpunktów w kajeciku "Ulubione elementy gierek współczesnych zagrajmerów".
Piszę to jako osoba, która przed Origins wszystkie poprzednie części ma splatynowane i wbite 100% wraz z DLC - formuła Origins to zupełnie nowy level "ubiraczyska" (Far Cry też zresztą idzie tą ścieżką).
Jedyne, co fajne mają te Assassiny to historyczne realia, w których dzieje się akcja i z tego też względu, mimo że zdaję sobie sprawę, że będę żałował, chcę kiedyś zagrać w Valhallę - jako że jednak gram po kolei, nastąpi to pewnie na PlayStation 6/XBOX Series XYZ :reggie:

  • Plusik 3
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
5 minut temu, balon napisał:

Możesz jeszcze np się nie jarać i nie informować o tym innych w dedykowanym temacie (no ale jak już ro robisz to nie dziw się, że jest reakcja, bo czemu nie?). Ja tak robię i nie czuję abym coś tracił  :) 

 

No, ale prowadziliśmy normalną rozmowę, podzieliłem się moim zdaniem ( @Wredny wciąż uważam, że jesteś zbyt pobłażliwy dla tych gier, ale OK), ale nie była ona tak hurra optymistyczna, więc rozpętała się gówno burza w której to ja wychodzę na tego złego, bo - uwaga - LUBIĘ XBOXA.

 

Ku,rwa przpraszam Was ludzie. :( 

Odnośnik do komentarza
20 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

Tego zaś nie kupuję, bo w takim Horizonie, Infamous i Spider-manie mapy akurat były zasrane tymi samymi aktywnościami co w każdej ubi grze - wejdź na wieżę/żyrafę/maszt telefoniczny, zniszcz zabusiów/gniazdo potworów/robo dinusiów i tak w koło macieju.


Horizon akurat był dość obszernym open worldem, ale porównaj ile godzin trwa czyszczenie mapy w Valhalli i Odyssey, a ile godzin w Spider-Manie, Ghost of Tsushima lub w Infamous. Nie jest to różnica kilku godzin. Imo te gniazda potworów, maszty telefoniczne czy obozy gangów czyści się przyjemnie, jeśli ich liczba nie jest przesadzona. RDR 2 akurat dostał zarzuty, że był rozwodniony, ale Rockstar to trochę inna bajka.

Edytowane przez Lukas_AT
Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, Paolo de Vesir napisał:

 

No, ale prowadziliśmy normalną rozmowę, podzieliłem się moim zdaniem ( @Wredny wciąż uważam, że jesteś zbyt pobłażliwy dla tych gier, ale OK), ale nie była ona tak hurra optymistyczna, więc rozpętała się gówno burza.

No nie tylko Wredny. Ja myśle  1 do 1, w tym temacie.
Te gry łączy praktycznie  „tylko” otwarty świat. To tak jakby porównywać The Crew z Forzom Horizon. Tu i tu arcade racer, różne pojazdy i open World. No ale na hu? Wiadomo, że te gierki to inna liga i nie ma co trollować. 

Odnośnik do komentarza
6 minut temu, Lukas_AT napisał:


Horizon akurat był dość obszernym open worldem, ale porównaj ile godzin trwa czyszczenie mapy w Valhalli i Odyssey, a ile godzin w Spider-Manie, Ghost of Tsushima lub w Infamous. Nie jest to różnica kilku godzin. Imo te gniazda potworów, maszty telefoniczne czy obozy gangów czyści się przyjemnie, jeśli ich liczba nie jest przesadzona.

 

Nie czyściłem mapy w żadnej z tych gier, szkoda mi było czasu, bo co z tego że w Spider-manie wyczyszczę mapę w 10h a w Odyssey w 30h skoro aktywności poboczne w jednej i drugiej grze uważam za nędzne? :lapka:

4 minuty temu, balon napisał:

Te gry łączy praktycznie  „tylko” otwarty świat.

 

Napisałem już wyżej, że się z tym absolutnie nie zgadzam, bo aktywności po jednej i drugiej stronie są na bardzo podobnym, dość nijakim poziomie, różni je głównie to, że tu zbieramy plecaczki, a tam figurki, a zamiast wież strażniczych mamy maszty telekomunikacyjne. Różnić się mogą tylko wątki główne, a uważam, że takie Origins może wciągać i często w tych znienawidzonych ubirakach główna linia fabularna jednak potrafi dostarczyć. Czego ja np. nie mogę powiedzieć o pierwszym Horizonie i tym, że najlepszą częścią scenariusza było wytłumaczenie co gdzie i jak, bo sama fabuła i scenariusz były :reggie: .

 

Z resztą na forum gry Ubisoftu również cieszą się sporą popularnością, kupowane są kolejne porcje "raczych" serii pokroju AC, Far Cry czy Call of Duty, więc nie dziwi mnie, że forumowicze również przychylnie patrzą na podobne aktywności w grach Sony. No taki klimat.

 

@balon nieco myśl rozwinąłem, więc możesz doczytać. :lapka: 

  • WTF 1
Odnośnik do komentarza
10 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

Nie czyściłem mapy w żadnej z tych gier, szkoda mi było czasu, bo co z tego że w Spider-manie wyczyszczę mapę w 10h a w Odyssey w 30h skoro aktywności poboczne w jednej i drugiej grze uważam za nędzne?


Mi grę zabija schematyczność. Wcale nie uważam, by wszystkie aktywności poboczne w Valhalli lub Oddysey były nędzne. Wiele z nich są świetne. Ale gdybym w Spider-manie miał pomnożone wszystko po 3 razy to bym odpadł. Tak jak ludzie narzekają, że odpadają w Valhalli po 60h. A tak, te 30h w Spider-Manie było mega przyjemne i przez miodny system walki miło się czyściło te bazy wrogów czy gangi na ulicach pomiędzy misjami głównymi. Jaki będzie nowy Horizon to się okaże. Mam obawy, że może być za duży, przez to wlasnie, ze jedynka byla juz spora.

Edytowane przez Lukas_AT
Odnośnik do komentarza

Days Gone, HZD, Spider- po2 razy skończone

Wiedźmin 3- w trakcie 3 przejścia

RDR2- w trakcie 2 przejścia

GoW- zacząłem 2 raz, ale nie skończyłem

Valhalla- nie skończone.  40h, z czego ostatnie kilka godzin już przemęczone i wyleciało z dysku bo totalnie, ale tak totalnie nie chciało mi się w to grać.

Nie ma co porównywać.

 

FC6 to inna bajka, bo tam ammo pp i jazda na Rambo z LKM. 

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Paolo de Vesir napisał:

Kibicować można nietuzinkowym tytułom jak Returnal i SiFu, a nie wyexcelowanym open-worldom. Nowego Assassin'sa też będziesz tak hypował?:/ 


Te porównania nie są nawet śmieszne - gdyby wszystkie open-worldy były zrobione tak jak te od Sony (bo nie oszukujmy się - poziom Rockstar jest nieosiągalny dla nikogo) to świat byłby piękniejszy - tak dopracowanym, zajebistym gierkom zawsze będę kibicował.
Assassinom i farkrajom to mogę najwyżej kibicować, żeby zdechły :reggie:

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...