Skocz do zawartości

Featured Replies

Opublikowano
  • Autor

Pierwszy jest wewnątrz, od drugiego wszystko się dzieje na zewnątrz i wygląda tak samo.

  • Odpowiedzi 3,8 tys.
  • Wyświetleń 267,2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • No siemaneczko Returnalowe swiry  jeszcze tydzien temu nie podejrzewalbym ze wystarczy mi cierpliwosci i samozaparcia zeby zrobic w tej grze cos ponad zwykle ukonczenie ale im dalej tym bylo trudniej.

  • No co za Drama Queen z tego Reda!

  • nero2082
    nero2082

    the crash, the attack, my death. the crash, the att--   okurła co to jest za gra. co ona mi zrobiła. mam już obsesję na jej pkcie  ale po kolei    jaki to ma klimat :o bardzo tu cz

Opublikowano

Jednak wygląd drugiego się różni od 3 w górę.

Jak by ktoś jeszcze nie wiedział:

W pokoju gdzie kolumny idą powoli do góry żywicą, biegłością i kasą od 3 etapu można doskoczyć do środkowej komory z pokoju z kasą, zawsze dodatkowa broń.

Znacie jakieś inne tricki?

Opublikowano
2 godziny temu, Square napisał:

Wieża to jest tryb na punkty, zawsze zaczynasz od dołu. Przejdź najpierw zwykłą grę.

Podstawka dawno skończona. Wieżę też właśnie zrobiłem, padłem na 4 etapie 10 pokoju. Ostatnich dwóch bossów ubiłem pirobombami na 25 levelu.

Podstawka dużo lepsza. Eksploracja, różnorodność, wielkie przestrzenie, zbieranie eteru itp. Do wieży nie chce mi się już wracać.

Polatałem z kimś w co-op w drugim biomie i boss jest tak twardy, że to przesada.

Opublikowano

Wiadomo, że podstawka lepsza niż wieża, ale to dodatek i coś innego tak na prawdę.

Wieża super, ale mimo iż nie jestem jeszcze w niej jakimś kozakiem to faktycznie jest minus, że w niej nie da się zawiesić cyklu bo dość długo trwa jej pokonywanie.

Opublikowano
  • Autor
6 godzin temu, Pure Bladestone napisał:

Polatałem z kimś w co-op w drugim biomie i boss jest tak twardy, że to przesada.

Jak masz dobre bronie to pada bardzo szybko.

Opublikowano
  • Autor

Nigdy za dużo obrażeń, na szczęście miałem +15% z obolitu :kaz:

18314bfdb081-screenshotUrl.jpg

Opublikowano

Czasem te uszkodzenia są masakryczne;. Zwłaszcza jak jest wybór między złym i gorszym robakiem, ale podchodzą do Ciebie jak do weterana żebyś nie miał za łatwo :kaz:

Opublikowano

Wydaje mi się że kiedyś były gorsze wybory robaków. Typu tu i tu dłuższe przerwy między zrywami, teraz mi się to nie zdarza w ogóle.

Opublikowano

Fajnie jest jak jest maszyna do usuwania, ale miałem jeden taki run, że poza strażnikami w wieży dostałem dwa stałe, to robak jeden mi chyba obniżał obrażenia, a drugi blokował używanie sylfionu w zamian za podbicie integralności po zgonie wroga. A jak widzę te statystki jak zginę w wieży gdzie ludzie dochodzą to nieźli są wyjadacze :obama:

Opublikowano

Jedno z bardziej drażniących uszkodzeń, to nieczytelna mapa. Mocno przeszkadza w grze, strasznie mnie to wkurza.

Opublikowano

Dla mnie osobiście najgorsze uszkodzenie permanentne w wieży to kałuża kwasu. Tam jak się roi od dronów, to kwas na łeb potrafi się lać. O Wieżyczkach albo tych małych robocikach z osłoną już nie wspomnę, jak się nie ma artefaktu że za doładowanie łamie osłony przez 6 sekund to można tam też się poparzyć na przełamywaniu osłon z melee. Wolę już zdecydowanie kontratak przeciwnika po piątym Algosie, bo to stosunkowo nie trudno jest omijać jak się człowiek przyzwyczai. Co do pasożytów w wieży, to warto wydawać obolit w uszkodzonych fabrykatorach. Można trafić kule eksterminacji. No i pamiętajcie, że pasożytów można mieć max 5 więc biorąc szóstego, któryś z robali znika ;)

22 godziny temu, Square napisał:

Nigdy za dużo obrażeń, na szczęście miałem +15% z obolitu :kaz:

18314bfdb081-screenshotUrl.jpg

Hahaha -115% to jak to wyglądało? Pożerało własną integralność przy strzelaniu? :P

Opublikowano

Ważne żeby każdy kolejny robal nie był gorszy od poprzedniego :)

Opublikowano

U mnie gra dostała drugie życie dzięki co-opowi. Z randomami nabiłem 25 poziom i wszyscy oni grają bardzo dobrze, na równi ze mną.

Poziomy sporo łatwiej się czyści we dwójkę, za to bossowie są większym wyzwaniem niż solo. Sporo udanych runów zaliczyłem gdzie przechodziliśmy połowę gry.

Modlę się żeby następna gra tego studia to też była trudna i skillowa strzelanina TTP, oby z co-opem już na premierę.

Czuję się tutaj jak w Soulsach w kooperacji. Gram dalej. Dla mnie to najlepsza gra na PS5, przed Deathloopem i Demon's Souls.

Opublikowano
  • Autor

To do zakupu jest dostępne od kilku tygodni. No i średnia ta kurtka swoją drogą.

Opublikowano

Ten zimowy biom i drony, szkoda strzepic ryja. Aż mam ochotę włożyć do napędu Ratcheta i cieszyć się czasem spędzonym z konsolą. Zdecydowanie najtrudniejszy poziom.

Opublikowano
  • Autor

Zebranie trzech kluczy w jednym cyklu na pewno nie pomaga.

Opublikowano

Obecnie to walczę o zdobycie pierwszego :balon:

Czyli jak zdobędę jeden klucz i zginę, to nowy cykl rozpocznę już z tym kluczem?

Opublikowano
  • Autor

Musisz wszystkie trzy klucze zebrać w jednym cyklu. Nowy cykl zaczynasz zawsze z 0/3 dopóki nie otworzysz drzwi do bossa.

Opublikowano
32 minuty temu, YETI napisał:

Obecnie to walczę o zdobycie pierwszego :balon:

Czyli jak zdobędę jeden klucz i zginę, to nowy cykl rozpocznę już z tym kluczem?

Spoko, najgorsze jeszcze przed tobą xD.

Opublikowano
2 godziny temu, YETI napisał:

Ten zimowy biom i drony, szkoda strzepic ryja. Aż mam ochotę włożyć do napędu Ratcheta i cieszyć się czasem spędzonym z konsolą. Zdecydowanie najtrudniejszy poziom.

Pod koniec gry befziesz ten biom przelatywał w mgnieniu oka :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.