Kena: Bridge of Spirits

[balon 5 242]

6 minut temu, _Red_ napisał:

Odnosnie grafy, jest jakikolwiek sens grac w trybie quality?

Nie, nie ma, jak w 99% takich przypadków

[_Red_ 11 561]

Czasem jest różnica, np. w Guardiansach, które ograłem w quality + RT. Mniej detali, gorsze tekstury, brak refleksów / raytracingu. Tu jednak nie widziałem sensu tracić fps bez widocznego opadu szczeny.

[balon 5 242]

15 minut temu, _Red_ napisał:

Czasem jest różnica, np. w Guardiansach, które ograłem w quality + RT. Mniej detali, gorsze tekstury, brak refleksów / raytracingu. Tu jednak nie widziałem sensu tracić fps bez widocznego opadu szczeny.

Nie wiem, dla mnie nawet jak są jakieś widoczne różnice w grafice (choć nigdy to nie jest jakaś przepaść), to różnica między 60 a 30 ks jest tak wielka, że nie mam dylematów. Nie mówię już nawet o komforcie grania i głowy (oczy), ale nawet mechaniki zdecydowanie lepiej działają w 60 ks (skoki, uniki, pary).  

[_Red_ 11 561]

Kena jest pierwszą grą, w której słyszę cewki PS5 xD A myślałem, że to jakiś forumowy mit.

 

Kena - <bzzzzz>

Przycisk PS i powrot do menu konsoli - <cisza>

Znowu Kena - <bzzzzz> 

 

 

[balon 5 242]

a jak tam? Gdzie jesteś? Jaki ostatni boss ubity?

[_Red_ 11 561]

Drugiego bossa z trzech Gatewayów próbuje ubić (Huntera). No przyznam, że gra stoi naprawde dobrymi walkami, trzeba się mocno gimnastykowac i nie ma tu press pifpaf to win (poziom trudności caly czas 'spirit guide'). Jak w totalnym chaosie na 1% energii próbuje wyciągać łuk i strzelać rot bombe zamrażająca wrogów, potem rozpaczliwie ich naparzac i ginę w ostatniej chwili, to mam ochotę na rage quita xd

 

Wg How Long To Beat to gra na 9.5h, nie wiem, ale mam wrażenie jakbym juz 3x tyle miał na liczniku, tyle się dzieje podczas naszej duchowej wędrówki.

 

 

[Kafaresko 35]

2 godziny temu, _Red_ napisał:

Kena jest pierwszą grą, w której słyszę cewki PS5 xD A myślałem, że to jakiś forumowy mit.

 

Kena - <bzzzzz>

Przycisk PS i powrot do menu konsoli - <cisza>

Znowu Kena - <bzzzzz> 

 

 

to samo zauważyłem po przełączeniu na 60fps. niestety ale w 30fps to na hardzie w to nie da się grać, za duży lag przy robieniu uników.

[balon 5 242]

Godzinę temu, _Red_ napisał:

Wg How Long To Beat to gra na 9.5h, nie wiem, ale mam wrażenie jakbym juz 3x tyle miał na liczniku, tyle się dzieje podczas naszej duchowej wędrówki.

Mi 14:30 (realnego czasu) zajęła, bez czyszczenia wszystkiego. No ale fakt niektórych bossów trochę powtarzałem.

 

Godzinę temu, _Red_ napisał:

Drugiego bossa z trzech Gatewayów próbuje ubić (Huntera).

Masakra to dopiero przed tobą niezłe hardcore…

[messer88 5 876]

U mnie 22h prawie na hardzie ze zbieraniem wszystkiego. 

[_Red_ 11 561]

@balonnastraszyles a Warrior padł sa pierwszym, powolniak jeden z przewidywalnymi ruchami, najgorszy chyba byl Hunter bo latał jak poyebion. Teraz chyba już ścieżka do Tosziego, to pewnie ten hardkor będzie 

 

edit

eh mial na strzala energii, ale im bardziej panikuje tym wszystko bardziej mi sie pierdzieli i nie umialem wystrzelić rot bomby na czas xD Ogolnie latwo, dash, zamrozenie, combo, ucieczka.

[Schranz1985 651]

20h wszystko zebrane na hard.


Wysłane z mojego MI 8 SE przy użyciu Tapatalka

[balon 5 242]

42 minuty temu, _Red_ napisał:

 

@balonnastraszyles a Warrior padł sa pierwszym, powolniak jeden z przewidywalnymi ruchami, najgorszy chyba byl Hunter bo latał jak poyebion. Teraz chyba już ścieżka do Tosziego, to pewnie ten hardkor będzie 

 

Oj ci z tych ścieżek to mi w ogóle problemu nie sprawili

[_Red_ 11 561]

Toshi zalatwil mnie z 8 razy i z ciekawości wbiłem lżejszy poziom (Story mode). Porobiony bez uzywania rotów. Ee, skopali troche z balansem. Na moje odczucie Story to takie very easy, a Spirit Guide na mój gust przekracza klasyczny normal. Brakuje chyba trochę czegoś pomiędzy. Na wyższe (hardy itp.) nawet nie wchodzę, bo nie lubię powtarzać czegoś po sto razy

 

No ale ogółem genialna gierka, najadłem sie i na razie mi wystarczy tego klimatu. Jeszcze chyba jakiś boss i finito.

[balon 5 242]

No o tym pisaliśmy strony temu. Te najniższy tryb strasznie tę gierkę kastruje i w sumie jest dla totalnych niedzielniaków.

[_Red_ 11 561]

Ale tego ostatniego to ja bym na normalu nie chciał powtarzać Niech challenge mają twardziele, ja wole niedzielny mode. Ile faz, bez checkpointow o jenysiu...

[balon 5 242]

5 minut temu, _Red_ napisał:

Ale tego ostatniego to ja bym na normalu nie chciał powtarzać Niech challenge mają twardziele, ja wole niedzielny mode. Ile faz, bez checkpointow o jenysiu...

No nie powiem byłem bliski zjechania na easy, właśnie przez te całe fazy do powtórki, ale odpuściłem męki, włączyłem next day i poszło na loozie.

[_Red_ 11 561]

Niesamowite, ze nastawiałem się na indyka, a dostałem pozycję dużo lepsza niz niejeden AAA (Fenyx Rising wydaje się podobne, ale mógłby czyścić buty) jednego z lepszych i niemęczących puzzle-platformerow + FMV jak od Pixara. Zakonczenie to nie 3 slajdy, ale kupa animacji. Awesome.

[Schranz1985 651]

Daj spokój Red tak się upodlic i zejść do poziomu EZ to już lepiej byś dla siebie takie info zostawił.
Po tylu h z gra nie ogarnąć normala to znaczy że nie wiesz ocb w grze gdzie system walki sprowadza się do 2 ataków na krzyż uniku i odpalenia skilla jak się nabije pasek.


Wysłane z mojego MI 8 SE przy użyciu Tapatalka

[SebaSan1981 3 124]

Cisnę od początku na Normal i.. zatrzymałem się. Ale nie, nie zaciąłem się jeszcze na bossach czy coś. Po prostu dokończę (a może zacznę sobie od nowa?) już na PS5 bo skoro mam nową konsolę to chcę doświadczyć tej gry w lepszych detalach i klatkarzu. Tyle że teraz przez pracę nie mam kiedy podpiąć i zrobić transferu danych i ogarnę to na najbliższym wolnym. A sama gra cudo, EmberLab ma u mnie ogromny kredyt zaufania jeśli chodzi o nowe tytuły.

[Square 8 083]

Ja ostatniego bossa to dwie godziny klepalem na hardzie, raz jak mnie gra oszukała i mnie przeciwnik patykiem w plecy uderzył w momencie jak już miałem zadać ostatni cios to solidna wiązanka poleciała. Na Masterze o dziwo poszło dużo sprawniej.

[_Red_ 11 561]

8 godzin temu, Schranz1985 napisał:

Daj spokój Red tak się upodlic i zejść do poziomu EZ to już lepiej byś dla siebie takie info zostawił.
Po tylu h z gra nie ogarnąć normala to znaczy że nie wiesz ocb w grze gdzie system walki sprowadza się do 2 ataków na krzyż uniku i odpalenia skilla jak się nabije pasek.


Wysłane z mojego MI 8 SE przy użyciu Tapatalka
 

 

Uwielbiam komenty w stylu "nie wiesz o co chodzi" xD Tak, cała gre przelaziłem na pałę mashujac R1

Po prostu nie mam ochoty powtarzac trudnych momentow, jestem każulem i chce to skończyć zanim znowu wstanę o 5 rano pieluchy przebierać  Wolny czas to skarb. Żem usatysfakcjonowan przygodą, nawet jesli przy ostatnim bossie musiałem odpuścić poziom.

 

edit

a czekaj, chyba ze złapalem sie na podwójna ironie, sory pozno i slabo juz kumam i nie nadganiałem całego lore tematu związanego z easy modem.

 

[Wiolku 1 591]

Ambicje gracza są brutalnie wyszarpane przez życie

[Figaro 7 947]

9 godzin temu, _Red_ napisał:

a czekaj, chyba ze złapalem sie na podwójna ironie, sory pozno i slabo juz kumam i nie nadganiałem całego lore tematu związanego z easy modem.

 

 

mogę Cię zapewnić, że to nie była ironia, tacy ludzie naprawdę istnieją 

[_Red_ 11 561]

Godzinę temu, Wiolku napisał:

Ambicje gracza są brutalnie wyszarpane przez życie

 

To prawda, gdyby nie rodzina przeszedlbym z zamknietymi oczami na Master, słowo honoru.

[messer88 5 876]

Ale tak trochę beka jest, tutaj kilku bossów musiałem powtarzać po kilka razy jak nie więcej a z początku przy większych mobach też padałem, a w Returnalu raz mnie utłukł dopiero 4 boss. Tak patrząc na obie gierki to powinno chyba być na odwrót xD