Skocz do zawartości

Narita Boy


20inchDT

Rekomendowane odpowiedzi

 

Nigdy wcześniej tego nie widziałem. Wpisałem w google i okazało się, że zrobili kickstartera w 2017, a ostatni update jest z dziś i Team17 się nimi zainteresował. Nie wiem na jakie platformy to finalnie trafi. W kickstarterze były wszystkie możliwe, ale nie dobili "stretch goals". Pewnie ze wsparciem team17 wyjdzie na wszystko. Według trailera będzie w gamepassie :usmiech:

 

Cytat

Classic 2D scroller action with new exotic time and dimension jump mechanics, RPG elements and amazing worlds to explore; from the streets of the 80s to the weird futuristic landscapes of another dimension.

2020-11-27-1.gif

Edytowane przez 20inchDT
  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

Moje klimaty - czekam z niecierpliwością oczywiście, ale z pewną dozą nieufności, bo widziałem wcześniejsze filmiki i niezbyt mi się tam podobały sekcje platformowe. Jakaś dziwna bezwładność i fizyka tam panuje + do tego cała masa kolców jako główna przeszkadzajka. Wyczuwam potencjalne spore źródło frustracji, jeżeli tego nie poprawili w ciągu całego roku. ;)

 

 

Jest demko na Steam + oficjalne info o platformach poniżej

 

Cytat

Team17 will publish Studio Koba-developed side-scrolling action adventure game Narita Boy for PlayStation 4, Xbox One, Switch, and PC via Steam this spring, the companies announced. It will also be available via Xbox Game Pass for Console and PC.

 

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
6 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

 

:frog:

 

 

info sprzed miesiąca 

 

It's still been worked on, just not as much as we'd like as we've lost funding so trying to keep the lights on and work on the game at the same time is pretty difficult.

The positive side of things is that it's given us a chance to step back from the game and look at it, talk about it, and analyse some of the decisions that we've made.

We were in a mode of constant development with not much time to actually stop and look at what we're building, now we feel we have that sort of time and hoping it works out for the better.

 

 

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

No i co? Nikt nie grał?

 

Bo ja wczoraj odpaliłem z ciekawości ale niestety po 30 minutach miałem dosyć. Przede wszystkim kompletnie nie rozumiem po co chcieli dawać do tego tony dialogów, jak odpaliłem grę to chciałem grać a tu ciągle jakieś ściany tekstu z technobełkotem. Walka? W ogóle nie czułem siły ciosów, zarówno tych lekkich jak i mocniejszych. Czułem się jakbym w sumie sam nie wiem co ciął ale na pewno nie jakiś przeciwników z krwi i kości. Znajomy który grę skończył powiedział że walka generalnie mocno zawodzi i jest ten sam schemat do końca gry, podobnie z szukaniem dyskietek. Skakanie jakieś dziwne, jakbym był kurde na księżycu i skaczę dalej niż chciałbym. Samo sterowanie jest całkiem responsywne ale do takiego z Ori to się nie umywa. Brak mapy generalnie mi nie przeszkadzał w Soulsach bo jestem wzrokowcem więc poruszałem się po konkretnych lokacjach dzięki charakterystycznym obiektom ale w tej grze każde pomieszczenie wygląda niemal tak samo więc człowiek nie bardzo ma jak zapamiętać dane pomieszczenie zwłaszcza że co chwilę jeździłem windami żeby się gdzieś dostać. To samo miałem w Carrionie gdzie pomieszczenia często wyglądały zbyt podobnie. 

 

Na pewno muszę pochwalić grafikę bo pixelart jest śliczny, retro klimacik wylewa się z ekranu a soundtrack to małe mistrzostwo świata. No ale poza tym to dla mnie gierka nie ma nic ciekawego do zaoferowania. 

Odnośnik do komentarza
44 minuty temu, suteq napisał:

No i co? Nikt nie grał?

 

Bo ja wczoraj odpaliłem z ciekawości ale niestety po 30 minutach miałem dosyć. Przede wszystkim kompletnie nie rozumiem po co chcieli dawać do tego tony dialogów, jak odpaliłem grę to chciałem grać a tu ciągle jakieś ściany tekstu z technobełkotem.

No grał, grał i wszystko jak u Ciebie, a ten przegadany początek to jakiś dramat.
Dzięki GP znowu zaoszczędziłem trochę kasy, ponieważ bym to bankowo kupił. 
 

Po ciszy w temacie (a przed premierą był trochę hajpik)  posądzam, że chyba więcej osób jest rozczarowanych i nie chce im się za bardzo strzępić ryja.

Odnośnik do komentarza

A miałem brać ze względu na art style, co chwilę coś biorę, szukam hidden gema, ale komentarze mnie odwiodły. Dlaczego taki Huntdown nie ma swojego tematu, mocno niedoceniony szpil, który nie dość, że świetnie wygląda i brzmi to jeszcze zajebiście się w to gra, czyli to co najważniejsze. Ile ja już filmów obejrzałem z hidden gems, heh.

Edytowane przez zdrowywariat
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, suteq napisał:

Przede wszystkim kompletnie nie rozumiem po co chcieli dawać do tego tony dialogów, jak odpaliłem grę to chciałem grać a tu ciągle jakieś ściany tekstu z technobełkotem.

Najgorzej. Jeszcze w jakichś grach AAA to można przetrawić długie "scenki dialogowe" (bo dochodzi jakaś reżyseria czy praca kamery i w ogóle przy okazji coś umilającego czas się potrafi dziać), ale w pixelartowych indykach to już uciążliwość. Ramki z dialogami, najczęściej stojące w bezruchu postacie i klikanie w przycisk przewijający kolejne linijki.

Chciałoby się już pograć, ale nie. "Poczekaj, mamy fabułę, którą koniecznie musisz poznać".

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, zdrowywariat napisał:

A miałem brać ze względu na art style, co chwilę coś biorę, szukam hidden gema, ale komentarze mnie odwiodły. Dlaczego taki Huntdown nie ma swojego tematu, mocno niedoceniony szpil, który nie dość, że świetnie wygląda i brzmi to jeszcze zajebiście się w to gra, czyli to co najważniejsze. Ile ja już filmów obejrzałem z hidden gems, heh.

 

Ja akurat jakoś nie celowałem w ten tytuł, mimo że dzięki forumkowi odkryłem i doceniłem inne gatunki, o które nigdy bym się nie podejrzewał, że mi się spodobają. Np. niektóre rogalopodobne jak Children of Morta,  metroidvanie w stylu Guacameele, Hollow Knight czy inne perełki, a nawet Hotline Miami i Steamworld Dig i Heist. Teraz sprawdzam chociaż trailery czy jakieś gameplaye, a dzięki gamepassowi spróbowałem Messengera, który mimo początkowej niechęci, bardzo mi podszedł i pewnie ten tytuł też sprawdzę, ale po opiniach nie liczę na wiele. Natomiast co do Huntdowna, to pokazał mi go kilka miesięcy temu brat i jak ostatnio była promka, to wziąłem i nie żałuję ani grosza. Zatem dołączam się do pochwał nad ww. i polecam się co najmniej zapoznać, a sam idę kontynuować polowanie, mając na ustach "knife to meet you" Mow Mana.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, Kmiot napisał:

Najgorzej. Jeszcze w jakichś grach AAA to można przetrawić długie "scenki dialogowe" (bo dochodzi jakaś reżyseria czy praca kamery i w ogóle przy okazji coś umilającego czas się potrafi dziać), ale w pixelartowych indykach to już uciążliwość. Ramki z dialogami, najczęściej stojące w bezruchu postacie i klikanie w przycisk przewijający kolejne linijki.

Chciałoby się już pograć, ale nie. "Poczekaj, mamy fabułę, którą koniecznie musisz poznać".


No chyba, że jest to zrobione z pomysłem np. humorystycznie jak w The Messenger. Tam czytałem wszystko i chciałem więcej. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Tak, Messenger miał przyjemny humor, chociaż tak czy srak nie przypominam sobie, żeby było tam za dużo dialogów, więc nawet bez humoru raczej bym się go nie czepiał. Chyba że pamięć mnie zawodzi. Chyba muszę zagrać ponownie.

 

A z tego co czytam, Narita zbyt rozdmuchaną (ambitną?) fabułą i lore przynudza, więc już się obawiam tego przeklikiwania dialogów. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...