Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

41 minut temu, number_nine napisał:

 

To może warto dla kontekstu pokazać jeszcze opinie o Starfieldzie, bo Ty te 40h traktujesz dalej jako dowód na to, jaka gra jest wspaniała i jak zjada tym konkurencję. W ogóle urocze są te przewidywania, że DLC przyciągnie masę graczy znowu. Graczy, których w większości opinia na temat tej gry, to MEH

 

 

image.thumb.png.3d73160a2764f58401e21a5896e34724.png

 

Rozumiesz pojęcie "większość"? Ponad 60% opinii na Steam jest pozytywnych :p

Odnośnik do komentarza

 

 

 

5 minut temu, number_nine napisał:

szanuje opinie innych, ale uporczywego zakłamywania rzeczywistości już nie. tym porównaniem do exów sony tylko udowodniłeś jak jesteś zaślepiony i wykorzystasz wszystko pod swoją tezę

zaślepiony czym? 

 

Jeśli ktokolwiek, jest tu zaślepiony to jedynie ty, bo nawet średnia 40h to dla ciebie porażka bo jak sam napisałeś:

W dniu 21.12.2023 o 10:48, number_nine napisał:

ta średnia 40h dowodzi tylko jakim zawodem jest Starfield. To miała być gra na miesiące

a jak potem zostałeś wyjaśniony, na przykładach innych gier, że to nie jest zły wynik, z braku argumentów zacząłeś się personalnie przypierdalać. 

 

Odnośnik do komentarza
6 minut temu, Czoperrr napisał:

Jeśli gra jest kiepska to nikt nie będzie w nią grał nawet 10 godzin, więc średnia 40 to jest jakiś tam wyznacznik jakości.

albo, że gra jest rozwleczona nudnymi podróżami, dłużyznami w dialogach itd. ja grałem prawie 50h i twierdze, że gra jest zwykłym średniakiem, a biorąc pod uwagę co było w zapowiedziach można śmiało uznać, że to jedno z największych rozczarowań w ostatnich latach. Większość opinii w necie, podsumowań roku itd to potwierdza ale nie, rzecznik xboxa wie lepiej, bo jemu się podobało więc wszyscy przez te 40h też musieli grać z wypiekami na twarzy XD

  • beka z typa 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

No jasne nie można wykluczyć że część graczy to masochiści którym granie ponad 40h w nudną grę sprawiało jakąś formę przyjemności. Ale ta średnia to obiektywnie dobry wynik jak na singlowego rpga, tyle użytkownik nuimber nine będzie musiał jakoś z tym funkcjonować. Tak samo jak z tym, że dla wielu graczy gra okazała się rozczarowaniem, jedno drugiego nie wyklucza. Więc serio może pora się uspokoić i przestać walczyć z wiatrakami. 

 

 

Odnośnik do komentarza

IMO Starfield ma głębszy problem niż Fallout 4  czy 76. 

Tamte gry były kupsztalami technicznymi na starcie, ze spadkami do 0 fpsów, setkami błędów. Starfield co by nie mówić, aż takich problemów technicznych nie ma, framerate choć daleki od ideału, raczej trzyma te 30 fpsów, a sama gra też jest mniej zabugowana niz ich poprzednie gry na premierę. 

 

Problemy Starfielda wynikają  raczej z decyzji designerskich podjętych w trakcie produkcji. Gra np. słusznie krytykowana mianem symulatora szybkiej podróży, bo cała eksploracja kosmosu polega tylko na skakaniu pomiędzy planetami z ekranami ładowania. I to jest coś, co o ile w ogóle będą w stanie zmienić, będzie wymagać znacznie więcej pracy niż ogarnięcie problemów technicznych czy bugów. Nie wypełnią też nagle 1000 planet zawartością rodem ze Skyrima czy Fallouta 4 te setki planet (z wyjątkiem tych lokacji które zaprojektowali twórcy), zawsze już będzie pusta, wypełniona  powtarzalnymi obiektami. 

 

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

 

3 minuty temu, Faka napisał:

Bethesda w premiery nie umie, ale jednego na pewno nie można im odmówić, że gry potrafią naprawić i potem więcej ludzi się przekonuje i gra. Z F76 był taki problem, F4 też miał podobne, to i ze Starfield poradzą sobie. 

Wiem, że Starfield miał/ma różne braki w początkowym okresie, ale zestawianie go z „początkowym” F76 to duża niesprawiedliwość. 
 

 

Odnośnik do komentarza

Świąteczny ranking gier RPG Bethesdy:

 

1*. Fallout: NV i Enderal (hłehłehłe)

1. Skyrim

2. Morrowind (peak Bethesdy, powinno być wyżej, ale Skyrim w sercu)

3. Fallout 4 polubiłem, bo lubię bardzo zbierać śmieci, a tam było wyjątkowo dużo, przełom w branży pod względem śmieci w grach

4. Strafield - Może kiedyś przerośnie wielkiego F04, jak zaimplementują mapę, dodadzą questy fabularne i większe światy

5. Fallout 3

6. Obliviona nie polubiłem i nie poczułem, jako jedyną grę Bety nawet nie skończyłem wątku głównego stąd ostatnie miejsce

W inne starsze nie grałem, F076 w kolejce :)

----

* to nie są gry Bety, ale zrobione na ich grach i w sumie to lepsze gry, jak ktoś lubi dobrze napisane historie w RPG ( kolejno Fallout 3 i Skyrim)

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

To co pisze @ASX to fakt. To nie jest jedna duża mapa. Te planety są puste, zrobione metodą kopiuj-wklej i tego się już nie da naprawić. Mają być pojazdy, czy tam szybsze przemieszczanie. Tylko po co?Strafield to idealny przykład przedobrzenia skalą świata. Taki sam problem jest z serią Just Cause. Wielka mapa, z mieścinami z 3-4 domków, gdzie poza zniszczeniem symboli wroga nic nie ma. Reszta to lasy/pustynie/ocean, na których nie ma nic do roboty.

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, Faka napisał:

 

O tych pojazdach to coś potwierdzone jest? 

potwierdzone jest że pracują nad nowymi metodami poruszania się, ale jeszcze nie wiadomo o co dokładnie chodzi.

 

Osobiście wolałbym żeby podróże planetami były bardziej immersyjne i można było polecieć z jednej planety do drugiej bez ekranu ładownia

Odnośnik do komentarza
5 minut temu, Faka napisał:

 

O tych pojazdach to coś potwierdzone jest? 

Nie, coś wspomnieli o nowym metodach transportu, ale to równie dobrze może być wielbład.

Zresztą patrząc na tempo prac nad poprawkami to podejrzewam że raczej zajęci są nowym kontentem a nie usprawnianiem podstawki. Moim zdaniem to akurat nie kontentu tu brakuje, tylko ponownego przemyślenia mechanik, ale Bethesda tego nie zrobi.

Do tego chyba im trochę ludzi odeszło po premierze gry.

Ide o zakład że Phil kazał im ostro brać się nowe elder scrollsy bo chce je mieć na start nowej generacji, przynajmniej tak podpowiada rozsądek. Tyle że jeżeli MS chce wydać nowy sprzęt za trzy lata jak podpowiadają pstatnie przecieki to z tego raczej nici.

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, ASX napisał:

potwierdzone jest że pracują nad nowymi metodami poruszania się, ale jeszcze nie wiadomo o co dokładnie chodzi.

 

Osobiście wolałbym żeby podróże planetami były bardziej immersyjne i można było polecieć z jednej planety do drugiej bez ekranu ładownia

 

To wtedy jska by była "rozwlrczona" ;)

Odnośnik do komentarza

Czego tu nie rozumieć? Skyrim miał jeden, spójny, żyjący świat, w obrębie którego co rusz byliśmy odciągani z głównej trasy jakąś ciekawą atrakcją.
Starfield to zbiór proceduralnie generowanych, pustych biomów, oddzielonych od siebie ekranami ładowania i symulator fast-travel.
Spójność całości to ta największa różnica.

  • Plusik 4
  • This 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...