Skocz do zawartości

Grand Theft Auto: The Trilogy


ProstyHeker

Rekomendowane odpowiedzi

Jeden miała na pewno, zaraz jak zaczynał się pościg za tempennym. Wiem bo grałem w tamtym roku i się zginęło kilka razy xD ale ogólnie to mega łatwo się grało i nieudane misje to głównie przez przewrócenie się auta na dach, za dzieciaka szkoła latania czy kilka innych to była dla mnie męczarnia 

Odnośnik do komentarza

Oczywiście, że ostatnia misja pierwotnie też nie miała checkpointa, a składa się z kilku etapów. Niektóre misje w SA potrafią dać popalić i są wymagające. Do tego wszystkie części z trylogii mają to do siebie, że w strzelaninie bardzo szybko traci się zdrowie. Ciężko się za czymś chować, bo nie miały żadnego systemu ukrywania się. W dodatku, na konsoli to auto celowanie potrafi zamulać, więc czasami jak jest grubsza zadyma to kurwica może trafić człowieka xd

 

edit

Kurde, serio miała checkpointa ta misja? Kojarzę, że wiele razy powtarzałem i mocno mnie to frustrowało, ale może faktycznie ginąłem w strzelaninie w budynku i dlatego nie załapałem się na checkpoint.

 

A jednak internety mówią, że miała, ale tak jak wyżej. Przez wiele razy nie łapałem się na pierwszy checkpoint xd

 

Spoiler

obraz.thumb.png.118f3364e635ee1c38548b783381a7d3.png

 

Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, Pupcio napisał:

Jeden miała na pewno, zaraz jak zaczynał się pościg za tempennym. Wiem bo grałem w tamtym roku i się zginęło kilka razy xD ale ogólnie to mega łatwo się grało i nieudane misje to głównie przez przewrócenie się auta na dach, za dzieciaka szkoła latania czy kilka innych to była dla mnie męczarnia 

No tak ogólnie, nie było źle ale kilka misji było ciężkich (jedna z RC tym samolotem, co trzeba  było kurierów eliminować, misja w strefie 51 czy ta ostatnia) , a w oryginale nie było checkpointow. Weż sobie porównaj poziom trudności z takim GTA V.

 

Widzę, że ostatnia misja ma takie same punkty zapisu jak kiedyś. Boże jak ja mało pamiętałem, a może odpadłem na odbijaniu terenów te 18 lat temu? Już wtedy nie trafiłem grindu :yao: 

Odnośnik do komentarza

W kwestii trudnych misji: pamiętam jak za dzieciaka miałem problem ze szkołą latania i choć się starałem, i na rzęsach stawałem to nie mogłem jej ukończyć i grę na tym zakończyłem. Później ratowałem się jakimiś save`ami z netu itd. Do czego jednak zmierzam - podszedłem ponownie do gry kilka lat później i o dziwo, walnąłem wszystko za pierwszym razem ;) Także generalnie raz, że kiedyś te gry rzeczywiście były trudniejsze, inna, że po prostu zwiększyły się nasze umiejętności i teraz nam się wydaje, ze jednak nie takie trudne te misje, jak je zapamiętaliśmy. Główna trudność wtedy to chyba jednak brak tych checkpointów no i system zapisu gry. 

Odnośnik do komentarza
10 minut temu, Figuś napisał:

tak samo na xboxie osobna gra 

Na Xboxie gra wspiera Smart Delivery, więc kupując płytkę masz wersję XO/XS do dyspozycji (nie muszę mówić, że wymaga to internetu do pobrania wersji na Seriesa, ale prewencyjnie powiem).

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

Dużym plusem tego remastera jest jeszczeto, że miasto jest bardziej żywe. Jest więcej przechodniów, większy i bardziej zróżnicowany ruch, oświetlenie też nawet robi robotę. No, ale bugi i AI są żenująco słabe.

 

A jeszcze mi się przypomniał fajny bug z VC. Na lotnisku spawnuje się ruch uliczny i auta jeżdżą po lotnisku i stoją w korkach xd

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza

Włączyłem wczoraj SA na chwilę i mam wrażenie, że z jakimś patchem podkręcili tam ustawienie "zadyma na ulicach" o jakieś 100%, bo to co się momentami tam odstawia przypomina jakieś GTA Online :kekw: Trochę przypomina to State of Emergency, jak idziesz spokojnie chodnikiem, a tu z boku karambol i jakieś zbłąkane w tej kraksie auto kasuje murzyna.

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza

Nie dziwię się, bo jest to słabe "odświeżenie", ale jednak kurde odpalasz, masz 60 klatek bez kombinowania, core gameplay (plus nowy tryb CHAOS KURWA w pakiecie) jest na miejscu, i tak jak maciucha napisał - remaster 2/10, ale baza wynosi go ponad przeciętność i jak już się pyka to fajnie jest. Trzeba tylko zamykać oczy żeby nie widzieć tej mordy Denise, bo zwieracze same puszczają ze śmiechu, ale poza tym da się grać i na odświeżenie sobie SA nadaje się nieźle, tym bardziej, jak jest w abonamencie "za darmo". Warto włączyć i chociaż spróbować dać szansę jeśli lubi się trylogię.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...