Skocz do zawartości

GTA VI


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, szejdj napisał:

Ja myślę, że będzie coś czego nikt się nie spodziewa.

 

W zasadzie... GTA nie jest od zaskakiwania. Rockstar bierze działające schematy i je ulepsza. 

Praktycznie każda nowinka w nowej grze była rozwinięciem elementu w starszej grze. 

 

 

Jedyne co może być serio zaskakujące to jakby nagle zrobili GTA w średniowieczu albo w dalekiej przyszłości. 

Z drugiej strony - zrobili GTA na dzikim zachodzie tylko dali inna nazwę : D

 

///EDIT: Dobra, przyznaje, z GTA IV mnie troche zaskoczyli, że powrócili niespodziewanie w sumie znowu do poważniejszego tonu prowadzenia akcj i głębszego przedstawiania postaci. Na dobre im to wyszło : ) 

Edytowane przez łosion
Odnośnik do komentarza
6 godzin temu, dee napisał:

Niech w koncu zmienią model poruszania się postacią. Bo ten obecny, korzeniami tkwiący w erze PS2 to tragedia, przypomina sterowanie workiem ziemniakow po lodzie.

I żadnych tam lat 80. czy 70. Wolę teraźniejszość z wykorzystaniem zabawy internetem , beką z social media etc

 

gram teraz w SA i pomijając animację, to sterowanie ludzikiem jest lepsze niż w IV czy V

 

przy okazji ogrywania, uwypukla się mój główny zarzut wobec V - gra nie jest skupiona, przez co ja w przedstawiony świat w V nie wierzę, kompletnie mnie nie kupuje.

 

Edytowane przez ragus
Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, _Be_ napisał:

(...)

To o czym kotlet piszesz czyli modzie na nostalgie za 80's to już praktycznie minęło, w tym roku nie będzie za dużo takich produkcji hołdującym tym czasom a co dopiero mówiąc o przyszłości i latach 2020-2021, które mialyby być domniemaną datą premiery GTA VI. 

(...)

 

Już nawet pal licho te 80s, ale ogólnie rzecz ujmując różnego rodzaju powroty, remake'i, nawiązania do przeszłości (prędzej czy później będą to 90s, już to widać). Internety, na czele z tymi, którzy w ogóle nie grają, oszaleją, bo wielki powrót Vice City. Niedzielny gracz pamiętający, jak to za gnoja pykał w VC, zainteresuje się i narobi klików. 

Odnośnik do komentarza
15 godzin temu, ragus napisał:

 

gram teraz w SA i pomijając animację, to sterowanie ludzikiem jest lepsze niż w IV czy V

 

przy okazji ogrywania, uwypukla się mój główny zarzut wobec V - gra nie jest skupiona, przez co ja w przedstawiony świat w V nie wierzę, kompletnie mnie nie kupuje.

 

 

Postaciami w GTA V steruje się i tak o niebo lepiej niż w IV; szczerze mówiąc model poruszania się mógłby ten z piątki zostać, gdyż jest idealnym kompromisem między realizmem a responsywnością.  

 

W stworzony przez V-tkę świat ciężko jest uwierzyć gdyż są to dwie różne gry odpalone na raz. W jednej chwili - sterujesz postacią, która jest animowana jak prawdziwa i czuć realizm - by po chwili - wsiąść do samochodu i czuć się jak w micromachines. Przygotowania do napadów z jednej strony są robione "od najmniejszych detali" z drugiej - czasem już podczas wykonywania napadu, zupełnie z nosa mamy jakiś pojazd albo ciuch potrzebny doń. Każde GTA cierpiało na dawkę braku logiki, ale w piątce to już jest wręcz absurd. 

 

Dodatkowo miasto - jest ładne, a nawet bardzo ładne, ale ze względu na praktycznie zerową interakcje z nim - ma się wrażenie, że to tylko wydmuszka i makieta. Poza tym... jest nudne. Serio, pierwszy raz w GTA miasto zwyczajnie nie sprawiało mi frajdy z eksploracji. Może przez to, że starano się zrobić je zbyt realistyczne. A może z powodu bardzo małej ilości dostępnych wnętrz? 

Moim zdaniem wioski w tej grze wyszły o wiele, wiele lepiej. Problemem znowu natomiast jest ilość dostępnych wnętrz budynków poza Los Santos - równa zero : ( 

 

Moim zdaniem, najbardziej ciekawymi mapami w eksploracji były kolejno 

1) GTA3 (duża różnorodność terenu oraz skomplikowany system dróg powodował, że dojechanie z jednego miejsca na drugie bywało bardzo czasochłonne i motywowało to do szukania skrótów. Samo miasto jest również mega charakterystyczne, nie da się go pomylić z żadnym innym. Dodtakowo - do dyspozycji nie mieliśmy helikopterów a nauczenie się latać samolotem wymagało czasu - stąd przez sporą część czasu miasto było dla nas tajemnicze),

2) GTA San Andreas (pomimo, że wszystko było brzydkie jak cholera, miało złe proporcje i najzwyczajniej niektóre budynki były krzywe (! XD ) to świat jednak miał w sobie jakiś urok i zachęcał do eksploracji. Fajnie było śmignąć sobie autostradą motocyklem typu Freeway przez wszystkie 3 miasta, zatrzymując się czasem w jakichś przydrożnych barach na partyjkę bilarda albo wirtualnych gier. Mapa po prostu daje satysfakcje)

3) GTA2 (szczególnie ostatnia dzielnica w wersji na PC.  Mapy miały masę ukrytych rzeczy i serio, na każdym kroku praktycznie można było znaleźć coś ciekawego. A granie w wersji na PC wraz z obsługą nocy dodatkowo podkręca klimat)

------------------------------

Mapa GTA IV była ładna, ale jakoś szczególnie nie zachęcała do wąchania po zakamarkach. W żadnym wypadku nie mogę natomiast powiedzieć, że jest słaba. 

 

 

Edytowane przez łosion
Odnośnik do komentarza

Tak, widać.

Począwszy od sensownie porozrzucanych śmieci na całym obszarze gry, piasku nasypanym na jezdnie przy wielkich piaszczystych pustkowiach, rzeki płynące w wyrzeźbionych przez skraplającą się wodę na szczytach gór korytach i chociaż zdarzają się takie głupoty jak rzeki płynące pod strome góry :D to ogółem mapa jest bardzo, bardzo ładna i dopracowana wizualnie, ale nie zachęca do zbytnej eksploracji 

Odnośnik do komentarza
14 minut temu, krupek napisał:

No zachęca i to bardzo, tyle, że szybko można ją całą zwiedzić.

 

Góry zachęcają - bo są duże i gracza korci, żeby na nie wjechać i zobaczyć jak wygląda miejsce, skąd przyszliśmy, z góry :D

 

Ale miasto? Płaskie jak deska, praktycznie nigdzie nie można wejść, brak markerów teleportujących na najwyższe budynki (SERIO, nie wiem jak Cockstar mogł tak spierdzielić i nie dać możliwości teleportu na maze bank, który przecież w GTA:SA był główną atrakcją ). Nie wiem, nie podoba mi się pod względem zabawy nowe Los Santos. Chyba jedyne miasto z GTA od 3jki w górę, którego nie znam na pamięć, mimo, że z grą spędziłem dużo, dużo czasu 

Edytowane przez łosion
Odnośnik do komentarza

o jezu, jeszcze jak z tym brakiem możliwości wejścia do jakiegokolwiek wnętrza.

 

Grałem ostatnio w czwórkę, cyk do restauracji sobie wchodzę, tu kafejka internetowa, zaraz obok szpital gdzie ludzie czekają obolali w kolejce. Piątka pod tym względem to dno, nie da się chyba wejść do żadnej lokacji prócz tych oznaczonych na mapie jak fryzjer czy strip club. Szóstka musi to rozbudować, kur.wa musi.

Odnośnik do komentarza
15 minut temu, c0ŕ napisał:

o jezu, jeszcze jak z tym brakiem możliwości wejścia do jakiegokolwiek wnętrza.

 

Grałem ostatnio w czwórkę, cyk do restauracji sobie wchodzę, tu kafejka internetowa, zaraz obok szpital gdzie ludzie czekają obolali w kolejce. Piątka pod tym względem to dno, nie da się chyba wejść do żadnej lokacji prócz tych oznaczonych na mapie jak fryzjer czy strip club. Szóstka musi to rozbudować, kur.wa musi.

 

Burgerownie były za(pipi)iste w IV : D 

Zmęczona życiem laska, która pewnie już siedzi w robocie 12sta godzinę i resztkami sił zamiata tą yebana podłogę w BurgerShotcie. Nagle zjawiasz się ty - ruski wieśniak w dresach i starych brudnych klumpach i przechodzisz po to tej pieczołowicie zamiecionej przez nią powierzchni w swoich buciorach. Kobieta widząc to zaczyna na ciebie fakować rzucając miotłę wpizdu na ziemię i wychodzi na zewnątrz zapalić fajkę i popisać SMSy #foch #realizm : D 

Niby nikomu nie potrzebne wnętrza burgerowni (bo burgery i hot dogi i tak można kupować w stoiskach na ulicy, których notabene w V też NIE MA) ale pozwala się to jakby bardziej zżyć z miastem, z jego życiem. 

Dodatkowo IVka miała też sporo dostępnych wnętrz budynków mieszkalnych, klatki schodowe i tak dalej. To też było bardzo spoko! 

Edytowane przez łosion
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

-Oby nie bezplciowa (lub bekowa jak w przypadku GTA Vice City, przypominam ze to byl bardziej spin-off niz pelnoprawna kolejna czesc serii) fabula w ktorej glowne postaci to nic innego tylko alter ego programistow, ktorzy maja dylematy jak utrzymac zone przy sobie bo panie zaczynaja sie stawac coraz bardziej niezadowolone ze swoich zyciowych wyborow.

-wiekszy nacisk na bardziej realistyczne zarzadzanie zasobami ludzkimi w zoorganizowanych grupach przestepczych. Nie bedzie zadnego paseczka niezadowolenia lokalnej spolecznosci z powodu notorycznych haraczy tylko kazdy z mieszkancow bedzie reagowal indywidualnie np. naiwny nastolatek moze nam sprzedac bardzo wazne informacje odnosnie tego co naprawde sie dzieje w wybranym miasteczku lub tez rozwiedziona samotna matka z dzieckiem ktora sprzedaja falszywe informacje na twoje temat przez co masz wieksze problemy niz obecnie w innych czesciach kraju/kontynentu

-duzo bardziej realistyczne mozliwosci rozwoju glownego bohatera - zadne bekowe ''od zera do bohatera'' bo to jest juz na pewnym etapie emocjonalnym i intelektualnym gracza malo satysfakcjonujaca rozrywka. Masz do dyspozycji raptem kilka do 10 lat zycia glownego bohatera i warto je jak najlepiej zagospodarować. 

-duzo wiekszy nacisk na to by miec braterskie stosunki z najblizszymi w wersji podobnej do tego co ma obecnie miejsce w innych grach zdobywajace wysokie noty czyli wybor powiedzmy 5 odpowiedzi i pozniej rozwijamy relacje. 

 

 

To tak na szybko co mi przychodzi do glowy.

  • WTF 1
Odnośnik do komentarza

Co do informacji o GTA VI pojawiającej się w GTAOnline - Jest to atak "z zewnątrz" na SocialClub (należący do Rockstar Games), który polegał na wyświetlaniu (w odstępach ok. 10 minutowych) informacji pop-up do każdego użytkownika GTA V na PC. 

Inaczej rzecz biorąc - nie jest to tak do końca fake, ale też nie jest to prawda. 

A na GTA6 poczekamy sobie do 2021r spokojnie ;f 

Edytowane przez łosion
Odnośnik do komentarza

Tak, nie było to zamieszczone przez Rockstara. Ot, dość specyficzny atak hakerski : D 

Swoją drogą - miej tu rozum człowieku. Koleś jest na tyle ogarnięty żeby ominąć wszelkie zabezpieczenia po stronie Rockstar - ale jest na tyle nieogarnięty, żeby napisać niepoprawnie adres internetowy w umieszczonej przez niego wiadomości  :D

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...