Patrzcie jak Downpour niewybrednie wyglada:

 

 

4k, 120 klatek bez zadyszki, glitchy, niczego. Smakuje jak natywny dzisiejszy remasterek. Silencik z tego prawie zodyn, bo hasanie po miasteczku we mgle to jeszcze nie Silencik. Potwory jak z assetow, otherworld jak z American McGee's Alice, bardzo malo zagadek, slaba muzyka, tragiczna walka i typowe dla gierek PS3 problemy i nalecialosci, czyli te wszystkie balansowania na kladce i napieprzanie QTE. Ale! Psychologiczna fabula i jej odkrywanie notatkami nadal robi, bo naprawde da sie tutaj historyjke polubic, a quasi-otwarte miasto daje troche czasu na spokojna eksploracje. Jest tez kilka fajnych pomyslow, choc z przecietnym lub slabym wykonaniem. Downpour to taki zlepek Alana Wake'a, kliszy horroru z doslownie szczypta Silenta.

 

Ale skoro gra mi sie w to niezle, a gram w to po SH2R... to chyba mniej niz 6 wystawic nie mozna? W tej wersji, czyli nieoficjalnym remasterze, wiele nie brakuje do "porzadnej siodemki". Ponoc na PS3 to byla rozmazana, tanczaca miedzy 20-stoma a 30-stoma klatkami, krzaczaca sie bieda programistyczna.

 

IMO Czesi nie zrobili wstydu marce, ale zabraklo czasu lub/i umiejetnosci, zeby ostatnie szlify polozyc, a przede wszystkim zaprojektowac walke, bo to co tu mamy, to zdecydowanie najgorszy system walki z calej serii. Tak, wliczajac w to Shattered Memories i The Short Message. Ale na Easy zlecialo bez frustracji, bo jak te dwa lata temu gralem jakos, to sie meczylem niemilosiernie z ta walka.

Grałem w to z 10 lat temu, w sumie pykało się ok, te 7/10 mógłbym dać. Tylko czy "ok" jak na grę osadzoną w tym uniwersum to wystarczająco, to już każdy musi sobie sam odpowiedzieć. Na pewno Downpour ma swoje momenty, chodzenie po deszczowym Silent Hill było całkiem odświeżające, podobał mi się motyw z bardziej otwartym miastem i luźnymi questami (tego mi zabrakło w SH2R, bo jednak eksplorowanie Silent Hill odkrywanie różnych smaczków to najlepsza rzecz w tej serii), fabuła też nie była najgorsza, ale czysto gameplayowo i technicznie to był dramat oraz wielki krok wstecz nawet względem Homecoming (które notabene bardzo lubię), no i klimat już nie ten, słaby design przeciwników i kiepski otherworld (bardziej jak Limbo z Devil may Cry) kładły temat na łopaty. Pojadę oklepanym tekstem: fajna gra, słaby Silent Hill. Ale odświeżę sobie wkrótce robiąc maraton serii.

 

Wspaniałe 

W dniu 2.11.2024 o 08:14, Nemesis napisał(a):

Zetknąłem się z nietypowym problemem i prędko rozpocząłem poszukiwania odpowiedzi. Otóż, nabyłem w zeszłym tygodniu nowy TV, prawilnie OLED, bo jako miłośnik horrorów miałem dość "mlecznej" czerni. Ale nie o tym. Po uruchomieniu SH2: R pojawiła się mała, biała kropa w lewym, górnym rogu ekranu. Zaalarmowany tym faktem uznałem to za martwy piksel, lecz...te (ponoć) nie występują w tego typu wyświetlaczach. Wygooglowałem temat i ślad prowadził do jednego wątku na Reddicie. Jeden użytkownik miał punkt dokładnie w tym samym miejscu. Problem chyba wybiórczo dotyka graczy po ostatniej aktualizacji. Spójrzcie poniżej:

 

Co ciekawe, w trakcie uruchamiania gry (do chwili wyświetlenia głównego menu) kropka nie występuje. 

 

Tego nie zauważyłem, ale wersja PS5 ma dwa dość irytujące błędy.
Graficzny taki, że jest ciemno jak w dupie i dopiero podejście do ściany i naświetlenie jakiejś większej powierzchni światłem latarki, przywraca poziom gammy do ustawianego w menu.
A dźwiękowy mam taki, że czasem po napierdzielaniu rurką w leżące pielęgniary (choć w sumie to nie wiem, jaki jest trigger) niektóre odgłosy są przytłumione, jak spod wody (celowanie z broni, wybijanie szyb itp) - tu trzeba całkowicie zamknąć aplikację i odpalić od nowa, by się naprostowało.

Co polaczki to polaczki 

Hehe

Pany 3 faza last bossa... Jak tego dziadostwa unikać? Mam na hardzie mało czegokolwiek i zaczyna mnie irytować to

Jak w Soulsach, GID GUD.

 

A tak serio: od razu jak się zacznie trzecia faza to obróć się o 180 stopni i strzelaj z prawego kąta lokacji. Boss często wtedy załapuje zwiechę i masz trochę bonusowego czasu, żeby mu władować trochę śrutu w dupsko. O ile tego nie naprawili w patchu.

„Zagadka” ze zdjęciami rozwiązana. Mateusz Lenart potwierdził:

https://x.com/mateusz_lenart_/status/1853189523745730675?s=46

Emmy za Silent Hill Ascension btw XD

 

Edytowane 4 listopada 20244 lis przez Nyu

2 godziny temu, elvis004 napisał(a):

„Zagadka” ze zdjęciami rozwiązana. Mateusz Lenart potwierdził:

https://x.com/mateusz_lenart_/status/1853189523745730675?s=46

Łoł.

Było!

 

Lenart nic nie musiał potwierdzać, szansa na przypadek była równa 0,00001%. Ciekawsze jest to, że napisał, że to nie wszystko

1 godzinę temu, Nyu napisał(a):

Emmy za Silent Hill Ascension btw XD

Wprowadzili kategorię "najgorsze potraktowanie znanej licencji"?

1 godzinę temu, Nyu napisał(a):

Emmy za Silent Hill Ascension btw XD

 

4 minuty temu, Josh napisał(a):

Wprowadzili kategorię "najgorsze potraktowanie znanej licencji"?

 

Może fabuła jest lepsza niż w 80% produkcji Netflixa? Nisko zawieszona poprzeczka no ale cóż.

Ewidentnie coś jeszcze jest na rzeczy.

 

 

Ja wczoraj skończyłem (dzięki @Josh!). I w sumie na hard ledwo mi zasobów starczyło, ale biorę to też na karb przeziębienia mocnego. Jezu jakie to było dobre, sporo mielenia w glowie fabuly mi siedzi (mimo, że znałem). Cudna realizacja, wszystko zatrybiło, jedynie czasem walki mogłoby być mniej. Pewnie 2 runa robić nie będę, przynajmniej na razie. Może coś na pro dodadzą graficznie to się skusze. I powiem, że chciałbym więcej od bloobera i więcej gier takich jak 2. Remake 4 chyba najbardziej, ale z mocną przebudową, wywaleniem pewnie z połowy zawartości.

Ja wczoraj zakonczenie zrobilem -  no skislem ogladajac to  Po robocie jade dalej z tematem. Mowia ze Residenty dostaly swietne remaki a tu przeciez jest jeszcze lepiej. Zas bede zaczyna na hardzie bo cos za latwo idzie z pila

Ja po przejściu tego SH miałem takie, kurde dobre to było nawet bardzo, ale nie chcę mi się w to 2 raz grać.
Pożyczyłem gierkę szwagrowi i już po 2 dniach mam takie (pipi)a, wróciłbym do tego miasteczka .
To świadczy o tym że gierka jednak jest za(pipi)ista.

Za późno, musisz sprzedać tak jak deklarowałeś. Nie ma miejsca na zmianę zdania.

Zdobylem zapalniczke paliwo i kamien i podpalilem sznurek ze zwlokami i wskakujac do dziury wyladowalem przed tym obracajacym sie domkiem. No i wykorzystalem chyba juz wszystkie kombinacje i nie moge przejsc dalej. Jakies tipy? Nie chce wyszukiwac w yt poradnikow bo zjebane algorytmy zaraz mi wszystkie zakonczenia na miniaturkach pokaza…

1 minutę temu, smallv86 napisał(a):

Zdobylem zapalniczke paliwo i kamien i podpalilem sznurek ze zwlokami i wskakujac do dziury wyladowalem przed tym obracajacym sie domkiem. No i wykorzystalem chyba juz wszystkie kombinacje i nie moge przejsc dalej. Jakies tipy? Nie chce wyszukiwac w yt poradnikow bo zjebane algorytmy zaraz mi wszystkie zakonczenia na miniaturkach pokaza…

 

Popatrz po bokach tego budynku. Tam pojawiają się przejścia i przy nich symbole, które musisz "wykręcić" za pomocą kostki. Ostatnie będzie za budynkiem - wchodzisz do środka, sprawdzasz symbol, wracasz i kręcisz.

Kręcisz dwa razy w lewo, raz w górę i droga staje otworem.

 

Ostatnio była afera, że nowa aktualizacja zgliczowała ten fragment na amen, ale w kolejnej niby to naprawili. 

Godzinę temu, smallv86 napisał(a):

Zdobylem zapalniczke paliwo i kamien i podpalilem sznurek ze zwlokami i wskakujac do dziury wyladowalem przed tym obracajacym sie domkiem. No i wykorzystalem chyba juz wszystkie kombinacje i nie moge przejsc dalej. Jakies tipy? Nie chce wyszukiwac w yt poradnikow bo zjebane algorytmy zaraz mi wszystkie zakonczenia na miniaturkach pokaza…

Zrob aktualizacje gry bo byl jakis blad z tym zadaniem i poprawiali to.

Skończone raz na hard/hard i gra poleciała dla kolejnego gracza poprzez paczkomat. Sprzedałem, mimo że to była gra 10/10, bo nie wyobrażam sobie w to grać w ciągu kolejnych 2 lat ponownie. Granie z wiedzą co będzie za rogiem, na czas, albo o zgrozo na niższym poziomie trudności to byłaby dla mnie zerowa przyjemność. Marzę o 1 i 3 części od Bloobera, tylko boli ile lat na to możemy czekać.

Na H/H był jeden moment w którym myślałem że zejdę na niższy poziom trudności, moment w którym w apartamentach wchodzi się przez okno i zdobywa pokrętło, cały ciąg tych pojedynków mocno nadszarpywał ilość amunicji i apteczek. Najpiękniejsze, że w przeciwieństwie do innych gier np. RE, gdzie powtarzanie pewnych segmentów i oszczędzanie wszystkiego "na czarną godzinę"  na najwyższym poziomie trudności kończy się tym że na napisach ma się pełne kieszenie, to tutaj podczas ostatniego starcia strzykawki i amunicja leciały jak szalone, czyli cały mój upór został mi nagrodzony, dla mnie to była wisienka na torcie.

Zdecydowanie lepszy remake niż RE4, porównywalny z królami czyli RE2 i DS.

Mam ochotę sprawdzić Medium, mimo że odbiłem się 2 razy, brakuje mi tego klimatu.

P.S. przed graniem odświeżyłem sobie oba filmy, drugi przemilczę, nie koniecznie z oczywistych względów, ale jedynka to dla mnie jedna z najbardziej niedocenionych ekranizacji. Wszystko tam jest na swoim miejscu, od A do Z. Duża zasługa części efektów praktycznych.

Edytowane 5 listopada 20245 lis przez Rtooj