Opublikowano 5 godzin temu5 godz. Wiem, że te ogólnodostępne grupy fb to straszny rak, ale człowiek siedzi tu w swojej psxtremowej banieczce i nie ma pojęcia, że takie jednostki też uważają się za graczy:
Opublikowano 4 godziny temu4 godz. Tak wygląda przeciętny gracz niestety. Silent Hill czy Resident Evil nie były jakimiś rozbudowanymi grami ale trzeba było kojarzyć fakty. Tu znaleźć korbę żeby coś otworzyć, tam dopasować odpowiedni klucz, zwykły ciąg przyczynowo skutkowy. Jak się coś nowego znalazło to na pewno jest potrzebne i gdzieś pasuje.Ja teraz pykam w Silent Hilla 2 i jest sentyment do takiego właśnie łażenia tam i z powrotem i zbierania elementów. Jestem teraz w tym apartamentowcu właśnie po klejeniu płyty i dla mnie klasa grę zrobili, ale boję się w to grać
Opublikowano 4 godziny temu4 godz. Przecież remake dużo ułatwił praktycznie wszystko zaznaczone jest na mapie. Trzeba być naprawdę amebą, żeby się zgubić.
Opublikowano 4 godziny temu4 godz. 27 minut temu, mario10 napisał(a):[...]Ja teraz pykam w Silent Hilla 2 i jest sentyment do takiego właśnie łażenia tam i z powrotem i zbierania elementów. Jestem teraz w tym apartamentowcu właśnie po klejeniu płyty i dla mnie klasa grę zrobili, ale boję się w to grać W tym budynku spotkasz nowy typ przeciwników. Uwierz mi - pokochasz te "stworki"
Opublikowano 4 godziny temu4 godz. Na razie mnie atakują "bezkończynowe" manekiny, ale po prostu klimat ciągłego strachu na mnie ciężko działa. Kiedyś uwielbiałem teraz się boję
Opublikowano 4 godziny temu4 godz. No to chyba dobrze, o to chodzi. Strach nie jest niebezpieczny, ja tam zazdroszczę takich doznań.
Opublikowano 3 godziny temu3 godz. No taki stan powinny tego typu gry wywoływać ale dla mnie nie wiedzieć czemu w ostatnim czasie źle to wpływa dlatego staram się dozować po trochu rozgrywkę :)
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.