Helldivers 2

[Farmer 3 238]

4 godziny temu, Pure Bladestone napisał:

Drażnią mnie małe niedoróbki, które obrzydzają grę. Wspinaczka jest tragiczna, raz można wejść na małą skałę 1m wyżej, na inną podobną już nie. po wejściu do wody trudno się wspiąć i zazwyczaj się umiera. Friendly fire jest dobry, ale ciągłe podbijanie go tylko irytuje podczas grania, np. wczoraj jakiś gość stawiał wieżę tesli i zabiła mnie 4 razy jak przebiegałem obok. Strzelając Eruptorem na dużą odległość zabiłem sam siebie, nie wiem niby jak. Totalna bzdura, twórcy chyba chcą wkurvić graczy żeby sobie poszli grać w co innego.

Wisienka na torcie, 1 raz myślałem, że to bug, chodzi o wyłączenie czwartego slotu na manewry, jak widzę to chamstwo przed startem misji to od razu wyłączam. Może granie golasem bez manewrów dopiero będzie dla nich cool? 

Trzeba pluć im na mordy za takie rozwiązania, bo zabierają zabawę z gry. Za to nowe bronie za kasę już przygotowali w 3 tygodnie.

I dlatego raczej odpuszczam gierkę. Nie z powodu niedoróbek ale z racji konstrukcji gry. To typowa gra do grania z kumplami na party. Oglądałem filmiki i beka konkretna czasami ale solo to bardziej wkurw od backstabow randomów. Ja niemal zawsze gram solo. Battlefield, Deep rock galactic... więc też pewnie marudzilbym.

[Donatello1991 1 200]

Ja gram cały czas z randomami i jest gites.

[giger_andrus 2 895]

Łatwo jest tutaj dołączyć do solidnych randomów, równie łatwo stworzyć listę takich żeby zawsze mieć do kogo dołączyć. 

[Pure Bladestone 148]

1 godzinę temu, Farmer napisał:

To typowa gra do grania z kumplami na party.

Grając nawet z randomami, przeciwko robotom gra jest przyjemna, o ile tylko te randomy mają duży poziom i umieją dobrze grać.

Za te 170zł warto kupić i się pobawić. Drażni mnie głównie podejście devów do podkurviania graczy tanimi pomysłami na utrudnienia.

Moi znajomi już się wykruszyli, co mnie nie dziwi jak ich słuchałem jak się klinują na małym kamieniu i zdychają albo ktoś dostał z pizdy jakimś kwasem nie wiadomo skąd i nie dało się uleczyć, bo ludzik był jak pijany. 

[Kmiot 12 644]

W dniu 2.05.2024 o 14:55, giger_andrus napisał:

Kmiot sprawdzę w najbliższym czasie te próbki, może to jakiś błąd. 

Dzisiaj odpaliłem i to działa. W sensie - są na tych misjach różowe próbki, z tym że nie na każdej. Może się wylosować taka z zielonymi i różowymi, a może taka z tylko zielonymi. Na moje oko szanse są 50%. czasem zdarzą się trzy pod rząd z różowymi, czasem trzy pod rząd z tylko zielonymi. Trochę sobie je farmię (i przy okazji medale pod nadchodzący warbond). Generalnie dzisiaj może być ostatnia szansa, bo została tylko jedna planeta z tymi misjami. Przy lądowaniu od razu sprawdzić pod touchpadem czy różowe próbki są na mapie. Jeśli są, to odpowiednia skała zawsze znajduje się na obrzeżach mapy. Czasem można ją namierzyć już na minimapie (jak najedziemy kursorem, to powinno się podświetlić "interesujące miejsce", choć nie zawsze mi to działało), czasem trzeba zrobić rundkę wokół mapy i się porozglądać (zwracajcie uwagę na "?" na kompasie). Nie jest to wieli problem - czasu jest wystarczająco (zabierzcie premię na staminę), robaków po obrzeżach nie ma praktycznie wcale, więc chill. Potem tylko wykonać misję i odbiór. 

Misje czasem się bugują przy stole jak zaliczamy tylko tę jedną i przenosimy się na kolejną operację, więc może się zdarzyć, że aktualnie nie ma dostępnych misji, ale na 8 poziomie jest tylko jedna różowa próbka mniej, więc zawsze można się tam tymczasowo przenieść.

[giger_andrus 2 895]

O widzisz a ja ostatnio trafiałem na same zielone i zacząłem się zastanawiać czy coś mi się z tymi różowymi nie poebało wcześniej. 

[Kmiot 12 644]

Jak wylosuje się taka mapa z dużą ilością wody w środku i małymi obrzeżami, to zwykle są na niej tylko zielone próbki.

 

Jak obrzeża są nieco szersze, to są też różowe. Jak gra się zbuguje z wyborem misji, to reset pomaga.

 

Czasami mapy nie są w pełni okrągłe i mają wcięcia czy braki, ale rodzaje obrzeży są tylko dwa.

[giger_andrus 2 895]

Doceniam tak konkretne podejście do tematu. 

[Kmiot 12 644]

Z rzeczy uniwersalnych to te skały przy odrobinie spostrzegawczości można namierzyć na minimapie, bo są dość charakterystyczne i często (nie zawsze) odseparowane. Takie szare, regularne kropki. Po najechaniu na nie kursorem mogą się podświetlić jako punkt zainteresowania (wtedy możemy mieć pewność), ale też nie zawsze, bo kilka razy zdarzyło mi się, że nie podświetliło. Skały na każdej mapie wyglądają tak samo, więc w razie farmienia, albo chwili spokoju na normalnej misji zawsze warto przeczesać mapkę wzrokiem. Do zastosowania na każdej misji poziomów 7-9.

 

Tu się podświetla.

 

A tutaj już nie. 

 

Tak w ogóle różowe próbki mają cap na 100 i więcej nie nabierasz na zapas. 

Obecnie to pomarańczowe są hamulcowym, bo czwarte poziomy modułów wymagają ich po 150, więc drogo kurła, drogo. 

 

 

[Beelzeboss 200]

taboreciarze robią zmasowany atak za wprowadzenie wymogu zalogowania sie do psn.

 

 

[Donatello1991 1 200]

Uzależnienie od Steam odciska swoje piętno. To choroba steamowa. 

[Moldar 2 166]

Problem jest złożony, niby od początku był wymóg połączenia z psn, ale było to wyłączone. W międzyczasie gra bardzo popularna się stała i była dostępna niby w krajach w których nie ma psn, więc teraz ci co grali, nagle nie będą mogli.

Ogólnie sami sobie ten chaos zrobili i słusznie obrywają teraz rykoszetem. Szkoda ino, że przez takie głupoty. Jakby za tym coś chociaż szło jak cross save, a nawet tego nie ma.

Akurat review bombing na steam uważam za całkiem fajny strajk graczy, bo często coś dzięki temu są w stanie wywalczyć.

[Square 8 125]

17 minut temu, Moldar napisał:

w krajach w których nie ma psn, więc teraz ci co grali, nagle nie będą mogli.

Założą konto na inny kraj i będą grali dalej, tak chyba nawet oficjalnie Sony radzi.

[Moldar 2 166]

No i słabe to rozwiązanie, którego jakiś janek nie ogarnie i straci dostęp. Kiepsko wyszło.

Już chodzi info, że badają opcję wyłączenia tego wymogu w krajach bez psn.

[jimmy 718]

3 godziny temu, Beelzeboss napisał:

taboreciarze robią zmasowany atak za wprowadzenie wymogu zalogowania sie do psn.

 

 

zwierzęta

Edytowane 4 Maja przez jimmy

[El Loco Chocko 2 028]

3 hours ago, Square said:

Założą konto na inny kraj i będą grali dalej, tak chyba nawet oficjalnie Sony radzi.

No chyba ze jestes z Kazachstanu i Sony ci mowi zeby zalozyc na najblizszy kraj, czyli wielka Rosja. Rosja jednak postanawia zaatakowac inne niepodlegle panstwo z ktorym graniczy. Odpowiedzia sa sankcje i blokada ruskich kont. No i nie masz juz dostepu do PSN xd

 

Serio, tu nie chodzi o to ze konto mozna zalozyc w minute ale komus nie chce. Raz ze w wiekszosci krajow nie ma PSN. Dwa, Sony jedyne co chce to harwestowac dane graczy zeby miec co pokazac inwestorom. Niech sobie kupia je od Google jak kazdy inny Poza tym, jesli to mial byc obowiazek, to trzeba nie bylo dawac jebitnego przycisku skip podczas pierwszego uruchomienia.

Chyba kazdy gracz rozumie ze te negatywy nie sa skierowane przeciw devom. Oni sami nalegaja na to, bo chca miec jakies argumenty w dyskusji z Sony. Tak ze ja popieram goraco takie akcje.

[Square 8 125]

20 minut temu, El Loco Chocko napisał:

No i nie masz juz dostepu do PSN xd

Nie musi być przecież na najbliższy.

 

A że nie było tego na start to kogo wina, deva czy Sony?

[Kmiot 12 644]

 

[Beelzeboss 200]

steam refunduje gre

 

 

 

 

tez bym wzial refunda po nagraniu sie przez 3 miechy 

 

[elvis004 261]

Tak tu tylko zostawię

[Figuś 20 284]

dwa tygodnie po obowiązkowym założeniu konta na psn i nikt nie będzie pamiętał o dramie

[Moldar 2 166]

Niestety ślad pozostanie

[Figuś 20 284]

spokojnie, CP też wyszedł na swoje

[Beelzeboss 200]

XD czego ci ludzie nie wymysla. Wpada w ucho

 

 

[Shankor 1 441]

Odstawili chujówkę i nie ma czego bronić. Jeśli koniecznie chcieli pełną integrację z PSN to trzeba było tak od początku lub zrezygnować całkowicie. Za miesiąc będą chcieli żeby założyć konto w bojówce PSL, a za rok zapisujesz się do gestapo albo wypierdalaj. Steam z RIGCZem (całe szczęście!) wjechał - i słusznie, jak nagle będą musieli zwrócić parę baniek, to się może kurwa mać zastanowią. No ewidentnie jakiś garniturek postanowił, AH raczej nie miało za dużo do powiedzenia, a rysa pozostanie na zawsze.