Opublikowano poniedziałek o 12:244 dni 2 minuty temu, SlimShady napisał(a):Cenzura jak za komuny, no i co to za serial?StarGate SG1 :)
Opublikowano poniedziałek o 14:104 dni Konsolka, nie opublikowali Cię, bo chcieli Ci zrobić przysługę. Przeglądanie ppe nawet w ramach guilty pleasure jest dość wstydliwym wyznaniem.
Opublikowano poniedziałek o 14:464 dni Do numeru był jakiś gratis dawany? Pytam bo widzę, że po raz pierwszy mam przecięta folie na zgrzaniu.
Opublikowano poniedziałek o 14:474 dni 34 minuty temu, Pix napisał(a):Konsolka, nie opublikowali Cię, bo chcieli Ci zrobić przysługę. Przeglądanie ppe nawet w ramach guilty pleasure jest dość wstydliwym wyznaniem.Zapominasz że ja się mało czym przejmuje, lub jak to @Azi91 ujał “on naprawdę niczym się nie przejmuje……i to jest problem” ;)Więc cis tam, coś tam danger zone ;)
Opublikowano poniedziałek o 15:054 dni Muszę pochwalić Grabarczyka za poprawę stylu w recenzjach. Stosowanie większej ilości zdań złożonych sprawia że tekst jest płynniejszy, więc propsuję.
Opublikowano poniedziałek o 15:464 dni 37 minut temu, Mari4n napisał(a):Muszę pochwalić Grabarczyka za poprawę stylu w recenzjach. Stosowanie większej ilości zdań złożonych sprawia że tekst jest płynniejszy, więc propsuję.Podziękuj tej nocnej marze Kmiotem wśród forumowej gawiedzi zwaną. Bestia pojawia się tutaj raz w miesiącu, czyha na mnie, łapie w szpony, wykorzystuje moje luki w obronie, poluje. Nieustannie ćwiczę taktyki na tego literackiego upiora, i są efekty. Czekam aż znów wyłoni się z mgły, bo przecież ten numer znowu krzątam się w nieznanym rejonie Cichego Wzgórza. Nie dość, że we mgle, to i topieliska się pojawiły) A ten Kmiot gdzieś tam jest, czeka i mnie zje.
Opublikowano poniedziałek o 16:304 dni 1 godzinę temu, mitra napisał(a):Do numeru był jakiś gratis dawany? Pytam bo widzę, że po raz pierwszy mam przecięta folie na zgrzaniu.Bilet na pixel heaven 25.Nie no żart, nic nie ma. Nieraz też mi się zdarzyło lekko naderwane.
Opublikowano poniedziałek o 20:294 dni 5 godzin temu, mitra napisał(a):Do numeru był jakiś gratis dawany? Pytam bo widzę, że po raz pierwszy mam przecięta folie na zgrzaniu.Narkotykowi sprawdzali czy czasopismo nie jest nasączone LSD
Opublikowano wtorek o 06:473 dni Dziwię się ludziom co już przeczytali najnowszy numer. Jaki ma sens ? Jak je się loda to nie połyka się go na raz w całości tylko delikatnie liże języczkiem i delektuje smakiem. Takie powinno być czytanie PSX Extreme, max 10 stron dziennie. W dniu 2.05.2025 o 18:08, sph! napisał(a):Zastąpić recenzje seriali BARDZO AMBITNYM KĄCIKIEM HENTAI!!!Od chyba 15 lat nie było dobrego hentaia. Same niskobudżetowe crapy z kiepską animacją tylko.W dniu 4.05.2025 o 17:29, Enepsignos napisał(a):Aysnel i Konsolite ciągną dział recenzji. Jeden ogrywa tonę jrpgów ze średniej/niskiej półki, Konsolka wszystkie metroidvanie jakie wychodzą. Szanuję, podziwiam, może trochę współczuję.Dziękuje. ale ogólnie nie jest tak źle, czasem trafi się perełka. Takie The Hundred Line to bardzo mocna produkcja dla fanów Danganronpy z wysokimi ocenami. Tylko strasznie droga.Tylko skąd ta cena 140zł podana w PSX Extreme? Jakiś chochlik drukarski?
Opublikowano wtorek o 09:033 dni 12 minut temu, Enepsignos napisał(a):Musiałem dać plamę i źle wpisać cenę pewnie. 🙄Pewnego dnia będzie przecena i wtedy okaże się, że wpisałeś dobrą, więc na upartego to "pomyłka z limitem czasowym" ;)
Opublikowano wtorek o 09:063 dni 1 minutę temu, K.Adamus napisał(a):Pewnego dnia będzie przecena i wtedy okaże się, że wpisałeś dobrą, więc na upartego to "pomyłka z limitem czasowym" ;)W e-shop nie było jeszcze ceny więc wpadła preorderowa ze Steam. :)
Opublikowano wtorek o 09:113 dni 3 minuty temu, Enepsignos napisał(a):W e-shop nie było jeszcze ceny więc wpadła preorderowa ze Steam. :)Odwieczny problem tekstów, które trzeba wysłać zanim gra oficjalnie się ukaże, niestety :)
Opublikowano wtorek o 09:153 dni 1 minutę temu, K.Adamus napisał(a):Odwieczny problem tekstów, które trzeba wysłać zanim gra oficjalnie się ukaże, niestety :)Zwłaszcza na Nintendo Switch odnośnie cen polskich, które często pokazują się dopiero w dniu premiery . Goły przelicznik z euro/dolara też często okazuje się mylny bo u nas i tak często jeszcze drożej.
Opublikowano wtorek o 19:423 dni Halo halo? Czy to GTA VI? Redakcja pewnie już płonie od hajpu po drugim trailerze rockstara, forumkowi miodnicy dopatrują się baboli w tekście, a Kmiot zastanawia się kto tym razem najbardziej zaszedł mu za skórę w Trzysta trzydziestym drugim odcinku serialu o chłopach co piszą do gazety i mają czelność jeszcze je oceniać przez pryzmat własnych życiowych paradygmatów.Tanio nie będzie - dzięki Roger za przypomnienie, że niby jesteśmy coraz bogatsi a jednak żarcie, czynsz i gierki coraz droższe. Wystarczy nie jeść na mieście i starczy na Switcha2 i na GTA za 5 bomb.オハヨージャパン - w japonii źle się dzieje widzę w tym miesiącu - raporty o dymaniu ludzi na mikropłatnościach czy kolejna draka z wsadzaniem do więzienia chłopa co sprzedawał przerobione switche na ulicy. Ciekawe czy przerabiał te konsole w przyczepie kempingowej ubrany w biały skafander.Poland ball - polski januszex wydawca guwno gierek walczy o wiecej pieniązków pozywając inne studio co wydało podobną grę? Zawiało polaczkowością :/ Farming vehicle by Perez - już się nie denerwuj tam, że zapomniałem o twoich poprzednich recenzjach, które napisałeś tak dawno, że najstarsi górali nawet nie pamiętają. Recka sprzętu wyczerpująca - czekam na recki giereczek!Switch 2 - info bebechów i gierek na start. Jest solidnie jak to u nintendo.Doom 3 historia - aż 6 stron o tym średniaczku. Musiałem się ukrywać przed dzieciakami, bo mordy brzydali na obrazkach w tle są dość niepokojące dla młodszego pokolenia. Za to historia gry ciekawa, szkoda, że wyszedł z tego taki paszkwil w mojej opini.Pytanie miesiąca "jakie jest wasze guilty pleasure". Wszyscy jako tako odpowiedzieli mniej czy bardziej zwięźle. Adamus wyglądasz na tej fotece jak UV z gryonlineHeadshot - Konsolka powtarza się po wstępniaku Rogera. Na szczęście w treści już jest lepiej. No tanio juz było i według obecnej partii rządzącej trzeba...czekaj....jak to było? Zmień pracę, weź kredyt Ekspedycja 33 - tak tak, już dopisane do backloga. GOTY 2025 ma być według analityków branży.Fallout 76 Ghoul Within - ogólnie Zax piszesz różnie ale przekazałeś wszystko co ten dodatek ma do zaoferowania - czyli niewiele. Fani i obecni gracze pewnie już ograli a nowch niespecjalnie ten dodatek zachęcił do odpalenie tej edycji fallouta.Croc - nie moje kredki, nigdy krokodyla nie lubiłem. Zawsze myślałem, że jest to gra do lat 10 - niewiele tam trzeba się napocić by przejść z punktu a do b.Steel seed - na początku byłem zaciekawiony tym tytułem ale po tej recencji hype opadł prawie do zera.Król w żółci - ja nawet nie miałem pojęcia o istnieniu tego pojęcia. Zawsze myślałem, że bloodborny to bardziej lovecraftowe, luźne nawiązania do tej twórczości a tutaj jednak jest coś jeszcze bardziej głębszego . True detective obejrzałem, ale nie byłem świadomy symboliki. Dzięki Cytpher za research i myślę, że jeszcze ze 2-4 kartki byś zapełnił soczystym tekstem, bo temat jest obszerny. Wystarczył na pewno do tego bym zaczał kopać głębiej i zahaczył o wątki, które pobudzają wyobraźnie. Temat numeru dla mnie (a widząc na poprzednie komentarze nie jestem sam w tym osądzie). Jackie Chan - dla mnie legenda. Miał pomysł na filmy akcji z humorem, bez cringu i scenami rozpadających się krzeseł i drabin na głowach przeciwników. Do tego skoki przez budynki i spadanie z materiałowych dachów na pobliskie stragany. Nie będzie takiego drugiego wariata.Delux ski jump - grało się na informatyce. W sumie tyle, zero nostalgii, zapychacz czasu 45min lekcji, na której zazwyczaj nic się nie robiło.MUGEN - a tutaj akurat nostalgia wjechałą mocno. Pamiętam, że finishery postaci z DBZ i DBGT. Czasami było tyle efektów na ekranie, że tylko patrzyło się komu szybciej pasek spada. To wszystko jeszcze w MSDOSIE. Magia.Devil may cry - jak zobaczyłem twoją twarz Konsolka to już wiedziałem, że będzie MERYTORYCZNIE a nie fanbojsko. Bo w necie pełno jest ochów i achów a to jest bieda dla tych co serie znają. Animek z 2007 zrobił to poprawnie i zachował klimat a tutaj? A tutaj mamy jedynie śmieszny taniec dante, który zostanie zapamiętany dlatego, że stał się viralem na tik tongu : https://www.youtube.com/watch?v=OVJLCJJtCWY&ab_channel=MultiverseUnionExtreme plus - ładnie posłodzone. Mimo ciekawego tekstu to tam zabrakło trochę człowieczeństwa w tym tekście. Ale możliwe, że na takiej pozycji w takim wielkim korpo niewiele się robiło? Bo w sumie on gier nie tworzył, sprzedaż gier nakręcały się reklamami i ogólnie dobrą jakością gier nintendo. Porazka WiiU to też nie jego wina. Ale chłopa lubiłem, był autentyczny w swoich wystąpieniach. Czego nie można powiedzieć o takich Cernym, który wygląda na reptylianina.Tawerna Zax - absolutnie żadna gra F2P nie ma startu do gier singlowych. Genshin to dla mnie dziwactwo, którego nie jestem w stanie zrozumieć. Próbowałem. Próbowałem nawet Tower of fantasy. Wszystkie te gry mają wspólny mianownik - fajny początek, efekciarski i zachęcający do kolejnych przygód. Niestety jak widziałeś początek to widziałeś wszystko. Do Genshina i Towera podpina się kartę kredytową i jak masz dużo kapusty to sobie wydropisz szybciej unikatowych bohaterów. A jak nie to do zobaczenia na grinderskim szlaku.Savepoint Walkiewicz - tak, nintendo jest na ustach całej azji i ameryki. Te rynki chłoną wszystko co nintendo wyprodukuje i jeszcze nastawia drugi wypchany policzek banknotami. Mario będzie istniał do końca świata. Chyba, że będzie w końcu ta apokalipsa, która spóźnia się od dwutysięcznego roku. W 1999 tak mówili w telewizji. Tetrycy - hmmmmm. W sumie nie dowiedziałem się nic ciekawego od was chłopaki w tym odcinku. Kmiot już was tam naprowadzi pewnie na poprawki.Na Piechotę - twoje wewnętrzne analizy znowu mnie paraliżują. Przemyślenia nt. drogi jaką przeszliśmy przez te wszystkie lata mocno trafiają w moje serduszko. No bo każdy z nas taką posiada. Jakby się nad tym zastanowić to cała ta droga kształtuje nasze kolejne kroki w świetlaną przyszłość zagrajmerską. A nawet jeśli zboczymy z tego szlaku to wspomnienia pozostaną na zawsze. Chyba, że ktoś postanowi się tego wszystkiego wyprzeć lub (co gorsze) stwierdzić, że to była jedna wielka strata czasu.Od Mazziego dla graczy - rynek giereczkowy tak spuchł, że ceny gier mnie nie dziwią. Tylko ja zawsze powtarzam - co innego wycenić nową część GTA, która jest wydarzeniem kulturowym na cały świat, a co innego wycenić kolejną część fifki, która powstaje co roku (no teraz już nie, but you got my point). Głos ludu - gratulacje Shen dla trafienie do naszej kochanej gazetki z fajną recką <3Listy - chciałem napisać, że znowu bieda HC room, ale jak sie przyjrzałem to daje okejke za mocne retro w postaci extra klasyki. Fajna kolekcja. HIV zaktualizuj foteczkę, bo nie oszukasz nas, że tak dziś wyglądasz. Chodzisz do tych samych klinik odmładzających co Krzystof Ibisz?Maniak Roger - zapomniałeś dodać "MIAU.....TO FAKT! ! !"Panie, u mnie dzieciaki również pytają kiedy dostaną nową paczkę kart pokemon. Uczulam ich by nie wymieniali się w szkole na podruby, bo dzieciaki latają z tymi fejkami i można się naciąć. A niektóre z tych kart co znaleźli w paczkach to niezłe pieniążki kosztują na ebayu.Ufff...Tym razem wyszło więcej, bo miałem czas na majówce na przemyślenia o waszej twórczości. Kiełbaska z grilla wspomaga myślenie a cola z prądem wydłuża cięty język. Pjona i widzimy się w czerwcu
Opublikowano środa o 09:282 dni 12 godzin temu, oFi napisał(a):Doom 3 historia - aż 6 stron o tym średniaczku.Jedna z topowych strzelanin pierwszoosobowych swojej generacji (ba, nawet gierka wychodząca w pewnym sensie poza własną gen. jako, że technologicznie stanowiła coś w rodzaju pomostu międzygeneracyjnego, tzn. mogłaby - podobnie jak kilka innych miazgatorów graficznych z pierwszego Xbox'a, takich jak Halo 2, Half Life 2, Chronicles of Riddick, RalliSport Challenge 2 czy Chaos Theory - spokojnie ukazać się jako tytuł startowy na next genach) "średniaczkiem"... Okej, atak padaczki wywołanej napadem niekontrolowanego śmiechu już mi przeszedł i mogę pisać dalej - mógłbyś wymienić chociaż kilka FPS'ów szóstej gen. bijących na głowę (i w jakich konkretnie elementach) tego "przeciętnego" Duma 3, bo rozumiem że skoro to był średniak, to musiały wyjść w czasach pierwszego X'a jakieś FPS'y, które przewyższały go o kilka klas?12 godzin temu, oFi napisał(a):Za to historia gry ciekawa, szkoda, że wyszedł z tego taki paszkwil w mojej opini."Paszkwil" nie oznacza przeciętnej gry (ani w ogóle niczego średniego) paszkwilem byłaby natomiast obraźliwa, urągająca recenzja (niekoniecznie gierki, bo np. mogłaby to być równie dobrze recka filmu czy książki) wyolbrzymiająca mankamenty i marginalizująca atuty danej pozycji (byłby nim również np. tekst szkalujący czy wyszydzający jakąś osobę) także "trochę" ci to zdanie wyszło bez sensu...P.S. Wielki props i szacun dla Zg[red]akcji za przeznaczenie aż sześciu stron (o ile to prawda) na artykuł o takiej petardzie jaką niewątpliwie był trzeci Dum, wprawdzie póki co jeszcze nowego numeru nie kupiłem ale z pewnością - jak co miesiąc - to zrobię, a materiał o Doomie 3 będzie pierwszym który przeczytam, pozdro mordeczki! Edytowane środa o 15:272 dni przez Nomen dubium
Opublikowano środa o 09:432 dni 13 godzin temu, oFi napisał(a):Headshot - Konsolka powtarza się po wstępniaku Rogera. Na szczęście w treści już jest lepiej. No tanio juz było i według obecnej partii rządzącej trzeba...czekaj....jak to było? Zmień pracę, weź kredyt Nie tyle powtarza, co temat ten sam. Napisałbym że wielkie umysły myślą podobnie, ale wiemy że to przypadek + wstępniaki są pisane na koniec numeru, przed HS i innymi ;)Tano było, choć nie do końca - szczególnie gdy pamięta się ceny gier na PlayStation czy N64, jednak kwestia tego jak rynek zareaguje na to wszystko. Nintendo wiadomo, nie straci, bo to jest praktycznie kult, podobnie jak Sony król itp13 godzin temu, oFi napisał(a):Ekspedycja 33 - tak tak, już dopisane do backloga. GOTY 2025 ma być według analityków branży.Bardzo dobra gierka, natomiast co do Analityków to oni mają tendencję jak wszyscy "jasnowidzy" tendencje do trafiania tylko w oczywistych przypadkach, gdyby te przepowiednie miały miejsce miesiąc/dwa przed tym co się stało na premierę to co innego, a teraz to "mieliśmy rację" ;)13 godzin temu, oFi napisał(a):Devil may cry - jak zobaczyłem twoją twarz Konsolka to już wiedziałem, że będzie MERYTORYCZNIE a nie fanbojsko. Bo w necie pełno jest ochów i achów a to jest bieda dla tych co serie znają. Animek z 2007 zrobił to poprawnie i zachował klimat a tutaj? A tutaj mamy jedynie śmieszny taniec dante, który zostanie zapamiętany dlatego, że stał się viralem na tik tongu : https://www.youtube.com/watch?v=OVJLCJJtCWY&ab_channel=MultiverseUnionDziękować za komplementa :)Genezę tego tytułu w B.A.K.A. wyjaśniłem we wstępie, natomiast co do tego Anime z 2007 to nie jest tak że było idealne, ale przynajmniej było o przygodach Dante :) Reszta recenzji jasno tłumaczy co nie zagrało, z tiktoka nie korzystam, więc wierzę na słowo.Fun fact - podobno nikt się nie palił do opisania tego, na przyszłość to mimo wszystko będę takie rzeczy starał się dać osobno, nie w dziale poświęconemu japońskiej animacji.13 godzin temu, oFi napisał(a):Ufff...Tym razem wyszło więcej, bo miałem czas na majówce na przemyślenia o waszej twórczości. Kiełbaska z grilla wspomaga myślenie a cola z prądem wydłuża cięty język.Prawidłowo :)13 godzin temu, oFi napisał(a):Pjona i widzimy się w czerwcu Niekoniecznie tylko na łamach pisma ;)
Opublikowano środa o 13:092 dni 17 godzin temu, oFi napisał(a):Na Piechotę - twoje wewnętrzne analizy znowu mnie paraliżują. Przemyślenia nt. drogi jaką przeszliśmy przez te wszystkie lata mocno trafiają w moje serduszko. No bo każdy z nas taką posiada. Jakby się nad tym zastanowić to cała ta droga kształtuje nasze kolejne kroki w świetlaną przyszłość zagrajmerską. A nawet jeśli zboczymy z tego szlaku to wspomnienia pozostaną na zawsze. Chyba, że ktoś postanowi się tego wszystkiego wyprzeć lub (co gorsze) stwierdzić, że to była jedna wielka strata czasu.Rozumiem, że serca nam biją w podobnej arytmii. Ja wkładam w te felietony od czterech (już pięciu, bo 333 u maila na Rogerze) miesięcy wszystko, co mam literackiego. Chcę wycisnąć siebie do ostatniej kropli. I wspaniała to jest podróż. A Twój komentarz dowodzi, że nurt psychodynamiczny pomaga również w głębokiej relacji z własną pasją. Pokaż mi, w co grałeś, a powiem Ci, jakim graczem jesteś. Fajnie się to wszystko rozkopuje i uwzględnia. Jestem pod względem growym najszczęśliwszy od lat, teraz, gdy sobie jednocześnie pykam w coś na DS-ie, na PSX-ie, na Steamie i w Game Passie <3
Opublikowano środa o 15:112 dni Doom jak Doom, nigdy mnie nie jarał, bo był i jest dla mnie zbyt prymitywny w swoich założeniach, a najnowsze odsłony poszły w sirius samowe rejony, które też nie do końca mi pasują, ale to, co robi, robi dobrze(tj. chodzisz i strzelasz), a jak bym miał znaleźć swoją ulubioną część, to potencjalnie może nią być horrorowa trójka. Od dawna o niej myślałem, i dobrze, że wpadła taka przypominajka. Chyba numer jeden numeru jeśli chodzi o pióro autora(no i te śródtytuły), ale Kubica w przerwie od formułek jak zwykle też daje radę mimo, że zajmuje się gatunkiem, którego przywary ciężko mi jest tolerować.Jednakże najbardziej zainteresował mnie Downpour z racji serii no i tego, że został pominięty przy albumie. Nie da się zaprzeczyć, że był jakiś, a poza technikaliami(na które prawie zawsze jestem w stanie przymknąć oko, jeśli inne elementy grają), i projektem maszkar, nie mam mu zbyt wiele do zarzucenia.Jedyne do czego się przyczepie jeśli chodzi o artykuł, to do pobocznych misji(chociaż nawet nie wiem, czy użyłeś adekwatnej nazwy), bo jest tam naprawdę dużo unikalnego(motywy z którymi się nie spotkałem w grach) dobra. Powiedziałbym, że nawet na poziomie pobocznych z Wiedźmina 3, że wiesz, że dana rzecz mogła być luźno w głównym wątku, a w zasadzie nie wiesz dlaczego jej tam nie było, ergo pomijanie tego, to ogromna strata dla grającego(poza sprawami znajdźkowymi pod zakończenia, tego nie liczę).
Opublikowano środa o 15:222 dni 2 godziny temu, Piechota napisał(a):Jestem pod względem growym najszczęśliwszy od lat, teraz, gdy sobie jednocześnie pykam w coś na DS-ie, na PSX-ie, na Steamie i w Game Passie <3Podtrzymujesz swoje postanowienie, że w tym roku nie ogrywasz nowości? Chociaż w sumie remaster Croca ograłeś, ale pewnie da się to jeszcze wybronić No i co jeśli Silent Hill f wyjdzie jednak w 2025?!
Opublikowano środa o 15:452 dni 15 minut temu, SlimShady napisał(a):Jednakże najbardziej zainteresował mnie Downpour z racji serii no i tego, że został pominięty przy albumie. Nie da się zaprzeczyć, że był jakiś, a poza technikaliami(na które prawie zawsze jestem w stanie przymknąć oko, jeśli inne elementy grają), i projektem maszkar, nie mam mu zbyt wiele do zarzucenia.Podstawowym problemem Ulewy jest to, że nie straszy (zresztą, to problem praktycznie każdej części Silenta od czwórki w górę, z tych późniejszych odsłon to tylko Szaterd Memoris momentami potrafiło podnieść ciśnienie i napompować nieco adrenaliny do krwi tymi ucieczkami bezbronnego Harry'ego przed potworami) a to poważna wada w przypadku szpili z Cichym Wzgórzem w tytule, bo trzy pierwsze straszyły jak należy; Dałnpur w zestawieniu z częściami 1 - 3 to w sumie nawet nie horror, co bardziej po prostu action adventure z dreszczykiem, o nieco cięższym niż w większości produkcji z gatunku action adventure klimacie.
Opublikowano środa o 16:042 dni Nawet nie mam z tym wielkiego problemu, czasem klimat i niepokój mi wystarczy jak np. przy pierwszym AW. Powiem ci, że SH4 jest dla mnie najstraszniejszy z serii, bo duchi na mnie działają jak mało co(ciary co chwilę, ale to samo z fatal frame, kuon itd.), a taki P.T. mnie dosłownie niszczył.Chociaż najbardziej najebane we łbie miałem po trójce, to były dosłownie omamy dźwiękowe po odejściu od konsoli. Podejrzewam, że od tego nieprzyjemnego ambientu i stukotów. Dla lepszego zdrowia wolę jak Akira robi ładne pioseneczki z mega wokalem McGlynn.
Opublikowano środa o 16:372 dni I właśnie w Downpourze między innymi tego duetu (Akira + Mary Elizabeth) zabrakło, Strzaskane Wspomnienia to był ich łabędzi śpiew jeśli chodzi o tę serię i wypadł aż nadspodziewanie dobrze ("Acceptance" to małe dzieło sztuki, poziom nawet wyższy niż "One More Soul to the Call" z Homecoming) bo muzyka z Oridżins mocno - przynajmniej mnie - zawiodła będąc zdecydowanie najsłabszą, jeśli chodzi o dokonania Yamaoki (i McGlynn, która moim zdaniem także w przypadku tej odsłony rozczarowała) w sałndtrakach do szpil z uniwersum SH i miałem po Origins obawy, że ta para artystów się wypaliła.P.S. The Room? Ewidentnie brakowało tam... po prostu zwykłej CIEMNOŚCI, ta część była po prostu nieustannie jasna i przez ten stały brak mroku zwyczajnie zbyt mało sajlentowa, stąd więcej niż 8/10 nie potrafiłbym czwórce przyznać, choć oczywiście miała niezaprzeczalne zalety. Edytowane środa o 17:052 dni przez Nomen dubium
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.