Opublikowano 14 września14 wrz Game Boy Extreme - wydawnictwo specjalne redakcji magazynu PSX Extreme Przedsprzedaż w promocyjnej cenie 29,99 zł potrwa do 7 grudnia. Od 8 grudnia regularna cena 34,99 zł. Premiera wydania 19 grudnia. Sklep PSX Extreme - https://www.psxextreme.pl/tag-produktu/game-boy-extreme/Allegro - https://allegro.pl/uzytkownik/N3Media?order=nDostępne okładki:Metal Gear SolidMetroid II: Return of SamusPokemon YellowSuper Mario LandTetrisThe Legend of Zelda: Oracle of Ageslimitowana (400 egz.)Game Boy Extreme, niczym DeLorean doktora Browna, zabiera nas w podróż do lat 90. – czasów, gdy każdy marzył o przenośnej konsoli mieszczącej się w tylnej kieszeni spodni. To właśnie wtedy Nintendo, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom graczy z całego świata, stworzyło urządzenie, które na zawsze odmieniło rynek. Zaczęło się niepozornie – od Tetrisa. Potem przyszły kolejne tytuły, które kładły konkurencję na deski: Super Mario Land, Zelda, Kirby, a wreszcie Pokémony, które rozpętały globalny szał trwający do dziś.Co znajdziecie w Game Boy Extreme? Na 132 stronach czeka na Was ponad 60 recenzji i 20 przekrojowych artykułów o sprzęcie i grach skupionych wokół Game Boya i Game Boya Color (Game Boy Advance najpewniej doczeka się swojego wydania, bo teraz już byśmy się nie pomieścili). Czekają na Was materiały o historii konsoli, jej różnych odmianach czy też nietypowych akcesoriach, które powstały. Podpowiemy jak zrobić… grę na GB, a także jak podrasować swój sprzęt. Wspominamy znane porty, które okazały się nieudane oraz przyglądamy się nowościom, które wciąż pojawiają się na sprzęcie Nintendo. A do tego historie Tetrisa, Mario, Zeldy czy – rzecz jasna – Pokemonów. Uff, będzie co poczytać!W Game Boy Extreme znajdziecie teksty autorstwa m.in. Dżuja, Komoda, Urala, Konsolite, Aziego, Pisarskiego, Caspera, Kamińskiego, Zabłockiego, Akiego, Cyphera, a także Muszyńskiego i Majka, którzy wspólnie prowadzą to wydanie. Zapraszamy serdecznie do składania zamówień i z góry życzymy miłej lektury!Biedni bracia – porty znanych gier, które były złeEfekt TetrisaGame Boy Color – idzie noweGame Boy okiem kolekcjoneraGame Boy w sieciGame Boy wiecznie żywyGame Boye dla bogaczyI ty możesz zrobić grę na Game BoyaImperium MarioKartridż to nie zawsze znaczy to samoKulisy magazynu Game BoyNietypowe akcesoriaOd 8 bitów do 64 klonówPimp My Game Boy – czyli Game Boy w 2025 rokuPlaydate – Game Boy z korbkąPokemony – początek fenomenuSuper Game BoyTrzej muszkieterowie – trzy odmiany Game Boy ClassicVirtual Boy – powrót syna marnotrawnegoZ kieszeni do legendy – historia Game BoyaZelda – historia marki
Opublikowano 14 września14 wrz Limitowana okładka z Game Boyem we wszystkich wariantach kolorystycznych?
Opublikowano 14 września14 wrz Lepiej - zrobimy limitkę dla każdego koloru! ;) Wrzucajcie propozycje. Co prawda już jest plan na okładki i limitkę, ale do momentu zapowiedzi wszelkie sugestie mile widziane, a nuż może coś nieoczywistego się pojawi.
Opublikowano 14 września14 wrz Autor Limitka z Game Boyem na okładce i tekst tylko na zielonym ekranie
Opublikowano 14 września14 wrz Wiem, że monotematycznie w obliczu książki, ale oprócz wspomnianej okładki w stylu samego GB może jeszcze:Pamiętam, że byłem pod ogromnym wrażeniem, jak to wyglądało i działało. Solidna (he-he) gierka.Myslałem jeszcze zasugerować Tetris, ale potem do mnie dotarło, że to przecież od ruskich, więc może lepiej nie.
Opublikowano 14 września14 wrz Szkoda, że bez GBA. Z jednej strony szansa, że kiedyś ukaże się GBA Extreme, z drugiej to może być za dwa czy trzy lata... A liczyłem na okładkę z Golden Sun. W takim razie okładka koniecznie z Warioland
Opublikowano 14 września14 wrz Autor 3 minuty temu, Grześ napisał(a):Szkoda, że bez GBA. Z jednej strony szansa, że kiedyś ukaże się GBA Extreme, z drugiej to może być za dwa czy trzy lata... A liczyłem na okładkę z Golden Sun. W takim razie okładka koniecznie z WariolandGB ma tak bogatą biblioteke gier, że cieszy mnie osobiście ta decyzja.
Opublikowano 14 września14 wrz 25 minut temu, Grześ napisał(a):Szkoda, że bez GBA. Z jednej strony szansa, że kiedyś ukaże się GBA Extreme, z drugiej to może być za dwa czy trzy lata... A liczyłem na okładkę z Golden Sun. W takim razie okładka koniecznie z WariolandA właśnie chyba dobre połączenie - GB i GBC starocia 8bit razem, a GBA osobno. Perez, może coś z tego:https://store.nintendo.ie/en/game-boy-poster-set-000000000010011600w dobie chińskich konsolek, to będzie dobry numer na uzupełnienie romów :)
Opublikowano 14 września14 wrz w 2002 dostałem pod choinkę od rodziców takiego wariataA dwie najlepsze gry, które tam ogrywałem all the time:A tak to bardziej w moim serduszku GB Advance zawsze miał miejsce.
Opublikowano 14 września14 wrz Autor Mi też coś tam zostało, ale wtedy człowiek nie myślał o kolekcjonowaniu, miałem komis w mieście, gdzie za 10zł można było gry na GB wymieniać, więc jak coś skończyłem, to szedłem na podmianke. Szara konsola przywieziona przez ojca z lombaru w USA jakoś w 95-96 roku z 4 grami, Batman, Mortal Kombat, Killer Instinct i Alien vs Predator. To był szpan mieć przenośnego mortala wtedy, jak inni grali na pegazusach. Na całą szkołę tylko dwie osoby jeszcze miały GB to się też wymienialiśmy grami. Żółty nówka kupiona w Polsce już później, coś tam grałem z siostrą po kablu, a potem do pokemonów się przydał.Pokemon Red ojciec z USA przywiózł w 98, bo w Europie wyszły dopiero rok później, a przeczytałem jakąś zapowiedz, chyba w Neo+ i musiałem to kurwa mieć. Blue kupione już w Polsce, w Makro, pamiętam ten dzień jak dziś, jarałem się, że w końcu zbiorę 151 poksów. Moja ulubiona Zelda, która przeszedłem dopiero kilka lat pozniej już na GBA, bo się zaciąłem na ostatnim instrumencie.Pokemon Silver wiadomo, najlepsza generacja, do dziś pluje sobie w brode, że wyjebałem to piękne, srebrne pudełko.
Opublikowano 14 września14 wrz Nigdy nie miałem game boya i zawsze zazdrościłem kolegom w szkole. Pamiętam jak wówczas mój najlepszy kumpel co miał nadzianych rodziców pożyczył mi GBA na dwa dni z jakimś crashem. Najlepsze 2 dni w życiu.
Opublikowano 14 września14 wrz To samo. W sumie to żadnej przenośnej nigdy nie miałem. GB czy PSP były poza zasięgiem finansowym. A potem zajawka minęła.
Opublikowano 14 września14 wrz Nigdy nie zrozumiem fenomenu zeld w 2d. W każdej generacji próbowałem w to grać z tym samym skutkiem porzucenia jej po dwóch godzinach grania.
Opublikowano 14 września14 wrz Autor 1 minutę temu, oFi napisał(a):Nigdy nie zrozumiem fenomenu zeld w 2d. W każdej generacji próbowałem w to grać z tym samym skutkiem porzucenia jej po dwóch godzinach grania.Ja nigdy nie rozumiałem fenomenu zeld w 3d. W każdej generacji próbowałem w to grać z tym samym skutkiem porzucenia jej po paru godzinach grania.Za to links awakening, oracle of seasons/ages czy minish cap25 minut temu, PiotrekP napisał(a): GB poza zasięgiem finansowym. Używany GB jakieś 100-150zł w komisie w tamty czasach, podobnie jak pegazus, uzywane gry 20-30zł, jakiejs tragedii nie było. Gorzej było z GBA, kupiłem na premiere za ponad 500zł bez zadnej gry, dopiero potem pokemon ruby, final fantasy tactics 2 i golden sun wjechały.
Opublikowano 14 września14 wrz Tych speciali tyle, że zbieram lekturę na emeryturę bo pewnie wtedy zdążę to przeczytać xD
Opublikowano 14 września14 wrz Doskonala wiadomosc. Z okladek tak mniej oczywistych gier niz Marian i Tetris to chcialbym zobaczyc projekt MGS Ghost Babel.
Opublikowano 14 września14 wrz Zróbcie 2 okładki z Pokemonami, Red i Blue, które są na ekranie Game Boya - z obu wystaje Link Cable, jeden z prawej, drugi z lewej strony, tak że przyłożone do siebie numery wyglądają na połączone.
Opublikowano 14 września14 wrz Z chęcią bym przywitał jakąś pixel artową okładkę jak Prince of Persia z PC Extreme albo coś w stylu Amiga Extreme (Sensible czy Flashback).
Opublikowano 14 września14 wrz Świetna wiadomość, przy czym cały czas liczę na Nintendo 64, bo ten numer o Xboxie to pierwszy, którego nie kupiłem ;)
Opublikowano 14 września14 wrz Fajnie. Jeśli chodzi o przenośniaki to najlepszy możliwy wybór.@Perez kto rednaczuje i kto w składzie?
Opublikowano 14 września14 wrz Gameboy ExtremeMoja pierwsza niepodróbkowa konsola, zamieniłem się kiedyś ze znajomym za Pegazusa. Chciałem mieć gameboya od kiedy pamiętam, chyba jeszcze zanim pojawiły się pokemony, ale poksy spotęgowały potrzebę posiadania tego sprzętu. Pierwszego mi ukradli, ale wtedy już miałem GBA, więc w sumie nic straconego. Musiałem zorganizować sobie zasilacz uniwersalny, bo tyle grałem, że za dużo szło na baterie.Też się pochwalę, a coFioletowego GBC też mam, tylko obecnie jest poza domemDo crystali mam teraz tylko pudełko i instrukcję (nie licząc chińskiej podróbki która o dziwo ma działający zegar, ale uruchomi się raz na 100), ale resztę dokupię w swoim czasie, a do silverów mam pudełko zamiennik
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.